Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe mamusie 2020


Gość Ogvh

Rekomendowane odpowiedzi

U nas BioGaia chyba pomogła, no póki co jest spokój ale codziennie też robimy masażyk brzuszka. Espumisan jeszcze nie dla nas bo mały ma tydzień a jego można stosować od 1 miesiąca. My mamy pierwsza wizytę położnej jutro, jestem ciekawa co powie. Odpadł już mu kikut pępowinowy i nie wiem za bardzo czy powinnam to jakość oczyszczać. Jedni rekomendują oktanisept inni żeby w ogóle nie ruszać. Witaminę d3 stosujemy vigantol ale to od pierwszego dnia kiedy wróciliśmy do domu, więc nie sądzę żeby miała jakikolwiek wpływ na kolki. 

A poza tym ciągle się siebie uczymy i próbujemy opanować moce, żeby było jak najwięcej snu a jak najmniej płaczu 😁

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny jak tam wasze bobanie? Dają wam czasem pospać?

Ja po miesiącu dopiero dwie noce z rzędu śpię 3 czasem 4 godziny bo córka robi dłuższe przerwy od karmienia A tak to ledwo że żyłam ale ogólnie jestem jakaś słaba chyba też przez karmienie piersią, sił brak do czegokolwiek A Wy?

Odnośnik do komentarza
Gość Klaudyna2

My juz po kontroli bioderek wszystko oki maly wazy juz 5200 😀  jest co nosić 😂 dalej karmie piersia inaczej to znaczy sciagam i daje butelke 😃 o ile w dzien maly spi po 3 ,4 godziny o tyle w nocy daje popalić czasem 3 godziny nie spi w srodku nocy . Tez chodzę jak zombi nie mam siły na nic . Narazie mam męża u boku to jest lżej ale od pn zostaje sama juz sie boje ...pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza

Hehe u nas podobnie. W dzień czasem potrafi spać 3 godziny a w nocy budzić się co półtorej 😂. Ostatnie kilka dni od 21 do północy wariuje, a potem zasypia i do 7 30 ma dwie pobudki na karmienie. Też karmię piersią, więc to wybudzanie jest wykańczające, ale myślę, że kwestia przyzwyczajenia. Wyszliśmy ostatnio (po 10 dniach od urodzenia) na spacer, pierwszy był dla mnie niezłym maratonem po 40 minutach miałam dość, kolejny już był lepszy. Po porodzie wyszła mi mała anemia, pewnie dlatego też taki brak sił. 

Odnośnik do komentarza

Hallo, moja Ala potrafiła już przespać ponad 5 godzin, ale to miało miejsce tylko 2 razy 🤭

Ogólnie dnie i noce mamy różne, raz lepiej raz gorzej. Mała ma gazy i się spina. Przy karmieniu czasami jest nerwowa i jak pusci mi piers w połowie to często nie może jej już chwycić mimo że ma ją w buzi. Od soboty mi dużo ulewa, wręcz wymiotuje.

Na spacery chodzi mąż, ja jestem uziemiona bo mam po porodzie bóle kręgosłupa, jutro mam ortopedy bo leki nic nie pomagają.

Hemoglobna u mnie spadła do 6 g/dl, także kiepsko. Biorę żelazo i mąż stara się bym jadła same produkty bogate w żelazo, czerwone mięso, buraki, szpinak, czyste kakao itd.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny 🙂

Dawno mnie nie było, ale mały dał mi nieźle w kość. Powiem Wam, że mieliśmy nieźle przejścia z kp. Ostatecznie karmię przez kapturki i dopajamy odciagnietym mlekiem przez laktator. 2 tygodnie temu na wizycie u pediatry kazała dopajac sztucznym:((( mieliśmy wstawkę z tego mleka, ale teraz rozkręciła się laktacja i jesteśmy już tylko na moim. Po każdym karmieniem odciągami jeszcze mleko laktatorem. Roboty z tym dużo, ale po karmieniu piersią mały jest spokojny, zasypia i ulewanie jest sporadyczne. Po butli ryczy i widać, że się męczy. Dlatego ja się męczę za niego;)

