Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie spokoj, w tej Szwecji to nic nie badaja. Mialam to na poczatku ciazy. Ale na gbs nie ma..wlasnie sobie znalazlam wytyczne i jesli nie ma symptomow to w ogole tego nie sprawdzaja. A z kolei pisza, ze to bywa niebezpieczne.
I tak sobie szukajac roznych wytycznych jest napisane ze nie ma badan ze usg szkodzi czy cokolwiek ale w sumie.. lepiej nie ryzykowac i robic usg tylko jak jest potrzeba.
A i z ciekawostek to tez czekaja do 42+6 na wywowylanie porodu :|

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

To z tym wywołaniem to tak jak u mnie czekają i czekają. Ale GBS kochana nie daje żadnych symptomow to nie jest jak infekcja. W pierwszej ciąży zrobiłam sobie prywatnie u ginekologa wymaz , właściwie taki ogólny i wyszło to GBS, tu tez się tego nie robi normalnie, tamta położna to nawet nie wiedziała co to jest, później awanturę jej robiłam o penicyline że ma dac, a w szpitalu to już kolejne dawki normalnie dali. I teraz będę mieć wymaz zrobiony tylko dlatego że od początku co wizytę się upominam i mówię że miałam w 1 ciąży. A i tak pewnie będę musiała się na tej wizycie w 36tc upomnieć o zrobienie wymazu z pochwy bo niby w kartę wpisała to że było i że ma zrobić ale ostatnio to za każdym razem mam wizytę z inna położna bo wychodzi na to że mam akurat z tą która ma dyżur i za każdym razem muszę wszystko każdej tłumaczyć. I pewnie gdyby co to będę musiała robić awanturę jak ostatnio o podanie antybiotyku bo mogę akurat trafić znowu na jakąś niedouczona.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Mi np ginekolog prywatna dała tez skierowanie na np chlamydie, rzeżączke, rzesistka i nie wiem nawet co tam jeszcze, ale było to badanie z moczu napewno. Też tego normalnie nie robią, ja akurat robiłam przed sama ciąża bo mnie podbrzusze bolało. Z tym że sama jej musiałam powiedzieć że może to to i żeby zrobić badanie. Rodzinny mi dał przy synu skierowanie na toxo też wsumie prywatnie bo musiałam zapłacić za wizytę i to skierowanie, a w ciąży niby jest darmowy ale tu jest tak że w ciąży jestem po usg w 12 tyg a badania chciałam wcześniej zrobić na toxo.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Coś ty, tam gdzie chodziłam nie robią GBS,powiedział ze to robi się po 36 tyg ale tak naprawdę musi być zrobione przed porodem; inaczej traktują cię jak z wynikiem pozytywnym i w szpitalu podaja antybiotyki matce i dziecku, teraz idę do innej gin i w recepcji powiedzieli ze zrobi,
bede już w 37t4d wiec nie tak późno, dam radę :)
Chlamydie i te różne inne tez miałam ale przez wymaz z cewki moczowej i z pochwy, napewno nie przez zwyczajny mocz :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Ja pierwszy raz od dawna nie wstawalam do wc w nocy. Budzilam sie jak sie przekrecalam ale zaraz zasypialam. 8 godzin snu ;)
Tak mozna zaczynac dzien ;)
A jutro w ogole mam jednodniowa szkola rodzenia. Wiecie, ze chyba ostatnio zmienialam (i to moze, bo tego nie pamietam) pieluszke swojej siostrze. A ona ma 21 lat. A ja mialam 8 jak sie urodzila.
Zeby nie popasc w stres i w ogole to mowie sobie, ze to po prostu przyjdzie. Ta umiejetnosc i w ogole.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Kawa kurczę nawet nie wiedziałam że to wymaz musi być na to zrobiony, ale wsumie coś tam wtedy też pobierala do badania ale mnie nie poinformowała co , tylko potem mi napisała e-mail że wszystko ok i jestem zdrowa. Z moczu też wtedy nic nie wyszło. cytologie teraz co robiłam w 9tc to też mi wyszło że jest ok. Więc już nie będę się tym stresować.
U nas napewno inaczej traktują w szpitalu jak się rodzi z osobą towarzyszącą. Miałam jakiś chory sen że Laura była miednicowo przy porodzie a oni mi tam i tak rodzić kazali, i mnie kilkanaście godzin męczyli bo im powiedziałam że nie będę tak rodzić i mają cc mi zrobić a nie chcieli, więc nie parłam jak były skurcze i tam beczałam że ja połamią mi. I mi wkoncu cc zrobili po x czasie. Sen jakiś chory był ale ja teraz mam to w głowie cały czas i się boję. Nie tego że cc czy ze położenie miednicowe ale tego że oni mogą mi tak kazać rodzić sn. Muszę się o to koniecznie spytac położnej, jakie oni mają tutaj wytyczne w takich sytuacjach. Bo np wiem że nie robią cc jak są duże dzieci, poród jak już wywołują to dopiero w 40tc, bo koleżanka właśnie ich tam od 38tc błagala o wywołanie i się awanturowala, syn jej miał 4100 ale ona miała wąską miednice i jej i tak coś się tam stało. Wiem że bliźniaki potrafią kazać rodzić sn. Ciekawe czy dają wogole wybór w takim przypadku. Muszę sobie to napisać na jakieś kartce i spytac na wizycie bo będę mieć wizytę z tłumaczem wiec będę mogła dokładnie o wszystko spytac

