Skocz do zawartości
Forum

Grudnioweczki 2009 :))))


Rekomendowane odpowiedzi

widze ze nasze pocichy coraz mądrzejsze i bardziej wygadane

u nas zabki idą bo ostatnio kacper strasznie marudny i niejadek okropny

jesli chodzi o słówka to mądrala jeden gada i gada jak najęty a zrozumiale powie mama, tata, kotek, dziadzia, baba, jeden, ciocia, dzidzia, miś, but papa, pies, lala, jeszcze, daj itp.

po sojemu dydy-smoczek, pepe-pić, gogo-frodo nasz pies, brum brum-auto, tutut-pociąg, papapu - papuga, kaka - kaczka, dziadzia,

pokaże jak robi kaczka, kotek, krowa, pies, auto itp.

no i oczywiście pokazuje powolutku swój charakterek, bedzie uparty bardzo chyba po tacie bo on czesto uparty jak osioł ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtgf68m25bmmf.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Hej:)

Netka gratulacje "odcycowania"

netka3
kochane napiszcie jak duzo jedzą wasze dzieci bo moj wydaje mi sie ze mało ale moze tylko mi sie wydaje, niby powinien obiad z dwóch dań ale jak zje zupke z mięskiem to nie ma mowy o drugim daniu. wogóle jak to wszystko zgrac bo i spacer, zabawa, jedzenie... zwariowac mozna


moje dzieci jedza sniadanie,obiad-jednodaniowy-u mnie w kuchni zupy nie istnieja-jedynie od czasu do czasu-bardzo rzadko,noi kolacja
miedzy czasie owoc,deser

zgrac wszystko jest spoko:D gorzej jak maluchy psuja plan dzialania:lol:

Odnośnik do komentarza

Netka bo jak przypomne sobie Twoje fotki z czasów ciąży to wyglądało jak z domu a nie z mieszkania ::):

u Nas z jedzeniam odwrotnie jak u Emaran ::):
Maja moglaby tylko kasze i mleko wcinać :/

średnio jej idzie jedzenie innych rzeczy
z zup to tylko rosół (chociaz dla mnie to nie zupa :lol:) akceptuje

najbardziej nie chce jesc ryb :/

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny

miłej niedzieli

dzieki za odp w sprawie jedzonka

kacper niejadek tzn wszystko jest dobre przez pierwsze pięć łyżek a potem musze zabawiać, puszczać piosenki zeby mu jedzenie wcisnąć, nie powinnam tak robic ale on wogole sie nie domaga i nic by nie zjadł, nie ma jakis ulubionych potraw no moze pomidorówka ale poza tym generalnie jedzenie go nie bawi ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtgf68m25bmmf.png

Odnośnik do komentarza

sluchajcie a czy stosujecie juz jakies kary, zakazy, itp. jak sobie radzicie gdy maluch daje popalić

ja im wiecej kacprowi czegos zakazuje tym wiekszy upór i krzyk z jego strony, narazie stosuje metodę odwracania uwagi ale i to coraz mniej skuteczne, jak krzykne to kacper sie smieje takze dla niego to ubaw

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtgf68m25bmmf.png

Odnośnik do komentarza

Asia, dziś wstała z uśmiechem, zjadła normalnie i teraz się bawi z Szymonkiem, blade dziąsła, HURRA,wreszcie

i ......... mój synek zrobił kupkę do nocnika za 2 razem zamknął drzwi , ale boi się podcierania... dziwne, muszę spróbować na leżąco...
dziś zakładam mu spodnie bo jest zimno i już przy zabawie 2 razy się zapomniał i zrobił siusiu... ale widać, że mu to przeszkadza, bo zaraz zaczął sam je ściągać

Szymuś przestał się obżerać, znów rano nie chce jeść... ale obiad ślicznie wcina. My zawsze gotujemy obiady jednodaniowe... wyjątkiem jest niedziela.

Nicpoń - uroczy :-), fajna czapa

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie ::):

Netka u Nas jest podobnie, jesli sie czekos Majce zabroni to bedzie i tak to robiła - tak na złość, podniesienie głosu tez jest dla niej zabawne :/
Jak mowie jej że ma nie otwierac szuflad, raz, drugi, trzeci, kolejny..... to jak sie zdenerwuje to rzuca zabwkami o podłoge, wtedy karą jest dla niej to że zabawki lądują na szafie/w szafie i nie bawi sie nimi do końca dnia.....
ale nie ma u nas "karnych jeży" a kąt zwłaszcza ten przy drzwiach od pokoju jest dla Majki kryjówką jak bawimy sie w chowanego ::):
wiec to tez nie służy jako kara ::):

jakos przyzwyczaiłam sie że Maja jest na maxa krejzolem w porównaniu z innymi dziecmi w jej wieku.... taka już jest ::):

Graz brawo dla Szymona za postępy :brawo:
Asia pewnie też szybko zakonczy pieluchowanie jak bedzie widziec że brat załatwia "te" sprawy gdzie indziej ::):

a oto moja Maja :love:

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

hej:)


u nas Emi ma "kary"-musi sie wyalienowac-chwila przemyslen-czemu i dlaczego-ale w tylko jak gryzie Benjamina-kiedys jeszcze popychala,ale z tym juz koniec-ale nie kazdorazowo-bo czesto po slownym napomnieniu jest ok;)
Benjamin szczypie Emilie-ale nie na tyle mocno,zeby ona plakala-wiec dostaje ustna reprymende;)

raz mieli wspona chwile na przemyslenia:Dmieli taki atak glupawki...i co poszli posiedziec na lozku i tam sie bawili:Dale chwile musieli odsiedziec "dla zasady":wink:

w innym przypadku nie ma u nas "kar"-dzieciaki gdy cos robia zle-wejda tam gdzie nei potrzeba,biora to co nie potrzeba,itd itp maja tylko tlumaczone,nie zawsze "posluszne"-jak to dzieciaki:lol:
u nas tez podobnie jak u Panny-jak jest jakies rzucenie jakas zabawka,albo wyrywanei sobie nawzajem jakies zabawki-odkladana na polke


noi tak to wlasnie u nas wyglada;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...