Grudnioweczki 2009 :))))

[Gość patrycja`81]

za jakies pol godziny-czterdziesci piec minutek przychodzi nasz maz i tata w jednym

[pani'em]

ja tylko na sekunde zdać wiesci od yasmelki
więc:
-leży
-leży
-nie ma neta
-chyba sie od nas uzależniła i jest na głodzie
-co chwile nie ma prądu
-dzidzia daje jej popalić
- cztery pralki ciuchow uprała i czeka ją prasowanie

zmykam dalej do sprzątania

[gosiaj]

patrycja`81

gosiaj

netka3

coraz częściej sobie rozmyslam jak wygląda ta moja dziecinka i do kogo będzie podobna. jak tam ma w tym moim brzuszku i czy bede dobrą matką jak przyjdzie na świat. tyle pytań i obaw...

chyba kazda z nas, szczegolnie pierworodek, zadaje sibie te pytania...ale jestem pewna, ze kazda z nas bedzie najlepsza matka dla swojego dziecka...tyle troski i milosci w postach kazdej z was, ze az niemozliwe, zeby bylo inaczej...i kazdy dzidzius bedzie mial cos z mamy i taty- wiec beda przepiekne! i takie pale, kochane, pachnace!

ja sie zastanawiam nad tym jak to bedzie z dwoma maluchami,i jak Emilia zareaguje na rodzenstwo-widziala juz noworodki
ale to co innego widziec na chwile,a co innego w domu miec takiego malusiego

wiem jedno,ze z uplywem dni,jak mlodsze nabierze umiejetnoci w poruszaniu sie bedzie wesolo
postanowilismy Emilie dac do przedszkola od sierpnia-zeby nei zaczela w smarkarta pogode

u nas na miejsce do zlobka czeka sie ponad rok...normalnie zalamka...a najgorsze jest to, ze nie mozna zameldowac przed porodem....chyba najlepiej w dniu narodzic....

mysle, ze jesli emilka juz troche kontaktuje, to sie bedzie cieszyla...inaczej u chlopaczkow- te male to musza walnac w glowe, albo za cos pociagnac...tak przynajmniej byloo u mojej siostry...bo 3-latek juz poglaszcze po glowce albo sie przywita...a ten mniejszy to troche nie wie co ma robic :-)

[gosiaj]

biedna yasmelka...

mam nadzieje, ze pracuje na siedzaco...

ja juz ostatnia pralke wystartowalam...jeszcze 2 kupki ciuchow do szaf musze wlozyc...

nienawidze, bo u mnie to sie juz nic nie miesci w szafie i nie wiem gdzie mam te ciuchy wkladac

[gosiaj]

aaaaaa, mialam sie skandynawkich dziewczyn zapytac...jak to sie stalo, ze wasi panowie wyjechali do szwecji???

rozumiem do anglii albo irlandii- to norma, ze wszytscy tam wyjezdzaja, albo wyjechali...ale szwecja??????

nawet mieszkac w niemczech to nic szczegowlnego...duzo ludzi uczy sie niemieckiego w szkole...

ale szwecja???

[gosiaj]

dobra, musze sie sprezyc i pochowac te ciuchy bo o 17 przyjezdza K i jedziemy do tego slawnego w polsce jugendamtu (uzedu dla nieletnich), zeby K uznal ojcostwo i zebysmy sie podzielili juz teraz prawami rodzicielskimi :-)

teraz w razie mojej smierci Olivka, gdyby ona przezyla, opieke nad nia moglaby przejac tylko moja rodzina, a nie K...

a w razie smierci K Olivka nie mialaby nigdy ojca.....

[Gość patrycja`81]

gosiaj

u nas na miejsce do zlobka czeka sie ponad rok...normalnie zalamka...a najgorsze jest to, ze nie mozna zameldowac przed porodem....chyba najlepiej w dniu narodzic....

