Skocz do zawartości
Forum

Szczecińskie dziewczeta;)


Demether

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie niedzielnie!
Ja jak zwykle z wielkim żalem żegnam się z niedzielą :( ale jeszcze tydzień i ferie i tez koniec podyplomówki.

U nas miał być całkiem inny weekend, wyszedł inny...dziś mąż ma niespodziankę dla mnie i dzieci...no ciekawe o co chodzi...jestem strasznie ciekawska i ciężko mi wytrzymać:Nieśmiały:
Wczoraj załapałam jakiegoś głupiego doła, nie wiadomo dlaczego i skąd...takie babskie humory...wieczorem wzięłam się za siebie i zrobiłam pyszną kolacyję z sałatek przy świecach i zaprosiliśmy sąsiadów...tych nadzwyczajnych, kochanych sąsiadów, mięcho faszerowane na dziś i małe porządki....i po sobocie :(

Madzix piękne zdjęcia...Ty taka wystrojona( kolczyki śliczne też chcę, są śliczne!)Kubuś z tym łańcuchem przy spodniach...no ekstra...już taki duży...Pewnie zdjęcia robione do kolejnego scrapka. Zaraziłas mnie i juz czasami mam ochotę zawalić noc i coś scrapnąć...jeszcze nie uległam ale nie wiem jak długo będe twarda:)

Atenko tez chciało Ci się tańczyć na filmie z dziewczynkami?:Śmiech:

Dagles super,że wreszcie się wyrwałaś na zakupki, nie ma jak to kobieta zadowolona z zakupów :)

KIM a jak u Was weekendzik?

Gosiu jaki sklepik, z jakim asortymentem...bo ja nie w temacie...sorki.

Co do filmu...mam ochotę jeszcze raz iść na niego z mężem...zakochałam się w LEJDIS....piszę to świadomie...
Nie chcę pisać o fabule, grze aktorskiej...to trzeba zobaczyć....Z pewnością zwiastuny filmu jak zazwyczaj to bywa nie śa lepsze od całości filmu...gwarantuje:)

...po wyjściu z kina czułam wielki smutek, jakieś niespełnienie, złość na siebie, za ten pęd, za to życie...
Będąc nastolatką marzyłam o takich właśnie przyjaźniach, ale pewnie jak same wiecie ciężko o prawdziwe przyjaźnie, takie,że w każdej chwili dzwonisz, wpadasz z winem i zasypiasz wtulona pod kobiecą pachą...
Przeżyłam kilka takich przyjaźni...z czasem przestałam wierzyć w przyjaźń...do tej pory mam dwie przyjaciółki z lat szkolnych, z którym nie często sie widuję ale jak widzimy się już to bez krępacji i niezależnie ile sie nie widziałyśmy jest świetnie...dałabym wiele aby były bliżej...kogokolwiek teraz poznaję i łapię z kimś lepszy kontakt, staram się być w bezpiecznej odległości, by nie cierpieć przy stracie, bo po przyjaźniach jestem bardziej struta nić jak po stracie faceta..hehe
Myślę,że każda kobieta potrzebuję takiej przyjaźni..nie ważne jak szczęśliwe ma małżeństwo i spełniona jest zawodowo...
...i kończąc...w moim pędzie, same wiecie,że mam dużo na głowie zapominam o głupim smsie do moich ukochanych dwóch lejdis...o głupim telefonie...bo mówię sobie,przecież ja nie mam czasu...wstyd mi się zrobiło i obiecałam sobie,że będę je bardzo odpowiedzialnie pielęgnować by i tego nie stracić, bo bardzo sobie cenię te przyjaźnie...napisałam do nich smsa,że ich KOCHAM...tyle mogłam zrobić po tym filmie...

...i jestem wściekła....nie mam wiele czasu ...wiecie,że kiedyś siadałam i zastanowiłam się, kto dla mnie ze znajomych tak naprawdę jest dla mnie ważny...zrobiłam w głowie listę znajomych najważniejszych o których muszę pamiętać i dbać, by przez ten pęd w naszym życiu nie stracić czegoś ważnego, by nie tylko wymagać i prosić o pomoc ale i po to by ją dawać i ofiarować siebie...

...jak kogoś zanudziłam - przepraszam
...jak kogoś rozbawiłam - super
..jak kogoś wprowadziłam w podobny żal -...nie jestem sama w swoich odczuciach...

P.S. Dziewczyny a jak u Was jest z przyjaźnią?Macie?Tęsknicie?Zawiedzione terminem PRZYJAŹŃ?

