Sierpnióweczki 2019

[Cobra]

panda podłoga jest najlepsza, to prawda ale tyko przy pierwszym dziecku ☺️
Nie położę teraz na podłogę noworodka, gdzie może wparować mój trzylatek i po nim przebiec ;)
Pierwsza córka pół życia spędziła na podłodze. Ale teraz już nie jest tak łatwo. Mogę kłaść na kanapie, ale wtedy my sami nie będziemy mieli nawet gdzie usiąść.
Rożek to u mnie być musi. Każde było w rożku do około trzech miesięcy. Mi było tak wygodniej i mam wrażenie, że im też. Ale wiele osób z mojego otoczenia nie używało ani razu i też było dobrze. Każda mama ma swoje coś, co mieć musi. A dla innej to będzie zbędne ☺️

[Sasanka88]

To moje pierwsze dzieciątko więc bardzo powoli rozpracowuję metodykę kompletowania wyprawki ;) co do śmierci łóżeczkowej podlinkuję słynny w internetach artukuł mamy ginekolog https://mamaginekolog.pl/zmniejszyc-ryzyko-smierci-lozeczkowej/ każdy po przeczytaniu moze uznać czy to ma sens. Zorientowałam się, żeby nie kupowac kompletu pościeli z poduszką bo przy maleństwach nie powinno się używać więc na początku nie kupiluję. Planuję za to rożek, śpiworek typu Tekst linka plus bobas nie rozkopie sobie okrycia ani nie narzuci na buźkę, podobno sprawdzają się, ale pewnie zależy od dziecka (bo njektóre poprostu lubią machac rękami i tyle) otulacze ścisłe Tekst linka są one cieńsze niż spiworki i rączki są w meteriale podobno jest to sposób na to żeby dziecko się czuło jak w brzuchu mamy czyli miało ciasno i chroni przed odruchem moro, z uwagi na narodziny w lecie myślę o okrywaniu czymś cieniutkim typu otulacz bambusowy Tekst linka czy jakieś ściereczki muślinowe albo bawełniane. W ogóle jest jakieś szaleństwo na wszytko co bambusowe, muśliniowe niby lepsze właściwości niż klasyczna bawełna, ale zazwyczaj to dośc drogie opcje... Myślę też o podusi typu skrzydełka - podobno przydatna, można włożyć do kolyski, łózeczka, wózka czy gdziekolwiek, gdy maluszek jeszcze nie trzyma glówki Tekst linka To takie moje wstępne typy w karegorii okrywanie ;) Zaznaczam, moje pomyśły nie są poparte praktyką tylko intensywnym wyszukiwaniem wskazówek i opini na intetnecie ;) coś przydługie wyszło :)

[Gość kikki]

Hej dziewczyny czuję, że zaczyna mnie coś brać :(((( Macie jakieś sposoby na przeziębienie?

[Sasanka88]

Linki, bo powyższe nie działają: poduszka https://www.lamillou.com/shop/angels-wings-bamboo
Śpiworek https://sleepee.pl/kategoria/spiworek-grow-up
Otulacz śpiworek ściśły
https://sleepee.pl/kategoria/otulacze/otulacz-first-step-melanzowy-ciemny-szary
Otulacz babusowy https://www.lamillou.com/shop/otulacz-bambusowy

[Gość Panda082019]

Cobra wszystko zależy od dzieci ja będę moje dziecko kłaść na podłodze bo moja 2,5latka jest naprawdę ostrożna i uważa na inne dzieci bo często gdzieś bywamy i nawet z takimi maluchami na jednej macie przebywa i nigdy krzywdy nie zrobiła a wręcz się bawi a nawet jak dzidzia płacze to głaszcze lub próbuje uspokoić. Fakt będzie taki, że na pewno trzeba będzie uważać żeby jedzenia nie dała lub jakiejś mikro zabawki
Przed nami jeszcze zmiana łóżeczka na dorosłe ;-)

[Gość Zakochana]

Kikki, jedynie syrop prebalen lub jeśli jesteś w stanie to wycisnąć sok z cytryny i wypić sam. Ewentualnie potem łyżeczkę miodu. Ale gwarancji na nic nie ma. U mnie to zawsze pomagała, a tym razem nie.
Co do poduszek to w poprzedniej ciąży dużo o tym czytałam i rozmawiałam że znajoma położna. Najlepszym rozwiązaniem był specjalny klin do lozeczka, który tworzył taki lekki skos lub jak ktoś nie chce nic kupować położyć coś pod nogi łóżeczka przy główce. Wtedy nie ma też ryzyka że dziecko się zadlawi jak mu się uleje. Chodzi o takie nachylenie jak mają te wózki/łóżeczka w szpitalu.

