Skocz do zawartości
Forum

Babskie pogaduchy..:))


Margolcia

Rekomendowane odpowiedzi

ja sobie nie wyobrażam siebie jako kierowca. mam pietra nawet jakjestem pasażerem !! nie wiem może to po traumie jakiejś. kiedyś bardzo głupia koleżanka mojej starszej siostry nagadała mi (a w podstawówce byłam w 5 klasie może) że moja siostra miała poważny wypadek, że coś się jej z głowy wylewqało i w ogóle, jeszcze mi mówi że nie mam iść do domu bo nie ma tam nikogo i że mam iść do dziadka!! ale coś mnie tkwiło i mówię że jednak sprawdzę i poszłam do domu. dźwi otworzyła mi siostra!! myślałam że na zawał paden, ale strasznie się ucieszyłam. siostra też miała wypadek, dachowała maluchem z koleżanką - prowadzili jej rodzice - i ta koleżanka miała połamany kręgosłup, Adze się nic nie stało tylko była potuuczona. i mój tata też miał wypadek!! tir jakiś wielki stracił panowanie na zakręcie i całą przyczepą przywalił na czołowe w auto którym jechał tata. na szczęście też nic poważnego mu się nie stało. ale jakoś tak chyba we mnie tkwią te wypadki i świadomoś że nawet nie moja wina a jakiś palant wyjedzie ..... ja mam strasznego pietra. nawet z tyłu się zapinam pasami!!!!

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev314pb___.png

Odnośnik do komentarza

Kasia1983
Dobra kobitki ja sie zmywam bo Mati stoi mi nad glowa i truje wrrrr zaraz sie przekona jaka potrafie byc zla :))) nie no zartuje oczywiscie, obiecalam, ze film obejzymy wiec nie mam wyjscia :(
Spokojnej nocki Wam zycze i do jutra!!! KARALUCHY pod poduchy!!!!!!!!!!!! hahahahahahahahahahahahaha

BASIENKO milej nocki papatki
buziaczki dla mitiego

http://www.suwaczek.pl/cache/7bdf2d896b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8d438865c5.png

Odnośnik do komentarza

kaya
Kasia1983
Dobra kobitki ja sie zmywam bo Mati stoi mi nad glowa i truje wrrrr zaraz sie przekona jaka potrafie byc zla :))) nie no zartuje oczywiscie, obiecalam, ze film obejzymy wiec nie mam wyjscia :(
Spokojnej nocki Wam zycze i do jutra!!! KARALUCHY pod poduchy!!!!!!!!!!!! hahahahahahahahahahahahaha

BASIENKO milej nocki papatki
buziaczki dla mitiego

dziewczyny to teraz startujemy od rana heheh...
ja juz po @ to jutro jeszcze mojego zalapie hehehee

http://www.suwaczek.pl/cache/7bdf2d896b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8d438865c5.png

Odnośnik do komentarza

a powiem wam że tak sobie myślę czasem o siostrach (wszystkie jesteśmy mężatki) a tylko ja mam dzieci. starsza chyba się jeszcze nie starała, a studia, a to i tak mi przechodzi przez myśl by nie miała z tym problemów (ma 30 lat). młodsza kilka lat temu miała operowany jajnik, a właściwie częś usuwano, mówiła że już się nie zabezpieczają a co będzie to będzie i tak już kilka miesięcy temu tak mówiła i też sobie tak zaczynam myśleć - by nie miała problemów z zajściem w ciąże. pamiętam jak się wtedy popłakała prze operacją :( .... ostatnio mi powiedziała że mam dwoje wspaniałych dzieciaczków, teraz będę miała trzecie :) i tak to powiedziała jakby trochę chciała poczuć co to macierzyństwo. nie wiem jak bym miała wspierać kogoś kto się stara a nie może. i tak czekam na dobre nowiny i coś o nich nie słyszę, ale przecież nie będę się też tak dopytywać jak same o tym nie mówią bo to czasem gorsze od milczenia. no bo niby jak bym się miała zapytać ?? : a wy się staracie o dziecko ?? a czemu jeszcze nie macie ?? bardzo delikanty temat. że tak się dziwnie dzieje że jedne nie mają problemów, inne kobiety muszą przeczekać i przecierpieć swoje często skrycie bo wstydzą się o tym mówić i udajją że wszystko jest w porządku. a czasem tak dobrze się wygadać i wypłakać do czyjegoś kołnierza ...

