Clostilbegyt? Opinie

[Gość Ewel]

Hej dziewczyny 

Na początku wszystkim dziewczynom,które ujrzały dwie magiczne kreski szczerze gratuluję i trochę zazdroszczę 😛

Dawno nie pisałam,bo nic się u mnie ciekawego nie działo. Od dwóch miesięcy czekam na zabieg drożności , ale przez tego ***** covida wszystko się piep*** 😕

WE wtorek mam zadzwonić do swojego lekarza ( który jest zastępcą ordynatora w szpitalu i to on ma przeprowadzić zabieg) jak się ma sytuacja , aczkolwiek nie liczę na na pozytywne wiadomości,bo jak wiadomo sytuacja wygląda - lekarze są potrzebni dla innych bardziej potrzebujących pacjentów. 

Więc narazie odpuszczam..

Z Dobrych wiadomości to to, że myślałam że mam insulinoodpornosc lub cukrzycę (jestem osobą otyłą)glukoza na czczo wyszła lekko podwyższona , a insulina wyszła ok więc z zalecen lekarza przeszłam na dietę i w miesiąc poszło mi -5kg😀

za wszystkie Was trzymam mocno kciuki ✊

 

 

 

[Gość Kokardkaa]

5 godzin temu, Gość Gość Iza napisał:

Ej a może umiecie mi pomóc? Biorę 3 tabletki clo od 3-7 dnia cyklu i wtedy owu mam 16 dnia.

Myślicie że moge wziąć tą samą dawkę ale od 2-6 dnia? Stanie się coś? Wtedy jest szansa  szybciej na owu? Pomóżcie ;*

 RacZej zmiana dni pomaga w ilości pęcherzyków a nie wielkości, jak brałam od 2-6 dc to miałam po 5 czasami teraz mam 5-7 i mam po 3 

[Gość Cloman]

Kokardka - invimed Wrocław.

Teraz etap stymulacji hormonalnej (tzw. krótki protokół)  czyli 6 zastrzyków Puregon + jakiś lek na kontrolę owulacji.

 

[Gość Zuduarinka]

Dziewczyny mi dzisiaj rozsadza głowę i mdli. Nie wiem co to za wariacje. Dzisiaj jadę o 20 do lekarza na monitoring i na 99% zastrzyk i zastanawiam się czy mogę wziąć paracetamol.

Wczoraj z mężem przytulanko było, a dzisiaj zastrzyk. Myślicie, że jest szansa, że się uda czy to za duża przerwa?

[Gość Anna]

Cześć. Mam pytanie do dziewczyn, które robiły badania tego typu. Wyszło mi PAI-1 4g nieprawidłowy i MTHFR_677C nieprawidłowy. Czy króraś z was tak miała i z czym to się wiąże ? 

[Gość Magdaa]

41 minut temu, Gość Anna napisał:

Cześć. Mam pytanie do dziewczyn, które robiły badania tego typu. Wyszło mi PAI-1 4g nieprawidłowy i MTHFR_677C nieprawidłowy. Czy króraś z was tak miała i z czym to się wiąże ? 

Tak ja mam te mutacje i do tego trombofilie. Mthfr - nie możesz brac kwasiu foliowego bo nasz organizm go nie przyswaja, TYLKO FOLIANY. Tak samo nasz organizm nie przyswaja witamin B tylko w FORMIE METYLOWANEJ PAI odpowiada za zagnieżdżenie się zarodka i mając te mutacje jest utrudnione zagnieżdżenie się. 

[Gość Elph]

3 godziny temu, Gość Kokardkaa napisał:

 RacZej zmiana dni pomaga w ilości pęcherzyków a nie wielkości, jak brałam od 2-6 dc to miałam po 5 czasami teraz mam 5-7 i mam po 3 

W sumie ma to sens, może jest tak że clo stymuluje te największe pęcherzyki, a jak się weźmie wcześniej to pęcherzyki mają podobne rozmiary bo jeszcze żadne nie wyskoczyły przed szereg. Ale to tylko moje wyobrażenia 😄

