Jak zaakceptować łuszczycę skóry głowy?

[Jamja]

Hej wszystkim 
Mam 20 lat i od kilku lat łuszczycę skóry głowy. Zawsze udawało mi się to ukryć, ale ostatnio wyskoczyły mi zmiany też na rękach  Jest mi z tym bardzo ciężko i boję się, że w końcu obudzę się cała w łusce… Jak Wy to znosicie psychicznie? Macie jakieś sposoby, żeby się nie załamywać?

[Turkina]

Bardzo podziwiam, naprawdę. Ja mam 20 lat i dokładnie to samo – najpierw tylko głowa, a teraz też ręce. Też mam momenty, że się boję, że zaraz całe ciało będzie wysypane 😔 Staram się jednak nie poddawać i dbać o skórę jak najlepiej potrafię. Pomaga mi szampon Psorisel, bo przynajmniej skóra głowy się nie łuszczy i nie swędzi – wtedy trochę łatwiej to wszystko znieść.

[blueskye]

Mam takie samo podejście 💛 Nie mam zamiaru wstydzić się czegoś, na co nie mam wpływu! Mam 26 lat, łuszczycę od dziecka – ponad 20 lat już z nią żyję. I mogę powiedzieć, że z czasem naprawdę jest łatwiej 🙃 Zmiany się pojawiają i znikają, a ja po prostu dbam o siebie. Od jakiegoś czasu używam zestawu Psorisel – emulsja, szampon i płyn – i szczerze, bardzo poprawił mi stan skóry. Tutaj zamawiam:
https://gemini.pl/zestaw-verdelove-psorisel-na-luszczyce-skory-glowy-szampon-200-ml-emulsja-200-ml-plyn-150-ml-9083265 

[Norahh]

Zazdroszczę 😉 Ja raczej nigdy się z tym nie pogodzę. Czasem mam wrażenie, że żyję w ciemnogrodzie – ludzie patrzą jak na trędowatą. Ciężko się otworzyć, nie mówiąc już o tym, żeby znaleźć partnera… Ale może kiedyś będzie lepiej. Trzymam za nas wszystkie kciuki, bo to niełatwa choroba.