Skocz do zawartości
Forum

Młody z fajkami


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio przyłapałem młodego (11l) na ćmieniu fajek. Miałem straszną ochotę mu przyłożyć... ale na razie zapowiedziałem rozmowę wychowawczą.
Co może być o tyle kłopotliwe, że sam palę i tutaj akurat nie świecę przykładem - no i co ja mogę synowi powiedzieć, żeby być godnym zaufania???
Może odłożyć tę rozmowę o kilka miesięcy, zanim sam nie rzucę papierosów - co Wy zrobilibyście na moim miejscu?

Odnośnik do komentarza

UPDATE:
Postanowiłem, że najpierw sam skończę z papierosami, a dopiero potem zacznę się wymądrzać. Silna wola to pewnie będzie za mało, dlatego spróbuję wspomagania farmakologicznego - na początek https://aptisan.pl/tabletki-na-rzucenie-palenia/niquitin-mini-do-ssania-15-mg-20-tabletek to w końcu znana marka.
Mam nadzieję, że wytrwam w ty postanowieniu i zyskam na wiarygodności.

Odnośnik do komentarza

Witam też sam palę i mój syn prawie 3 latek chwycił za pecika który wywiał wiatr z popielniczki. Powiem temat jest naprawdę ciężki tłumaczę mu dużo i wszystko lecz za mały jest żeby to wszystko pojąć. Sam osobiście widziałem dziadka jak umierał przez te barachło i mimo to ciągnie mnie do palenia. 
Tabletki hmmm moi znajomi wspomagający się tabletkami rzucali, lecz krótko trwale, a z kolei osoby przy pomocy osób trzecich rzucali na dłuższy czas, lecz myślę jak by ustała ich aktualna motywacja to mogli by w silnym stresie wrócić do nałogu :(
    Myślę że rozmowa nie zaszkodzi a żeby chociażby pokazać dziecku że to nic dobrego i gry się już zacznie to ciężko jest z tym skończyć. Każdy ma jakiś nałóg z którym walczy. Czasem on jest błahy i pozornie nieszkodliwy, a może nawet i wydawać się pożytecznym hobby, lecz jak mi to pewna mądra głowa powiedziała że trzeba nauczyć się swojego ja i że to ja wybieram co będę robić a nie coś będzie mnie kontrolować. 

Rzucenie palenia przez Pana może się odwlec w nieskończoność, a pogadanka na pewno nie zaszkodzi. Dzieci niestety są jak dla mnie trudne do wychowania i my rodzice musimy być lepszymi psychologami od nich mając na uwadze swoją przeszłość i jak trafiały do nas tłumaczenia naszych rodziców. No i co najważniejsze oboje rodziców musi mieć jedno zdanie lecz odpowiednio wypośrodkowane w danym temacie wychowawczym.
 Pozdrawiam ;]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...