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev314pb___.png

Odnośnik do komentarza

Kasia1983
Panterko ja we wtorek mam pierwsza jazde :) w Anglii chyba bym sie nie odwazyla robic, mialam w sumie nie raz okazje i wiem, ze tam latwiej, wystarczy wykupic ubezpieczenie do tego Lke na autko i mozesz smigac z doswiadczonym kierowca :) Szkoda ze u nas tak nie ma :( No coz moze nie bedzie az tak zle

Powiem ci Kasiu że naprawdę to jest duży plus i nie narzekam chociaż było ciężko z moim M na początku ale spoczko nie pozabijaliśmy się hehehehehe I mam nadziję że do października będę miała już prawko bo troszkę się ociągam heheh ale to to zmęcznie powoduje że mi się nie chce :)

Odnośnik do komentarza

Kasia1983
Panterko no wlasnie, nie martw sie a poza tym moze byc jeszcze za wczesnie na test chociaz nie chce Ci robic nadziei zeby pozniej na mnie nie bylo ale roznie to w zyciu bywa..........

Kasiu miałam dostać @ w niedzielę ale dzisiaj już przyszła a poza tym miała plamiena przed i tak wiesz myślałam że może może ale niestety a miałam tes co można od 19 dc robić ale i tak wytrzymałąm do dzisiaj

Odnośnik do komentarza

kaisaa4
a powiem wam że tak sobie myślę czasem o siostrach (wszystkie jesteśmy mężatki) a tylko ja mam dzieci. starsza chyba się jeszcze nie starała, a studia, a to i tak mi przechodzi przez myśl by nie miała z tym problemów (ma 30 lat). młodsza kilka lat temu miała operowany jajnik, a właściwie częś usuwano, mówiła że już się nie zabezpieczają a co będzie to będzie i tak już kilka miesięcy temu tak mówiła i też sobie tak zaczynam myśleć - by nie miała problemów z zajściem w ciąże. pamiętam jak się wtedy popłakała prze operacją :( .... ostatnio mi powiedziała że mam dwoje wspaniałych dzieciaczków, teraz będę miała trzecie :) i tak to powiedziała jakby trochę chciała poczuć co to macierzyństwo. nie wiem jak bym miała wspierać kogoś kto się stara a nie może. i tak czekam na dobre nowiny i coś o nich nie słyszę, ale przecież nie będę się też tak dopytywać jak same o tym nie mówią bo to czasem gorsze od milczenia. no bo niby jak bym się miała zapytać ?? : a wy się staracie o dziecko ?? a czemu jeszcze nie macie ?? bardzo delikanty temat. że tak się dziwnie dzieje że jedne nie mają problemów, inne kobiety muszą przeczekać i przecierpieć swoje często skrycie bo wstydzą się o tym mówić i udajją że wszystko jest w porządku. a czasem tak dobrze się wygadać i wypłakać do czyjegoś kołnierza ...

kaisaa4 powiem ci że właśnie ludzie nie rozumieją innych i skoro ktoś długo nie ma dziecka to nie powinno sie pytsać o takie rzeczy bo ludzie teraz naprawdę mają duże problemy i nikt nie potrafi sobie z tegoa zdać sprawy a to bardzo boli jak ciąglę się słyszy a kiedy itp Człowiek próbuje jakoś żyć i nie myśleć a tu ciągle te pytania Okropne i bardzo dołujące a jeszcze na dodatek jak się słyszy że ktoś w ciąży albo ktoś urodził Jest ciężko Ja po stracie naszego syneczka Gabrysia nie mogłam patrzeć słyszeć nic o dizeciach i bardzo częśto płakałąm i bardzo oddaliliśmy sie z mężem od siebie bo on nie rozumiał mnie że mi jest ciężko o tym zapomnieć i wgóle wiecie jak faceci Oni potrafią sie podnieść i iść dalej a prznajmiej udawają a my mam y problem i ciągle o tym rozpamiętujemy i przeżywamy Jak zaszłam w 2 ciażę to bardzo się cieszyłam ale nie długo i było mi troszkę łatwiej ale jedank dzieci nadal nie mogłam widzieć słyszeć Teraz mi jest lepiej zaciskam zęby i idę dalej i mam nadziję ogromną że kiedyś się uda i wszysrko będzie dobrze Ja ogólnie jestem z wyglądu silną kobietą ale jednak w środku bardzo kruchą ale lepiej udawać czasmi przed ludźmi że jeste OK niż żeby ci współczul bo to jaest najgorsze owszem jak mnie napadnie to sobię popłaczę i przechodzi ale niestety myślenie powraca jak przyjdzie kolejna @ i tak wkółko Macieju