mysle, ze jesli emilka juz troche kontaktuje, to sie bedzie cieszyla...inaczej u chlopaczkow- te male to musza walnac w glowe, albo za cos pociagnac...tak przynajmniej byloo u mojej siostry...bo 3-latek juz poglaszcze po glowce albo sie przywita...a ten mniejszy to troche nie wie co ma robic :-)

w szwecji dzieci mozna dac do przedszkola od roku
a zapisywanie jest od 6mz.......itd itd

my chodzilysmy na poczatku tego roku do otwartego przedszkola-znaczy mamy z dziecmi sie spotykaly-dzieci si ebawily,mamy plotkowaly-
-teraz sie zbieram ociazale
bo mojej kolezanki syn poszedl juz do normalnego przedszkola i nie mam z kim chodzic
no ale mysle sie wybrac,w najblizszym czasie i zapisac na zdjecia,bo sesyjka jest na poczatku listopada
fajne robia zdjecia maluchom w przedszkolu,ostatnim razem sie nie zalapalam ,bo sie zagapilam


a znormalnym przedszkolem wyglada,tak ze jak mi sie na Emilie skonczy macierzynski,to nie chce jej dawac do przedszkola,bo bedzie maly bobas i mi bedzie tylko przynosila zarazki

a po za tym fajnie jest z Emilia w domku

[Gość patrycja`81]

gosiaj

aaaaaa, mialam sie skandynawkich dziewczyn zapytac...jak to sie stalo, ze wasi panowie wyjechali do szwecji???

rozumiem do anglii albo irlandii- to norma, ze wszytscy tam wyjezdzaja, albo wyjechali...ale szwecja??????

nawet mieszkac w niemczech to nic szczegowlnego...duzo ludzi uczy sie niemieckiego w szkole...

ale szwecja???

a czemu nie pytasz nas dziewuch czemu wyjechalysmy

moj wyjechal bo akurat sie taka nadazyla okazja
ja zreszta z tych samych powodow wyjechalam moj cel byl zarobic i wracac
ale spotkalam w Sztokholmie mojego ksiecia z bajki
i jakos tak zostalismy u tych wikingow

[gosiaj]

patrycja`81

gosiaj

aaaaaa, mialam sie skandynawkich dziewczyn zapytac...jak to sie stalo, ze wasi panowie wyjechali do szwecji???

rozumiem do anglii albo irlandii- to norma, ze wszytscy tam wyjezdzaja, albo wyjechali...ale szwecja??????

nawet mieszkac w niemczech to nic szczegowlnego...duzo ludzi uczy sie niemieckiego w szkole...

ale szwecja???

a czemu nie pytasz nas dziewuch czemu wyjechalysmy

moj wyjechal bo akurat sie taka nadazyla okazja
ja zreszta z tych samych powodow wyjechalam moj cel byl zarobic i wracac
ale spotkalam w Sztokholmie mojego ksiecia z bajki
i jakos tak zostalismy u tych wikingow

z tego co wczesniej wyczytalam to zostalas ze wzgledu na meza...no ale w sumie interesujace , ze wyjechalas do szwecji....
z tego co pamietam, to wrocilas do polski, a potem go odwiedzilas i w trakcie tych odwiedzien "powstala" Emilia?!?!? czy sie myle?

[pani'em]

patrycja`81

gosiaj

aaaaaa, mialam sie skandynawkich dziewczyn zapytac...jak to sie stalo, ze wasi panowie wyjechali do szwecji???

rozumiem do anglii albo irlandii- to norma, ze wszytscy tam wyjezdzaja, albo wyjechali...ale szwecja??????

nawet mieszkac w niemczech to nic szczegowlnego...duzo ludzi uczy sie niemieckiego w szkole...

ale szwecja???

a czemu nie pytasz nas dziewuch czemu wyjechalysmy

moj wyjechal bo akurat sie taka nadazyla okazja
ja zreszta z tych samych powodow wyjechalam moj cel byl zarobic i wracac
ale spotkalam w Sztokholmie mojego ksiecia z bajki
i jakos tak zostalismy u tych wikingow

ale Twoj mąż jest "tamtejszy" że tak powiem czy nie?? bo ja to juz nic nie kumam
ahhhh książe z bajki..... hehehe

[Gość patrycja`81]

gosiaj

patrycja`81

gosiaj

aaaaaa, mialam sie skandynawkich dziewczyn zapytac...jak to sie stalo, ze wasi panowie wyjechali do szwecji???

rozumiem do anglii albo irlandii- to norma, ze wszytscy tam wyjezdzaja, albo wyjechali...ale szwecja??????

nawet mieszkac w niemczech to nic szczegowlnego...duzo ludzi uczy sie niemieckiego w szkole...