Rany ja to mam zawsze przygody z tymi lekarzami. Wczoraj dzwonili żebym zrobiła Nifty, mówię że miałam zespół zanikającego bliźniaka (gdzieś czytałam że trzeba odczekać 8 tyg między wchłonięciem pęcherzyka a badaniem), położna stwierdziła że to nie problem. Dzisiaj pojechałam na badanie, podpisałam wszystkie papiery, w domu dopiero na spokojnie się wczytałam... A tam informacja że faktycznie trzeba czekać 8 tygodni od wchłonięcia. Skontaktowałam się z Nifty, powiedzieli że nie ma sensu badać tej próbki w takim razie i że na ich koszt pobiorą mi kolejną, jak już minie odpowiedni czas - czyli za 3 tygodnie dopiero. Przeprosili i powiedzieli że douczą personel. Teraz tak myślę że to w sumie w ich interesie żeby douczyć, jak test nie stwierdzi wady a po urodzeniu okaże się że wada była, to Nifty wypłaca 220 000 odszkodowania. A jak w klinice nie dopilnowali żeby upłynęło 8 tyg to mogli zbadać złe DNA i wysyłać kobietom złe wyniki.

[Gość Ren29]

Ja dziś 11 dpo i test negatywny 😞 okres mam dostać piątek - niedziela  

[Gość Lucy]

Ren przytulam moze jeszcze cos do weekandu sie zmieni...jaki masz plan na nastepny cykl?

Ja jestem po ocenie owulacji wiem tylko ze cos uroslo w prawym jajniku nie wiem jaki rozmiar mial pecherzyk ani czy byl jeden czy wiecej...moja gin jest bardzo tajemnicza...

Juro mam zrobic jeszcze test owulacyjny i jak bedzie pozytywny to zastrzyk...

Elph widze ze samemu trzeba byc dobrze we wszystkim zorientowanym jak czlowiek nie jest oczytany w temacie na ktorym mu zalezy to widac na kazdym polu mozna sie naciac...

Zuduarinka apap napewno mozna nawet w ciazy ponoc wiec moze cos w tym stylu lepiej...

[Gość Kawa]

Godzinę temu, Gość Elph napisał:

W sumie ma to sens, może jest tak że clo stymuluje te największe pęcherzyki, a jak się weźmie wcześniej to pęcherzyki mają podobne rozmiary bo jeszcze żadne nie wyskoczyły przed szereg. Ale to tylko moje wyobrażenia 😄

Rany ja to mam zawsze przygody z tymi lekarzami. Wczoraj dzwonili żebym zrobiła Nifty, mówię że miałam zespół zanikającego bliźniaka (gdzieś czytałam że trzeba odczekać 8 tyg między wchłonięciem pęcherzyka a badaniem), położna stwierdziła że to nie problem. Dzisiaj pojechałam na badanie, podpisałam wszystkie papiery, w domu dopiero na spokojnie się wczytałam... A tam informacja że faktycznie trzeba czekać 8 tygodni od wchłonięcia. Skontaktowałam się z Nifty, powiedzieli że nie ma sensu badać tej próbki w takim razie i że na ich koszt pobiorą mi kolejną, jak już minie odpowiedni czas - czyli za 3 tygodnie dopiero. Przeprosili i powiedzieli że douczą personel. Teraz tak myślę że to w sumie w ich interesie żeby douczyć, jak test nie stwierdzi wady a po urodzeniu okaże się że wada była, to Nifty wypłaca 220 000 odszkodowania. A jak w klinice nie dopilnowali żeby upłynęło 8 tyg to mogli zbadać złe DNA i wysyłać kobietom złe wyniki.

W takiej sprawie takie pomyłki?!! Aż trudno uwierzyć.. Szok. 

[Gość Anna]

1 godzinę temu, Gość Magdaa napisał:

Tak ja mam te mutacje i do tego trombofilie. Mthfr - nie możesz brac kwasiu foliowego bo nasz organizm go nie przyswaja, TYLKO FOLIANY. Tak samo nasz organizm nie przyswaja witamin B tylko w FORMIE METYLOWANEJ PAI odpowiada za zagnieżdżenie się zarodka i mając te mutacje jest utrudnione zagnieżdżenie się. 

