Skocz do zawartości
Forum

Szczecińskie dziewczeta;)


Demether

Rekomendowane odpowiedzi

JAk chcecie sie budowac to wynajem nie jest najlepszym wyjsciem:) Musicie sie przemeczyc bo co wam pozostalo. ALe mimo ze mam super tesciowa nie dalabym rady z nia mieszkac. Masz obawy co do przyszlosci chodzi ci o kwestie uczuc czy pieniedzy?
Twoja pora nie bedzie najlepsza ale dasz rade:) Uwierz mi nie jest tak zle tylko musisz nauczyc sie sluchac swojego dziecka.Obserwowac ,mam nadzieje ze bedziesz miala z tych spokojniejszych dzieci bo ja mialam urwisa co spac nie chcial po 2 tyg. od urodzenia:) I nie boj prosic o pomoc jesli jestes na maxa zmeczona pros tesciowa/faceta /kolezanke by przypilnowala dzidzie np 2godzinki ,poniewaz to zapamietaj sobie twoj stres czuje dziecko wtedy oboje sie nakrecacie wiec zalozmy dzidzia placze ty tez masz dosc placzesz , daj dziecko komus a ty psychicznie odpocznij . Dziecko jak czuje ze ty placzesz nie ogarniasz ono nie wie o co chodzi ale czuje ten lek, strach i zaczyna odczuwac z toba:/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Te 3miesiace nie musza byc tragiczne zalezy od twojego dziecka i temperamentu :) Z wyjsciami robilam tak ze juz po paru dniach wiesz mniejwiecej co ile dziecko je zazwyczaj sa to stale pory i wtedy dostosowujesz sie do tych godzin. Ty masz gorzej bo w zime dziecka nie nakarmisz na spacerze wiec bedziesz musiala obliczyc ile zajmuje ci droga powrotna;) Bo ja moglam sobie siedziec na dworzu ile chcialam bo cyca tylko wyciagalam:) Zobaczysz nie taki diabel straszny jak go maluja. Tylko poczatek nim sie wdrazysz ale jak zalapiesz rytm dnia oraz godziny jedzenia to dasz rade;) Na poczatku bedzie sie krecic wszystko w okol cyca;) Z perspektywy czasu uwazam ze nie bylo wcale tak ciezko jak wtedy mi sie wydawalo tylko zle robilam pewne rzeczy kiedy mojego synka bolal brzuch to ja myslalam ze chce jesc i pchalam mu cyca:) pozniej on wymiotowal bo za duzo zjadl wiec ja juz w stresie ze sie udusi no i nie spalam cala noc ,tak na krecalo sie wszystko a wystarczylo tylko podac krople. ALe wszyscy sie ucza przy drugim bede troszke madrzejsza:) Ale snu mi brakuje ale ja z tych co moglam spac do 14:) Oj lubilam lozeczko teraz maly mi nie daje godzina 10 i musze wstac nie ma lezenia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

No ja też kocham spać, chociaż w ciąży różnie z tym bywa, bo czasami jestem padnięta, a innym razem wstaje wcześnie, albo dużo w nocy nie śpię.
Czym się martwię? Pieniędzmi mniej niż uczuciami :P Tego bobaska już kocham chociaz go jeszcze nie widziałam, ale nie wiem co będzie potem, jak go urodzę. Czy pochłonie mnie fala miłości, czy przyjdzie z czasem.
Co do spacerów to pewnie pierwszy mój spacer szybko nie nastąpi- może marzec, kwiecień? Synek będzie na spacerku jak będzie wyjmowany z samochodu do lekarza ;)
Co do samochodu... Kurczę nie chce mi się już na to prawko chodzić... Nie mam już takiego zapału jak na początku, poza tym jak juz pisałam średnio mi idzie.. Ciąża u mnie to nie jest dobry czas na nowe przedsięwzięcia.
Nie byłam w końcu na tej Wilczej. Nie chciało mi się. Może mój dzisiaj wcześnie skończy to go namówię na przejażdżkę tam.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ejvfr8jg4.png

