Ból brzucha u 5 latki

[Moninuna]

Witam. Córka,która ma 5 lat na początku marca miała zdiagnozowane zakażenie bakterią Helicobakter pylori. Podstawą do badania był przede wszystkim codzienny ból brzuszka w okolicach żołądka.Wynik na jej obecność w kale dodatni oraz dodatni wynik na krew utajoną w kale a także podwyższony poziom leukocytów w moczu.Zalecenia lekarza rodzinnego-Amotaks,Klabax,Helicid i probiotyki przez 14 dni.Po skończonej kuracji badanie kału na krew utajoną z wynikiem ujemnym.Dodatkowo morfologia z wynikami leukocyty 5,48 przy normie laboratorium 6.0-17.0,erytrocyty 5,18 przy normie 3.9-5.0,MCH 25.3 przy normie 26-34,pozostałe w normie,ob i crp również w normie.Hemoglobina także,dodatkowo ALAT,GGTP,AMYLAZA w normie tylko ASPAT 36 przy normie <32.Dodatkowo usg brzucha wykazało węzełki krezki w śródbrzuszu po lewej stronie wielkości do 6 mm. Po miesiącu badanie usg brzucha nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Dodatkowo robiłam córce badania kału na obecność pasożytów - wyniki ujemne, jaj pasożytów nie stwierdzono. Brzuszek nadal boli.I to jest powód dla którego piszę z prośbą o poradę.Córka wypróżnia się regularnie,nie ma biegunki,wymiotów,ani podwyższonej temperatury.Nie widzę nic niepokojącego.Ból brzuszka towarzyszy córce praktycznie o każdej porze dnia.Rano jak się przebudzi,potem nie boli,za chwilę znów ból wraca.Najgorzej jest chyba w godzinach wieczornych.Noc bez bólu,bo córka się nie budzi.Proszę o pomoc.Z góry dziękuję.