Babskie pogaduchy..:))

[Gość patrycja`81]

no ja w pierwszej to dopiero podsamiutki koniec zaczynalam wygladac jak Fiona
mimo ze niby latem sa wieksze sklonnosci;)

Margolcia-to teraz wpadlas-jako juz Doswiadczona zaciazona i rodzaca od zcasu do zcasu zamecze Cie pytaniami

-niby w kolejnych ciazach szybciej mozna wyczuc ruchy dziecka-jak to bylo u Ciebie?
-a czy mialas tak,ze ciaze Twoje byly choc troche podobne do siebie(bo niby mowia/pisza ze kazda ciaza nawet u tej samej kobiety inna)- bo ja bym chciala miec podobna ,a najlepiej taka sama jak pierwsza


ciag dalszy pytan pewno nastapi


mam do oddania deszcz za darmo kto jest potrzebujacy

[Margolcia]

ale zestaw pytan...:)) myslisz,ze wiem wiecej....? czasem to mam wrazenie ze nic.....ale zacznijmy od poczatku....

-ruchy dziecka w kazdej kolejnej ciazy wyczuwalam wczesniej...jest to akurat prawda moim zdaniem,bo sama tego doswiadczylam...nie wiem ,byc moze to juz kwestia doswiadczenia...?? ale,jesli nawet nie poczuje sie ich wczesniej to w dalszym ciagu jest wszystko w porzadku...jak dla mnie ma znaczenie tez temperament naszych dzieci...jedne sa wiecej aktywne,inne spioszki...

-moja pierwsza ciaza byla taka jak ta moja obecna....w srodku -identyczne....jesli chodzi o objawy...w sumie,teraz jestem jeszcze na starcie,wiec trudno mi w 100 % ocenic obecna,ale sam poczatek jest lagodniejszy....w srodkowych wymiotowalam po kilkanascie czasem razy dziennie...az do samego konca...pierwsza natomiwast zaczela sie mdlosciami i moze zwymiotowalam ze 4 razy na caly okres...w tej jeszcze nie pawikowalam ani razu,wcale za tym nie tesknie,ale i tak mdli i meczy mnie okropnie.....ale nie ma to nic wspolnego z plcia...dwie podobne ciaze byly z roznymi dziecmi...jedyna roznica polegala na tym,ze z cora slodycze i syfy na twarzy,a z malym chec na kwasne jablka i ladna cera...teraz mam syfy i .......raz jem slodkie,a raz ostre.....

a jak wyglada to u Ciebie..???

[Gość patrycja`81]

Dzieki
jak u mnie?
jesli chodzi o podobienstwa-to tak samo sie zaczelo,znaczy test ciazowy robiony bez przekonania
narazie przbiega podobnie-choc napoczatku tej ciazy,mdlosci odczulam jako nowosc
(no bo z pierwszej pamietam tylko pozytyway) ale w miare uplywu czasu,pytan zadawanych mojemu,typu:"a tak mialam z Emilka?" odpowiedz oczywista byla,ze tak
a pozniej zagladnelam do ksiazeczki,ktora dostalam od poloznej,gdzie jest opisany "tydzien po tygodniu" i daty z mojej ciazy-noi w sumie o tej porze tez mialam mdlosci,i wymiotki(nie czesto)
wiec moze,zobaczymy,oby oby byly podobne

a co do ruchow..no bo mi sie chyba wydawalo ze chyba cos czulam juz kilka razy-i tak sie zastanawiam czy to to,czy jeszcze za wczesnie-pewno sie upewnie jak zaczna byc regularniejsze i czestsze


wlasnie ogladalam "greys anatomy"("chirurdzy"),znaczy koncowke-reszta nagrana,ale chyba nie bede ogladac-bo mi sie wlasnie nie podbal koniec-i ni e wiadomo co dalej,a na odpowiedz oczywiscie trezba czekac po wakacjach:(
ktoras tez oglada ten film?

[Gość patrycja`81]

a co do kulinarii to mezu mi przywiozl(znaczy nam) kielbase wiejska-i poprostu nie moge sie od niej oderwac czesc zamrozilam,ale juz musialam wyciagnac...
i slodkie tez mi przywiozl,a ze mam znow apetyt na slodyczy,to tez palaszuje-ale wyjatkowo w rozsadnych ilosciach-
wiec ppoki co po kulinariach ciezko stwierdzic,jaka plec ma ten czlowieczek w brzuchu
w pierwszej ciazy wiekszosc uwazala,ze bedzie chlopiec"bo tak pieknie wygladasz"
oczywiscie milo bylo slyszec-ale teoria nie potwierdzona




a moja Emilka przeziebiona:(
katar ma jak nie wiem co,ale wyciagnac frida nie pozwoli-
jakies sposoby na mojego uparciucha poprosze

[Jaga]

Witam panie!
Ja mogę powiedzieć z całym przekonanie iż od ilości pawików nie zależy płeć dziecka. Mam dwóch synów jak widać i z Mateuszem może 3 razy zaliczyłam pawika, a z Hubertem to nie zliczę. Biegałam rano, w dzień i w nocy, zdarzało się że o północy biegłam do kibelka. Noi co chłop.
Patrycja na ruch to trochę za wcześnie no ale może... A z tą kiełbachą to dałaś czadu. Uśmiałam się Ty głodomorze.