Odnośnik do komentarza

Witam z rana :kawa: dla wszystkich, piernik będzie później :smile:
Dziewczyny dużo siły i cierpliwości życzę i też jestem tego zdania co panterka. Posiadanie dzieci i ich brak jest bardzo delikatną sprawą i nie należy dokładać swoich 5 groszy. Ja jestem zdania że jeżeli nie chcesz albo nie jesteś w stanie pomóc to się nie odzywaj bo swoim gadaniem nic nie zdziałasz a tylko pogorszysz.
A co do prowadzenia samochodu jestem kierowcą od 9 lat. Zaczynałam w czwartej klasie szkoły podstawowej od Fiata 125 p, potem Polonez i w zasadzie na nim nauczyłam się jeżdzić. Niby na kursie było PUNTO ale prawdziwa jazda to była już po odebraniu prawka. Potem był Volkswagen Golf II, Audi 80 i teraz Audi A4 Combi. WIęc same duże samochody. Dziewczyny nie ma co się bać no i oczywiściw większym samochodem jeżdzi się lepiej. Ale nie oszukujmy się że od razu bedzie cudownie, na to potrzeba lat doświadczenia a jak to mówi mój tato (a jeżdzi zawodowo za kółkiem) "nigdy nie powiem że jestem dobrym kierowcą, bo człowiek uczy się całe życie". Powodzenia w nauce i cierpliwości za kółkiem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

kaya
witam sie i ja..........
popieram was dziewczyny
bo ja to slysze z 5 lat i kiedys juz nie wytrzymalam.
i powiedzialam ze to moja sprawa, jak bedzie to bedzie i juz



mi podczas prob o staranie sie o dziecko brakowalo mi dobrych rad
ale nie "dobrych rad"
ale takich co by szybciej zaowocowaly



nasza mala Emilka pojawila sie gdy juz nam szla czwarta rocznica slubu
na poczatku mimo checi posiadania potomstwa,rozsadnie i przemyslanie zabralismy sie za gniazdko,zeby nasze piskleta mialy gdzie sie podziac:D

a pozniej dopiero wypatrywalismy bociana:D

ale tez sie nasluchalismy-a co my na to?glupiutki usmieszek i hasla"bociany nie przylatuja,a wPolsce jestesmy niezbyt czesto,a wiec no ...trza czekac"

a jak sie pojawila Emilia,i postanowilismy jak najszybciej starac sie o brzdaca nr 2 i slyszelismy-nie za wczesnie

przy Emilce juz mnie komenty wk:lup: a teraz odwrotnie smieszyly


ostatnio spotkalam sie z bardzo neimila sytuacja,Jaga juz zostala "wtajemniczona" na `81
ale tak pokrotce:
jedna panna uznala,ze moja obecna ciaza bardzo ja urazilam-bo po pierwsze mam juz dziecko,a po drugie-zaszlam w ciaze karmiac
panna od czterech miesiecy(wowczas) starala sie o dziecko,w tymdwa miesiace,byla bez swojego faceta
podczas pewnej babskiej imprezki zatytulowanej "baby shower"-gdzie tematem sa przede wszystkim,tak samo z siebie wynikajace bobasy
no i tak przy okazji gadania-na tapete wszedl temat ciazy,bardziej dotyczacy nas tych co sie wystaraly,noi jeszcze jedna dziewczyna ktora teoretyczna wiedze ma,ale dzialania nie rozpoczete-taki wybor
i sie wywiazla luzna rozmowa-nikt by nie przypuszczal,ze panna ma cos z glowa
(tak juz przewidujac co moze byc teraz pomyslane,przez czytajacego-ona ta dziewczyna ma zbyt wysokie mniemanie o sobie,i jest wychowana jak typowy jedynak-wszystko ma byc po jej mysli,a jak cos ktos powie nie tak,to juz be,oboketnie na jaki temat-blachy czy powazny)

o tym wszystkim dowiedzialam sie przed moja wizyta na usg.i strasznie sie balam ze jakas kretynka mogla by mi zle zyczyc,i te zlozyczenie moglo wplynac na mego boasa-ale wszystko ok(nie jestem przesadna,ale boje sie ze cyganow,starych murzynek,wygladajace jak jakies wrozbitki,zazdrosci ludzkiej i zlozyczenia)

