Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Angelika124

xyza z ciekawosci sprawdzilam hustawke memola-super jest i mojej Lusi tez by przypadla do gustu bo lubi bujanie. Dalej mnie boli,juz mam serdecznie dosyc :(
Lusia tez lubi sie rozglądac i lubi patrzec na czarno bialego krolika i czarno biale obrazki. Czasami sie usmiechnie nawet,zdaje sobie sprawę że to przypadek ale i tak to lubię :)

Odnośnik do komentarza

Angelika, oby zaraz przeszło. Jak już masz go poprawione go, to pewnie zaraz przestanie. W ogóle dziwna sprawa, bo z pierwszym synkiem miałam podobną sytuację i dentysta był zdziwiony, że mnie nadal boli, przepisał antybiotyk, ale przeszło bez brania go po kilkunastu godzinach... Najgorsze jest to, że mnie nigdy wcześniej i nigdy później tak nie bolało jak wtedy... A jak rozmawiałam kiedys z koleżanką, to sie zastanawialysmy czy na intensywność tego bólu nie miał wpływu czas połogu itp, bo obie miałyśmy takie coś po urodzeniu dzieci... Mi się teraz posypały dwie górne czwórki... Jedna już się złamała, druga zaraz się pewnie złamie, w środę mam dentystę...

A, dostałam dzisiaj 500 plus i widzę, że żadnego wyrównania nie mam, tylko od 1.lipca mi wypłacili chyba świadczenie... Nie wiem jak to jest w takim razie...

Mae, Tadziu śpi z nami, tzn ze mną i mężem. Mąż oczywiście niezadowolony, bo pewnie obawia się, że będzie z nami spał tyle ile.starszy syn (około 2 lata). Starszy ma swój pokój, w nim śpi na swoim łóżku. A młodszego nawet nie kładę do łóżeczka w nocy, bo za kwadrans musiałabym brać z powrotem do nas...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola coś w tym jest bo dentystka tez mówiła ze to nie pierwsza sytuacja ze po urodzeniu dziecka świeżo kobieta nie może wytrzymać z bólu.
Lusia śpi w łóżeczku swoim póki co,nawet sama w nim zasypia. Nie zawsze ale zdarza się. Specjalnie kupiłam fotel do karmienia aby nie karmić na łóżku i sprawdza się. Mam zaraz kolo łóżka łóżeczko z fotelem wiec karmie i odkładam i chciałabym aby tak zostało.Pierwsze dni spala z nami bo ciężko było mi się ruszać.Pilnuje tez aby nie zasypiala przy cycku bo wiem później jaki to problem jak dziecko sen łączy z cyckiem

Odnośnik do komentarza

Cześć!
Z wielkiem trudem, ale udało nam się zrobić zdjęcie do paszportu. Maciek nie chciał się obudzić i otworzyć oczu do zdjęcia. Musieliśmy spacerować trochę wokół i znowu wrócić do fotografa. Zdjęcie jako takie, mam nadzieję że przejdzie w urzędzie.

Coraz gorzej wygląda za to skóra Maćka. Oprócz nasilonego trądziku i krostek na sporej części ciała doszła jeszcze ciemieniucha. Pojawiła się jakoś w ciąu ostatnich trzech dni. Najpierw jako żółte skorupy na brwiach i grzbiecie nosa - myślałam że to jakiś wysięk z krostek. Teraz już są placki na głowie i co gorsza strasznie to wygląda na uszach. I w środku i na zewnątrz, wszystko oblepione twardymi żółtymi strupami. Traktuję to oliwką i zdrapuję grzebieniem i lekko paznokciami. No masakra po prostu! Wszystkie skórne problemy jakie mogą dotknąć noworodka/niemowlaka się u nas pojawiają po kolei.
Zaczynam się zastanawiać, czy to jest jakaś wczesna manifestacja alergii na mleko krowie w mojej diecie. A może to po prostu zbieg okoliczności i po prostu wszystko się na nas rzuca z powodu gorąca? Nie wiem co o tym myśleć. Od jutra przechodzę na dietę bez nabiału na 2-3 tygodnie. Mąż jeszcze naciska, żebym może umówiła się na ekstra wizytę w przychodni, bo kolejną mamy za 2 tygodnie i pokazała małego lekarzowi. Sama nie wiem, musiałabym się tarabanić do miasta znowu z dwójką synów, a nie wiem czy lekarz rozwieje moje wątpliwości. Albo mogę poczekać te 2 tygodni,nie jeść nabiału i zobaczyć czy jest poprawa. Ehhh...
Mam nadzieję, że chociaż Wasze dzieciątka omijają takie problemy ze skórą.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae dobrze, że udało się zrobić to zdjęcie.