[Jaga]

No i zdrówka dla Emilki!!! Nie czas się przeziębiać!

[Margolcia]

ja pamietam,ze Olke wyczulam w 14 tyg,a Mikiego wczesniej.....i wtedy sie uspokoilam,ze czuje,zyje,bedzie dobrze,bo z nim mialam krwotoki dosc ciezkie........

mnie coraz bardziej dreczy i muli...wczoraj pol godz siedzialam spocona w fotelu zastanawiajac sie jak mam pojsc sie umyc....a jedynym napojem ktory mi wchodzi to .....kawa.....na ktora zazwyczaj odrzucalo mnie na kilometr...i tu jest porblem,bo nie mozna jej pic za duzo...niby do 4 slabych dziennie....wiec moze postaram sie sama oszukac i zakupie dzis sobie czekolade do picia...

moze Pati sproboj tylko czyscic Emilce nosek sprayem....jak nie chce dmuchac to niech chociaz samo wyleci...i na noc nasmaruj jej stopy Wickiem i zaloz skarpetki...moze pomoze....ja czasem smarowalam ciutek pod noskiem czyms przepychajacym gile i spray Otrivin jest rewelacyjny...a katar ma to do siebie ze leczony i nieleczony zazwyczaj trwa 7 dni....

[Gość patrycja`81]

czesc:)
tak wlasnei myslalam,ze na ruch bobasa to jeszcze wczesnie.pewno bardzo juz chce i stad to wydawanie sie:)


prosze sie nie smiac z mojego kielbasowego apetytu


Margolcia,a moze sobie sprawisz kawe zbozowa?tylko czy tam u Ciebie cos takiego mozna kupic? bo w wikngowie,to nawet nie wiem czy jest w polskich sklepach-bo ja raz dostalam od kolezanki,a raz Siostra mi przywiozla:)
teraz narazie jeszcze kawy sie nie odwazylam napic,znaczy nie boje sie o dziecko,tylko ze sie boje ze mnie zmuli ale chyba dzis moze sie odwaze,bo jestem niewyspana a kolezanka mnie odwiedza
pomalu znow mi sie chce towarzystwa-zbliza sie koniec pierwszego trymestru-znow bede czuc sie jak normalnie funkcjonujacy czlowiek
byleby sie nic do mnie doczepilo


a ztym Emilkowymi gilami,to cale szczescie,ze ona kicha i jej wylatuja-wczoraj myslalam,ze zaczne ja myziac specjalnie po nosie,ale....darowalam sobie
wlasnie przez ten jej katar jestem niewyspana,sie krecila wiercila,ssala mnie-nad ranem jakos zasnela
no a emilkowy tata chrapal kolo nas az milo-ten to ma spanie


milego dnia:)

[Margolcia]

zakupilam sobie czekolade....wlasnie ja pije-nie jest zle...kawy juz 3 dzis wypilam....i chyba tylko na tym przejade pare dni,bo zaden inny napoj mi nie wchodzi...ta ciaza jest cudaczna i w sumie nie da sie porownac do zanej innej pod wzgledem jedzenia i picia....jem slodkie na przemian z ostrym....

pogoda na szczescie u mnie jest dzis udana...grzeje sie na fotelu na sloneczku...fajnie...

za to mam pecha jesli chodzi o poszukiwania domu.......jakis stoi kupe miechow,ja sie umawiam a on juz wynajety dzien wczesniej albo wlasciciel sie wycofuje z agencji....koszmarowo.....a czas ucieka....

[niespokojnanew]

dziewczyny mam nowe zdjecia w galerii zapraszam zainteresowanych:)

[Margolcia]

obejrzalam....sliczne zdjatka...:)))) nawet looknelam na fote ciazowa..:))) ladnie wygladalas...:)) corcie masz przecudowna...malutki puculek...:)) i te Uk ogrodki sa takie podobne do naszych....jedynie co dzieli i rozni te wyspy to 3 h rejs promem...:))

a mnie znow muli i napierdziela pacyna....i znow sie zastanawiam skad ja wezme sily by wykapac dzieci i siebie....przyjme jakas ciotke w dobre rece...do pomocy..:)) albo super zywa babcie na chodzie....to sa uroki mieszkania z dala od wszystkich....