Czy Ty dostałaś jakieś leki, żeby ułatwić zagnieżdżenie zarodka. Przepraszam ja tak dopytuję dlatego, że dopier odebrałam wyniki i jeszcze nie konsultowałam ich z lekarzem.

[Gość Magdaa]

Teraz, Gość Anna napisał:

Czy Ty dostałaś jakieś leki, żeby ułatwić zagnieżdżenie zarodka. Przepraszam ja tak dopytuję dlatego, że dopier odebrałam wyniki i jeszcze nie konsultowałam ich z lekarzem.

Ja mam trombofilie więc jestem bardzo obstawiona lekami. Na samo PAI ginekolog może ale nie musi dać Ci Acard. 

[Gość Magdaa]

Anna a miałaś jakieś poronienie? 

[Gość Anna]

1 godzinę temu, Gość Magdaa napisał:

 

Nie. Ale od 1,5 roku nie mogę zajść w drugą ciążę. A dlaczego pytasz o poronienia. Ile czasy Wy się staracie?

 

[Gość Magdaa]

Bo jeśli byś miała poronienie i zaszla w ciążę to lekarz z powolania powinien dac Ci i Acard i heparyne. Przy zestawie Twoich mutacji nie możesz brac syntetycznego kwasu foliowego ani żadnego zestawu typu Prenatal uno, duo, pregna. Najlepiej wszystko osobno i metylowane. 

[Gość Kawa]

Lucv test owulacyjny? Przecież one są niewiarygodne i po to chodzisz na monitoring żeby lekarz określił owulację. Dziwne postępowanie lekarza a to że nie mówi czy lek działa na pęcherzyki to już w ogóle drama.. 

[Gość Ren29]

Godzinę temu, Gość Lucy napisał:

Ren przytulam moze jeszcze cos do weekandu sie zmieni...jaki masz plan na nastepny cykl?

Ja jestem po ocenie owulacji wiem tylko ze cos uroslo w prawym jajniku nie wiem jaki rozmiar mial pecherzyk ani czy byl jeden czy wiecej...moja gin jest bardzo tajemnicza...

Juro mam zrobic jeszcze test owulacyjny i jak bedzie pozytywny to zastrzyk...

Elph widze ze samemu trzeba byc dobrze we wszystkim zorientowanym jak czlowiek nie jest oczytany w temacie na ktorym mu zalezy to widac na kazdym polu mozna sie naciac...

Zuduarinka apap napewno mozna nawet w ciazy ponoc wiec moze cos w tym stylu lepiej...

Następny cykl kontynuuje clo+lametta na monitoringu był pęcherzyk, ładnie urósł i pękł dlatego jeszcze 2-3 cykle tak będę kontynuować. Konsultowałam to z lekarzem na ostatniej wizycie. U mnie dopiero drugi cykl z lekami na owulacje wiec mam nadzieje ze zadziała wkońcu. Test powtórzę jeszcze po terminie okresu może akurat dwie krechy się pojawią 🙂 póki co 28 dc i biało na teście 😛 jakas nadzieja się tli bo dopiero 11 dpo 🙂 

[Gość Lucy]

Kawa przed tym zanim zaczela mi ginekolog robic monitoringi to kazala mi kupic testy owulacyjne clearblue a nie pierwsze lepsze z apteki. Potwierdzila pecherzyk w prawym jajniku sluz i wszelkie objawy przedowulacyjne...z tego co ja zrozumialam to test mam zrobic zeby potwierdzic owulacje dla zastrzyku zebym jutro nie musiala znow isc na wizyte dopiero w przyszlym tygodniu sprawdzenie czy wszystko peklo i jak tam sytuacja. To moja pierwsza stymulacja lekami wiec nie wiem czy dobrze to prowadzi czy nie...na razie mam do niej zaufanie. Mam nadzieje ze dobrze prowadzi temat, bede w stanie ocenic po calym cyklu mam nadzieje ze nie okaze sie to drama 🤨

Fakt ze wkurza mnie troche malo mownosc lekarki jednak nie o pogawedki chodzi a o efekty. Jednak czlowiek lubi wiedziec co z nim robia i dlaczego...

Ren trzymam kciuki za test by pojawila sie druga kreska😁 najwazniejsze chyba pozytywne nastawienie i wiara ze leczenie idzie dobrym torem...