Trądzik mojej małej w miarę minął, ale też ma na główce i nigach krostki i ciemieniuche. Takze myślę o.odstawieniu nabiału, ale czekam na wizytę u pediatry w czwartek może to nie to...

Co do zębów to mnie też pobolewaja a moja dentysta dała mi termin przy zapisie w czerwcu na sierpień!

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Sylma, u nas byłoby podobnie z zapisem do dentysty, mimo że to prywatny (do nfztowskich nawet się nie pcham, bo to wygląda tak, że od jakiegoś dnia mają zapisy i wtedy zapisują się wszyscy całymi rodzinami na kilka miesięcy do przodu... Miejsc nie starcza). Ale mamy o tyle fajnie, że on mieszka w tej samej wsi co my, zna się z moją mamą dobrze (interesy w kwestii materiałów budowlanych), więc nas przyjmuje wcześniej. Wszędzie znajomości jak widać...

Mae, nie martw się, my podobnie mamy że skórą. Od kilku dni ma trądzik, najpierw wyszedł na lewym, po 2-3 dniach też prawym policzku. Poza tym również jest ciemieniucha, ma ją tak od linii brwi i do góry, nie ma na szczęście na całej główce, ale jest... Wczoraj zamówiłam krem na to, mam w domu szampon w piance też (bo starsze u wyszła na takim małym kawałku główki), wyczesuję też i na czole przemywałam wacikiem z wodą i troszkę zeszło.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

A co do dentysty to się nie wypowiadam nawet. Ja się umówiłam prywatnie w ta środę dopiero na 10września! I to z zaczetym leczeniem kanałowym. Pójdę chyba na NFZ aby mi wypełnil ktoś kanały a we wrześniu mi zrobi plombe. Czuje ze te zapalenie to nie takie małe,9d dolnej 5tki a ja czuję kolo ucha ból...
Jedziemy dzisiaj polazic nad morze,jutro mamy na rano do położnej na ostatnia wizytę

Odnośnik do komentarza

Angelika, ja też nie dostałam wyrównania za czerwiec, a siostra na pewno dostała. No trudno. Ja złożyłam na teraz i dostałam chyba 2 dni temu za lipiec; i dobrze, że przysłali decyzję pocztą, bo nie złożyłam na od października na przyszłość i pewnie bym o tym zapomniała znając siebie ;)
Ty jeździsz do położnej? Moja się wozi sama po części naszego powiatu :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Położna pytała jak się umawiamy bo nie może wziąść ze sobą wagi i jak chce ją zważyć to mam przyjechać do niej albo ona do mnie ale wtedy nie zwazy. No i się zgodziłam ze ja do niej. Akurat kolo teściowej to zostawię starsza u niej i pójdę spcerkiem do jej gabineti.A 3ciego mamy pierwsze szczepienie, umowila tez starsza na bilans czterolatka za jedną wizyta

Odnośnik do komentarza

Byłam u położnej,Łusienka wczoraj skończyła miesiąc i przybrała kilogram. Wiec całkiem spoko :)
Rozmawiałam z nią o wysypkach i mówi że jak potowki to na całym ciele dziecko ma,Lusia ma od hormonów na samej buzi,pozbywa się hormonów które przekazałam jej jeszcze w ciąży. Przez to ma też powiększone piersi :) Takie trochę odstające :) Samo minie,nic z tym nie robić. A jak się pojawi ciemieniucha to nasmarowac oliwka,poczekać parę minut i wyczesywac.U nas wróciły upały i maja być trochę czasu. Mi kilogram uciekł,zostało 7 do wagi sprzed ciąży ale mąż mówi ze tak wyglądam lepiej i mam już nie chudnąć :)

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie dzisiaj pozbywałam się ciemieniuchy u Tadzik, kupiłam krem mustela na ciemieniuchę, posmarowałam i pół godz później powoli wyczesywałam. Większości się pozbyliśmy, troszkę na głowie zostało i na brwiach. Podczas kąpieli potraktuję głowę szamponem z tej samej linii.