ale szwecja???

a czemu nie pytasz nas dziewuch czemu wyjechalysmy

moj wyjechal bo akurat sie taka nadazyla okazja
ja zreszta z tych samych powodow wyjechalam moj cel byl zarobic i wracac
ale spotkalam w Sztokholmie mojego ksiecia z bajki
i jakos tak zostalismy u tych wikingow

z tego co wczesniej wyczytalam to zostalas ze wzgledu na meza...no ale w sumie interesujace , ze wyjechalas do szwecji....
z tego co pamietam, to wrocilas do polski, a potem go odwiedzilas i w trakcie tych odwiedzien "powstala" Emilia?!?!? czy sie myle?

mylisz sie ale i nie
zgadza sie,ze zostalam w Szwecji,bo moj chcial tu zostac
w sumie szybko zostalam jego narzeczona a jako narzeczona nie myslalam byc bez ksiecia mego
powrotu do Pl nie bylo z mojej strony
(mielismy na samiuskim poczatku osobne wakacje-najbardziej do dupy jakie mogly byc ale to dopowrotu sie nei zalicza)

a Emilia powstala prawie,ze po trzech latach malzenstwa-
miesiaca brakowalo
no a teraz mam nadzieje ze przed 5 rocznica slubu juz bedziemy miec dwa male brzdace

[pani'em]

gosiaj

dobra, musze sie sprezyc i pochowac te ciuchy bo o 17 przyjezdza K i jedziemy do tego slawnego w polsce jugendamtu (uzedu dla nieletnich), zeby K uznal ojcostwo i zebysmy sie podzielili juz teraz prawami rodzicielskimi :-)

teraz w razie mojej smierci Olivka, gdyby ona przezyla, opieke nad nia moglaby przejac tylko moja rodzina, a nie K...

a w razie smierci K Olivka nie mialaby nigdy ojca.....

rany gosiaj aż mnie dreszcze przeszły jak Ty o takich rzeczach piszesz brrr

[Gość patrycja`81]

panna-em

patrycja`81

gosiaj

aaaaaa, mialam sie skandynawkich dziewczyn zapytac...jak to sie stalo, ze wasi panowie wyjechali do szwecji???

rozumiem do anglii albo irlandii- to norma, ze wszytscy tam wyjezdzaja, albo wyjechali...ale szwecja??????

nawet mieszkac w niemczech to nic szczegowlnego...duzo ludzi uczy sie niemieckiego w szkole...

ale szwecja???

a czemu nie pytasz nas dziewuch czemu wyjechalysmy

moj wyjechal bo akurat sie taka nadazyla okazja
ja zreszta z tych samych powodow wyjechalam moj cel byl zarobic i wracac
ale spotkalam w Sztokholmie mojego ksiecia z bajki
i jakos tak zostalismy u tych wikingow

ale Twoj mąż jest "tamtejszy" że tak powiem czy nie?? bo ja to juz nic nie kumam
ahhhh książe z bajki..... hehehe

swoj chlop z nad Wisly

[pani'em]

ja wkoncu zakonczylam sprzatnie
wszystko skonczylabym duzo wczesniej ale te przerwy.....zagapiłam sie na rozmowy w toku i tak zeszło
przesunełam sobie jedną cześć mebli i najgorsze nie bylo jej przesuniecie bo po panelach to śmigła te kilka cm w sekunde ale pozniej wkładnie do niej calej zawartosci..... taka mała sie wydaje a tyle rzeczy tam upchałam no i ukladanie na te "otwarte" połki moich kulek bleee mam dosc na dzis
ide opychac sie pomaranczami

[Gość patrycja`81]

a jednak sie dalo zapisac na teoretyczne kursy przez neta
poprostu,zle wczesniej popatrzalam

zapisalam nas na listopada,bo tym razem chce wszytskie czesci zaliczyc
troche beznadziejne godziny-przede wszystkim jesli chodzi o Emilie
pierwsze spotkanie bedzie dotyczylo porodu i bedzie najdluzsze)
drugie-karmeinia piersia i noworodek
a trzecie-o opiece rodzicielskiej
ze wzgledu na to,ze jestem zapisana do tej przychodni to kurs bedzie za free
ale i tak koszt jest niewielki