U nas w nocy różnie. Czasem śpi po 2-3 godziny, jednak zdarzają się noce kiedy ryczy 3godziny... Jak na razie z tatusiem zajmujemy się na zmianę naszym synkiem. Sama bym się wykończyła. Jest też z nami babcia do pomocy, więc sobie radzimy w miarę. Ja dosypiam popoludniami i to mnie ratuje:) w zeszlym tygodniu mały wazyl 4200g. Kupiłam wagę i czekam na przesyłkę:)

Pozdrawiam 🙂

Odnośnik do komentarza

Hej jak tam sobie radzicie ? My walczymy z kolka wieczory sa straszne mały płacze 2 godziny ciągiem aż serce pęka =( przybiera ładnie waży już 5400 , odroczyli nam pierwsze szczepienie bo żółtaczka jeszcze się utrzymuje mamy się zgłosić za 2 tyg . 

Odnośnik do komentarza

Klaudyna2 gratuluję takiego przyrostu! My mamy 4,5lg co generalnie jest pewnym sukcesem. Też ściągam laktatorem mleczko dla synka. W dzień podaje z butli a w nocy karmię go przez kapturki i ewentualnie dopajam. Dzięki temu mogę zrobić notatki ile wypija ml na dobę. Obecnie na porcje dostaje 90-100ml. Je średnio 8 razy na dobę. A jak to u Ciebie wygląda Klaudyna2? Niestety mały po butli ma kolki. Na piersi tego nie było. Był spokojniejszy, ładnie spał. Teraz robię tak że wieczorne karmienie z butelki plus Espumisan, a 2 karmienia nocne z cyca i to ostatnio zdaje egzamin. Zobaczymy jak będzie dalej to wyglądało. 

Mój malutki jest mega sygnalizatorem, wystarczy siku czy kupka i od razu jest ryk;)

Dajecie swoim pociechom smoczki?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! 
 

U nas tez różnie, bywają bardzo płaczliwe dni a potem synek jest bardzo pogodny. Zaczęły się pierwsze świadome uśmiechy, sprawia to wiele radości rodzicom 🙂 

Kolki coś ostatnio nabrały na sile, suszarka u nas najlepiej się przy nich sprawdza. Dajemy tez espumisan 5x10 kropel. 

Hiacynta, jak są te mega płaczliwe dni to mam ochotę dać synkowi smoczka. Ale jeszcze ten dzień nie nastąpił. Wolałabym go nie dawać 🙂 

 

Odnośnik do komentarza

Hiacynta  moj mały je bardzo różnie zawsze szykuje 120 w butelce ale nigdy wszystkiego nie zjada raz zje 80 raz 90 a czasami 50 i zasypia je co 3 godziny z zegarkiem w ręku.  Podobnie jak u ciebie siku sygnalizuje od razu czasami potrafi się obudzić w nocy tylko po to żeby go przewinąć i zasypia z powrotem . Niestety mały nie umie ssac piersi nawet w kapturkach, mimo prób  które kończą się płaczem wiec jestem skazana na butelke i laktator, co niestety daje kolke ale jakoś walczymy .czasami dostaje smoczek ale nie jest od niego uzależniony . Trz dawaliśmy espumisan ale polozna zaleciła san simplex zobaczymy czy pomoże bo dopiero pierwszy dzień  podajemy . O ile w dzien jest pogodby i uśmiechnięty o tyle wieczory sa bardzo płaczliwe ale na szczęście jak do tej pory nie codziennie . 

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie jak się macie?

U nas obecnie ciężkie dni..

Szukamy przyczyny dużego ulewania, czasami córka nawet wymiotuje. Na szczęście na wadze nie traci i przybiera dobrze ale przebieramy często bo wszystko mokre, bardzo to uporczywe.. 😔

Karmię piersią i już nie wiem czy coś z moim mlekiem nie tak, mała smoczka nie chce, dławi sie nim więc nawet nie umiem jej oszukać. 

Ile w ciągu doby śpią wasze pociechy? Nasza zazwyczaj od 11 do 14h i wydaje mi się to trochę mało jak na 4 tygodniowe dziecko.

