Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam was moje drogie koleżanki:love:
Z miejsca napisze że nie chce sie wypowiadać na temat rocznicy, bo był najbardziej przykry i smutny dla mnie dzień. Mąż powiedział mi wiele przykrych słów i dla mnie coś takiego jak rocznica ślubu od dzisiaj nie istneje:grrrrrr:.
Jak tak dalej pójdzie to albo zapisze nas na jakąś terapię albo złoże pozew o rozwód, bo dusze sie we własnym domu::(:.
Monisiu widze ze wy często gdzieś sobie wyjeżdżacie. Dużo ogladam waszych zdjęć z podróży. To dobrze, lubię tak połazić sobie w plenerze, zażyć swieżego powietrza.
Majeczko a ja bym poprostu odpuściła tą twoją walkę z Kubą. Oczywiście nie w 100% ale narazie może nie zmuszaj go do nocnika, może kiedyś sam zrozumie, bo siłą to jeszcze nikt niczego nie zdziałał:Kiepsko:. Nie mówię tu o buncie bo buntu sie nie olewa ale bez emocji i bez złości poprostu twardo dawaj mu do zrozumienia że to Ty jesteś mamą i to ty rządzisz w tym domu:Oczko:. Napewno odpuściłabym naukę nocnikowania a przynajmiej nie siła.
Gosiu a jak u was po wypadzie niedzielnym??? Gdzie byliście i czy odpoczełaś???
Agniesiu, Łucjo co u Was??? Jak wam minął weekend???
U nas od wczoraj znowu rozpoczeła sie batalia ze żłobkiem. Wkońcu Bartek wyzdrowiał więc go wczoraj zaprowadziłam. Oczywiście znowu spazmy strajki, ale na mnie to już zupełnie nie działa, twardo postanowiłam sobie że będzie chodził i koniec bo ja wkoncu musze zadbać o siebie. Przynajmiej mam czas tylko i wyłącznie dla siebie, a to że będe mu matkować do zerówki nie sprawi że kiedyś nie będzie mi pyskował czy sie stawiał:grrrrrr:.
Poza tym wczoraj byliśmy jeszcze z nim na echu serca u kardiologa no i dzięki Bogu te jego szmery są typowo dziecięce i niewinne, powinien z tego wyrosnąć. Pani doktor obejrzała mu serduszko, stwierdziła prawidłową budowę co mnie bardzo cieszy. Także ten problem mamy z głowy a kolejna kontrolna wizyta dopiero za rok:smiech:.
No to chyba tyle, znowu sie rozpisałam, ale lubię. Pomaga mi to pisanie do Was. Przynajmiej w takiej formie mogę wszystko z siebie wyrzucić:love:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

witajcie Moje kochane !!!

Edziu
wyobrażam sobie jak sie czujesz ,mocno Cie przytulam i życze żeby sie wszystko ułożyło miedzy Wami. U nas po ostatnim wstąszsie jako tako ,przychodzę z pracy obiad zrobiony, odkurzone,normalnie chłop się ugrzecznił,ale Dla pocieszenia napiszę ci że od 11 lat w listopadzie my z dużym przechodzimy mega kryzysy i ja tez już niejednokrotnie chciałam złozyc pozew ,ale jakoś ciągniemy ten wózek Zyciem zwany, a ty kochana pisz ile wlezie i wywalaj z siebie wszystko co ci na serduchu leży ,ja zbyt duzo emocji w sobie dusiłam i teraz zaczyna m sie to na zdrowiu odbijac
Co do wyjazdu niedzielnego nie wypaliło bo pogoda strasznie sie pogorszyła o byliśmy w domku

Moniczko to dawaj na to zastępstwo!!!!!

