Majowe mamy 2021

[Gość Ana]

U mnie dziś malowanie i odgrzybianie mieliśmy w sypialni grzyba wokół okien i na suficie... Ulatniam. Się do siostry albo do teściowej na parę dni aż się to wszytko wywietrzy. 

 

Jak wasze wyprawki pokoiki 

[Gość KasiaF]

Ja dzisiaj zaczęłam prasować ubranka dla młodego. W zasadzie wszystko mam po starszym, tylko muszę przygotować. No i muszę ogarnąć rzeczy dla siebie do porodu... Trzeba torbę pakować 🤦‍♀️🤰 33tc (32+3)

[Gość Beata]

My wczoraj byliśmy na dodatkowej wizycie z powodu bóli, ale na szczęście szyjka bez zmian, Młody wszystko ok tylko już na stałe brać magnez z potasem i powoli mogę próbować chodzić na krótkie spacery 😁

Z wyprawki w sumie wszystko jest 🙂 Kasia powiedz proszę jak poprzednio kupowałaś biustonosz do karmienia? Czekałaś na ostatnią chwilę, biust mocno się zmienia? 

[Gość KasiaF]

Beata ja kupiłam sobie na początek takie miękkie staniki więc rozmiar dużo nie przeszkadzał jak się trochę powiększył. Osobiście uważam, że o biust trzeba dbać i kupować bez wyrzutów sumienia biustonosze chociaż 2 szt na dany etap. W hm kupowałam takie miękkie a jak się w miarę unormowała laktacja to zainwestowałam w usztywniane lepsze

[bławatek 1]

Jeśli chodzi o biustonosz do karmienia to ja już kupiłam. W poprzedniej ciąży miałam z Mama Ales, teraz kupiłam z Momtobe. Też uważam że na tym nie powinno się oszczędzać

[Gość Beata]

Dzięki Dziewczyny ☺

Nie chodzi o to, że chcę oszczędzać tylko teraz mam rozmiar 85 G i wiem, że jak spadnie brzuch pewnie będzie 80, ale nie wiem jak z objętością piersi, gdy pojawi się pokarm 😕 Ze względu na duży rozmiar, a mały obwód (przed ciążą 75F) zawsze miałam problem ze znalezieniem odpowiedniego stanika, po którym nie będą bolaly plecy 😕

[Gość natalia3g]

W dniu 11/3/2021 o 3:35 PM, bławatek 1 napisał:

Ja wczoraj byłam na wizycie. U nas waga 1900g w 31+5 i to jest prawidłowa waga jak na ten tydzień ciąży, także u ciebie jeszcze nie tak źle. Ja liczę na wagę urodzeniową do 3300g 😁 tak jak poprzednio bo z moimi gabarytami  przy wyższej wadze może być ciężko 😄 ale wiadomo, reguły nie ma. Jeśli jesteś sama i to cię podziwiam. Ja na szczęście mam pomoc w postaci dziadków w domu 😁 U nas na szczęście noce są ok, mały nie wstaje wcześniej niż 7:30. Jedyne co mnie budzi w nocy to ból pod prawym żebrem, tak się maluch rozpycha. Ale już się obrócił więc jest ok. Oby tylko nie wymyślił obrócić się z powrotem 😅

A starszy jaką miał wagę urodzeniową? 🙂 u nas na USG córcia zawsze malutka była, 3 kg miała dopiero pod sam koniec. Na ostatnim USG już po terminie miała mieć 3300, a się okazało że ma ponad 3600 🙂 sprzęt mojego lekarza zaniża, znajome też tak miały, więc spora waga teraz to jednak jakaś tam obawa 🙂

My mieszkamy sami ale dużo nam dziadkowie pomagali na początku, teściowa często obiady robiła takze myślę że teraz też będziemy mogli na nich liczyć 🙂

