Skocz do zawartości
Forum

Grudnioweczki 2009 :))))


Rekomendowane odpowiedzi

ana79
yasmelka
yasmelka

nie no trzeba to sprawdzić...zaraz Ci powiem...

Dzwonilam do ZUS-u.....na dzień dzisiejszy nic nie mogą powiedzieć bo sami dokladnie nie wiedza....i tyle.....no tylko kazala czekac...i powiedziala ze jezeli tak mowia to byc moze tak bedzie, ale dopiero w grudniu po poludniu mozna sie dowiedziec..

no to nic nam nie zostało jak czekać do grudnia popołudnia:hahaha: a oni to nigdy nic nie wiedzą
no dokladnie!


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

my z moim staruszkiem to sie dobralismy jak to mowi moja mama w korcu maku....
jakies 3 lata temu kupiliśmy sobie łóżko takie duże...z materacykiem superowskim z lateksu, ktory nas kosztowal wtedy cala wyplate...
przez ostatnie miesiace lozko na srodku troszke takjakby sie "wyrobilo" i strasznie niewygonie bylo nam spac...stwierdzilismy wczoraj ze jedziemy kupic materac nowy bo moze i z tego wzgle du tez nie moge spac....no i pojechalismy....ja za bardzo sie nie czulam wiec do dwoch sklepo...materacy takich jak chcielismy nie mieli na miejscu..160x200 za tydzien beda miec...ale moj malzonek stwierdzil ze kupimy tez stelaz pod materac bo te deski tez nie za dobre juz sa....no i kupilismy 160x200. poskladalismy go w domu( wczesniej karton wykorzystalismy do wysylki paczki)....my do lozka a tu za duzy....okazalo sie ze ze pojechaly dziwe ciapy z przekonaniem ze lozko to 160x200....a tu 140x200...myslalam ze walniemy ze smiechu....no to dawaj skrcac stelaz...moj staruszek robi mebelki wiec damy rade...dziecko mialo radoche...my zreszta z siebei na wzajem smialismy sie....no i tak....wyobrazcie sobie ze po polozeniu materaca na nowym stelazu okazalo sie trafieniem w 10!!


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

yasmelka
ana79
yasmelka
no i co....pouciekalyscie juz? Wracac mi tutaj!!!

jestem jestem!!!!!!!! ale zaraz muszę mykać,bo chce troszkę posprzątać...a ty Yasmelka jak się czujesz? ja jestem ostatnio nieposłuszna troszkę i więcej chodzę,ale czuję się dobrze...ale jak coś nie tak to zaraz grzecznie lecę leżeć:hahaha:
no to tak jak ja.
Pozatym ze bardzo kiepsko sypiam to sredni sie tez czuje.
moje dziecko jest tak dziwnie ulozone ze masakra.....posladkowo skosnie...moze sie jeszcze obroci...ale poki co to mi daje popalić....ciagle jest wypiete po lewej stronie...i to tak niedaleko pepka....mam tutaj jakas żyle i mi ja tak uciska ze masakra.....a czasami to az sie zwijam z bolu....robie niby tez cwiczenia co sandra mowila....moze to cos pomoze....nie leze juz teraz caly czas bo nawt na prawym boku nie bardzomoge.....bo wtedy mi sie wypina i boli nieziemsko...dziecko coraz wieksze i tak to jest....bylabym spokojna gdyby sie juz odwrocilo bo wtedy jak zacznie sie jakas akcja to przynajmniej pojade spokojnie do szpitala....a jak sie nie obroci to cesara...a ja sie boje cesarki....no tego co potem samej cesarki nie.....pozatym mialam kiedys uszkodzony kregoslup w czesci ledxwiowej.....i doskiera mi do tej pory....a znieczulenia w kregoslup panicznie sie boej...

próbuj cały czas jest jeszcze nadzieja....najważniejsze że wytrawałyśmy już tyle,a teraz jest juz niedaleko...a ja też mam problemy z kręgosłupem, mam zrośnięte dwa kręgi,bo miałam wypadek przez co zostałam prawie inwalidką....więc wiem jak boli i nie mogę przez to leżeć za długo a wczoraj to myślałam ,że oszaleje,bo tak mnie bolał