Odnośnik do komentarza

eh dopiero o 20 do domu wrocilam:) Poszlam na miasto z czym innym a zalatwilam co innego:) Okuliste mam z glowy;) Maly ma zdrowe oczka i to najwazniejsze. W ciazy nie moglam dlugo zasnac kladlam sie spac ok 3 w nocy:/ Czemu dopiero marzec kwiecien spacerki? ubierzesz dziecko i jazda na dwor musisz dziecko hartować :) Nie martw sie na zapas u mnie bylo tak ze z kazdym dniem doslownie zakochiwalam sie w wlasnym synu, jak lezelismy razem spojrzalam w jego oczy odrazu czulam milosc. Eh myslalam ze powazniejsza sprawa:) w tej kwestii nie martwie sie o ciebie chcesz tego dziecka wiec w kwestii uczuc bedzie ok:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Hehehe krzywa -fuj ,za pierwszym razem zwymiotowalam za drugim ledwo ledwo ale dalam rade bo zagadalam sie z jakas babka. Jesli idziesz robic na wojciecha to nie idz do toalety to przez nia zwymiotowalam -zapachy rozne bywaja:) Akurat mozesz miec pecha:) Ogolnie jednym duszkiem to spilam bo chcialam miec to za soba;) inne mamy pija po pare lykow zagryzaja cytryna. To nie jest w smaku az takie zle tylko mnie mdlilo w zoladku:/ Ale naprawde zdania sa podzielone wiec nie nastawiaj sie negatywnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Troche lepiej dzis moze dlatego ze caly dzien po za domem :) Zapomnialam dac mu czopka jestem ciekawa czy mnie nie obudzi w nocy. Chociaz wczoraj w nocy budzil sie z placzem bo przez katar oddychac nie moze:/ i tak kilka razy , co gorsza ja tez chora ,gardlo lecze lodami a katar sam musi przejsc:) Masakra . JA zwlekalam z ta krzywa poszlam w ostatni dzien waznosci skierowania:) I po zwymiotowaniu myslalam ze odpuszcza mi ale nie musialam drugi raz zrobic:( Tak wiec niestety -trzeba zrobic:) Oprócz lenia cos dokucza?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

I jak noc przespana? Mały spokojny czy płaczliwy przez to nadal? No choroba to nic przyjemnego, pamiętam, że ja na początku ciąży się porządnie rozchorowałam, katar, kaszel. A leki trzeba słabsze brać, żeby dzidziusiowi nie zaszkodzić. Ale się wtedy namęczyłam.
Nie zrozumiałam ostatniego pytania :)
Lecę na jazdy na 11 dzisiaj, mam stresa, bo będę dziś jeździć z właścicielem szkoły jazdy, a ja jeszcze jeździć nie umiem, a jestem za połową godzin :/ Porwałam się w ciąży z motyką na słońce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ejvfr8jg4.png

Odnośnik do komentarza

Heheh no na okres ciazy nie szla bym na jazdy co innego kiedy nie wiesz ze jestes w ciazy:)
Co do pytania chodzilo mi czy cos ci dolega ,znaczy czy masz jakies dolegliwosci typu bole glowy ,stop itp. oprócz zwyklego lenia bo domyslam sie ze sa dni ze ci sie nic nie chce:)
A nocka taka sobie ,za to wstal o 7 chyba i nie chcial spac ,dopiero padl ok 10 jak juz musialam wstac:/ Teraz pije 2 kawe bo jutro wyjezdzam i musze troche chate ogarnac zeby facetowi zostawic czyste mieszkanie:) W sumie chodzi mi o to zebym miala mniej do sprzatania po powrocie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Jestem załamana dzisiejszymi jazdami. Kompletnie mi nie szło. KOMPLETNIE! Stale instruktor zwracał mi uwagę, jeździłam dziś z innym i nie wiem, czy to kwestia innej osoby czy naprawdę jestem taka tępa. Nie wiem, czy sobie odpuścić to... Tragedia. Jutro tez idę na jazdy i znowu z kimś innym, i chyba jutro zejdę z nerwów. A nie mogę- jestem w końcu w ciąży.
Czy coś mi dolega? no bóle głowy o których wspominałam (ogólnie mam problem w ciąży z ciśnieniem- za wysokie), bóle plecow- dół pleców i kość ogonowa od pewnego czasu i dość mocno boli. I sikanie na potęgę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ejvfr8jg4.png

