Kryzys laktacyjny

[Gość bellamura]

Witajcie, mój synek kończy niedługo 4 miesiące, karmię go piersią i chciałabym to robić nadal, ale mam wrażenie, że mam coraz mniej pokarmu. Wiem, że mały rośnie i ma coraz większe potrzeby, ale chyba ilość mleka też powinna się zwiększać? A ja mam wrażenie, ze ta moja ilość mu nie wystarcza.

[Gość gosiuszek]

Nie poddawaj się :) Kryzysy się pojawiają co jakiś, ale wystarczy odpowiednie podejście i wszystko wraca do normy. Spróbuj częściej przystawiać dziecko, jeśli masz możliwość to pomiędzy karmieniami chociaż chwilę odciągać laktatorem. Koniecznie pij więcej wody, no i możesz sobie kupić jakieś środki wspomagające laktację, ja sobie bardzo chwalę prolaktan, jedna saszetka dziennie wystarcza i efekty są już po 2-3 dniach :)

[Gość Agata_polozna]

Drogie Panie.Jestem położną już od 33 lat i ze smutkiem muszę przyznać, iż moda na karmienie piersią przechodzi do lamusa. Co raz częściej młode Mamy dbając o swoją figurę, niezależność i wygodę wybierają butelkę. Dobro maluszka zsuwane jest na dalszy plan. Myślę, że powinniśmy znowu wrócić do naturalnych metod karmienia i umieścić swoje dziecko na najważniejszym miejscu w swoim życiu.

[nooola]

Łatwo powiedzieć karmić naturalnie, ale jeśli „coś zatnie się w człowieku” to niestety jesteś kobieto zmuszona przejść na MM.

[Gość Agata_polozna]

A czy wykorzystałaś wszystkie sposoby na poprawę laktacji, może coś ominęłaś?

[nooola]

Próbowałam chyba wszystko masowanie, ściąganie, picie wszelkich specyfików, odpowiednia dieta i nic. Mój mózg mówi nie dla karmienia piersią.

[janinka90]

Ja karmiłam Jaśka 3 mies. i to był koszmar, ciągłe marudzenie,bolący brzuszek, płacz i przystawianie do cyca co 15 min. Żadnej nocy nie przespałam. Przeszłam na mm i mam spokój. Butla wieczorem butla w nocy i Jasiek śpi do 8.

[Gość Agata_polozna]

drogie panie, mleko w proszku po pierwsze nie jest naturalnym specyfikiem dlatego zaleca się karmienie piersią przy równocześnie prowadzonej dobrej diecie. Aktualnie Polskie Towarzystwo Położnych prowadzi badanie dotyczące karmienia piersią. Namawiam do przekazania linku swoim położnym, by wziąć udział w akcji: https://edukacjapacjenta.pl/badanie/opis

[nooola]

Czy taki event rowniez pomaga sie przekonac do kp? albo pomoc jakos w tej sprawie? ja moze i bym chciala do tego wrocic, ale to jest meczace... wiem, ze chodzi o zdrowie synka, ale to nie jest takie łatwe

[Gość Agata_polozna]

nooola - spróbuj zadzwonic do swojej położnej lub poradni laktacyjnej. jestem pewna, ze jesli masz chęci to uda się znalezc rozwiazanie.

[Gość krysia60]

Witam
Ja również jestem położną, pomagam przyjść na świat już II pokoleniu, Co zaobserwowałam przez te 36 lat pracy. W latach 80-tych mamy sporadyczne decydowały się na karmienie butelką chyba że po 26 tyg(tyle wynosił urlop macierzyński), ale też bardzo często pokarm był ściągany. Natomiast dzisiejsze młode mamy chcą żyć szybko, boją się zatrzymywać gdyż świat ciągle pędzi i przy dłuższej przerwie może im zabraknąć miejsca na podium.
Drogie panie, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czy rodząc dziecko jesteście skłonne poświęcić mu swój czas, swoje ciało i swoją miłość bezgranicznie?