A właśnie, bo miałam wcześniej spytać. Czemu wróciłaś wcześniej do pracy? Musiałaś/chciałaś? Tak pytam, bo mnie na myśl o powrocie do pracy słabo się robiło. Gdybym wracała to pewnie byłby tu grudzień albo styczeń, a u nas mała właśnie po nowym roku zrobiła mega duże postępy że wszystkim (chodzenie, mówienie, rozumie bardzo dużo) i z perspektywy czasu żal by mi było gdyby mnie to ominęło 🙂

Dziewczyny, czy badalayscie sobie poziom witaminy D? Ja we wrześniu jakoś miałam poniżej normy mimo że od lat brałam standardowa dawkę. Podwoilam więc ale badań nie powtarzałam. Zrobiłam ostatnio przy okazji innych wyników i jest gorzej niż wtedy... Sprawdzajcie co jakiś czas, wit. D na wpływ na tarczycę, samopoczucie, ponoć również na utrzymanie ciąży (na początku).

Ja dziś sprawdzam co tam wyprawko-szpitalnego muszę zamówić. Gdybym wiedziała, że tak szybko zajde w ciążę, to nie oddawałabym za małych pampersów 😄 a wczoraj popełniłam zamówienie że Smyka, trochę dla córci, trochę dla synka (musialam wykorzystać bon bo za tydzień byłby nieważny, poza tym akurat była promocja na nowe rzeczy :P). 

 

[Gość natalia3g]

A staniki kupowałam na allegro. U mnie materiałowe ale koniecznie z fiszbinami, nie lubię bez. Radzę brać obwód taki bardziej jak na przed ciążą. Nie wiem jak u Was, ale u mnie brzuch to od razu pod biustem się zaczyna wiec gdybym miała takie na teraz, to potem byłyby za luźne są tego nie lubię 🙂 ale to już indywidualna sprawa (jak będzie z figurą, z powrotem do swojej wagi itp.)

 

[Gość Ana]

Dziewczyny macie jakies takie bóle jka na okres albo 1 jjanik pulsuje?? 

Od wczoraj jestem w taśmach kinesiotapingowych rwa kulszowa się obudziła. Jest tragedia nic nie mogę robić aby leżę z chodzenie po schodach to dramat. 

 

Mam takie bóle i troche sie stresuje.. Niunio kopie daje. Mi znaki. 

Ja planuję pranie i prasowanie po świętach. Do pralni oddaje też moja posciel poduszki i kołdry żeby wszytko było czyste. Teraz w tym tyg bd urządzać miejsce dla niego  swojej sypialni bo mieliśmy malowanie. Kupilam dostawkę chicco i komodę z przewijakiem z ikea. Do tego jakieś pudelka organizery. Mało mam miejsca. 

Pozdrawiam 

[Gość Beata]

19 godzin temu, Gość Ana napisał:

Dziewczyny macie jakies takie bóle jka na okres albo 1 jjanik pulsuje?? 

Od wczoraj jestem w taśmach kinesiotapingowych rwa kulszowa się obudziła. Jest tragedia nic nie mogę robić aby leżę z chodzenie po schodach to dramat. 

 

Mam takie bóle i troche sie stresuje.. Niunio kopie daje. Mi znaki. 

Ja planuję pranie i prasowanie po świętach. Do pralni oddaje też moja posciel poduszki i kołdry żeby wszytko było czyste. Teraz w tym tyg bd urządzać miejsce dla niego  swojej sypialni bo mieliśmy malowanie. Kupilam dostawkę chicco i komodę z przewijakiem z ikea. Do tego jakieś pudelka organizery. Mało mam miejsca. 

Pozdrawiam 

Miałam i specjalnie pojechałam do gina, bo było też takie nagłe kłucie w pochwie. Na szczęście szyjka bez zmian, dobrze się trzyma, reszta też ok. Mam brać 2x1 magnez skurcz z potasem i w razie potrzeby nospe. Ale ginekolog powiedział, że takie bóle mogą, ale nie muszą oznaczać, że coś się dzieje. I jeżeli budzi to niepokój trzeba sprawdzić. 