[Gość Panda082019]

Kiki czosnek imbir inhalacje z soli fizjologicznej. Ciepła kąpiel byle nie za gorąca i dużo odpoczynku
Zdrówka życzę

[Gość Katia88]

Kikki
Wspolczuje...Jak ja ostatnio czułam ze cos mnie bierze to pilam na noc cieple mleko z miodem i czosnkiem pomoglo tylko ze po 2 dniach mialam straszne rewolucje zoladkowe przez czosnek..a tak to niewiem..pewnie jakies domowe sposoby.

A co do tych superowych łozeczek dla maluszkow. To ja teraz planuje kupić takie dostawne łozeczko o ktorym wspomniala zakochana np CHICCO NEXT2ME DREAM LUNA

a syn moj jak sie urodzil przez jakies 2 tygodnie spal w wozku, a potem kupiliśmy lozeczko turystyczne 2 poziomowe

[MamaRadzia]

Ja też zamierzam kupić muślinowe otulacze, może akurat przy tym dziecku spowijanie się sprawdzi. Beciki mam, dokupię jeszcze 1 z wkładką bambusową, bo przyda się jak Radziu będzie chciał potrzymać dzidziusia.
Teraz jest mnóstwo możliwości i każdy coś dla siebie znajdzie. Tym bardziej, że to co sprawdziło się przy 1 dziecku może kompletnie nie pasować innemu.

[Gość Zakochana]

Nie jest to oczywiście konieczne i opinie są różne. U nas akurat się sprawdził bo spała w beciku więc nie odczuwala tego nachylenia. Tak luzem to nie wiem czy by było wygodnie.

[Gość Zakochana]

Prawda jest taka, że każda mama ma inne sposoby wychowania i każdemu dziecku co innego pasuje. Dobrze wiedzieć jakie rzeczy są dostępne, a co wybierzemy to już inna sprawa. Gdyby nie wy to bym nawet nie wiedziała o tym baby hug :)

[Gość Zakochana]

Widziałam że już listopadowki są :) ah te emocje na widok dwóch kresek :) dobrze że już jesteśmy w połowie drogi :)

[Sasanka88]

Dokładnie Zakochana powymieniamy się pomysłami na nowości czy radami tych, które są bardziej doświadczone i każda będzie mogła wyłuskać coś odpowiedniego wg niej;) myślę polować na używane łózeczko Chicco next to me dream bo się akurat trafiają ( z uwagi, że nie uyżywa się go aż tak dlugo ok 6 miesiecy podobno ) mi akurak zależy na tej wersji dream bo są płozy do kołysania i łatwiej otwierany bok - nie na suwak. Wszytskie bodajże wersje nex to me mają wlaśnie opcje podniesienia wysokości z jednej strony tak żeby powstał taki spadek jak po włozeniu klina pod materac łózeczka co jest też super. Natomiast chicco Baby Hug 4w1 jest bodajże w sprzedaży od 2018 r.a służy dziecku przez 3 lata więc używek nie widziałam jeszcze. Plusem jest też dla mnie to, że nie mam za bardzo miejsca na trzymanie wózka w mieszkaniu plus brudne koła po spacerach jakoś tego nie widzę (niektórzy usypiają dzieci w domu kołysząc intensywnie wózek hmm...) a baby hug jest dość mobilne i wielofunkcyjne oraz wolalabym, żeby malenstwo na poczatku spędzalo czas raczej w płaskiej, leżącej pozycji wlaśnie takiej jak w koszach czy gondolach wozkowych ( pierwsze przeistoczenie baby huga to właśnie taka płaska gondolka), nie wyrobilam sobie jeszcze zdania na temat bujaczków kołysek typu fisher price itp, ale to myślę, że nawet jeśli chyba dla podrośniętych niemowlaków ;)

[Gość Bedi1409]

Zakochana no co Ty listopadóweczki już

[Gość Bedi1409]

Ehhhh, post mi ucięło xd My już w połowie to mamy super

[Night...]

Hej!
U mnie od rana emocje bo w końcu czuje delikatne ale jednak już kopniecia malucha w prawdzie tylko kilka ale to już coś. Kupiłam książeczkę pierwszy rok malucha i dziś siadam żeby zacząć ja wypełniać osobiście polecam Wam takie rozwiązanie będzie piek a pamiątek dla dziecka za kilka kilkanaście lat.

Super że zaczął się temat wyprawę bo ja już wariowalam od dawna od tego czytania... A od Was można się wszystkiego dowiedzieć.
Powiedzcie mi czy te spiworki bez rękawów się sprawdzają? Maluchowi nie jest zimno w rączki?