[Gość kik]

~Agata_polozna

drogie panie, mleko w proszku po pierwsze nie jest naturalnym specyfikiem dlatego zaleca się karmienie piersią przy równocześnie prowadzonej dobrej diecie. Aktualnie Polskie Towarzystwo Położnych prowadzi badanie dotyczące karmienia piersią. Namawiam do przekazania linku swoim położnym, by wziąć udział w akcji: https://edukacjapacjenta.pl/badanie/opis

ładnie to pani napisała że mleko w proszku nie jest naturalnym produktem to też post ten dedykuję mojej pani doktor pediatrii z Kalisza z prośbą o uczestniczenie w badaniu

[Gość kingas]

do krysia60
Co to za pytanie czy jesteśmy gotowe poświęcić swoje życie dziecku.Oczywiście , ale bez przesady. Oprócz dziecka jest również moje życie przez które chciałabym przejść szczęśliwie, a czy będę karmić naturalnie czy butelką to już moja sprawa i mój wybór.

[Gość Wodniczek]

doswiadczylam raz kryzysu laktacyjnego, dzwonilam nawet do poradni laktacyjnej, ale nie pomogli mi za wiele. sie po prostu zestresowałam i zrobilam zamieszanie o nic, przyznaje

[Gość Agata_polozna]

Drogie Panie, kryzys laktacyjny przytrafia się wielu matkom. Proszę pamiętać, że jest to chwilowe i na pewno uda się mu zaradzić z odpowiednią pomocą.

Zachęcam do dzielenia się własnymi doświadczeniami, może uda nam się coś poradzić. Pozdrawiam, Agata Wielgórska

[Gość olena]

Co prawda nie mam kryzysu laktacyjnego ale mam inny problem otóż czy ktoś może mi coś poradzić na zastój mleka?

[Gość milaczek]

do olena
mi pomógł masaż i ściąganie mleka po karmieniu, może tobie też pomoże

[Gość migdal]

na guzki mleczne fajnie pomaga zmrożona biała kapusta (to przepis mojej babci), pojedyncze, lekko ubite liście kapusty zostawiałam w zamrażalce na noc i następnego dnia kładłam na piersi (można na pieluszkę), trochę zajeżdża bigosem ale ulga murowana

[Gość zuzama]

właśnie jestem w czarnej dziurze, nie widzę sensu na dłuższe ciąganie sie z Mikim, butla czeka juz za rogiem

[Gość kik]

~zuzama • 23.02.2018, 18:11
właśnie jestem w czarnej dziurze, nie widzę sensu na dłuższe ciąganie sie z Mikim, butla czeka juz za rogiem

może jeszcze nie wszystko stracone , moze ktoś albo coś ci pomoże

[Gość krysia60]

Ja swoim podopiecznym doradzam pozytywne nastawienie do życia i małych problemów które tylko czasami się pojawiają. Jeśli mama ma w sobie optymizm, ciepło, spokój i pogodne nastawienie to małe niepowodzenia szybko mijają. Jak będziecie wypoczęte i zrelaksowane to kryzys szybko minie.Nie zapominajcie również o odpowiedniej diecie (zdrowa) i dużo płynów (wzmagające laktacje)

[Gość aniela_w]

od 3 dni coś się zacieło , niby jem tak samo, piję tez a pokarmu coraz mniej, co radzicie?

[Gość olena]

dziękuje za radę z kapustą ,po 2-krotnym trzymaniu"bigosu" czuję ulgę. Znowu cieszę się z karmienia piersią

[Gość Aga70poz]

Proszę o dalsze przekazanie wiadomości , otóż Polskie Towarzystwo Położnych wypuściło pod własnym patronatem akcję promujacą KP (przez położne do pacjentek). Zapraszam do przekazania linku swojej połoznej: https://edukacjapacjenta.pl/badanie/opis

za pewne dobre przygotowanie do zawodu przyniesie odpowiednie rezultaty

[Gość naneta]

to nieprawda, ze na kryzys laktacyjny pomaga odstawienie maluszka od piersi. nalezy probowac dalej i nie poddawac sie!!! trzymam kciuki!!