Co teraz będzie...?

[Gość Gość]

Kiedyś zdażyło mi się na imprezie przespać z pewną dziewczyną,nie znaliśmy się , jakoś mnie odnalazła przez fb i powiedziała że będziemy mieli dziecko.  

Miałem wątpliwości o moim ojcostwie i byłem przerażony  tym  ale analizując wszystko czas się zgadza a nie chcę byc dupkiem. To 19 tc. wiem o tym od kilku dni i oswoiłem się z myślą o dziecku co nie było latwe.  Chodzę do pracy i do pieniądze inwestowałem na biznes, niestety teraz wszystko pójdzie na córkę/syna.   Chciałbym wiedzieć czy mnie osobie która w żadnym stopniu nie zajmowała się dziećmi będzie trudnym doświadczeniem, i również nie lubię dzieci , czy ta niechęć może zniknąć? 

Nie wiem też jak będzie po porodzie, opieka nad dzieckiem : matka dziecka mieszka w 2 pokojowym mieszkaniu z mamą, ja z rodzicami i siostrą dom 3 pokojowym domu  (nie ma warunków w obu przypadkach dla dziecka) Co  w.takiej sytuacji zrobić? 

 

I czy dziecko dużo ciągnie kasy, w sensie czy będzie zostawalo coś dla mnie czy jednak wszystko dla dziecka? ( zarabiam około 2,3tyś)

[Gość Liii]

Oj...dziecko " ciągnie " mnustwo kasy. Zapytaj sie mamy, ona powinna to wiedzieć najlepiej.

[Gość Magda]

Dziecko kosztuje dużo. Ale najwięcej na samym początku - wózek,  łóżeczko z materacykiem, fotelik samochodowy, wanienka (w Ikei bodajże 20zl), ewentualnie przewijak (ja nie korzystałam). Te rzeczy warto już zacząć kupować. Jeśli znacie płeć to powoli także ubranka. Jeśli nie macie nic przeciwko używanym to można poprzeglądać oferty z pakami ubrań. Jeśli chodzi o nowe to pepco ma dobre ceny, w Auchan też rozsądne ceny i jakość niezła. Teraz zdarzają się wyprzedaże, można się rozejrzeć. Może też ktoś z rodziny lub znajomych ma coś do oddania za drobiazg dla ich dziecka lub nawet za kasę, ale niewielką. 

Co do polubienia dzieci to różnie bywa. Niektórzy lubią tylko swoje, a cudzych nie. Ponadto mężczyźnie trudno jest nawiązać więź z takim malutkim dzieckiem. 

[Gość Lidia]

Dobrze że jesteś odpowiedzialny. Kasa jak kasa. Jak weźmiesz na ręce to zobaczysz 😍 życie różne stawia nam niespodzianki. Dobrze że Cię odnalazła. Pamiętaj dziecko niczemu nie jest winne