[Gość Beata]

Badałam przed ciążą i był niedobór (10) brałam 6000 jednostek. Badając poziom już około 10 tygodnia ciąży była na poziomie prawie 60 i od tamtej pory biorę 4000 jednostek. 

Po uzupełnieniu od razu było lepsze samopoczucie, poprawiły się włosy i paznokcie ☺

 

[bławatek 1]

W dniu 14/3/2021 o 1:27 PM, Gość natalia3g napisał:

A starszy jaką miał wagę urodzeniową? 🙂 u nas na USG córcia zawsze malutka była, 3 kg miała dopiero pod sam koniec. Na ostatnim USG już po terminie miała mieć 3300, a się okazało że ma ponad 3600 🙂 sprzęt mojego lekarza zaniża, znajome też tak miały, więc spora waga teraz to jednak jakaś tam obawa 🙂

My mieszkamy sami ale dużo nam dziadkowie pomagali na początku, teściowa często obiady robiła takze myślę że teraz też będziemy mogli na nich liczyć 🙂

A właśnie, bo miałam wcześniej spytać. Czemu wróciłaś wcześniej do pracy? Musiałaś/chciałaś? Tak pytam, bo mnie na myśl o powrocie do pracy słabo się robiło. Gdybym wracała to pewnie byłby tu grudzień albo styczeń, a u nas mała właśnie po nowym roku zrobiła mega duże postępy że wszystkim (chodzenie, mówienie, rozumie bardzo dużo) i z perspektywy czasu żal by mi było gdyby mnie to ominęło 🙂

Dziewczyny, czy badalayscie sobie poziom witaminy D? Ja we wrześniu jakoś miałam poniżej normy mimo że od lat brałam standardowa dawkę. Podwoilam więc ale badań nie powtarzałam. Zrobiłam ostatnio przy okazji innych wyników i jest gorzej niż wtedy... Sprawdzajcie co jakiś czas, wit. D na wpływ na tarczycę, samopoczucie, ponoć również na utrzymanie ciąży (na początku).

Ja dziś sprawdzam co tam wyprawko-szpitalnego muszę zamówić. Gdybym wiedziała, że tak szybko zajde w ciążę, to nie oddawałabym za małych pampersów 😄 a wczoraj popełniłam zamówienie że Smyka, trochę dla córci, trochę dla synka (musialam wykorzystać bon bo za tydzień byłby nieważny, poza tym akurat była promocja na nowe rzeczy :P). 

 

Syn gdy się urodził miał 3280g, lekarz ma USG mówił 3170g 4 dni przed porodem. Więc pomylił się tylko o 100g👍 Do pracy wróciłam bo chciałam. Miałam taki"pomysł" żeby wrócić, chwilę popracować i iść na drugą ciążę 😄 Choć nie miałam pewności czy się uda... A jednak 😁 Mały miał wtedy 7 miesięcy, pamiętam jak dziś bo to był 15.03 wtedy wkroczył korona wirus. Ja pracuję po 6h, do pracy mam 15min samochodem więc szybko byłam w domu. Mały był w domu z dziadkami i praktycznie nie odczuł mojej nieobecności. A że zależy mi bardzo na tej pracy więc nie chciałam iść na L4 w pierwszej ciąży, potem na rok macierzyńskiego i jakby się udało zajść w 2-gą to nie było by mnie bardzo długo. Zresztą ja pracowałam i przedtem i teraz do 6 miesiąca. Zależało mi szybko na drugiej ciąży bo wiek mnie trochę gonił 🙈

[Gość natalia3g]

W dniu 14/3/2021 o 7:11 PM, Gość Ana napisał:

Dziewczyny macie jakies takie bóle jka na okres albo 1 jjanik pulsuje?? 