A mi się bateria w wadze skończyła, więc już od jakiegoś czasu nie wiem jak z moją. Wydaje mi się, że bez zmian-mam kupione niedawno szorty dżinsowe i sprawdzam na nich czy mi się tyłek mieści. Póki co jeszcze nie;) ale liczę, że w tym sezonie je założę:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak żyjecie w te upały? Spacery tylko popołudniu pewnie? My dziś się wybraliśmy przed 10 ale nie dało rady, szkoda mi go w tym wózku a cienia za domem jak na lekarstwo. Musimy poczekać do 14, wtedy słońce się przesuwa i jest znośnie. Wyskoczyły nawet małemu potówki na twarzy, tak twierdzi położna, że to nie trądzik. Ciekawe jak długo będzie tak gorąco.

Odnośnik do komentarza

My też dopiero wieczorem, Lucja źle znosi upały,drze mi się w wózku jak poparzona.. W sumie jej się nie dziwię :) w domu mam 26° i przy zakrytych oknach jest przyjemnie.
Marja89 a moja położna mówi ze potowki wyskakują na całym ciele,jak tylko na twarzy to co innego :) Co położna to inaczej gada :) Jedziecie gdzieś z dziećmi na urlopy? Mąż zabierze parę razy starsza na plażę bo mamy 10km do morza wiec skorzystamy,pojedziemy do Dinoparku,może do zoo a we wrześniu może na Mazury albo do Mielenka na parę dni jak będzie pogoda.

Odnośnik do komentarza

Moje małe śpi mi na dworze najlepiej ale w taką pogodę nie mamy jak i teraz trwa walka żeby zasnąć bo się męczy widać a nie może. Heh no pediatra mi powiedziała że to trądzik więc sama nie wiem, kazdy mówi inaczej ale z tego co piszecie to wasze dzieciaki też mają takie problemy ze skora.
Ola daj znać jak tam waga malucha;)
Angelika my we wrześniu mamy wesele 200km od domu i może połączymy wyjazd tam jeszcze z jakimś urlopem. Póki co nie mamy pomysłu dokąd. Myślimy o jurze krakowsko częstochowskiej ale muszę poczytać ile szlaków można ogarnąć z wózkiem ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
U nas też upały, chociaż pewnie lżejsze niż w Polsce. Sama nie wiem już o któraj na spacer chodzić, bo nie mamy praktycznie cienia nigdzie na naszej trasie spacerowej.
Co do spania i płaczu chciałam się z Wami podzielić jaki mamy teraz patent. Owijanie!
Ostatnio wieczorami Maciek jest nerwowy przy cycku i popłakuje. Ale wczoraj był wielki nieutulony płacz i nijak nie umiałam go uspokoić. Kołysanie, szum, cycek, przewinięcie, kontakt skóra do skóry... nic. Już się bałam, że to jakaś kolka. A potem postanowiłam jeszcze spróbować owinąć go ciasno w otulacz i w ciągu minuty zasnął!
Dzisiaj przedpołudniem też trochę marudził po jedzeniu i nie bardzo chciał zmrużyć oka. Owinęłam go i po chwili już lulał. Normalnie jakaś magia! Wcześniej nie bardzo próbowałam, bo jest gorąco w domu i nie chciałam go zapocić. Ale jest ok, wcale nie jest spocony mimo że ma jeszcze body.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae, mój mały też nerwowy wieczorami, otulanie pomagało kilka wieczorów, wczoraj chyba szum morza, codziennie szukamy innych rozwiązań ;) na szczęście wczoraj walka trwała krótko.
U nas chyba będzie dzisiaj burza bo jest tak duszno, może po niej uda się wyjść. Obrobilam się w domu i chyba się zdrzemne bo pogoda strasznie senna...

Odnośnik do komentarza

Ja już po dentyście (wyrwał mi zęba,muszę się jeszcze do chirurga umówić,bo cały nie wyszedł...a potem będę wstawiać nowego,ech...).
I po wizycie u lekarza,wszystko w porządku,Tadziu waży 5100 g!:) (Urodził się z 3950g,waga spadkowa to 3600g,dziś ma równo 4 tygodnie). Tak coś mi się wydawało,że ciężej się go nosi ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Może będzie miał podobnie :) zresztą dzieci kp przybierają skokowo,więc ważne że przybiera :)
Ja byłam zaskoczona,że tak dużo waga pokazuje,ale lekarka ucieszona-ze jest super, że fajnie że na samej piersi tyle, że mało je w nocy (bo to znaczy, że w dzień się najada). Waga pokazywała z 5150,ale lekarka odjęła te 50,bo widziała jak karmiłam w poczekalni;)

U nas dziś kolejny dzień upałów,wczoraj zamówiłam rolety do 2 okien,w których jeszcze nie mamy,nie mogę się doczekać kiedy przyjdą...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...