Czy opony wielosezonowe to dobry pomysł?

[Gość Ola]

Cześć, tak jak w temacie. Czy opony wielosezonowe to dobry pomysł? Właśnie zmieniłam auto i od poprzedniego właściciela dostałam tylko opony letnie. Wiem, że do września sporo czasu, ale zastanawiam się czy kupić opony wielosezonowe czy na zimę? Co prawda, z moim mechanikem [reklama usunięta] widzę się już za tydzień, ale nie chce mu zaprzątać głowy takimi pytaniami. Co polecacie?

Edytowane 7 Sierpnia przez Dziubala
[reklama usunięta]

[paulaa98]

Cześć! Ja od roku jeżdżę na wielosezonówkach BFGoodrich i powiem szczerze – nie żałuję. Też się długo zastanawiałam, bo niby mówią, że jak coś jest do wszystkiego, to do niczego. Ale u mnie się sprawdzają super. Przyczepność na mokrym i w śniegu była naprawdę spoko, żadnych problemów zimą nie miałam, a jeżdżę raczej normalnie, nie że tylko po mieście. Fajna sprawa, że nie trzeba co sezon zmieniać – oszczędzasz i czas, i kasę na przekładkę. No i miejsce w garażu też się zwalnia, bo nie trzymasz dwóch kompletów. Z BFGoodrich jestem zadowolona, to nie jest jakiś tani szmelc, tylko porządne opony. Jak nie robisz tysięcy kilometrów miesięcznie, to moim zdaniem warto.

[paulaa98]

Aha i jeśli mam polecać to zrób sobie rozeznanie cenowe, bo na oponach można sporo przepłacić. Ja zamawiałam na hurtopony.pl i widziałam, że wtedy akurat mieli troche taniej niż oponeo. 

[Manatki24.pl]

[reklama usunięta], w naszym parku aut dostawczych używamy glównie opon do samochodów ciężarowych, które wytrzymują wiele kilometrów transportów międzymiastowych i międzynarodowych. Wbrew pozorom, nie muszą to być drogie opony. Stary dobry Kormoran daje radę - nie mieliśmy problemów z tą marką. Zajrzyjcie na naszego bloga o przeprowadzkach w Warszawie, gdzie na bieżąco dzielimy się poradami z zakresu transportu.

Edytowane 7 Sierpnia przez Dziubala
Usunięcie reklamy