[Jaga]

Ja też obejrzałam fotki, córeczka cudna, jak jej mama. Niespokojnanew gratuluję córci!

[Jaga]

Margolcia Ty marudko jedna, nie narzekaj dasz radę, jak nie to delikatny kopniaczek w tyłek z pewnością pomoże Służe pomocą!A co do tych ogródków też zwróciłam uwagę jak bardzo są podobne. Osobiście nie bardzo mi się podobają te wysokie ściany ale niestety trzeba się dostosowac do reszty. Bardzo mi się podobają te murki u Ciebie niespokojna (tak będę pisać bo całość za długa ).

[Margolcia]

dzis przelezalam pol dnia na lozku....Jaga,poprosze dwa kopniaki,bo juz mi sil brak....czuje sie jak flak...musze isc do GP ,bo jakos tak dziwnie sie dusze....nie moge oddychac,mam wrazenie,ze mam zatkany nos...okropne uczucie....juz nawet profilkatycznie dmucham nos w chustke,ale to tylko takie odczucie...

zazdroszcze w Polandzie sezonu na pyszne truskawki i czeresnie.......i marzy mi sie jakas drozdzoweczka...:)))

[niespokojnanew]

jaga eh te murki w sumie ciekawe sa :) a mam tez nowe fotki w galerii jednak wcisnelam:):) a co do mojego nicku to mozesz pisac aga tylko nie wszyscy beda wiedziec kto to:) a i dziekuje za sliczne komentarze:) bardzo mile:)

margolcia nie ma co ukrywac ja widzialam juz roi ogrodki i fakt to samo kopyto:) hihih jak i nie tylko to i jak dobrze to ujelas dzieli nas tylko prom:) a powiedz gdzie dokladnie tam mieszkasz? moze kiedys zawitamy:)
oj biedaku bedzie dobrze! wiem jak ta "wyspia" pogoda moze dac sie we znaki ...ale co cie nie zabije to cie wzmocni!! dobrze ma byc!!

moj pojechal po pizze ( o fajnej godz) i pozniej chyba sie poloze. mala marudna dzisiaj i ja zmeczona jakas chyba taka pogoda nie wiem...czuje jakbym miala niskie cisnienie...:( ale co nie bede narzekac bo jaga i mi tu kopa zaoferuje:):) hihih

dobranoc:)

[Margolcia]

Niespokojnanew-ja mieszkam 60 mil od Dublin w fajnym miasteczku Carlow....czasem zaluje,ze moj nie wybral kiedys jakiegos nadmorskiego miasta,ale tutaj tez sie da zyc....tylko totalnie nie ma co robic....oni w sumie to maja przerabane,bo nie za bardzo sie im oplaca zwiedzac ten kraj kiedy on w kazdym miejscu jest identyczny...u nas w Polandzie to mamy moc atrakcji,gory,morze,mazury i co tylko duszyczka zapragnie....

i znow mnie czeka kapanie......najgorsze jest to,ze nie da sie tego nijak przeskoczyc.....ech,zycie to nie bajka...;)))

[Gość patrycja`81]

Dobry wieczor:)
z wlasnej nie przymuszonej woli nastawiam tylek,mozna kopnac,ale j musze pomarudzic moze nic szczegolnego,al ejednak musze:P
gardlo mnie boli,siku mi sie chce co 5 sek,jutroo i przez najblizsze dni czeka mni nauka szwedzkiego i angielskiego czemu te wikingi nie mowia po polskiemu
ogladam opole na polonii(znaczy teraz to tylko tam w tle w pokoju sobie gra) i jest beznadzieja totalna,mj maz pozyczyl od kolegoi filmy,i oprocz rybek z ferajny(czy jaki to tytul) nie ma nic ciekawego
czekolada mie wurza,bo natarczywie chce sie pakowac do mojego zoladka
pogoda tak beznadziejna,ze idzie zwariowac,juz sie nie chce kisic w chalpie
znow moj maz ma przelozony urlop-mial byc w czerwcu,pozniej w lipcu,a teraz padlo na sierpien-musi pogadac z tym swoim durnym szefem,czy oby napewno zamawiac biley na sierpien
nie odnalazlam sie na grudniowkach-czy moge z Wami pisac od czasu do czasu o moich ciazowych odczuciach?
a na koniec to mam takie sucha skore na ciele jak jakis skorupiak:(


to tyle chcialam pomarudzic-moj malzonek teraz instaluje sobie swojego zlomiastego laptopa,i tak jakos ppewno nie moglby sie skupic na tym co mowie

[Gość patrycja`81]

