Nocne skurcze - pomocy

[Gość Greta276]

Witam, od jakis 2 tygodni praktyczmie nie moge spac w nocy:\ co ok godzine wybudzaja mnie ze snu napiecia brzucha/stawianie sie macicy. (Spie na lewym lub prawym boku)
Teraz jestem w 33 tygodniu ciazy.
Nie wiem czy to normalne i czy jest sie czym martwic?
Juz do samego porodu tak bedzie?
Czy grozi mi wczeaniejazy porod?
No i najwazniejsze co z dzieckiem w takich przypadkach?
Pomocy!

[MadziaK83]

Jeśli te skurcze św tak silne se nie możesz spać to nie jest to raczej normalne, chyba że maz z tak wielka wrażliwość organizmu. Bierzesz magnez i nospe? Co mówi na to lekarz?
Z trgo co wiem go skurcze mogą się przyczynić do przedwczesnego porodu, ale dla dziecka jako takie nie są groźne.

[Gość Greta276]

Nie tyle silne co uciazliwe. Wydaje mi sie ze jestem dosc wrazliwa, ale tez bez przesady...
Ze spaniem coraz gorzej, bo spie moze 3.5 h w nocy:\
Najgorsze jest to ze przy dluzszym lezeniu tez sie spina. W dzien tez max godzine moge lezec. Nawet na lewym boku.
Dzisiaj od samego rana na przyklad jest spiety. Lezenie pomaga tylko na chwile.
Moja dzidzia sie wierci co mnie uspokaja, ale w nocy juz nie jest tak kolorowo, spac kiedys tez musi, a ja sie zamartwiam czy wszystko ok.
Zastanawia mnie czy juz do porodu tak bedzie?
Badania wychodza ok, ktg tez.
Zaden lekarz nie mowi mi nic konkretnego:/

[Gość Agasss]

Mogę Cię trochę uspokoić. Bo ja w każdej z 3 ciąż miałam to stawianie się macicy. Dzieci donoszone do końca. Zero skaracjacej się szyjki czy też rozwarcia. Lekarz stwierdził że taka moja uroda. Mama moja też tak miała. Obie jesteśmy też szczupłe co mogło te uczucie potegowac. A powiem Ci że ja dość wcześnie to napinanie czułam. I tak niestety do końca. Wiem że to wkurza bo mój brzuch aż się kwadratowy robił. Ja też brałam duże dawki magnezu i nospe. Ale i tak to było. Widocznie też taka Twoja natura.

[MadziaK83]

Greta mysle że to tak jak Agasss mowi, jeśli te skurcze nie są bolesne i szyjka jest ok to widac taka Twoja uroda. Ja akurat nie czuje żadnych skurczy, brzuch mam zawsze miękki mimo ze noszę starszaka i ogólnie się nie oszczędzam, ale koleżanki w grupie już od jakiegoś czasu czują rózne skurcze czy twardnienia brzuszka, a z ciążami jest wszystko ok.

[Gość Greta276]

Dziekuje Wam za odpowiedzi!
Juz myslalam ze jestem jakims ewenementem:/
Bylam u kilku lekarzy i kazdy mowil co innego:/
Niestety zauwazylam ze w wiekszosci musze lezec:/
Jak tylko jestem bardziej aktywna na drugi dzien jest duzo gorzej:/
To dla mnie zupelna nowosc, zawsze bylo mnie wszedzie pelno, nie potrafilam usiedziec na miejacu. Zmiena o 180 stopni...
Juz prawie 34 tygodnie za mna, wiec koncowka na odpoczynek;)