Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny :) Troszkę miałam do nadrobienia z czytaniem. Przykro mi z powodu straty Justyna... ale napewno jeszcze się uda i będzie dobrze.
U mnie mdłości trwają w najlepsze! Miałam kilka dni spokoju, ale znowu wróciło. Zauważyłam, ze jak mąż wraca z Niemiec na weeekend to ja się czuje super, a od poniedziałku wraca złe samopoczucie. To chyba na tle nerwowym i z powodu samotności. Dziewczyny macie piękne brzuszki!!! U mnie to średnio coś widać... 14 tc, a tu dalej taki mały.

monthly_2019_02/sierpnioweczki-2019_72680.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość Panda082019

Witam Iwona;-)

Ja zaczęłam 18 tydzień
Pomału odstawiam luteinę już tylko na noc.
Jestem + 4 kg ale brzuszek jest mikro wszytko w cycki poszło bo mam ogromne zresztą w poprzedniej ciąży też tak było jak po operacji plastycznej :-D
Mi już przeszło dzienne spanie bo przy ciągle gadającej i zywej dwulatce bez drzemek było mi ciężko.
Wizyty mam co 4 tygodnie.
A połówkowe na 22.03 w końcu potwierdzi się płeć :-P

Odnośnik do komentarza

hej panda ja mam 1,4kg na plusie i lekarz mi zwrocil uwage ze za szybko tyje ;/. mi tez poszlo w cycki 2 rozmiary wieksze juz mam :) ale to mi pasuje :) chodz ostatnio nie sa juz takie nabrzmiale :) czesto boli mnie brzuch wieczorami. Ja moja od 8 do 13.30 w predzszkolu to sobie poleze ale jest bardzo wyrozumiala daje mi pospac :) jest duzo starsza ale i tak ma dobrze:) znasz juz plec ?

Odnośnik do komentarza

Iwona29 Witaj na forum :) Ja też martwiłam się, że coś długo nie czuję ruchów, bo to co czułam było takie, że nie byłam do końca przekonana czy to dziecko, ale jak tydzień temu dzidziuś zaczął szaleć, to już nie mam wątpliwości. Dzisiaj tak kopnął, że było widać w tym miejscu wybrzuszenie :D Także cierpliwości, bo to jeszcze jest czas.

Patelii Super, że po wizycie wszystko dobrze, no i fajnie, że już wiesz na 100%, że chłopak, można faktycznie poszaleć z zakupami :) Mnie strasznie korci żeby coś pokupować, ale w sumie większość rzeczy mam po Radziu. Tylko kilka rzeczy chcę dokupić, ale jeszcze jest czas, więc na razie przeglądam internet w poszukiwaniu jakichś okazji, bo może akurat coś się trafi i bez wyrzutów sumienia będę mogła kupić ;)

Cyśka U mnie brzuch niewiele większy niż u Ciebie i też wymioty się jeszcze nie skończyły. Miałam 2 dni luzu, myślałam, że będzie już dobrze, ale wczoraj i przedwczoraj znowu mnie męczyło, więc zaczynam tracić nadzieję, że to kiedyś minie.

Cobra Ja też na dzisiejszą wizytę pierwszy raz idę spokojna, po prostu cieszę się, że znów zobaczę Maluszka i wierzę, że wszystko będzie dobrze odkąd wreszcie czuję ruchy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Panda082019

Iwona lekarz Ci zwrócił że 1,4 kg od pocztatku ciąży tak??? To za szybko tyjesz to dziwne tzn wszystko zależy od wagi startowej i BMI
U mnie endokrynolog mówi że jest optymalnie zresztą w poprzedniej ciąży było tak samo i łącznie przytyłam 12 kg.
Tu startowałam z wagą 54 167cm.

Co do rwy to teraz też czasem mnie niestety łapie.
W poprzedniej ciąży było to później bo w 7msc i położna mi te kolorowe plastry naklejala i było o niebo lepiej;-)

