Skocz do zawartości
Forum

Plamienia w ciąży


Gość Lil

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny. Czy miałyście plamienia w pierwszym trymestrze w ciąży? Jak wyglądały i czy wszystko dobrze się skończyło? Jestem w 9 tygodniu. Rano wstałam i cały papier toaletowy brązowy. Biorę luteinę dopochwowo 2x2 i również wypłynęła brązowa na tym papierze. Do tego kilka malutkich kropelek świeżej krwi. Teraz leże, bo boje się wstać i próbuje dzwonić do lekarza, bo wizytę mam dopiero za 2 tygodnie. Oprócz luteiny biorę też Acard 150 mg. od 4 tygodnia, może powodem jest Acard. Trochę też pobolewa mnie podbrzusze. 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Mama blizniaczek

Mi P. Dr mówiła, że delikatne podbarwienie brązowe, to nie powinno być nic złego ale trzeba odpoczywać i kontrolować, ale różową lub czerwona to poważna sprawa i od razu zalecała szpital... Także proszę jechać do szpitala

Odnośnik do komentarza

Właśnie oddzwonił lekarz. Przyjmuje dzisiaj do wieczora  i jutro cały dzień, mogę podjechać, ale mówi, że jak ustało to lepiej jutro, a dzisiaj żeby cały dzień leżeć. Teraz rzeczywiście nic się nie dzieje już (może dlatego, że leże), tylko podbrzusze mnie trochę boli. Spytałam czy mogę wziąć nospę, ale lekarz powiedział, że nie. Wzięłam oprócz luteiny, która biorę codziennie 2x2, dodatkowo duphaston, lekarz powiedział żeby wziąć (mam z poprzedniej ciąży, którą poroniłam pół roku temu). Dziubala a Ty przy plamieniach miałaś bóle podbrzusza? 

 

Odnośnik do komentarza

Dziubala a Ty jak poroniłaś to miałaś plamienie bez przerwy cały czas czy z przerwami? Ja jak poroniłam pół roku temu nie miałam plamień, miałam poronienie zatrzymane (serduszko przestało bić w 8 tygodniu). Dzisiaj dosyć duże plamienie miałam tylko rano, a teraz ustało (fakt, że leże) to może wszystko jest dobrze. Wiem, że tego dowiem się od lekarza, ale pewnie pojadę dopiero jutro, tak jak mówił lekarz.

 

Odnośnik do komentarza

Myślałam, że to koniec plamień, były rano, przez cały dzień nic, a teraz znów mam, przed chwilą, niewiele, ale ciemniejsze (prawie czarne) i bardziej takie zaschnięte i ból podbrzusza znów większy. Do lekarza jadę jutro, już niestety dzisiaj za poźno. Nie wiem teraz co zrobić z acardem, brać czy nie, było lepiej i nie spytałam niestety lekarza. Powinnam wziąć teraz na noc, tylko trochę się boje czy on nie zwiększy plamień albo nie spowoduje krwawienia, bo ten lek jak czytałam może powodować różne krwawienia, ale też go przepisują aby zapobiec poronieniu. Trochę tego nie rozumiem. No ale biorę od miesiąca i było wszystko dobrze. Chyba wezmę, bo jeszcze bardziej boje się nie wziąć.

Odnośnik do komentarza

Tak jestem już po wizycie, właśnie niedawno wróciłam. Dziś rano jeszcze miałam niewielkie plamienie, ale to tylko takie czarne niteczki na papierze toaletowym, potem już nic. Na wizycie też nic. Z dzidziusiem wszystko w porządku, a plamienia lekarz nie wie skąd były, nie ma po nich śladu. Spytałam czy to może po Akardzie (czytałam, że tak może być), ale lekarz  powiedział, że dużo kobiet bierze i wszystko jest dobrze i żebym dalej brała. Dodatkowo przepisał mi jeszcze Duphaston abym brała razem z luteiną i mam leżeć. Dziubala a Ty za każdym razem jak miałaś plamienia jeździłaś do lekarza czy tylko przy większych? I jak miałaś plamienia to zawsze musiałaś leżeć? 

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 1/2/2022 o 3:21 PM, Gość Lil napisał:

Dziubala a Ty za każdym razem jak miałaś plamienia jeździłaś do lekarza czy tylko przy większych? I jak miałaś plamienia to zawsze musiałaś leżeć? 

 

Od drugiej ciąży (pierwszą poroniłam) jeździłam już za każdym razem albo do ginki, albo od razu do szpitala na ostry dyżur.
Przy plamieniach dostawałam L-4 i musiałam leżeć, ale nie zawsze bezwzględnie.

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj znowu rano plamienie 😞 Ale minimalne, tylko na papierze toaletowym delikatnie brązowe. To jest głównie rano po wstaniu, w dzień mija. Dziubala a Ty też miałaś z reguły o jednej porze dnia, np. jak ja rano czy cały dzień? Jak samo przechodziło to też jeździłaś do lekarza? Lekarz powiedział, żebym dzwoniła i przyjeżdżała gdyby były większe przy takich minimalnych jak same przechodzą mam tylko leżeć i brać leki. Tak bym musiała prawie codziennie jeździć, a jak mam leżeć to też chyba niedobrze tak jeździć.

 

 

Odnośnik do komentarza

Mi lekarz mówił, żeby tylko z większymi plamieniami dzwonić. Wizytę planowaną mam dopiero w następny poniedziałek 14.02. Zobaczę co będzie przez weekend. Dziś znowu rano miałam plamienie, tylko to są teraz takie śladowe ilości i tylko rano. Tylko właściwie po pierwszej (ewentualnie jeszcze drugiej) wizycie w toalecie rano na papierze delikatnie beżowo-brązowe, potem cały dzień nic. Tylko brzuch mnie martwi, bo jak się budzę prawie nie boli, a po tej pierwszej wizycie  toalecie zaczyna poleć mocniej podbrzusze i przechodzi tak ok godz.12-14. Potem już boli dużo mniej. Trochę właśnie podejrzewam Acard, bo Acard biorę na noc, a plamienie jest rano. Ale lekarz powiedział, żeby brać, to biorę. 

Odnośnik do komentarza

No właśnie ja też mam ciążę zagrożoną. Głównie wiek 42 lata. Niestety późno się z mężem poznaliśmy, kilka lat temu. Nie mamy dzieci, ja wcześniej nie rodziłam, a w zeszłym roku jak zobaczyłam dodatni test to pomyślałam, że to cud, już z mężem traciliśmy nadzieję. Niestety skończyło się poronieniem w 8 tyg. Wtedy nie miałam plamień, serduszko przestało bić. Najpierw biło, ale za wolno, potem przestało. Już myślałam, że to była nasza ostatnia szansa na dziecko. A teraz kolejna ciąża, kolejny cud. Teraz wszystko jest dobrze, serduszko bije prawidłowo. Dlatego tak sobie tłumacze, że jak bije prawidłowo to chyba nic złego się nie stanie. Już o tych plamieniach tyle czytam, ale większość kobiet plami i jest wszystko dobrze. Boje się zacząć chodzić do innych lekarzy, bo mam złe doświadczenia. Mój lekarz pracuje w szpitalu, dawno temu koleżanka mi go poleciła. Wydaje mi się, że jest dobrym lekarzem i mu ufam. Jak zacznę chodzić do innych to boje się, że źle trafię i mi tylko w głowie namieszają.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...