Grudnioweczki 2009 :))))

[cherry82]

ja juz prawie zupke zrobilam jejku strasznie mi zjamuje robienie barszczcu jecscze zetre buraczki i potem mjuz tylko smietanki taka juz glodna jestem a jesccze ze 30 min wryyyyy

[cherry82]

hehe yasmelka dizdzia rosnie wiec i moze cos jej urosnie

[gosiaj]

cherry82

ja juz amm chyba 1000 procent ze to bedzie chlop 3 rozne babki odrazu potwierdzily i 3 razy pokazywaly jajcochy jesli by sie okazalo z eurodze dziewczynke cxhyba bym doznala szoku

jeju, nie, no ja nie jestem na chlopca przygotowana...mam w prawdzie troche ubranek w neutralnym kolorze, ale duzo tez z rozem...

ale u any to by byly jaja :-) hehhehe

[cherry82]

cherry82

hehe yasmelka dizdzia rosnie wiec i moze cos jej urosnie

bo mojemu to raczej nie zaniknie hihi

[cherry82]

gosiaj

cherry82

ja juz amm chyba 1000 procent ze to bedzie chlop 3 rozne babki odrazu potwierdzily i 3 razy pokazywaly jajcochy jesli by sie okazalo z eurodze dziewczynke cxhyba bym doznala szoku

jeju, nie, no ja nie jestem na chlopca przygotowana...mam w prawdzie troche ubranek w neutralnym kolorze, ale duzo tez z rozem...

ale u any to by byly jaja :-) hehhehe

no ja to samo mam wszystko praktycznie dla chlopca kolorystycznie rozne ale nie rozowe no moz ejedne spiochy i kurteczke na ktora zaryzykowalam na poczatku ciazy hehehe a ANA-CZY ONA MA DUZO ROZOWEGO I BABSKIEGO CZY NEI WIECIE

[cherry82]

Ide zetrzec buraczki tzn moj robot ja go tylko wlacze hihi

[netka3]

czesc kochane. ja tylko na chwilke się przywitać. wczoraj cos widziałam ze u aguli się rozkreca. musze doczytac jak sytuacja sie potoczyła :)

[yasmelka]

cherry82

hehe yasmelka dizdzia rosnie wiec i moze cos jej urosnie

heheheh....dobre...ale ja nie moglam dorabiac nic...heheh mialam zabronione...

[yasmelka]

cherry82

gosiaj

cherry82

ja juz amm chyba 1000 procent ze to bedzie chlop 3 rozne babki odrazu potwierdzily i 3 razy pokazywaly jajcochy jesli by sie okazalo z eurodze dziewczynke cxhyba bym doznala szoku

jeju, nie, no ja nie jestem na chlopca przygotowana...mam w prawdzie troche ubranek w neutralnym kolorze, ale duzo tez z rozem...

ale u any to by byly jaja :-) hehhehe

no ja to samo mam wszystko praktycznie dla chlopca kolorystycznie rozne ale nie rozowe no moz ejedne spiochy i kurteczke na ktora zaryzykowalam na poczatku ciazy hehehe a ANA-CZY ONA MA DUZO ROZOWEGO I BABSKIEGO CZY NEI WIECIE
no mowila że prawie wszystko heheh i to do roku...hihi bedzie nasz rozowy chlopaczek forumowy...ale...moze ktoras inna bedzie mialam babeczke to sie powymieniamy...eheh

[yasmelka]

netka3

czesc kochane. ja tylko na chwilke się przywitać. wczoraj cos widziałam ze u aguli się rozkreca. musze doczytac jak sytuacja sie potoczyła :)

pewnie ja troszke meczy bo by cos tam pisala na forum....zobaczymy....
a majeczka co tam i sandra...i mimi i mia..i aguu izosienka...jaja to by byly jakbysmy sie wszystkie do 15 rozpakowaly..heheh

[Gość agula7777]

Jestem.Muszę się odstresować bo mnie już coś trafia.
W szpitalu skurczy brak a w domu na odwrót-juz mnie męczą:-(grrrrrrr
Wieczorem pewnie będę na porodówce się darła,zwłaszcza,że gotowość porodu jest-tylko brak tych mocnych skurczy,ale zaraz je rozkręce,bo zabieram się za sprzatanie:-)