Od wczoraj jestem w taśmach kinesiotapingowych rwa kulszowa się obudziła. Jest tragedia nic nie mogę robić aby leżę z chodzenie po schodach to dramat. 

 

Mam takie bóle i troche sie stresuje.. Niunio kopie daje. Mi znaki. 

Ja planuję pranie i prasowanie po świętach. Do pralni oddaje też moja posciel poduszki i kołdry żeby wszytko było czyste. Teraz w tym tyg bd urządzać miejsce dla niego  swojej sypialni bo mieliśmy malowanie. Kupilam dostawkę chicco i komodę z przewijakiem z ikea. Do tego jakieś pudelka organizery. Mało mam miejsca. 

Pozdrawiam 

U mnie w styczniu zaczęło się pobolewanie i od tamtej pory praktycy codziennie brzuch mi się spinają, twardnieje. Zaczęłam wtedy brać Magne B6 i no spe i tak biorę po 2x dziennie. U mnie to pewnie od noszenia córeczki.

Też miałam w pierwszej ciąży takie bóle jak przy rwie właśnie na takim etapie jak teraz mniej więcej ale na szczęście kilka tygodni przed porodem minęło także mam nadzieję, że tak samo będzie u Ciebie 🙂 teraz też mnie czasem tak boli ale to nieporównywalnie mniej niż wtedy.

U nas przewijak taki zwykły na łóżeczko. Komoda się już nie zmieści ale w pokoju obok (docelowo dziecięcym) jest miejsce na rzeczy dziecięce choć też mało 😞 czekamy aktualnie na nową, większą szafę bo już teraz jest problem żeby wszystko pomieścić. Jeśli chodzi o prasowanie to pewnie zrobię tak jak wcześniej, na początku wszystko poprasuję ale później już nie, szkoda czasu, zresztą pewnie go nie będzie 🤦‍♀️🤣

A my kupiliśmy podwójny wózek. Używany oczywiście. Ciekawe ile nam posłuży. Ogólnie i gondole i spacerówki dużo mniejsze. Trochę się obawiam jak starsza przyjmie taka przesiadkę, na pewno będzie jej mniej wygodnie.

Beata to super Ci się poprawiły wyniki. Ja od jesieni biorę 4000 i spadło, lekarz co prawda nie kazał mi teraz zwiększać, ale dla mnie to bez sensu i biorę 6000 na własną rękę. Jak będę powtarzać badania za miesiąc to zobaczymy czyż coś to da.

Bławatek, rozumiem w takim razie 🙂 jak fajna praca to trzeba się jej trzymać. U mnie wręcz odwrotnie, gdyby nie to że kilka lat czekaliśmy na pierwszą ciążę, to pewnie bym pracę zmieniła, ale mam umowę na stałe od lat, więc to jednak bezpieczeństwo. Teraz zaszłam w ciążę przed powrotem do pracy i też dobrze, bo dzieciaki będą w podobnym wieku a ja się nie martwię o powrót. Zobaczymy jak będzie po moim powrocie, najwyżej z czasem będę czegoś szukać.

To mało u Was się lekarz pomylił, ja byłam w szoku jak się okazało że w szpitalu na USG lekarz powiedział że będzie 3600 i faktycznie tak było 🙂

Wiek Cię gonił tzn? Jeśli można wiedzieć 🙂 ja już też mam "swoje lata", pierwsze dziecko urodziłam mając 39 lat no a teraz 32. Nie wyrobiłam się do 30, miałam mały poślizg 😁

 

[Gość natalia3g]

Pierwsze w wieku 30 lat miało być, teraz skończę 32 😉

[Patte]

https://zapodaj.net/9204eb51144dc.jpg.html

Dziewczyny ja dzisiaj z innej beczki... coś mi się zrobiło na szyi 😞 załatwiam wizytę u dermatologa, Ale odchodzę od zmysłów. Może któraś się zna co to może być? Pomóżcie! 