Odnośnik do komentarza

To jak teraz cie bola plecy to modl sie zeby nie bolaly cie mocniej. JA tak mialam i mialam masakre pod koniec:/ Na bol glowy kupowalam apap oklady (opaski zelowe) bo mialam czesto migreny a nie chcialam sie faszerowac tabletkami. Co do biegania siusiu ja na szczescie mialam z tym luzy dopiero pod sam koniec chodzilam minimalnie czesciej:) Szczegolnie jak chodzilam po miescie a maly mnie uciskal no i do tego bylo klucie wiec nie bylo to przyjemne:)
Co do jazd nie podawaj sie, probuj poki jeszcze mozesz w koncu za to zaplacilas:) Musisz skupic sie na jazdach ,jak idziesz gdzies na piechote analizuj ulice ,skrzyzowania ,zapoznawaj sie z nimi:) Bedzie ci latwiej. Co najbardziej sprawia ci problem? Ja na jazdach mialam cos takiego ze jak zdenerwowalam sie to juz nic mi nie szlo, nagle gasl mi samochod nawet 5 razy pod rzad ,nie wiedzialam kto ma pierwszenstwo itp. dlatego musisz wyluzowac i podejsc do tego "co ma byc to bedzie" nie przejmowac sie tym. JA tak robilam i szlo mi o wiele lepiej:) Jesli czegoas nie wiesz pytaj sie ich to jest ich praca a ty sie uczysz:)
Ja przez weekend moge nie odezwac sie bo wyjezdzam nad morze tak wiec jak cos to do poniedzialku:)3maj sie cieplo

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie słyszę od wielu kobiet, że kręgosłup w ciąży może wiele nieprzyjemności sprawić. Zobaczymy jak u mnie będzie. Na razie mam tylko takie dni, że boli, potem puszcza. Może to początki?
Na jazdach po prostu nie umiem się skupić. Wiem, że w ciąży spada zdolność koncentracji, u mnie chyba spadła do zera. Ja nie jestem taka normalnie poza ciążą :P Nie wiem, zobaczę co z tymi jazdami. Na razie mi się odechciewa, a to dlatego,że nic mi nie wychodzi. A to mnie demotywuje.
Życzę miłego, udanego wyjazdu.
P.S. Gdzie dokładnie się wybieracie?

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ejvfr8jg4.png

Odnośnik do komentarza

Witaj brunetka321:)
Moja Pani doktor która prowadziła ciąże rownież pracuje na Pomorzanach. Jak dla mnie opieka na porodowce była naprawdę bardzo dobra wszyscy mili nie mam do czego sie przyczepić. Pozniej po porodzie co chwile położna przychodziła z neonatologii kontrolowali czy radzisz sobie z karmieniem itd bardzo pomagały. Ja rodziłam w grudniu było duzo w tym czasie porodów dziewczyny ze szpitala w Zdrojach przyjeżdżały bo im opieka już na izbie sie nie podobała. Ile ludzi tyle opini jakbym kiedyś zdecydowała sie na drugie dziecko to tylko i wyłącznie Pomorzany. A już jak lekarz prowadzący jest z tego szpitala to tez wszystko wyglada inaczej:-)
A Ty na kiedy masz termin ?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja rodziłam siłami natury :-) Nas prowadziła dr. Mikołajek wspaniała kobieta lekarz z powołania:) Mówiły ze personel niemiły i ze bardzo tłoczno nawet po porodach na korytarzach leżały kobiety. Jeszcze trochę czasu macie jedz zobacz moze na szkole rodzenia idź pozniej popytaj położnej. A waga ok rośnijcie zdrowo :) Duzo przybierasz na wadze ? Pewnie już doczekać sie nie możecie?:-) Zakupy rozpoczęte?

Odnośnik do komentarza

Słyszałam, że w Zdrojach tłok i że potrafią odesłać z porodem do innego szpitala ze względu na brak miejsca...
Właśnie kiedy powinnam jechać obejrzeć szpitale? w którym miesiącu?
Przytyłam od początku ciąży około 6kg, wydaje mi się,że to dużo, ale ponoć nie widać, brzuch też mam niezbyt duży.
Zakupy rozpoczęte, na razie tylko trochę ubranek. I łóżeczko :)
W którym tyg urodziłaś? Jak poród?