(jednak to ni etakie krotkie jak zamierzalam-ale i tak streszczenie:lol:)


staram sie,jako ze tez dlugo czekalam/czekalismy na E.
rozumiec inne kobiety oczekujace potomstwa-ale nie rozumie przewrazliwienia i uzalania sie nad soba-czasem trzeba,siasc i zaplakac nad soba,zeby zle emocje odeszly
ale po tej chwili trzeba sie wziasc i zebrac-bo o marzenia trza walczyc,plany realizowac,a nie winic swiata i innych za brak powodzenia u siebie-i siedziec na tylku i biadolic
trzeba szukac przyny lub rozwiazania-jak dzialac zey zdzialac-i dotyczy kazdej dziedziny zycia-przynajmniej tak ja o tym mysle

moze mi latwiej bo juz najwieksze marzenia zostaly spelnione,albo sa w trakcie realizacji-marzenia o dzieciach

zostaly inne,ktore wlasnie realizuje,ktore mam nadzieje ze zaowocuja w przyszlosci,niedalekiej-chcialabym miec to za soba,
miec to co duzo osob w moim wieku ma-praca,zawod z ktorego bym byla zadowolona
(wybor zawodu w sredniej skzole-porazka)


sie rozpisalam-reka do gory kto dotrwal do tego momentu:lol:
sie rozpisalam bo mezu bedzie miec urlop od poniedzialku,i bedzi egonic mnie od kompa,jak to teraz robi-chyba ze bede siedziec nad nauka,wiec bedzie mnie gonil do kompa-taki maly duzy tyran:hahaha:


milusinskiej soboty:usmiech:

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio i z piękną pogodą za okieniem i uśmiechem na twarzy :36_1_21::36_1_21:

Chciałam was zaprosic na poranną :kawa: i pyszne śniadanko Właśnie robię jajecznicę z cebulką

CHciałałam wam życzyć miłego i :solar: dzionka

Buziolki dla wszystich :36_3_8::36_3_8::36_3_8::36_3_8::36_3_8::36_3_8:

Odnośnik do komentarza

Jaguś ja też poproszę pierniczka :)))

Kaya i inne dziewczynki z naszymi problemami nie ma co sie przejmować takimi ludźmi bo oni i tak nas nie zrozuieją Przecież wiecie że dopiero ludzię się przekonują jak przżyją to na właśnej skórze oczywiście nikomu nie życzę źle bo to nie mój sposób ale oni i tak nic nie zrozumieją bo ostatnio moja koleżanka usłyszała od kolegi bo on ciągle gada teraz o swoim synku bo mu się urodził 2 miesiace temu a ona się stara od ok2 lat i nic bo już nie wytrzymała i mu powiedziała że nie wszyscy mogą mieć dzieci to on jej powiedział to widocznie za mało się starają i gadajtu z takim szkoda nerwów na takich człeków My wiemy swoje i trzeba robić swoje a nie Więć co robimy dizsiaj hehehehe owocnych strarań wam życze

Buziaczki

Odnośnik do komentarza

Witam weekendowo :) Jasne ze macie racje, nie ma co pytac, u mnie w rodzinie tez sa dwie pary ktore do tej pory dzieci nie maja a sa juz po 30stce. Nigdy nie zapytalam czemu, nigdy nawet nie poruszam tematu dzieci przy nich, wystarczy mi jak widze jak patrza na Matiego i juz jest wszystko jasne nie potrzeba o nic pytac. Pati podnosze reke :))) dotrwalam do konca, Ty tez masz racje, zwlaszcza jesli chodzi o to ze niektore dziewczyny nie majace dzieci obwiniaja ciezarne, co ma jedno z drugim wspolnego???!!! Ja tez nie moglam miec dziecka, tez sie dluzszy czas staralismy, tez poronilam ale nigdy nie mialam pretensji do rzadnej kobiety bo ona jest w ciazy a ja nie. Przeciez to nie jej wina ze ja nie moglam zajsc. Zawsze sie cieszylam z kazdych 2 kreseczek wstawianych na forum przez dziewczyny, nigy rzadnej zle nie zyczylam i za kazda trzymalam kciuki. Nic wiecej nie jestem w stanie zrobic :( niestety.....