[Gość Kokardkaaa]

6 godzin temu, Gość Cloman napisał:

Kokardka - invimed Wrocław.

Teraz etap stymulacji hormonalnej (tzw. krótki protokół)  czyli 6 zastrzyków Puregon + jakiś lek na kontrolę owulacji.

 

To trzymam kciuki !! Daj znać jakoś punkcji  ile macie jajeczek do transferu 😉 

[Gość Zuduarinka]

Ren u mnie też dużo test nie był tak szybko pozytywny. Pierwsza bete jaką poszłam zrobić wynosiła 4 więc też na okres czekałam, a za dwa dni test już był pozytywny a beta 10.

Właśnie wróciłam z monitoringu pęcherzyk 21mm, endometrium 12 iiiiii.... lekarz podał mi ovitrelle.

Mąż dzisiaj co prawda rano wyjechał, ale mam nadzieję, że jego wojownicy ogarną temat po wczorajszym przytulanku;D

[Gość Ann]

Zuduarinka to super! Trzymam kciuki za żołnierzy 😁

Ren ja właśnie kończę 26dc i już mnie kusi test 😅 chociaż tak jak wcześniej myślałam sobie, że teraz może się udać, tak teraz ten optymizm zniknął. 

[Gość Elph]

15 godzin temu, Gość Lucy napisał:

Ren przytulam moze jeszcze cos do weekandu sie zmieni...jaki masz plan na nastepny cykl?

Ja jestem po ocenie owulacji wiem tylko ze cos uroslo w prawym jajniku nie wiem jaki rozmiar mial pecherzyk ani czy byl jeden czy wiecej...moja gin jest bardzo tajemnicza...

Juro mam zrobic jeszcze test owulacyjny i jak bedzie pozytywny to zastrzyk...

Elph widze ze samemu trzeba byc dobrze we wszystkim zorientowanym jak czlowiek nie jest oczytany w temacie na ktorym mu zalezy to widac na kazdym polu mozna sie naciac...

Zuduarinka apap napewno mozna nawet w ciazy ponoc wiec moze cos w tym stylu lepiej...

Mój gin też mi nic nie mówił, w sumie sam nie wiedział. Jego monitoring to sprawdzenie w 20dc czy była owulacja, wcześniej nie chodziłam. Pytałam, ale stwierdził że szkoda kasy 😛 Dość nietypowe podejście, ale dałam mu szansę.

15 godzin temu, Gość Kawa napisał:

W takiej sprawie takie pomyłki?!! Aż trudno uwierzyć.. Szok. 

No nie? Przynajmniej tyle że udało się to odkręcić.

11 godzin temu, Gość Zuduarinka napisał:

Ren u mnie też dużo test nie był tak szybko pozytywny. Pierwsza bete jaką poszłam zrobić wynosiła 4 więc też na okres czekałam, a za dwa dni test już był pozytywny a beta 10.

Właśnie wróciłam z monitoringu pęcherzyk 21mm, endometrium 12 iiiiii.... lekarz podał mi ovitrelle.

Mąż dzisiaj co prawda rano wyjechał, ale mam nadzieję, że jego wojownicy ogarną temat po wczorajszym przytulanku;D

Na pewno zostaną, powodzenia 🙂

[Gość Karska]

Hejo,

U mnie miesiąc tragedia . Mąż złapał jakiegoś wirusa i od miesiąca wyleczyć się nie może ( na szczęście to nie covid) mieliśmy robić badania pod inseminację ale wszystko musieliśmy odłożyć . Cierpliwie czekam na @ ehhh mija rok a fasolki brak 😭😭😭😭

[Gość Ann]

Karska, rozumiem Twój smutek 😔 My zaraz będziemy 3 lata po ślubie, po ślubie zaczęliśmy starania. Koleżanki, które wychodziły za mąż po mnie już mają dzieci albo w drodze, inna koleżanka w moim wieku nawet będzie miała zaraz trzecie dziecko, a my cały czas czekamy... Wiem, że nie ma się co porównywać do innych, ale przykro się robi po prostu 😞

[Gość Ola z przedszkola]

A jak to jest z tym zastrzykiem na pęknięcie? Samemu się go sobie daje? i w co?