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

tez chciało Ci się tańczyć na filmie z dziewczynkami?
byłam tylko z Nikolą, Milka za mała, ale nikola podrygiwała mi na kolanach :)
sklepik, z jakim asortymentem...bo ja nie w temacie

:sofunny: mięsnym
Dagles co do przyjaźni hmmm miałam kiedyś 3 na raz, zgrana paczka, została jedna...mieszka w Portugalii...pewnie, ze brakuje cóż...niewiele sie da z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza

ja po tancu brzucha. niesmowicie było!!!!!! pokręciłam dupką i bioderkami az miło!!!! :Spoko: Kupuję chustę :Spoko:

Galopek ja nie ze szczecina, więc stare przyjaźnie tylko telefonicznie a to nie to samo... :Smutny:
Ale tu poznałam świetnych ludzi i na szczęscie nie mam obaw :Oczko: :Śmiech::Śmiech:
Jak dziś nastrój??????????

Kasia Co u Was???

Odnośnik do komentarza

GosiuŻyczę powodzenia w rozkręcaniu sklepu. Wierzę, że uda Ci się wszystko :) A to fajnie, że kaski będzie więcej, kaski nigdy za dużo :Śmiech::Spoko:
Nie rozłożyło Cię?

Dagles
Opowiedz coś więcej o tańcu !!! W jakim wieku kobiety były? Byłaś sama czy z kims znajomym? Jaką chustę kupujesz???
Pokaż ponczo !!! Ja kupuję ubrania na Tobruku:Spoko: Tanio i ok dla mnie.

Ann

Dzięki za życzonka zdrowia, coś było cienko, ale udało się wykaraskać, zanim chorubsko się rozwinęło. A jak u Was?

Atena
Jak dojeżdżałaś tak daleko to pewnie było przed urodzeniem dziewczynek, teraz to nawet nie tyle męczące co szkoda czasu...
Mam nadzieję, że niania się sprawdzi.

Kim
Hop hop.

Galopek

Ja od jakiegoś czasu odpuściłam sobie "przyjaźnie"... Jakos nie mam szczęścia. Mamy prawdziwych przyjaciół w Poznaniu, ale kontakt też ogranoczony, my jeżdzimy 2-3 razy w roku, oni nie przyjeżdżają, bo cienko mają z kasą. Ale w kontakcie tel jesteśmy. Nie widujemy się, ale jakby cos się stało to wiemy, że zawsze możemy na nich liczyć. Jak mojemu tacie zepsuł się samochód w Poznaniu to prędko do niego pojechali z kanapkami i kawą w termosie :) Odpuściłam sobie z tego względu, że ja dla nich zawsze miałam czas, oni dla mnie nie koniecznie... Więc chyba coś ze mną nie tak... Na szczęście mamy ogromne wsparcie wśród rodziny, rodzeństwa. A nasza na razie mała rodzina dostarcza nam samych radości :) Mam nadzieję, że będzie kiedyś duża i będzie nas łączyła przyjaźń. Na Lejdis idziemy w sobotę ze znajomymi, w tą się nie udało.

Idę obcinać włoski Kubusiowi :)

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

No jestem na momencik spowrotem.

Galopek

Kolczyki już stare, ale bardzo je lubię. Ja elegancka? Normalna. Cała na czekoladowo standardowo :)
Kuba jest faktycznie już duży, dlatego chce mi się juz kolejnego maleństwa. W ciągu tygodnia tak się rozgadał, że powtarza wszystko z różnym skutkiem :Oczko:

My mieliśmy dziś akcję SIKU. Pierwsza w Leroy'u. Pojechaliśmy po dodatki do domku (mam już w głowie małą przemieną, a raczej dodanie czegos w nowym stylu :Śmiech: ) i Kuba woła siku, no więc pęd do toalety, wytrzymał wszystko ok, kolejna akcja jak jechalismy do domu i na pogodnie woła siku! No więc mówię, że już niedługo, niech trzyma, ale nic z tego woła siku, więc zatrzymaliśmy sie i Kubuś pierwszy raz podlał trawkę i patyczki :Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Ale dziś w nocu o 1.30 ( zdążyłam odejść od scrapa) zsisiał się w naszym łóżku :Spoko: Pierwszy raz mu się zdarzyło, troszkę chory jest więc pewnie dlatego. Na śpiocha przebieranie i prześcielanie łóżka, obudził się tylko, żeby zawołać MIŚ, dałam mu drugiego - Kumpla (ma dwóch), a on krzyczy MISIA !!! Poszła do pokoju po drugiego przytulaka i sen do rana :)

Mam przepis na świetną !!! sałatkę na słodko. Chcecie??? :Śmiech:

Weekendzik leniwy a jutro do pracy, ehh...