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

Kasia1983
Witam weekendowo :) Jasne ze macie racje, nie ma co pytac, u mnie w rodzinie tez sa dwie pary ktore do tej pory dzieci nie maja a sa juz po 30stce. Nigdy nie zapytalam czemu, nigdy nawet nie poruszam tematu dzieci przy nich, wystarczy mi jak widze jak patrza na Matiego i juz jest wszystko jasne nie potrzeba o nic pytac. Pati podnosze reke :))) dotrwalam do konca, Ty tez masz racje, zwlaszcza jesli chodzi o to ze niektore dziewczyny nie majace dzieci obwiniaja ciezarne, co ma jedno z drugim wspolnego???!!! Ja tez nie moglam miec dziecka, tez sie dluzszy czas staralismy, tez poronilam ale nigdy nie mialam pretensji do rzadnej kobiety bo ona jest w ciazy a ja nie. Przeciez to nie jej wina ze ja nie moglam zajsc. Zawsze sie cieszylam z kazdych 2 kreseczek wstawianych na forum przez dziewczyny, nigy rzadnej zle nie zyczylam i za kazda trzymalam kciuki. Nic wiecej nie jestem w stanie zrobic :( niestety.....

Nic dodać nic ująć

Święte słowa

Odnośnik do komentarza

puk puk
wszystkie nad wode pojechaly czy co???
ja juz sobie troszke poszylam,po przerabialam sobie spodenki i kilka bluzeczek i dzieciom teraz mala kawke, lista dla m zrobiona heheh
co oplacic , co nakarmic, a troszke jest tego w domu,
bo mamy az dwa chomiki, dwie myszy, kilka rybek czyli dwa male akwariumy,
noi nawazniejszy pies, a raczej suczka sonia,
czyli nie zostaje sam

http://www.suwaczek.pl/cache/7bdf2d896b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8d438865c5.png

Odnośnik do komentarza

witam

dzisjaj kupilismy rolete na okno - wreszcie bo rano slonce zyc nie daje ;)

co do torby - nie kupilam jeszcze - ogladam-gdybam - mam czas jeszcze

u mnie @ nadal trwa - juz 6 dzien a byedzie i 7 woec najdluzsze krwawienie narazie jakie mialam :/

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Ardhara
witam

dzisjaj kupilismy rolete na okno - wreszcie bo rano slonce zyc nie daje ;)

co do torby - nie kupilam jeszcze - ogladam-gdybam - mam czas jeszcze

u mnie @ nadal trwa - juz 6 dzien a byedzie i 7 woec najdluzsze krwawienie narazie jakie mialam :/

Cześć KOchana :)))) Ja właśnie dziś tez pojechałam do sklepy po jakąś roletę do sypialni ale tuż przed sklepem sie pokłóciłąm ze swoim M. i sie rzopłakałam normalnie i kazałam mu się odwieść do domu i tyle po rolecie a słńce mnie chyba dobije do końca jutro rano hehehheh
@ skończy sie i beziesz miała z głowy ja to nie nawidze tej wredoty człowiek chodzi naburmuszony jak diabeł i wszystko wkurza dookoła a czemu to nikt nie wie hehehe

Odnośnik do komentarza

u mnie @ normalnie 4-5 dni trwa wiec wymiekam juz :/

u nas sie pofarcilo - wyszlo nam ze z jednej rolety mozemy miec 2 :) wiec tylko rurke dokupic i te do montarzu czesci ( po niecale 20 zl ) i mamy 2 roletki za 1/4 ceny :)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Ardhara
u mnie @ nadal trwa - juz 6 dzien a byedzie i 7 woec najdluzsze krwawienie narazie jakie mialam :/

nie dosc,ze przyszla,w dodatku ze spoznieniem,to jeszcze wizyte przedluza-prawdziwa wrednota!



my w tym roku tez sie w koncu zaopatrzylismy w rolety-od razu lepiej :wink:
wczesniej byly zaluzje i w dodatku stare jak nie wiem co-beznadzieja!




a widzialyscie Jage i pierniczka:oczko:
ja mam nadzieje,ze bardzoo milo i rodzinnie spedzila dzisiejszy dzien-
bo innaczej:lup: bo ja czekam i czekam:oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...