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ejvfr8jg4.png

Odnośnik do komentarza

Ja rodziłam w 39 tyg wody mi odeszly. Ogólnie miałam krótki poród bo 40min nie męczyliśmy sie długo no ale niestety bezboleśnie sie nie da:-) Sama zobaczysz niedługo :-) tragedii nie ma i nie ma co słuchać innych bo to jeszcze gorzej a tak naprawdę każda kobieta ma inna wytrzymałość na ból:-) Szpitale to w 36 tyg szliśmy oglądać z położna z która mieliśmy szkole rodzenia. Ja ogólnie przytyłam 9kg ale miałam cukrzyce ciążowa i dietę miałam. Za dużo nie kupuj bo zima rodzisz najwygodniej bedzie pajac i na to kombinezon:-) zreszta już koleżanka Monika dała wskazówki:)

Odnośnik do komentarza

Tak naprawdę to w każdym szpitalu musza dać znieczulenie na prośbę pacjentki. Znieczulenia sa bezpłatne i nie mogą tego nam odmówić. Wiesz szkoła rodzenia to nie tylko jest o porodzie jak trafisz na fajna położna która fajnie prowadzi zajęcia to warto. Pokazują jak radzić sobie z dzieckiem podczas kąpieli ubierać pielęgnować itp no i tez mówią jak sie zaczynaja objawy porodowe bóle przepowiadajace, jak sie zachować w danej sytuacji. Naprawdę fajnie iść posłuchać a pozniej moze sie przyda w praktyce. Sa szkoły darmowe i prywatne także pomysl o tym. Oczywiście to moje zdanie:) A mały urodził sie 3kg i 53cm najmniejszy na sali której leżałam:) Ale za to bardzo szybko i ładnie przybierał na wadze i do tej pory tak jest:) Chociaż idą mu zeby trzonowe od 3 tyg noce nieprzespane:( Wszystko gryzie widać ze sie meczy dziąsła spuchniete no ale cóż wyjść musza:) pierwsze zeby to nawet nie wiemy kiedy a teraz strasznie go męczą. A gdzie chodzisz na usg? Robisz badania prenatalne? Jak z nocami możesz spac?

Odnośnik do komentarza

No zastanowię nad ta szkołą rodzenia... Ale o takiej darmowej :) Wystarczy, że chodzę prywatnie do lekarza i to mnie finansowo wykańcza. Mój doktor przyjmuje w Medicusie i na Ku Słońcu- tam tez chodzę na wizyty i na usg.
Oczywiście- robię wszystkie badania. Prenatalne wyszło bardzo dobrze, teraz połówkowe też. U mnie jest tez taka sytuacja, że mam mięsniaka ponad 3cm na macicy i muszę być monitorowana pod tym względem. Mięśniak może narobic wiele niedobrego, ale nie musi. Przez niego mogę urodzić wcześniaka, albo też on spowoduje, że będę podlegać pod cesarskie cięcie. Chociaż moja dzidzia leży od 19tyg głową w dół już i nie chce zmieniać pozycji jak na razie ;) Zobaczymy jak to bedzie, chociaz powiem szczerze, że boje się porodu i szpitali jak cholera.
Co do spania to na początku ciąży słabo spałam, ale to chyba przez to,że dużo myślałam :) Teraz już lepiej, nieraz zdrzemnę się w dzień.
Oj te dzieciaczki z tymi ząbkami to bidulki są. Nie dziwię się, że się męczą przy tym, sama bym płakała :)
Ty gdzie chodziłaś do szkoły rodzenia? Prywatnie?

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ejvfr8jg4.png

Odnośnik do komentarza

Co do szkoły rodzenia to my mieliśmy prywatna w domu. I ta położna była już do końca z nami i po porodzie o każdej godzinie mozna było do niej z każdym pytaniem problemem dzwonić. Lepiej jak już sobie wybierzesz wcześniej położna bo w szpitalu musisz podać kto bedzie położna jaki lekarz rodzinny jaka przychodnia. Oni to do dokumentacji potrzebują. Ja miałam położna z Pomorzan rewelacyjna kobieta ona tez na porodowce odbiera porody.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...