Odnośnik do komentarza

Ja już po :D nie czekałam nawet 5 minut, bo po mierzeniu ciśnienia i ważeniu (o zgrozo) usiadłam i zaraz wchodzialm.
Dzidziuś ma się dobrze. Wszystko w porządku. Przez cztery tygodnie przytyłam 2,7kg :/
Czyli od początku to będzie już 4,7kg.
A nie jem słodyczy prawie wcale. Jem normalnie. Muszę porównać z poprzednią ciąża ile ja tam tylam w danym tygodniu ☺️
Czekam na kolejne relacje z wizyt ❤️

monthly_2019_02/sierpnioweczki-2019_72687.jpg

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Ja znowu nadrabiam...
Justyna trzymaj się i nie poddawaj fajnie że tyle dobrych informacji po wizytach
ostatnio raczej siedzę na forach remontowych bo szykujemy piętro w rodzinnym domu mojego faceta hmmm ciekawe jak to jest mieszkać z teściami...
Ja byłam lekko przeziębiona i teraz walczę z paskudny kaszlem i siedzę na l4 jutro idę do gina mam nadzieję że inne ciężarne mnie wzrokiem nie zabiją za ten kaszel trochę się boję bo ruchów nie czuje jeszcze a przy tym kaszlu strasznie boli mnie brzuch i jest napięty i dlatego nie zamierzam czekać aż mi przejdzie bo zwariuje ze strachu może i płeć jutro wreszcie poznam

Odnośnik do komentarza

Już po wizycie, wszystko OK. Dzidziuś fikał tak, że nawet zdjęcia się nie dało jakiegoś sensownego zrobić. Szyjka w porządku, pytałam o ból krocza, powiedział, że to normalne, bo miednica pod wpływem hormonów się rozciąga i to jest OK, nawet tak wcześnie. Co do płci się nie wypowiedział, kazał czekać na następną wizytę 20.03. :-( Przed następną wizytą mam zrobić już test obciążenia glukozą i polecił mi taką mieszankę smakową, która podobno jest smaczniejsza niż ta standardowa mieszanka. Nazywa się to Gluco test i może mieć smak pomarańczowy albo colowy, ja wzięłam colowy. Za jakieś 2 tygodnie pójdę na to badanie to dam znać czy faktycznie jest to lepsze. Kosztowało 13,90, więc mam nadzieję, że będzie naprawdę smaczne ;-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

MamaRadzia
To daj znac jak sie bedziesz po tym Gluko teście czula..moze i ja zapytam swojego lekarza o to bo w pierwszej ciazy z ta krzywa cukrowa byla masakra..za pierwszym razem po 10 minutach zwymiotowalam za drugim jakos wytrzymalam ale na czas tego kolejnego pobrania krwi siedzialam pod przychodnia w srodku zimy..tak mi bylo slabo.

Odnośnik do komentarza

Super brzuszki i dzieciaczki :-) witam nowe Mamusie:-) ja w poprzedniej ciąży kupiłam glukozę o smaku cytryny. Mi piersi dopiero zaczęły się powiększać w grudniu skończyłam karmić młodsza córkę i już się bałam że takie zostaną ale w końcu coś drgnęło ;-) ja mam już 3 kg na plusie. Kinga ja 5 lata mieszkałam z teściami, bo byliśmy w trakcie budowy swojego domu(obok teściów), mieliśmy osobno pokój kuchnie i łazienkę, nie było źle ale nie ma jak na swoim. Wiadomo teściowa zawsze się wtrąca w nieswoje sprawy ;-).

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

Na początku witam nowe mamy :)
Dziewczyny super brzuszki, mój to raczej spyrka niż piłeczka
Gratuluje dobrych wieści na wizytach :) Ja swoją mam dopiero we wtorek i to bez usg :(
Co do zakupów to ja mam niewiele do kupowania i jeszcze poczekam przynajmniej aż się dowiem dla kogo kupować
Ruchów jeszcze nie czuję niestety, muszę jeszcze poczekać
Glukoza dla mnie w poprzedniej ciąży do wypicia ok, miałam zwykłą i mogłam docisnąć połówkę cytryny. Później było gorzej, robiło mi się niedobrze i słabo więc stałam na pół żywa w korytarzu przy otwartym oknie. Ledwo dotarłam do domu po badaniu to straciłam przytomność...
Dziś tak mi daje popalić ta rwa że ledwo się kulam, może jutro będzie lepiej

1usa4z172ckv5up8.pngo1483e5ejmqp3rf4.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie mialam żadnych problemów z wypiciem zwykłej glukozy bez dodatków. Bardziej się bałam, że będę głodna i nie wysiedze tych 2 godz, ale to taki zastrzyk cukru prawie że prosto do krwi, że w ogóle nie czułam głodu. Wiadomo, że organizm może różnie zareagować, ale nie ma się co nastawiać. Ja naczytałam się przed opowieści prawie, że mrożących krew w żyłach, a nie było wcale tak źle :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Cześć dziewczyny, super wieści po wizytach. Widzę, że ruchliwe te nasze maluchy:) ja zaczynam wracać do żywych. Nadal kiepsko się czuję ale już miałam tyle żeby was przeczytac. Przez ostatnie dni myślałam że się wykończe, takiego chorobska dawno nie miałam. Boli mnie kazdy cm ciała. Ale to pewnie efekt niedoleczonych przeziebien i osłabienia z początku ciąży. Mam nadzieję że na tym etapie już nie zaszkodzi to maleństwu.
Fajne macie brzuszki, cieszę się że nie tylko mój już taki widoczny. To już połowa ciąży :)
Ja glukoze źle wspominam, wypiłam bez problemu ale po kilkunastu minutach zaslablam w laboratorium.