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Magdness, na pewno dasz radę z przewijaniem. Trochę się zmieniło od czasu, gdy Twoja siostra nosiła pieluchę ;) Jak Ci nikt "mądry" nie będzie patrzył na ręce i stresował, to samo pójdzie. Ważne, żeby dziecko bardziej turlać na boki niż podnosić - tak bezpieczniej. Dziewczynki wycieramy chusteczką czy szmatką od przodu do tyłu. Z chłopcami trzeba uważać, żeby nie zaczął znowu sikać po otworzeniu pieluchy - ma większy zasięg ;)
Tak się wymądrzam, a sama zaczynam się wszystkim stresować.. Wszystko przyjdzie z czasem..
Dziś cały dzień brzuch i pachwiny napięte, a ruchy słabe. Już chciałam na IP jechać, ale na wieczór się aktywowała. Jak się jutro nie poprawi, to pojadę na IP na ktg. Tylko wtedy pewnie mnie zostawią na oddziale, bo to ryzyko dla nich mnie odesłać ze względu na mój wiek..
W piątek cały dzień siedziałam na telefonie, prowadząc za rękę osobę na moim miejscu w pracy. Płakać mi się chciało. Tyle roboty w domu przed porodem. Nawet nie miałam jak włosów umyć :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

No to chyba mam dziewczyny psikusa. Mała była dlugo główka do dolu, tak twerdzily położne, byla bardzo nisko i Napierała na moja szyjke, czułam tez czkawke w okolicy spojenia nisko, ginekolog twierdziła że główkę w środku czuje, od tej ostatniej wizyty na tym ktg czuje jakoś inaczej ruchy i teraz mała ma czkawke w okolicy mojego pępka, czułam że jest jakoś inaczej ułożona, mam nadzieję że to tylko oznacza że jest poprostu wyżej ale nadal główka w dół ale przez te dziwne ruchy mam wrażenie że jednak już nie. Przez moment zastanawiałam się czy to wogole możliwe że niby była wstawiona w kanał rodny a tu nagle nie jest ale ja przecież mam od początku nisko macice i szeroka miednice a ona może mieć nie duża główkę wiec może jeszcze normalnie się obracać. Mam nadzieję że to tylko moje wrażenie. A wy gdzie czujecie czkawke?

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Właśnie wstałam A za 12 h snu masskra!!!!! Cała zaspana i opuchnięte jestem.
Ale jajecznica na boczku za mną chodzi hihi więc zaraz męża wywalam z łóżka do kuchni.

mamaRobercika- ale poczulas że był moment na obrót dziecka? Czasem tak fiknie że wiadomo że się inaczej obróciło.
Ja ciągle czuje nogi po prawej stronie pod rzebrami więc ułożenie ciągle to samo!! Dzisiaj zaczęłam 33t bo aplikacja mi pokazuje 32t1d.

Czas leci torba pusta na mnie patrzy!! Haha mam wrażenie że jak ja spakuje to pojadę więc chyba jej nie pakuje!!!;)

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...