[Patte]

https://zapodaj.net/9185ada842306.jpg.html

Jeszcze jedno zdjęcie, może mamy tutaj kosmetolog lub dermatolog 😉

[bławatek 1]

Godzinę temu, Gość natalia3g napisał:

Pierwsze w wieku 30 lat miało być, teraz skończę 32 😉

Ja Huberta urodziłam niby mając 34, ale za 3 miesiące kończyłam 35. Teraz mam 36😆 Zaczęliśmy się starać gdy miałam 32 ale nie dość że nie wychodziło to jeszcze pierwszą ciążę poroniłam 😞 Piszesz że nosisz córkę, ja nie noszę wogóle i staram się też nie podnosić, nawet z łóżeczka bo syn ma 12,kg i po prostu się boję. Ale bez pomocy innych pewnie by się nie dało bo to jednak małe dziecko które potrzebuje jeszcze noszenia. 

[Gość Beata]

Natalia, a jaką wit d3 przyjmujesz? Mi ginekolog od razu powiedział żeby kupić Vigantoletten 1000 jednostek, bo np już opcja 2000 jednostek to nie lek tylko suplement i z tej firmy ma najlepszy skład i najlepiej się wchłania 😉

[Gość KasiaF]

2 godziny temu, bławatek 1 napisał:

Ja Huberta urodziłam niby mając 34, ale za 3 miesiące kończyłam 35. Teraz mam 36😆 Zaczęliśmy się starać gdy miałam 32 ale nie dość że nie wychodziło to jeszcze pierwszą ciążę poroniłam 😞 Piszesz że nosisz córkę, ja nie noszę wogóle i staram się też nie podnosić, nawet z łóżeczka bo syn ma 12,kg i po prostu się boję. Ale bez pomocy innych pewnie by się nie dało bo to jednak małe dziecko które potrzebuje jeszcze noszenia. 

Mój 3 latek waży 14 kg i nie uniknę noszenia 🤣🤣🤣 tym bardziej że całe dnie sami jesteśmy. Ja zaczęłam już pranie i prasowanie, mam już sporo ubranek uprasowanych,praktycznie wszystkie które mam po starszym synku. Zostają mi pieluchy tetrowe, pościele, koszule dla mnie do szpitala itd. Zamówiłam też sobie wyprawkę do szpitala typu podkłady poporodowe itd. W przyszłym tyg przynierzam się do pakowania torby 🤰🤰🤰

[Gość natalia3g]

7 godzin temu, Gość Beata napisał:

Natalia, a jaką wit d3 przyjmujesz? Mi ginekolog od razu powiedział żeby kupić Vigantoletten 1000 jednostek, bo np już opcja 2000 jednostek to nie lek tylko suplement i z tej firmy ma najlepszy skład i najlepiej się wchłania 😉

Obecnie zużywam to co mam, w międzyczasie kupiłam trochę rzeczy dla męża, dla małej. Mąż przestał brać, mała ma odruch wymiotny i teraz matka to wciąga 🤣 a jak już mi się skończy to przechodzę na vigantol (krople). Daje je córeczce, ona przy dawce 1000 jest idealnie w środku normy. Wiemy że procz vigantolu i vigantoletten jest jakaś nowa Wit. D która jest lekiem (kojarzę z reklam), ale nie pamiętam nazwy. Kiedyś czytałam że jak robiono badania na suplementach typu dvitum, to niektóre miały w środku tylko olej, bez witaminy, także coś co jest lekiem jest najpewniejsze (tak jak z magnezem - ja biorę Magneb6 bo to lek). Może to jest też odpowiedź na to, czemu mam niedobór... No ale chcę skończyć to co mam. 