[netka3]

ja to pewnie do 15 sie nie rozpakuje. raczej nic na to nie wskazuje, brzuszek wysoko, oddychac ciężko, skurczy nie mam zadnych. ale korzonki zaczynaja atakowac. miałam z tym problem, ból cholerny. wczoraj szybko wstałam z krzesła i z 15 min ruszyć się nie mogłam. teraz w cieple trzymam i jest lepiej. zebym tylko mogła chodzic

i autko z naprawy odebrałam i juz smigam tak sie ciesze ze to nie była poważna awaria

a agula pewnie na dniach mamulką bedzie

[netka3]

agula7777

Jestem.Muszę się odstresować bo mnie już coś trafia.
W szpitalu skurczy brak a w domu na odwrót-juz mnie męczą:-(grrrrrrr
Wieczorem pewnie będę na porodówce się darła,zwłaszcza,że gotowość porodu jest-tylko brak tych mocnych skurczy,ale zaraz je rozkręce,bo zabieram się za sprzatanie:-)

kochana jeszcze troszke cierpliwości...juz niedługo ukochasz swoje maleństwo

[yasmelka]

agula7777

Jestem.Muszę się odstresować bo mnie już coś trafia.
W szpitalu skurczy brak a w domu na odwrót-juz mnie męczą:-(grrrrrrr
Wieczorem pewnie będę na porodówce się darła,zwłaszcza,że gotowość porodu jest-tylko brak tych mocnych skurczy,ale zaraz je rozkręce,bo zabieram się za sprzatanie:-)

eheheh...hej agula....tylko uwazaj zebys zdazyla dojechac do szpitala...

[yasmelka]

netka3

ja to pewnie do 15 sie nie rozpakuje. raczej nic na to nie wskazuje, brzuszek wysoko, oddychac ciężko, skurczy nie mam zadnych. ale korzonki zaczynaja atakowac. miałam z tym problem, ból cholerny. wczoraj szybko wstałam z krzesła i z 15 min ruszyć się nie mogłam. teraz w cieple trzymam i jest lepiej. zebym tylko mogła chodzic

i autko z naprawy odebrałam i juz smigam tak sie ciesze ze to nie była poważna awaria

a agula pewnie na dniach mamulką bedzie
netka....nie ma w tym nic pewnego..czasami brzuch sie i dzien przed porodem obniza a skurczy nie ma do dnia porodu takze....

[netka3]

yasmelka

cherry82

gosiaj

jeju, nie, no ja nie jestem na chlopca przygotowana...mam w prawdzie troche ubranek w neutralnym kolorze, ale duzo tez z rozem...

ale u any to by byly jaja :-) hehhehe

no ja to samo mam wszystko praktycznie dla chlopca kolorystycznie rozne ale nie rozowe no moz ejedne spiochy i kurteczke na ktora zaryzykowalam na poczatku ciazy hehehe a ANA-CZY ONA MA DUZO ROZOWEGO I BABSKIEGO CZY NEI WIECIE
no mowila że prawie wszystko heheh i to do roku...hihi bedzie nasz rozowy chlopaczek forumowy...ale...moze ktoras inna bedzie mialam babeczke to sie powymieniamy...eheh

mi potwoerdził na dwóch ostatnich wizytach ze raczej dziewczynka... tylko wkurza mnie to "raczej" ja miedzy nóżkami tez nie widziałam zeby coś tam sobie dyndało :)))ale kazdy mi mówi ze wyglądam jak na chłopca

[netka3]

yasmelka

netka3

ja to pewnie do 15 sie nie rozpakuje. raczej nic na to nie wskazuje, brzuszek wysoko, oddychac ciężko, skurczy nie mam zadnych. ale korzonki zaczynaja atakowac. miałam z tym problem, ból cholerny. wczoraj szybko wstałam z krzesła i z 15 min ruszyć się nie mogłam. teraz w cieple trzymam i jest lepiej. zebym tylko mogła chodzic

i autko z naprawy odebrałam i juz smigam tak sie ciesze ze to nie była poważna awaria

a agula pewnie na dniach mamulką bedzie
netka....nie ma w tym nic pewnego..czasami brzuch sie i dzien przed porodem obniza a skurczy nie ma do dnia porodu takze....

wiem, wiem... tym bardziej ze ja sie nie oszczedzam. od rana do wieczora zabiegana. no zobaczymy, wszystko w rączkach mojego dzidziulca, to on zadecyduje :)

[yasmelka]

netka3

yasmelka

cherry82

no ja to samo mam wszystko praktycznie dla chlopca kolorystycznie rozne ale nie rozowe no moz ejedne spiochy i kurteczke na ktora zaryzykowalam na poczatku ciazy hehehe a ANA-CZY ONA MA DUZO ROZOWEGO I BABSKIEGO CZY NEI WIECIE
no mowila że prawie wszystko heheh i to do roku...hihi bedzie nasz rozowy chlopaczek forumowy...ale...moze ktoras inna bedzie mialam babeczke to sie powymieniamy...eheh

mi potwoerdził na dwóch ostatnich wizytach ze raczej dziewczynka... tylko wkurza mnie to "raczej" ja miedzy nóżkami tez nie widziałam zeby coś tam sobie dyndało :)))ale kazdy mi mówi ze wyglądam jak na chłopca
bedziesz pewna jak zobaczysz po urodzeniu....usg nie zawsze jeszcze pokaże prawde...