Ja jeszcze dziś ćwiczenia, prasowanie i scrapik, bo wczorajszy robiony do 1.30 do wyrzucenia, ale nic straconego bo zainspirował mnie do drugiego, więc dziś nocka napewno zarwana :)

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

atena
tez chciało Ci się tańczyć na filmie z dziewczynkami?
byłam tylko z Nikolą, Milka za mała, ale nikola podrygiwała mi na kolanach :)
sklepik, z jakim asortymentem...bo ja nie w temacie

:sofunny: mięsnym
Dagles co do przyjaźni hmmm miałam kiedyś 3 na raz, zgrana paczka, została jedna...mieszka w Portugalii...pewnie, ze brakuje cóż...niewiele sie da z tym zrobić.

czy to takie zabawne????????

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Madzix
GosiuŻyczę powodzenia w rozkręcaniu sklepu. Wierzę, że uda Ci się wszystko :) A to fajnie, że kaski będzie więcej, kaski nigdy za dużo :Śmiech::Spoko:
Nie rozłożyło Cię?

Dagles
Opowiedz coś więcej o tańcu !!! W jakim wieku kobiety były? Byłaś sama czy z kims znajomym? Jaką chustę kupujesz???
Pokaż ponczo !!! Ja kupuję ubrania na Tobruku:Spoko: Tanio i ok dla mnie.

Ann

Dzięki za życzonka zdrowia, coś było cienko, ale udało się wykaraskać, zanim chorubsko się rozwinęło. A jak u Was?

Atena
Jak dojeżdżałaś tak daleko to pewnie było przed urodzeniem dziewczynek, teraz to nawet nie tyle męczące co szkoda czasu...
Mam nadzieję, że niania się sprawdzi.

Kim
Hop hop.

Galopek

Ja od jakiegoś czasu odpuściłam sobie "przyjaźnie"... Jakos nie mam szczęścia. Mamy prawdziwych przyjaciół w Poznaniu, ale kontakt też ogranoczony, my jeżdzimy 2-3 razy w roku, oni nie przyjeżdżają, bo cienko mają z kasą. Ale w kontakcie tel jesteśmy. Nie widujemy się, ale jakby cos się stało to wiemy, że zawsze możemy na nich liczyć. Jak mojemu tacie zepsuł się samochód w Poznaniu to prędko do niego pojechali z kanapkami i kawą w termosie :) Odpuściłam sobie z tego względu, że ja dla nich zawsze miałam czas, oni dla mnie nie koniecznie... Więc chyba coś ze mną nie tak... Na szczęście mamy ogromne wsparcie wśród rodziny, rodzeństwa. A nasza na razie mała rodzina dostarcza nam samych radości :) Mam nadzieję, że będzie kiedyś duża i będzie nas łączyła przyjaźń. Na Lejdis idziemy w sobotę ze znajomymi, w tą się nie udało.

Idę obcinać włoski Kubusiowi :)

troche tak ,ale przez weekend nafaszerowałam sie czosnkiem,wypiłam hetktolitry herbaty z miodem i cytryna i przechodzi .Fajne zdjecia Kubus sliczny!!!!!!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

hejka

Magda
Świetnego masz Syna!!!!!!!!!!!!!! :Śmiech:

co do tańca.
większość było młodych dziewczyn (młodszych ode mnie), ale było tez parę około 40-stki. jedna nawet z drobnym sadełkiem, które z chęcią pokazywała :Oczko:
Ja byłam sama, ale widać ze grupa jeszcze nie zżyta, bo mało kto ze sobą rozmawiał... ponoć pare lekcji tylko było. Cieszyłam się ze nie odstaję bardzo od ich umiejętności :Spoko:
Koszt 55 zł za Luty.
Chustę zamówię taką: NEW! Róşowa Chusta do Tańca Belly Dance Egipt (307358707) - Aukcje internetowe Allegro
Bardzo mi się podobało. Niezły masaż dla kręgosłupa!!!!!!! No i te kobiece ruchy rąk, bioder i ramion.... mmmmm... :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Madziu jak to bez kawki..ja już po trzech:) Super scrapek,miałam nosa z tymi fotkami :)...oj odliczam dni do ferii wtedy sobie po nadrabiam zaległości :)

Ann współczuję. U nas Oliwia znowu ma jakieś zapalenie gardła i tylko czekam czy Maja załapie czy nie.Dziś z Oliwią do lekarza...pewnie skończy się na jakimś antybiotyku, bo kilka dni domowych sposobów nie pomaga :(

Wczoraj mężul zabrał nas na wystawy...było super. Z oliwią wszędzie jeździliśmy jak była mała a teraz z dwójką nam sie nie chce...a szkoda...bo takie wypady bardzo dobrze na nas wszystkich działają....może wiosną.

Gosia jak Ci w tym mięsnym?Atenie pewnie chodziło o asortyment mięsny...:)dziwnie brzmi:)

Dagles byłam pewna,że piszesz,że kupujesz chustę ale do noszenia Jagódki:sofunny:

Miłego dnia dziewczyny!!!Za oknem prawie wiosennie....a my kisimy w domu, mąż w pracy :(...pochlastać sie idzie przez te choróbska :(

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...