Blawatek, to mamy podobne historie. My na pierwszą ciążę czekaliśmy prawie 3 lata. Miałam za wysoka prolaktynę, brałam leki na owulacje. Jak już się urodziła to wiadomo, że nie zawracaliśmy sobie głowy antykoncepcja, przecież zrobić dziecko to nie takie hop siup. A tu masz, niespodzianka. Nie dość, że ją karmiłam (a karmieniem przecież opóźnia owulację, miesza w fazach cyklu, prolaktyna jest podwyższona), to jeszcze niedawno wrócił mi okres. W szoku byłam gdy się okazało, że jestem w ciąży. To była najwspanialsza niespodzianka od losu. Byliśmy przekonani, że albo będzie jedynaczka, albo znów nas czeka bieganie do lekarza, badania... No i ja te ciążę znoszę o wiele lepiej. Tamtą zagrożona, leki na podtrzymanie, większość czasu skurcze, na wizytach non stop coś do kontroli. Teraz chyba organizm przywykł do obciążenia (i noszenia, i karmienia). W zasadzie bóle brzucha zaczęły mi się w tym roku. Mała muszę nosić, bo raz że ona dopiero od półtora miesiąca sama chodzi, a dwa jest ze mną praktycznie cały zaś, więc cycalek z niej się zrobił 🙂 u Was na pewno inaczej, skoro rok temu wróciłaś do pracy. U nas na palcach jednej ręki mogę policzyć, kiedy mała została sama nie ze mną lub mężem 🙈 no ale na szczęście organizm jakoś wytrzymuje, prócz małej noszę czasem zakupy, a wtedy uważałam żeby nie dźwigać więcej niż kilka kg 🙂

Kasia, nic nie mów, ja jeszcze nic nie zaczęłam, mam rzeczy do dokupienia! Choć na szczęście mało. Muszę w końcu przejrzeć to co mam po córeczce, na początek kilka neutralnych rzeczy wykorzystam, później już nie 🙂

[Gość natalia3g]

Beata, a ile czasu brałaś tą dawkę 6000 wit. D? Ja teraz 4000 brałam jakieś 5-6 miesięcy a wynik poleciał w dół... Choć samo badanie było w innym laboratorium niż wcześniej, nie wiem na ile to ma wpływ. Ponoć organizm potrzebuje około 3 miesięcy żeby zwiększona suplementacja w ogóle skutki przyniosła (gdzieś tak czytałam ostatnio). 

[Gość Beata]

Natalia, jakoś od kwietnia do lipca, dodatkowo też od kwietnia mama dha 😉

Kiedyś ktoś pisał o blogu pana tabletki (jakoś tak), że są tam przydatne informacje o różnych lekach/suplementach 😉

[Gość Beata]

22 godziny temu, Patte napisał:

https://zapodaj.net/9204eb51144dc.jpg.html

Dziewczyny ja dzisiaj z innej beczki... coś mi się zrobiło na szyi 😞 załatwiam wizytę u dermatologa, Ale odchodzę od zmysłów. Może któraś się zna co to może być? Pomóżcie! 

Patte i jak wizyta? Dowiedziałaś się coś? Mi jedynie zrobiło się więcej pieprzyków. 

[Gość natalia3g]

4 godziny temu, Gość Beata napisał:

Natalia, jakoś od kwietnia do lipca, dodatkowo też od kwietnia mama dha 😉

Kiedyś ktoś pisał o blogu pana tabletki (jakoś tak), że są tam przydatne informacje o różnych lekach/suplementach 😉

To ładnie urosło. Ale to też sezon bardziej słoneczny więc też inaczej.

Ja wspominałam o tym blogu, chyba że ktoś jeszcze 🙂

Kupujecie termometry bezdotykowe. Ja do tej pory nie miałam ale się zastanawiam teraz. Kiedyś właśnie u Pana Tabletki był opis jakiegoś ale zawsze gdy sprawdzałam to już go nie było w sprzedaży tylko jakieś inne

[Gość Ewka]

Planuje kupić. Na jakimś filmiku widziałam, że położna poleca z firmy Tech Med, używa go kilka lat i jest ok, więc kupię jakiś z tej firmy.