Poród

[Gość Karolina]

Witajcie jestem pod koniec 38 tc.  Mój termin to 20 marca.  Lekarz powiedział że najprawdopodobniej poród będzie wcześniej niż planowany. Więc coraz bardziej mnie to stresuje że niedługo zacznę rodzić.  Boję się gdziekolwiek iść, że będzie poród np. Do sklepu , rodziców czy gdziekolwiek indziej.  Zdaniem lekarza to będzie 39 tydzień czyli w (39 tc zaczynam w poniedziałek)  jego zdaniem dziecko jako wcześniak  nie będzie miało żadnych skutków ubocznych , będzie zdrowe i małe szansę  na poród w czasie planowanym. Chciałabym wiedzieć jak mniej więcej się przygotować do porodu czy mam jakoś na siebie uważać w przeciągu tych dni.  Jak to było u was i kiedy mogę się spodziewać rozwiązania.  Wiem że ostatnie to trudne przewidzenia ale tak waszym zdaniem co myślicie. Nie wiem czy to ma znaczenie ale to pierwszy poród i 35 lat

[Gość Magda]

Karolina, porod w 38 lub 39 tygodniu to nie wcześniak - to okienko, w którym normalnie rodzą się dzieci od 38-42 tc. Ja rodziłam w 38. Byłam na kontrolnym ktg gdzie lekarka tez mnie zbadała i mówi do końca tygodnia Pani urodzi. A ja urodziłam tego samego dnia. Skoro to pierwszy porod to nie ma się czego obawiać będziesz czuła ze w brzuchu dzieje Ci się coś innego. Ze cos pobolewa jakoś dziwnie trochę jak przy miesiączce. Po kilku godzinach będziesz już czuła dłuższe skurcze wiec będziesz wiedziała ze to już 🙂 pierwszy porod długo się rozkręca wiec raczej nie ma obawy ze urodzisz w sklepie czy drodze do domu. Chodziłaś do szkoły rodzenia? Tam szczegółowo opowiadają jak rozpoznać ze to już... przygotować się nie da, poza torba dla siebie i maluszka. Funkcjonować tez możesz jak dotychczas 🙂 powodzenia i szczęśliwego rozwiązania ☺️

[Gość Ogvh]

Dziecko urodzone w 39tc to nie wcześniak. Ja urodziłam 2 synów w 37tygodniu i też nie byli uznani za wczesniakow. I poród nie zaczyna się tak jak to przedstawiają w filmach z wielką pompą, tylko powoli i stopniowo. Mogą Ale nie muszą odejść Ci wody. A potem pojawia się delikatny ból podobny do bólu moesiaczkowego. Jeśli odejdą Ci wody to bierz torbę i wio do szpitala. Bo to znaczy że się zaczęło. 

[Gość Kajka]

Ja z kolei urodziłam w 41 tygodniu, zaczęło się od odejścia wód (akurat u mnie typowo "filmowo" - poczułam że mi mokro i chlusnelo na podłogę - nie dało się nie zauważyć że to to ;)). Cały czas funkcjonowałam normalnie, chodziłam na zakupy, na spacery, do rodziców. 

Przed tym jak odeszły mi wody to przez cały dzień sprzątałam (jakbym miała przeczucie haha). Czułam jakieś malutkie pobolewania brzuch/plecy ale szczerze mówiąc przy moim dużym progu bólu nawet mi nie przeszkadzały. Koniec końców wody odeszły o 19, urodziłam malucha o 7:22 przez CC.

Nie martw się, życzę lekkiego i szybkiego porodu. Koniecznie się pochwał jak dzidzia będzie na świecie!

[Iza Trojak]

Twoja ciąża jest już donoszona i to normalne, że może się już w każdej chwili zacząć poród - Twoje dziecko absolutnie nie będzie w tej sytuacji wcześniakiem 🙂 Także niczym się nie stresuj i funkcjonuj normalnie 🙂 Nie nastawiaj się też jakoś bardziej, ja też niby miałam przewidywany wcześniejszy poród, a wcale tak nie było. Szczęśliwego rozwiązania!