Niespokojna zdjecia masz fajne
Marglcia bedzies zmusiala jakis system tasmowy opatentowac,bo za pewien czas przyjdzie ci czwarte do kapania ajak poszukiwania domeczka?
a Jaga nic nie napisala o sobie,i co ja mam Ci teraz napisac

ide do lulu

[Jaga]

patrycja`81

Niespokojna zdjecia masz fajne
Marglcia bedzies zmusiala jakis system tasmowy opatentowac,bo za pewien czas przyjdzie ci czwarte do kapania ajak poszukiwania domeczka?
a Jaga nic nie napisala o sobie,i co ja mam Ci teraz napisac

ide do lulu

wystarczy

[Jaga]

Wstałam dzisiaj zaświeciło słoneczko, ucieszyłam się, juz zaplanowałam co będziemy robić a tu....nagle się ściemniło, słonko znikło i będzie lać. Kurde normalnie nie mogę wytrzymać z tą pogodą.
Dziewczyny możecie marudzić ile chcecie.Przecież to był żart z tym kopniaczkiem choć czasem pomaga więc jakby co to wiecie gdzie mnie szukać ,
Patrycja czyżby od Emilki na Ciebie się przeżuciło? Zdrówka kochana życzę!

[Jaga]

Wczoraj mimo takiej pogody udało nam się wyjść na spacer. Poszliśmy do sadu teściów na czereśnie, które mój mały smyk uwielbia. Tylko on nie bardzo chce wypluwać pestki a oczywiście musi jeść sam. Efekt tego taki że bluzka to wyrzucenia bo kapało mu z ust po brodzie, bluzce i zostały czerwone plamy które się nie sprały. A w pieluszce efekty pokażą się dzisiaj albo jutro - tzn. pestki się znajdą
Poprawka właśnie przebrałam młodemu pieluchę, efekty juz się pojawiły. Łobuz mały ale ma to po tacie, chce się szybciej najeść. Macie jakieś pomysły na spranie tych plam?

[Margolcia]

Pati-jak dla mnie narzekaj tylko tutaj..:)))) ja tez to robie i gadam jak nakrecona co mnie strzyka,gdzie mnie boli i na co mnie odrzuca...:))))))) mam tylko nadzieje,ze Jagus wytrzyma nasze marudzenia...:)))
ja dzis wszamalam paste z krewetek ...weszla rewelacyjnie i ..........mam z lekka mniejsze mdlosci,ale dzis reaguje inaczej -nie panikuje ale ciesze sie ,ze mniej toksykozy mam w zyciu...:)))

Jagus-a ja myslalam,ze tylko moj lubi kupy z ladunkiem walic....tez nie moge go nauczyc by wypluwal pestki...ale z tymi czeresniami to mi dalas....ja mam teraz na nie obesesje....i co ja teraz mam biedna zrobic..??? ostatnio kupilam truskawki,ale byly takie niedobre,ze teraz na ich widok mam odrzut....

a na plamy ja uzywam vanisha....w proszku....sypie ogromna jego ilosc i jak na razie spisuje sie na medal...z tym,ze ja wale do bebna....ale moze dlatego,ze mam sfiksowana pralke....

[Gość patrycja`81]

Czesc Dziewuszki

no to fajnie,ze mozna sobie od czau do czasu tutaj ponarzekac
wlasnie nazarlam sie slonch orzeszkow i mnie suszy jak diabli-pije pije i niczym smok od Dratewki

kupilismy sobie dzis czeresnie,wlasie czekaja na pozarci,al epestki juz umie wypluwac
o jak ja sobie pomysle,ze juz niedlugo ja bede miala takie przygody z Emilia
a wlasie Emilia umie robic odglos jak Godzilla sama sie nauczyla,npo chyba ze jej tata po kryjomu pokazywal

dzis kolejne opole-mam nadzieje,ze chociaz z kabaretonu sie troszke posmieje

udanego wieczoru

[Ardhara]

hej panienki - wpadam z wizyta

u mnie jeszcze remont i sesja

[Devachan]

niespokojnanew

witam dziewczynnki:) mozna sie dolaczyc do pogaduszek?
czasami mi sie nudzi jak niunia spi i tak szukam zajecia:)
devachan a czy oni wysla potencyjne nagrody np do uk? bo konkursy fajne i zawsze warto wziac udzial zwlaszcza jesli to nic nie kosztuje albo kosztuje malo:)
pozdrawiam

Jeżeli pytalas o nagrody w konkursach na Yeppas.pl to szczerze ci powiem, że nie wiem, ale myslę, że tak, bo w koncu az taka wielka róznica w cenie przesyłki nie jest, skoro już fundują aparaty fotograficzne to i przesylki pewnie tez za granice :)

pozdrawiam i milo cie poznac