Odnośnik do komentarza

Witaj Mariola moja córka tak wymiotowala jak dokarmialam sztucznym mlekiem bo wydawało mi się że mam mało pokarmu A jak odstawiłam sztuczne to sporadycznie ulewa może twoja córka jest przekarmiona spruboj ja karmić częściej a mniejsze porcje 

Odnośnik do komentarza

Mariola nasz mały też ulewal. Jak karmisz piersią córkę to staraj się, żeby głowa była wyżej. Poza tym karm krócej i częściej. I jeśli możesz to odbijaj ja. U nas te metody się spisują. Poza tym my naszego synka trzymamy wyżej po karmieniu tutaj 45-60 min. Dopiero później kładziemy na płasko. No i łóżeczko mamy troszkę podniesione do góry- chodzi o jego przód. Podłożone są 2 grube książki.

Odnośnik do komentarza

Też karmie piersią i małemu zdarza się wymiotować, ale wtedy jak się przeje, (zje częściej niż co dwie godziny) niestety czasem tak się domaga piersi po godzinie, że ulegam i potem kończy się sprzątaniem 😂. Ale nasz powiedziałabym, że bardzo dużo przybiera, ze szpitala wyszliśmy z wagą 3390 a po miesiącu 4600 😂 strasznie urósł na długość, w szpitalu ubranka 56 było duże a teraz 62 jest na styk. Co do spania to bywa różnie są dni że śpi całymi dniami i nocami budząc się na jedzenie, a są dni że w ciągu dnia ma dwie dwugodzinne drzemki i więcej nie chce usnąć. Z reguły jednak jest aktywny rano około dwóch godzin i wieczorem. 

Odnośnik do komentarza
Gość Hiacynta

Rysia nasz też by tylko jadł, ale ze względu na ulewanie nie ulegamy. Dajemy mu różne porcje. Czasami idzie seria co 2godziny i wtedy zamiast 90ml dostaje 70-80. Doradca laktacyjna wyliczyła że powinien dostawać porcje pod 80ml. Na początku jak przybierał po 46g/ dobę to powiedziała że to za dużo. Obecnie tyje 30g/ dobę, więc książkowo. My mamy obecnie 5kg. Nie chcę go zapasac, bo wcale nie dobrze jest jak dziecko jest takie utuczone. Mój malutki nosi rozmiar 62/ 68. Jest długi ma 62 cm. Ma mięciutkie ciałko. 

Minus podawania jedzenia z butli jest taki, że dziecko szybko piję i nie czuje sytości. Jak kończy posiłek i zabieram mu butelkę to płacze. Wtedy daje smoczek i uspokajam. Mija parę minut i jest ok. Jak karmiłam piersią tego zazwyczaj tego nie było. Niewątpliwie butelka rozregulowuje poczucie sytości. Czasem mam wrażenie że nie nadążam produkować tego mleka... Laktuje co 2 godz. po 90 /100ml. Plus podawania z butli jest taki że łatwiej kontrolować ile zjada i ile tyje. 

Dziewczyny u nas na brzuch pomógł Debridat. To zalecenie od pediatry. Po tym leku mały jest o wiele spokojniejszy 🙂

Odnośnik do komentarza

Dziekuję wam za rady, próbowałam karmić po parę min i odbijać, też śpi wyżej na 2 książkach tak jak pisała Hiacynta ale niestety nic nie przynosi poprawy. Jedynie nie ulewa po mleku ściągniętym podanym przez butelkę. Nie wiem czemu tak jest bo zazwyczaj po butli jest gorzej niż po piersi ale u nas widocznie odwrotnie. Mam pokarm wiec nie chciałam przechodzić na modyfikowane ale te wieczne ulewanie nas kiedyś wykonczy.. Mała w 6 tygodniu ważyła 5kg 

Odnośnik do komentarza
Gość Klaudyna2

Hej mamusie co tam u was i maluchów Nasz Oluś wazy juz 6800 a mamy 15 tyg , przeszliśmy na mm bo uciążliwe było ściąganie mleka przy małym nie bylo czasu . Teraz walczymy z anemia i od tego zależeć będzie kolejne szczepienie, bo mamy hemoglobine 9.7 a do szczepienia musi być minimum 10.5 . Maly budzi się w nocy raz i potem nad ranem tak ze powoli się wysypiamy. A jak u was ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...