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9htzkll9el.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8u69vk2b8jtc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8iiky2y17cmo.png http://s2.pierwszezabki.pl/026/0264099b0.png?7172

Odnośnik do komentarza

my z moim staruszkiem to sie dobralismy jak to mowi moja mama w korcu maku....
jakies 3 lata temu kupiliśmy sobie łóżko takie duże...z materacykiem superowskim z lateksu, ktory nas kosztowal wtedy cala wyplate...
przez ostatnie miesiace lozko na srodku troszke takjakby sie "wyrobilo" i strasznie niewygonie bylo nam spac...stwierdzilismy wczoraj ze jedziemy kupic materac nowy bo moze i z tego wzgle du tez nie moge spac....no i pojechalismy....ja za bardzo sie nie czulam wiec do dwoch sklepo...materacy takich jak chcielismy nie mieli na miejscu..160x200 za tydzien beda miec...ale moj malzonek stwierdzil ze kupimy tez stelaz pod materac bo te deski tez nie za dobre juz sa....no i kupilismy 160x200. poskladalismy go w domu( wczesniej karton wykorzystalismy do wysylki paczki)....my do lozka a tu za duzy....okazalo sie ze ze pojechaly dziwe ciapy z przekonaniem ze lozko to 160x200....a tu 140x200...myslalam ze walniemy ze smiechu....no to dawaj skrcac stelaz...moj staruszek robi mebelki wiec damy rade...dziecko mialo radoche...my zreszta z siebei na wzajem smialismy sie....no i tak....wyobrazcie sobie ze po polozeniu materaca na nowym stelazu okazalo sie trafieniem w 10!!


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

agula7777
Tak się ostatnio zastanawima czy będę w stanie odróżnić bóle porodowe?
Ale pewnie nie,hihi i narobie niepotrzebnej paniki:36_1_21:,albo pojdę za pózno do szpitala:36_1_21:

Im bliżej porodu tym wpadam na głupsze pomysły-wariatka ze mnie :36_1_21:
nie tylko ty...wczoraj wieczoram tak mi dawalo male popalic ze poszlam chwilke do wanny posiedziec w cieplej wodzie...i mialam schiza ..."a jak teraz by dziecko sie w wodzie urodzilo, jak z pogotowiem, jak pepowine zawiazac...." heheh istne szalenstwo...


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

ana79
yasmelka
ana79

jestem jestem!!!!!!!! ale zaraz muszę mykać,bo chce troszkę posprzątać...a ty Yasmelka jak się czujesz? ja jestem ostatnio nieposłuszna troszkę i więcej chodzę,ale czuję się dobrze...ale jak coś nie tak to zaraz grzecznie lecę leżeć:hahaha:
no to tak jak ja.
Pozatym ze bardzo kiepsko sypiam to sredni sie tez czuje.
moje dziecko jest tak dziwnie ulozone ze masakra.....posladkowo skosnie...moze sie jeszcze obroci...ale poki co to mi daje popalić....ciagle jest wypiete po lewej stronie...i to tak niedaleko pepka....mam tutaj jakas żyle i mi ja tak uciska ze masakra.....a czasami to az sie zwijam z bolu....robie niby tez cwiczenia co sandra mowila....moze to cos pomoze....nie leze juz teraz caly czas bo nawt na prawym boku nie bardzomoge.....bo wtedy mi sie wypina i boli nieziemsko...dziecko coraz wieksze i tak to jest....bylabym spokojna gdyby sie juz odwrocilo bo wtedy jak zacznie sie jakas akcja to przynajmniej pojade spokojnie do szpitala....a jak sie nie obroci to cesara...a ja sie boje cesarki....no tego co potem samej cesarki nie.....pozatym mialam kiedys uszkodzony kregoslup w czesci ledxwiowej.....i doskiera mi do tej pory....a znieczulenia w kregoslup panicznie sie boej...

próbuj cały czas jest jeszcze nadzieja....najważniejsze że wytrawałyśmy już tyle,a teraz jest juz niedaleko...a ja też mam problemy z kręgosłupem, mam zrośnięte dwa kręgi,bo miałam wypadek przez co zostałam prawie inwalidką....więc wiem jak boli i nie mogę przez to leżeć za długo a wczoraj to myślałam ,że oszaleje,bo tak mnie bolał
a ja mam spochnieta czesc miedzy kregowa..i czasami mam wrazenie ze ktos mnie w pol przecina...