[Gość Zakochana]

Super Night że już czujesz, fajne to :) mój tak szaleje co jakiś czas. Ale faktycznie najbardziej jak zjem coś słodkiego albo mocno się czymś zdenerwuje.
Przy córce miałam taki kalendarz ciąży z briko, tam sie wszystko notowało. Teraz w zwykłym kalendarzu zapisuje sobie jak coś się dzieje bo na prowadzenie takiego kalendarza jak ostatnio zwyczajnie nie miałam sił i czasu. Ale fajna pamiątka to jest :)

[Bergamotka2018]

Co do wyprawki. U mnie bardzo sprawdziły się:
- rożek do spania - synek bardzo lubił w nim spać, później śpiworek a z czasem cienki kocyk
- otulacze muślinowe - do przykrycia latem, położenia na łóżku, kanapie, w wózku, na wadze w przychodni itp.
- laktator elektryczny i wyparzacz do butelek (byłam mamą kpi, teraz mam wielką nadzieję na kp bezpośrednio)
- mata na podłogę
- krzesełko do karmienia Antilop IKEA - tanie i super łatwe w czyszczeniu

[skakanka]

Fajnie za tak piszecie o różnych rzeczach dla maluchów, mam wrażenie że 4 lata temu jak kompletowalam poprzednią wyprawkę, było tego wszystkiego mniej :)
Ogólnie wszelkie leżaczki, bujaczki są niepolecane, bo wymuszają pozycję i ograniczają ruchy. Myśmy akurat dostali to miałam, sama bym nie kupila. Sprawdził się tylko i wyłącznie do karmienia jak Julka jeszcze nie siedziała, tak to go nie cierpiała. No ale nie wiadomo co przypasuje dziecku numer dwa, no i nie dajmy się zwariować kilka minut dziennie w takim bujaczku żeby matka mogła spokojnie się umyć, chyba nie zrujnuje przyszłości dzieciowi :)

Co do materiałów, to ja jeszcze uwielbiałam jeszcze flanelę, czy pieluszki czy pościel.

Zamiast klina pod łóżeczko, wsadzalam cieniutko segregator pod materac, i też bylo:)

Kikki
Herbatka z sokiem malinowym i do łóżka. Mam nadzieję że możesz sobie trochę poleniuchowac i zregenerować się.

Zakochana
Dwie kreski, kiedy to było:)))

Night
Ale super ze juz czujesz ruchy, ja już się nie mogę doczekać tego momentu:)

[MamaRadzia]

Night Ja właśnie w takie śpiworki bez rękawów pakowałam Radzia i sprawdzało się super. Pod spód ubierałam body z długim rękawem i mały nie marzł. Ale syn Szwagierki w ogóle nie pozwalał się pakować w śpiworki, więc ciężko cokolwiek przewidzieć.

[nosorożec]

Night jak bylam w ciąży tez sie zastanawialam czy maluchowi nie jest zimno w śpiworze bez rękawów :-D ja sama spie przykryta pod sama szyje :-P
Ale teraz juz wiem ze dziecko nie śpi nigdy z przykrytymi rączkami, przynajmniej moja corka, ma dlugi rękaw od pizamki i dawniej miala spiworek i bylo ok rączki cieple. Teraz juz spi pod kołdrą i raczki tez zawsze na wierzchu :-)

[doti89]

U mnie żadne śpiworki kołderki się nie sprawdziły w ogóle. Moje dziewczyny podały się na tatusia, uwielbiają spać odkryte, nawet w zimie i najlepiej zeby okno było otwarte. W łóżeczku miałam ochraniacze założone nic się nie działo z dzieckiem.

[Cobra]

No i stało się :( najmłodszy też chory. Młodsza córka już lepiej, starsza jeszcze wymeczona choć już najgorsze za nią a teraz mały :( nie mam już sił. Tylko czekać aż ja polegne :(
Onr mi tak rzadko chorują że ja kompletnie nie mam wprawy A już troje chore naraz to nie ogarniam ;)

[Gość Zakochana]

Współczuję Cobra, ja ledwo ogarniam jedna jak choruje a trójki to już sobie niebwyobrazam. Wogole boję się jak to będzie z drugim. Pierwszą w ogóle nie chorowala jako niemowlak, a Teraz boję się że będzie przynosić z przedszkola i katarow nie ominiemy. Jak to było z wami, czy drugie maluchy lapaly od przedszkolaków czy dało się tego uniknąć?

[Gość Panda082019]

Cobra współczuję i Ty się trzymaj :-*:-*