[netka3]

dziewczynki musze spadac, troche przelewów porobic i popracować. takze do wieczorka grudnióweczki

[yasmelka]

netka3

yasmelka

netka3

ja to pewnie do 15 sie nie rozpakuje. raczej nic na to nie wskazuje, brzuszek wysoko, oddychac ciężko, skurczy nie mam zadnych. ale korzonki zaczynaja atakowac. miałam z tym problem, ból cholerny. wczoraj szybko wstałam z krzesła i z 15 min ruszyć się nie mogłam. teraz w cieple trzymam i jest lepiej. zebym tylko mogła chodzic

i autko z naprawy odebrałam i juz smigam tak sie ciesze ze to nie była poważna awaria

a agula pewnie na dniach mamulką bedzie
netka....nie ma w tym nic pewnego..czasami brzuch sie i dzien przed porodem obniza a skurczy nie ma do dnia porodu takze....

wiem, wiem... tym bardziej ze ja sie nie oszczedzam. od rana do wieczora zabiegana. no zobaczymy, wszystko w rączkach mojego dzidziulca, to on zadecyduje :)
dokladnie...

[yasmelka]

netka3

dziewczynki musze spadac, troche przelewów porobic i popracować. takze do wieczorka grudnióweczki

trzymaj sie do wieczorka...papa buziczki 102

[cherry82]

agula7777

jestem.muszę się odstresować bo mnie już coś trafia.
W szpitalu skurczy brak a w domu na odwrót-juz mnie męczą:-(grrrrrrr
wieczorem pewnie będę na porodówce się darła,zwłaszcza,że gotowość porodu jest-tylko brak tych mocnych skurczy,ale zaraz je rozkręce,bo zabieram się za sprzatanie:-)

agus bez stresu bo bedzie dluzej wszystko trwac ale wiem ze sie nieda tak

netka3

ja to pewnie do 15 sie nie rozpakuje. Raczej nic na to nie wskazuje, brzuszek wysoko, oddychac ciężko, skurczy nie mam zadnych. Ale korzonki zaczynaja atakowac. Miałam z tym problem, ból cholerny. Wczoraj szybko wstałam z krzesła i z 15 min ruszyć się nie mogłam. Teraz w cieple trzymam i jest lepiej. Zebym tylko mogła chodzic

I autko z naprawy odebrałam i juz smigam Tak sie ciesze ze to nie była poważna awaria

a agula pewnie na dniach mamulką bedzie

super z ejuz z autkiem wszystko ok

netka3

yasmelka

cherry82

no ja to samo mam wszystko praktycznie dla chlopca kolorystycznie rozne ale nie rozowe no moz ejedne spiochy i kurteczke na ktora zaryzykowalam na poczatku ciazy hehehe a ana-czy ona ma duzo rozowego i babskiego czy nei wiecie
no mowila że prawie wszystko heheh i to do roku...hihi bedzie nasz rozowy chlopaczek forumowy...ale...moze ktoras inna bedzie mialam babeczke to sie powymieniamy...eheh

ojej to faktycznie heheh

mi potwoerdził na dwóch ostatnich wizytach ze raczej dziewczynka... Tylko wkurza mnie to "raczej" ja miedzy nóżkami tez nie widziałam zeby coś tam sobie dyndało :)))ale kazdy mi mówi ze wyglądam jak na chłopca

jaja by byly cio no taki amlusi brzusio tez mi sie na chlopaka wydawal u ciebvie hehehe

[cherry82]

netka3

dziewczynki musze spadac, troche przelewów porobic i popracować. Takze do wieczorka grudnióweczki

narazie netka

[yasmelka]

cherry pojadlas juz?

[Gość agula7777]

Właśnie mi lekarz powiedział,żeby nie czekać na bardzo silne bóle,bo u mnie akcja bardzo szybko postepuje i jak już wychodziłam ze szpitala to mi powiedział,że pewnie jeszcze dziś wieczór wróce albo jutro przed południem:-)
Grunt,ze na usg wyszło wszystko w porządku,wszystkie parametry w normie,tylko nie było widać czy coś wisi między nóżkami,hahahah
Ale pewnie to chłopak,bo mam same różowe ubranka,hahahhahahahahahahahah
Od tego smiechu zaraz urodze:-)
Mój tylko na mnie patrzy,jak mnie tyko skurcz łapie,to on juz na baczność i chce jechać:-)hihihi