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

yasmelka
agula7777
Tak się ostatnio zastanawima czy będę w stanie odróżnić bóle porodowe?
Ale pewnie nie,hihi i narobie niepotrzebnej paniki:36_1_21:,albo pojdę za pózno do szpitala:36_1_21:

Im bliżej porodu tym wpadam na głupsze pomysły-wariatka ze mnie :36_1_21:
nie tylko ty...wczoraj wieczoram tak mi dawalo male popalic ze poszlam chwilke do wanny posiedziec w cieplej wodzie...i mialam schiza ..."a jak teraz by dziecko sie w wodzie urodzilo, jak z pogotowiem, jak pepowine zawiazac...." heheh istne szalenstwo...

Pewnie takie schizy będę miała do samego końca:hahaha:
I do tego jeszcze sny o porodzie-jest git:36_2_25:

Odnośnik do komentarza

yasmelka
agula7777
Tak się ostatnio zastanawima czy będę w stanie odróżnić bóle porodowe?
Ale pewnie nie,hihi i narobie niepotrzebnej paniki:36_1_21:,albo pojdę za pózno do szpitala:36_1_21:

Im bliżej porodu tym wpadam na głupsze pomysły-wariatka ze mnie :36_1_21:
nie tylko ty...wczoraj wieczoram tak mi dawalo male popalic ze poszlam chwilke do wanny posiedziec w cieplej wodzie...i mialam schiza ..."a jak teraz by dziecko sie w wodzie urodzilo, jak z pogotowiem, jak pepowine zawiazac...." heheh istne szalenstwo...

aj z tymi naszymi lękami!!!!!!!! ja nonstop coś wymyślam...że czop odchodzi,że wody się sącza,że maleństwo za mocno się rusza,że może coś mu dolega,że brzuszek za mały i itd. zwariować idzie

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9htzkll9el.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8u69vk2b8jtc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8iiky2y17cmo.png http://s2.pierwszezabki.pl/026/0264099b0.png?7172

Odnośnik do komentarza

yasmelka
my z moim staruszkiem to sie dobralismy jak to mowi moja mama w korcu maku....
jakies 3 lata temu kupiliśmy sobie łóżko takie duże...z materacykiem superowskim z lateksu, ktory nas kosztowal wtedy cala wyplate...
przez ostatnie miesiace lozko na srodku troszke takjakby sie "wyrobilo" i strasznie niewygonie bylo nam spac...stwierdzilismy wczoraj ze jedziemy kupic materac nowy bo moze i z tego wzgle du tez nie moge spac....no i pojechalismy....ja za bardzo sie nie czulam wiec do dwoch sklepo...materacy takich jak chcielismy nie mieli na miejscu..160x200 za tydzien beda miec...ale moj malzonek stwierdzil ze kupimy tez stelaz pod materac bo te deski tez nie za dobre juz sa....no i kupilismy 160x200. poskladalismy go w domu( wczesniej karton wykorzystalismy do wysylki paczki)....my do lozka a tu za duzy....okazalo sie ze ze pojechaly dziwe ciapy z przekonaniem ze lozko to 160x200....a tu 140x200...myslalam ze walniemy ze smiechu....no to dawaj skrcac stelaz...moj staruszek robi mebelki wiec damy rade...dziecko mialo radoche...my zreszta z siebei na wzajem smialismy sie....no i tak....wyobrazcie sobie ze po polozeniu materaca na nowym stelazu okazalo sie trafieniem w 10!!

