Wody płodowe

[Elciaaaa90]

Witam, mam pytanie odnośnie wód płodowych. Będąc w 29tc lekarz powiedział, że wody są w dolnej granicy normy i zalecił picie wiekszej ilości płynów. Tak więc zrobiłam i w 31tc był bardzo zadowolony, wody podniosły się dość sporo. Nie przestawałam pić więcej i tak jak zawsze starałam się pic 3.5l dziennie. Niestety w czwartek byłam na wizycie, 33tc i wody znowu są w dolnej granicy normy. Jaka może być przyczyna tego że tych wód raz jest więcej a raz mniej? Za 2 tyg kontrola, jak nic się nie zmieni to już pójdę leżeć do szpitala.
Dodam, że łożysko wydolne a przepływy są idealne.

[Gość Roks1]

Miałam taki sam problem, choć pojawił się trochę później, bo w 33tyg pierwszy raz zauważono, że mam ich na dolnej granicy. Byłam pod kontrolą i raz wzrosły, a potem zaczęły spadać, zatrzymały sie na chwilę i znowu spadały. Lekarze tłumaczyli to tym, że łożysko pochłania te wody i nie oddaje nowych. Najważniejsze kontrolować jak najczęściej, a nawet lepiej byc w szpitalu - poziom wód może się zmienić nagle, a ich brak niesie ze sobą bardzo duże ryzyko. Sama miałam cięcie o 2 tyg szybciej