Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Angelika 124

Ja pije kawę z biedronki, O poranku chyba się nazywa. Jest delikatna, zmieszana ze zbożowa i cykoria, i pije tez inke. Ale jak gdzieś jestem to normalnie wypije to co dają i nie narzekam . Moja kumpela ma ekspress i pije taka dosyć mocna tez karmiąc od początku i nic się nie dzieje.
Ceny ogólnie są zabójcze,ładniejsza i porządniejsza czapka to bez 50zł nawet nie ma co podchodzić. A nie mowie juz o kurtkach,butach itp...
Lusia jest meega marudna dzisiaj. Tylko na rękach.
MartusiaM ogólnie Lusia tez dużo się rusza,kopie,podnosi dupke się odbija ale kurde przewracac się nie chce :) Dzisiaj specjalnie jak się bawilysmy kladlam jej zabawki na boku albo za glowka tak aby się musiała obrócić i się obrocila dwa razy. Czyli po prostu nie chce jej się,nie ma czasu,zarobiona jest :D

Odnośnik do komentarza

Ja też piję normalną z ekspresu.
Angelika, mimo tego że układam zabawki z boku to tadzio też nie odwraca się do nich tylko po prostu zadziera nogi do góry bo lubi się bawić stopami i przypadkiem ląduje na boku. Przyjdzie czas na obroty. My dziś mimo szczepienia poszliśmy na spacer bo aż żal siedzieć w taką pogodę. Była miła drzemka w lesie.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) Ja mam dzisiaj wychodzę :) Zostawiłam męża z trzema butelkami mleka i idę na koncert z przyjaciółką.
Mój maluszek się nie chce za bardzo obracać, chociaż wiem, że potrafi. Za to strasznie się pochyla do przodu w takie C jakby chciał siadać. Ale na siedzenie niegotowy, bo wtedy bardzo wisi. Za niecałe 2 tygodnie będziemy mieli chrzciny. Kompletnie nie wiem jak nas ubrać... Podpowiecie coś?

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Mea mi się strasznie podobają tiulowe spódnice,oczywiście nie takie mocno rozkoszowane za kolano połączone z delikatnymi sweterkami. Do tego elegancki płaszczyk i juz. Ja tak planuje ubrać się na chrzciny. U nas chyba zęby, jest nie do zniesienia. A ja padam na twarz a dopiero 18 :)

Odnośnik do komentarza

2 tygodnie temu pediatra przy szczepieniu mówiła, że u nas jeszcze nie widać zębów, póki co się nie zanosi. Dzisiaj przy myciu buzi zauważyłam, że w miejscu "trójek" dziąsła są wypukłe. Ale czy to możliwe? Chyba, że nie zauważałam tego wcześniej i po prostu taką mała ma budowę..

Mąż za kilka minut wyjeżdża na szkolenie.. wraca dopiero w piątek koło 17. Zgrozo....

Co do wyjść... Mae, zazdroszczę zdrowego rozsądku, bo u mnie z tym słabo.. nie wyobrażam sobie wyjść na dłużej niż godzinne zakupy i to w okolicy.. mam blokadę. Moze przy drugim dziecku sie wyleczę trochę. Chociaż chyba w tej dziedzinie życia też kłania się moje "samosiostwo"...

Odnośnik do komentarza

MartusiaM
Dobrze Cię rozumiem, też mam taką blokadę. Za dwa tygodnie mam ślub koleżanki z pracy która mnie zastępuje obecnie i powinnam być. Najgorsza jest świadomość że maluch nie pije z butelki. Chociaż wszyscy mi mówią że skoro mnie nie będzie to wypije od kogoś innego ale dotychczas się to nie sprawdziło i jak raz wyszłam z mężem to wracałam na syrenie.
Współczuję że będziesz musiała być sama. A masz rodziców albo teściów gdzieś blisko żeby Cię odwiedzili?
Ja też nie mam pomysłu na strój na chrzest. Jeszcze muszę kupić sobie płaszcz i buty. Zła jestem że nie zrobiłam takich zakupów rok temu jak byłam bardziej mobilna.
Ola, Angelika, cierpliwości z maluchami. My ostatnio mamy bardzo dobre dni i niech tak zostanie ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Przy 1szej córce też bardziej się bałam ją zostawić, teraz już mniej :) Mój wspaniały mąż sam namawia mnie abym gdzieś sobie wyszła sama :)
Marja89 mi się nie chce łazić po sklepach dlatego zamawiam przez internet :) Staram się aby Lusia więcej leżała bo stwierdziliśmy z mężem że przez to noszenie na rękach mało czasu spędza na aktywności ruchowej,staramy się ją maksymalnie zabawiać aby trochę polezala