no to ładnie wyrobiliście to łóżko. trzeba było dwa stelaze kupić bo jak mąż po wszystkim do ciebie dopadnie to ten stelaż tez się szybko wyrobi :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtgf68m25bmmf.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

nie wiem co tam naskrobalyscie od mojej ostatniej wizyty,ale szczerze powiedizawszy nei mam sil poczytac
dzwonila do mnie polozna,ta co mi robila probe krwi-wyniki nie wyszly za dobrze
umowila mnie na wizyte do szpitala na dzis i beda dalej mnie i dziecko sprawdzac.....ryczec mi sie chce
nie dosc ze Emili nie wiadono co,ja ten pieprzony kaszel meczacy,i jeszcze taka wiadomosc


jak bede po to sie odezwe

Odnośnik do komentarza

netka3
yasmelka
my z moim staruszkiem to sie dobralismy jak to mowi moja mama w korcu maku....
jakies 3 lata temu kupiliśmy sobie łóżko takie duże...z materacykiem superowskim z lateksu, ktory nas kosztowal wtedy cala wyplate...
przez ostatnie miesiace lozko na srodku troszke takjakby sie "wyrobilo" i strasznie niewygonie bylo nam spac...stwierdzilismy wczoraj ze jedziemy kupic materac nowy bo moze i z tego wzgle du tez nie moge spac....no i pojechalismy....ja za bardzo sie nie czulam wiec do dwoch sklepo...materacy takich jak chcielismy nie mieli na miejscu..160x200 za tydzien beda miec...ale moj malzonek stwierdzil ze kupimy tez stelaz pod materac bo te deski tez nie za dobre juz sa....no i kupilismy 160x200. poskladalismy go w domu( wczesniej karton wykorzystalismy do wysylki paczki)....my do lozka a tu za duzy....okazalo sie ze ze pojechaly dziwe ciapy z przekonaniem ze lozko to 160x200....a tu 140x200...myslalam ze walniemy ze smiechu....no to dawaj skrcac stelaz...moj staruszek robi mebelki wiec damy rade...dziecko mialo radoche...my zreszta z siebei na wzajem smialismy sie....no i tak....wyobrazcie sobie ze po polozeniu materaca na nowym stelazu okazalo sie trafieniem w 10!!

no to ładnie wyrobiliście to łóżko. trzeba było dwa stelaze kupić bo jak mąż po wszystkim do ciebie dopadnie to ten stelaż tez się szybko wyrobi :hahaha:
no dokladnie taki mial blysk w oku że chyba trzeba szykowac kase na nowy za pare miesiecy...heheh


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
nie wiem co tam naskrobalyscie od mojej ostatniej wizyty,ale szczerze powiedizawszy nei mam sil poczytac
dzwonila do mnie polozna,ta co mi robila probe krwi-wyniki nie wyszly za dobrze
umowila mnie na wizyte do szpitala na dzis i beda dalej mnie i dziecko sprawdzac.....ryczec mi sie chce
nie dosc ze Emili nie wiadono co,ja ten pieprzony kaszel meczacy,i jeszcze taka wiadomosc


jak bede po to sie odezwe

patrycja ale co ci zle wyszlo?
moze to tylko za malo zelaza?


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

agula7777
Witam:36_1_21:,po kolejnej przespanej nocy.
Dziś aż tryskam energią:hahaha:

Wstałam wcześnie,posprzątałam mieszkanko i teraz mam labe:Oczko:
Zostało ugotować zupkę ale to za chwile,bo muszę dopić kawke:kawa-men:

Ja tez sie wyspalam!! ha!!! Wstalam tylko raz o 6 sik i znowu spanko :36_1_21: i gdyby nie to ze musialam wstac o 8 i isc z dziecmi na zdjecia w szkole :36_2_43: to dalej bym sobie smacznie spala :36_27_3: ehhhh

wlazlam teraz do domu i za 15 minutek mykam do lekarza :36_1_21:

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/9Lfj.jpghttp://lb5f.lilypie.com/9Lfjp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/reqG.jpghttp://lb3f.lilypie.com/reqGp1.png

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/mr8W.jpghttp://lb1f.lilypie.com/mr8Wp1.png

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
nie wiem co tam naskrobalyscie od mojej ostatniej wizyty,ale szczerze powiedizawszy nei mam sil poczytac
dzwonila do mnie polozna,ta co mi robila probe krwi-wyniki nie wyszly za dobrze
umowila mnie na wizyte do szpitala na dzis i beda dalej mnie i dziecko sprawdzac.....ryczec mi sie chce
nie dosc ze Emili nie wiadono co,ja ten pieprzony kaszel meczacy,i jeszcze taka wiadomosc


jak bede po to sie odezwe

trzymaj sie mocno i daj odrazu znac...


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...