Odnośnik do komentarza

Hej. Zakochana mi na przeziębienie bardzo ale bardzo pomógł syrop malinowy lub z czarnej porzeczki może masz własnej roboty ?? W dzień wypiłam cały 1 słoik z herbatka. Miałam ciężko noc nie wiem czy już przesadzam ale sny mnie męczą że cos z ciążą i dzieckiem nie tak.... Wczoraj poczułam takie hmm puknięcia jak wklepujecie krem do twarzy pod oczy myślicie że to już to ??? Ale do tej pory nic. Może że bardzo bym chciała poczuć i już sobie wmawiam życzę udanego dnia! U mnie dziś 14 stopni trzeba skorzystać :-)

Odnośnik do komentarza

arlusiek Super wieści ❤️
Jeśli twoja gin ma certyfikat to faktycznie dziwne, że wysyła cię do innego lekarza... Albo nie ma zaufania do samej siebie albo, chce dać zarobić koleżance, ale myśli, że tak jak mówisz, co dwie głowy to nie jedna ☺️
Nie wiem co bym zrobiła. Chyba bym poszła do tej drugiej. Ale za oba badania wtedy musisz płacić? Bo wtedy to już się robi "drogo"...

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Kinga85 i Zakochana Zdrowiejcie kochane! Teraz chyba taki czas, bo dzieciaki też chorują, ale już niedługo przyjdzie wiosna i może w końcu nas te choróbska zostawią w spokoju.

doti89 Ja z teściami mieszkam już od dawna, a w tym roku dopiero zaczniemy budowę, więc jeszcze trochę pomieszkam ;) Myślę, że wszystko zależy od tego jaki charakter ma teściowa. Ja nie mogę narzekać, teściowa dużo pomogła mi przy dziecku, bo zostawała z nim jak ja musiałam iść na zajęcia jak jeszcze studiowałam, a potem jak Radziu skończył rok to poszłam do pracy i ona mi go pilnowała. Potem jak na 2 lata wysłałam go do przedszkola to też miałam wygodę, bo jak był chory to nie musiałam brać urlopu w pracy tylko ona z nim siedziała. Wiadomo, że zawsze jak się z kimś mieszka to są zgrzyty - z własnym mężem się człowiek nieraz pokłóci, a przecież sama takiego wybrałam, a co dopiero z teściami, których dostaje się w pakiecie ;) Na pewno na zawsze nie chciałabym mieszkać u teściów, bo jednak każdy chce żyć po swojemu, ale opcję mieszkania z teściami do czasu ogarnięcia własnego domu/mieszkania uważam za całkiem rozsądną. Z drugiej strony znam przypadki teściowych, z którymi kompletnie nie dało się wytrzymać, więc jak już pisałam - wszystko zależy od człowieka.

Iwona29 Myślę, że to mogą być już ruchy dziecka :)

arlusiek Kurcze, jak ta doktorka jest w ciąży to też może zniknąć z dnia na dzień, ja bym się na Twoim miejscu rozglądała za kimś innym już teraz, żeby nie zmieniać w samej końcówce. Może nawet ona sama kogoś mogłaby zaproponować - może tę lekarkę, do której wysłała Cię na 4D? Zwłaszcza, że jak płacisz za wizytę 200 zł, to myślę, że w tej cenie też znajdziesz kogoś dobrego.

Ja dzisiaj sprawdziłam terminy kiedy robią USG 4D w przychodni, gdzie chciałam iść i znowu będę miała wizytę i 4D pod rząd, bo jedyny termin, w którym się mieszczę to 22.03., czyli 2 dni po następnej wizycie :/ Jeszcze się zastanawiam czy nie pójść gdzie indziej, może udałoby się dobrać lepszą datę, zwłaszcza, że jest 50 zł taniej, ale lekarz prowadzący polecał tę pierwszą przychodnię i ja też słyszałam, że lekarz, który tam robi jest najlepszy i już sama nie wiem co robić.

PS Ciekawe czy ktoś doczytał do końca? ;-p

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...