Gosia dobrze,ze pisalas dzis o swoich kursach
bo przynajmniej sobie dla siebie poszukalam

a to dla Ciebie

[Gość patrycja`81]

Panna opychaj sie pomaranczami opychaj-bo pozniej jak bedziesz karmila,to mozesz ich nie jesc
na moja dzialaly zle mandarynki,pomaranczy ja nie lubie
sa zazwyczaj kwasne


nie dawno mialam obiad,a ja taka glodna
do lodowki marsz

[sandra1237]

panna em ty chybia mialas problem z rekoma nie masz sily lapac i zaciskac piesci dzis o tym mowili w mojej szkole rodzenia i powiedzieli ze domowym sposobem jezst recznik zamoczony w chlodnej wodzie i owonac rece tym recznikiem ponoc powinno zadzialac,,,

[pani'em]

ojjj ja chyba przesadziłam z tym sprzataniem dzisiaj..... miednica mi z zawiasow wypada i mam wrazenie jakby mi dziecie juz miedzy nogami było
wstalam na chwile bo glodna sie zrobilam i w drodze do kuchni najbardziej to czuje
wiec szybko cos zjem, wezme szybkiego prysznica i zmykam do łóżka leżeć!!

[pani'em]

sandra nie miałam tylko mam ten problem
cały czas czuje takie mrowienie w opuszkach palców
musze wyprobowac to co napisalas....

[sandra1237]

tak polecili dzis w szkole rodzenia... a poza tym soedzialam tam 2h i umieralam z nudow,,, to sama teoria tzn prowadzaca ok zabawna i wogole ale jakos mnie malo interesowalo to o czym tak gadali a moj A to juz wogole nie mogl wysiedziec na tym krzesle..

[gosiaj]

sandra1237

tak polecili dzis w szkole rodzenia... a poza tym soedzialam tam 2h i umieralam z nudow,,, to sama teoria tzn prowadzaca ok zabawna i wogole ale jakos mnie malo interesowalo to o czym tak gadali a moj A to juz wogole nie mogl wysiedziec na tym krzesle..

to bez sensu, ze ci sie nie podobalo...u nas jest zawsze zajebiscie....na razie sa same dziewczyny...kurs jest 8x90min, na 3,4,5 kurs dolaczaja faceci...no i przede wszytskim kazda ma swoja mate z taka fasolka do karmienia i poduszka i mozna lezec....ostatnio zajecia sie zaczely od masazu- w parach musialysmy sobie plecy masowactakimi pileczkami jezykami :-) smiesznie bylo :-))))))))

no i kazda zawsze cos tam od siebie powie, cos zapyta, wiec jest tak dosc rodzinnie :-) no i wszytskie zapamietaly jak mam na imie :-)

[gosiaj]

mu juz w urzedzie zalatwilismy wszytsko...az mnie to wzruszylo...bo podpisalismy dokumenty i juz na zawsze bedziemy rodzina :-) takie jakies fajne to bylo..pan nas pouczyl co oznaczaja nasze podpisy i w ogole sie ciesze :-))))))))

[gosiaj]

patrycja`81

a jednak sie dalo zapisac na teoretyczne kursy przez neta
poprostu,zle wczesniej popatrzalam

zapisalam nas na listopada,bo tym razem chce wszytskie czesci zaliczyc
troche beznadziejne godziny-przede wszystkim jesli chodzi o Emilie
pierwsze spotkanie bedzie dotyczylo porodu i bedzie najdluzsze)
drugie-karmeinia piersia i noworodek
a trzecie-o opiece rodzicielskiej
ze wzgledu na to,ze jestem zapisana do tej przychodni to kurs bedzie za free
ale i tak koszt jest niewielki


Gosia dobrze,ze pisalas dzis o swoich kursach
bo przynajmniej sobie dla siebie poszukalam

a to dla Ciebie

trzeba sobie jakos upieknic czas :-))))))))

ja jeszcze chce w styczniu pojsc na kurs masazu dla niemowlat :-)...no i bede chodzila na kurs "powrotu miednicy do normalnej formy"

[sandra1237]

no widzisz ja spodzielwalam sie tego samego w tej szkole a tu twarda teoria i zajecia niczym lekcja z biologii

[yasmelka]

ide Was poczytać bo mi wreszcie mam neta.....