Odnośnik do komentarza

Wspolczuje marudnych dni z Maluchami. Niestety trzeba takie przetrwac. My poki co bardzo dobre dni. Mąż tez na wyjazdach choc dzis wyjatkowo wrocil a o 4 juz dalej jedzie na slask wraca i na pomorze. Caly dzien w aucie aby odbyc spotkanie 2-3 godz. Masakra ja bym tak nie mogla.
Czy u Was tez takie piekne slonce za oknem??? Ze spaceru wygonil nas zachod slonca. Oby pogoda sie utrzymała jak najdluzej.
Mi moja panna pozwala nawet na rekodzielo wieczorne takze przy tym odpoczywam. Balam sie ze nie poradze sobie z dzieckiem bez zadnej babci dziadka cioci itd.a tu i na studia czas i na papierowe szalenstwa- kartki albumy itd.
Wychodne najbardziej lubię do biedry ;) nie odmawiam jak maz mnie wygania do ludzi. Z reszta nie jedna matka moglaby od niego sie uczyc no i ma ta cierpliwosc ktorej czasem nam brakuje.
Ps czapke kupilam przeceniona z 46zl na 15- cocodrillo.

Odnośnik do komentarza

Marja, mieszkamy z rodzicami męża, moi rodzice ok. 30km od nas. Z racji, że jestem samosiowata-lubię spędzać czas tylko z małą, mam problem z zaufaniem do teściów. Widzę jak się zachowują wobec dwójki pozostałych wnucząt- robią na przekór ich rodzicom, żeby postawić na swoim. Poza tym na ten brak zaufania zbiera się wiele innych czynników od nieumytych rąk, przez smród ubrań rąk włosów itd od papierosów, aż po ograniczoną sprawność (59 i 63). I nawet nie próbuje tłumaczyć czegokolwiek, bo to taki typ co nie uznaje, że może cokolwiek robić źle tylko się obrazi i będzie obgadywać. Dlatego staram się nie zostawiać z nimi Misi.
Normalnie żalpost:)

Wybierałam się jutro do rodziców, miałam plan wrócić w czwartek po południu, ale mamę boli gardło i z wizytą poczekam do czwartku. Dopiero zwalczyliśmy katarzysko i nie chciałabym Małej tego jeszcze raz fundować.

Odnośnik do komentarza

Martusia oj jak bardzo Ciebie rozumiem. Nieumyte rece smród brud wszedzie jeszcze papierosy. No a wiadomo kazdy jest inny w opiece i wychowywaniu. Nie po to sie pielegnuje zeby dziecko mialo ladna skore czysta zadbana bez odpazen dupke itd. a ktos komu pozostawiamy dziecko pod opieka nam to zburzy.
Najbardziej mi zal tych ledwo co urodzonych dzieci w fotelikach w galeriach handlowych. I to nie ze matka jest sama z dzieckiem. Kurde calymi rodzinami chodzą. Szok. Za malo chyba na gruzlice czy inne chorobska te dzieciaczki choruja. Przeciez wiadomo ze odporność praktycznie zerowa. Tyle co z mleka przeciwciala jak karmi piersia.

Odnośnik do komentarza

Mae,ja na chrzest miałam sukienkę granatową z czarnymi koralikami na ramionach,bez rękawów,z przodu z takim pofałdowanym materiałem,na to płaszczyk. Mąż spodnie (nie od garnituru,ale takie bardziej eleganckie,kupił w sklepie Bytom),koszula i płaszcz. Mały miał kupione rzeczy we wrocławskim tape al oeil - granatowe spodnie (takie jak dżinsy,ale to nie dżins),biała koszula w kratę,musztardowy kardigan,na to kurtka granatowa. Wcześniej miałam dla niego takie 2 kompleciki z h&m,spodnie+body z muszka czy kamizelką,ale niestety mały tak urósł,że się body nie dopinały pod szyją (i uparł się,że będzie zjadał muszkę;) Starszy synek w dżinsach, koszuli i płaszczu eleganckim. U nas było wtedy 12.stopni,więc tak byliśmy ubrani ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Xyza ja właśnie nigdy nie rozumiałam fenomenu fotelika zamiast gondoli. Zawsze wszędzie targalam wózek cały bo przecież wygodniej dziecku, ma swobodę większą,leży na płasko,jest zakryte bardziej od hałasu,ludzi.... Dlatego teraz jak dostaliśmy wózek od znajomych to ucieszyłam się ze gondola składa się na płasko bo można ją spakować łatwo do samochodu.
Ja na szczęście mam ekstra teściów pedantow na dodatek :) zawsze przestrzegają tego co mówimy i nie muszę się bać o dzieci u nich :)

Odnośnik do komentarza

Xyza
A co za rękodzieło robisz?
MartusiaM
Oj to ciężko z tymi teściami. Ale rozumiem że macie swoje odrębne mieszkanko? Ja też mieszkam z teściową ale nie narzekam. Bardzo nam pomaga i wspiera. Czasem tylko gada głupoty w stylu że za dużo czasu poświęcam dziecku i powinno sobie samo leżeć albo że musimy mu dawać mm bo przecież mleko matki kiedyś się skończy i będzie dramat. Jakby z dnia na dzień miało się skończyć

Odnośnik do komentarza

Ja mam adaptery i fotelik,ale u rodziców :) nawet nie brałam tego,bo nie uwazam,żeby było potrzebne. Na zakupy (jak miałam auto) jeździłam sama z małym,biorę po prostu chustę ze sobą,albo wózek (jak jestem w galerii),a jak "szybka Biedronka",to jest w foteliku i daje go do wózka sklepowego. To tylko z 15 minut,myślę że nic mu od tego nie będzie :)

Marja,dobre,mleko matki kiedyś się kończy :) no tak,w sumie racja. Kończy się. Jak kiedyś będziesz kończyć karmienie,to się skończy. Choć teściowa pewnie ma na myśli magiczne "wypalenie pokarmu" czy inne niezidentyfikowane reakcje chemiczne;)))

Martusia,u mnie rodzice mieszkają kilkaset metrów obok nas,nie mam problemu,by zostawić z nimi dzieci. Teściowa daleko,tzn z 30 km od nas,ale rzadko przyjeżdża. Odkąd kiedyś wbrew mojemu zakazowi nakarmiła przy mnie starszego (jak miał kilka miesięcy i dopiero zaczął jeść papki) zwykłym bananem i prawie mi udusiła dziecko,nie daje jej małych na osobność i na dłużej. (To w zasadzie nie przy mnie,zakazałam podawać mu banana całego,więc schowała się w kuchni z nim i tam mu podała...).

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

No te babcie tak już mają, chcą być mądrzejsze od nas :) Moja teściowa i mama dostały zjebke od męża mojego jak Hania była mala i chodzą jak w zegarku :) Czasami trzeba tupnac nogą i pokazać kto decyduje i jest rodzicem.

Odnośnik do komentarza

Tez mialam na mysli wlasnie takie perfidne spacerowanie calymi rodzinami z fotelikiem na stelazu. Nie rozumiem tego.
Pluja pluja przynajmniej moja. Wycieram jej na bieżąco i jak w domu to przemywam twarz przy zmianie pieluchy przygotowana woda (oczywiscie inna miseczka do dupki inna do buźki). Krem uzywamy od urodzenia baby dermedic - maslo intensywnie natluszczajace do twarzy i ciala. Taki mialam od mamy i jest ok. Innego nie stosowalam. Buzka pierwsza klasa ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...