Majeczko kuby zachowanie to pewno reakcja na młodszego braciszka i stara sie na siebie zwrócić uwagę tak myśle ,może poproś go żeby pomógł ci ,albo pokazał mlodszemu braciszkowi jak sie robi sisiu na nocnik itp Dużo wytrwałości pozdrawiam

Wczoraj byliśmy na spacerku w lesie i młody grzyby zbierał zobaczył trujaka i mówi

Tata jaki piekny gibek !!huja mam gibka

adam na to

tego nie zbieramy bo jest trujący

młody na to
tjudno nie weżme go a ty tato jesteś niemożliwy

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Gosiu Jakiego masz mądrego synka:brawo:. Najważniejsze ze daje sobie przegadać a nie próbuje postawić na swoim:brawo:
Czyli w kazdym małżeństwie są mega bądź mniejsze kryzysy, nie tylko u nas:Zakręcony:. Kryzys kryzysem można sobie porozmawiać, wypomniedć sobie złe chwile, ale dołować i poniżać człowieka cały czas to chyba już jest nienormalne:zmartwiony:. Zaczynam sie znowu mocno zastanawiać nad tym czy aby znowu nie było powtórki z rozrywki, bo znowu zaczynam być zła, nieodpowiednia i zawadzająca::(:.
No ale poczekamy zobaczymy czujna jestem oczywiście.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
Gosiu Jakiego masz mądrego synka:brawo:. Najważniejsze ze daje sobie przegadać a nie próbuje postawić na swoim:brawo:
Czyli w kazdym małżeństwie są mega bądź mniejsze kryzysy, nie tylko u nas:Zakręcony:. Kryzys kryzysem można sobie porozmawiać, wypomniedć sobie złe chwile, ale dołować i poniżać człowieka cały czas to chyba już jest nienormalne:zmartwiony:. Zaczynam sie znowu mocno zastanawiać nad tym czy aby znowu nie było powtórki z rozrywki, bo znowu zaczynam być zła, nieodpowiednia i zawadzająca::(:.
No ale poczekamy zobaczymy czujna jestem oczywiście.

Edziu ,będzie dobrze wierzę w to tylko kochana ty musisz iśc między ludzi, poczuć sie potrzebną i docenioną,a jak tak sie poczujesz to Twój pan m poczuje sie zagrożony i zobaczysz facecik zmięknie i zmieni swój stosunek do Twojej osoby , trzymaj sie jestem z Tobą:36_2_46:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

edziu też jestem z tobą!!! dla mnie od zawsze jesteś wielka!!! nie każdą stać na przyjęcie z powrotem faceta po zdradzie!!! ty potrafiłaś wybaczyć i dalej walczyć o rodzinę!!! to bardzo dużo i bardzo ważne!!! chylę czoło!! i czapki z głów!
teraz też święcie wierzę, że znajdziesz wyjście z sytuacji i każdą twoją decyzję poprę czy to będzie terapia czy pozew!!
nic nie będę doradzać bo wiem, że sama znajdziesz wyjście najlepsze dla was!!
pamiętaj, że bez względu na decyzję - stoję za tobą murem!!

trzymaj się!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

ojj kochane dobrze ze wy tutaj jestescie w chwilach kryzysowych tylko wy potraficie doradzic, wcale sie nie dziwie Edzi ze sie w taki sposob zwierza bo to pomaga. A swoja droga to ja rowniez chyle glowe nad toba bo ja osobiscie nie wiem czy mialabym tyle odwagi aby wybaczyc facetowi zdrade, musisz byc kobieto wielka i miec w sobie duuzo wytrwalosci, dziewczyny dobrze radza idz miedzy ludzi bo to pomaga zarowno tobie bo doda ci pewnosci siebie i zarowno malzenstwu bo maz bedzie sie bardziej staral poniewaz zauwazy ze nie tylko poswiecasz sie jemu, dziecku ale rowniez pracy i co gorsza w rozumowaniu faceta ze "a noz kogos pozna i moze juz jej nie bede potrzebny a wtedy co??"
u nas tez sa kryzysy i tez czasem nie mam juz sily i zarzekam sie ze to juz koniec bo nie daje rady, sam jeden Bog wie ilez my kryzysow mamy w swoim 5 letnim stazu,ale tak jak to mowi Gosia-ciagniemy wozek ;)

zchodzac z tematu my weekend spedzilismy u mojej mamy na imieninach, na promocji nie bylam bo nam nie dojechaly towary i ide dopiero w ten weekend a co jeszcze lepsze to to ze podniesli nam stawke ....:woow:

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

Łucja83
ojj kochane dobrze ze wy tutaj jestescie w chwilach kryzysowych tylko wy potraficie doradzic, wcale sie nie dziwie Edzi ze sie w taki sposob zwierza bo to pomaga. A swoja droga to ja rowniez chyle glowe nad toba bo ja osobiscie nie wiem czy mialabym tyle odwagi aby wybaczyc facetowi zdrade, musisz byc kobieto wielka i miec w sobie duuzo wytrwalosci, dziewczyny dobrze radza idz miedzy ludzi bo to pomaga zarowno tobie bo doda ci pewnosci siebie i zarowno malzenstwu bo maz bedzie sie bardziej staral poniewaz zauwazy ze nie tylko poswiecasz sie jemu, dziecku ale rowniez pracy i co gorsza w rozumowaniu faceta ze "a noz kogos pozna i moze juz jej nie bede potrzebny a wtedy co??"
u nas tez sa kryzysy i tez czasem nie mam juz sily i zarzekam sie ze to juz koniec bo nie daje rady, sam jeden Bog wie ilez my kryzysow mamy w swoim 5 letnim stazu,ale tak jak to mowi Gosia-ciagniemy wozek ;)

zchodzac z tematu my weekend spedzilismy u mojej mamy na imieninach, na promocji nie bylam bo nam nie dojechaly towary i ide dopiero w ten weekend a co jeszcze lepsze to to ze podniesli nam stawke ....:woow:
Dziewczynki jesteście niewyobrażalnie wielkie:36_2_46:. Dziękuję wam za słowa otuchy uznania (chociaż naprawde nie zasługuję) no i wogóle dziękuję wam że jesteście:I love you1:.
Dobra ale koniec tematu, bo musze spróbować zapomnieć aby żyć dalej.
Łucjo imieniny u mamy chyba sie udały skoro dopiero w środe do nas zaglądasz:sofunny:. Dużo było gości??? A co tym razem będziesz promowała??? I ciesze sie ze stawka wam wzrosła:love:.
Moje dzieciątko też dzisiaj w nocy odwaliło numer, bo obudził sie o 3.45 i koniec spania:Kiepsko:. A do tego w między czasie 3 razy wstawałam na jego zawołanie go wysikać. Udało mi sie go dopiero po 6 jeszcze na chwilkę uśpić, sama się zdrzemnełam ale o 6.45 trzeba było wstać aby zdązyć z przygotowaniami do wyjścia do żłobka:Zakręcony:.Oczywiście w ciągu dnia ani myślał sie położyć, ja więc chodziłam dziś na rzęsach a ten miał takiego powera jakby tone red bulla wypił:smiech:. Skąd on bierze tyle siły. Teraz już spi. Ja sie wykąpałam i włączyłam kompa aby poczytać czy coś ciekawego napisałyście. Mąż pojechał do naszego nowego mieszkania powyrzucać zerwaną boazerię i oszacować co też będzie nam na jutro potrzebne, bo bierzemy sie za przygotowywanie ścian pod gładzie:Kiepsko:. To będzie meczący dla nas wszystkich czas. A najgorsze jest to że nie spakowałam jeszcze ani jednej rzeczy, bo nie mam do tego weny:zmartwiony:.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

U nas rozpoczeła sie gorączka pakowania, przeprowadzki i remontu. Do tego dochodzi żłobek, obiady i na nic zupełnie nie mam czasu. Po takim intensywnym dniu zasypiam ostatnio po 20:Kiepsko: .
Wogóle apropo pakowania to juz dawno powinnam mieć wszystko gotowe a ja jeszcze w proszku dopiero praktycznie dzisiaj zaczełam wrzucać wszystko do pudeł. Nie wiem jak ja sie z tym wszystkim wyrobię::(: . Na dodatek w tamtym mieszkaniu już rozpoczeliśmy remontową demolkę, dzisiaj popołudniu idziemy zrywać tapety i przygotowywać ściany do gładzi. Jutro też cały dzień bo Robert wziął sobie w pracy urlop:Zakręcony: . A wiecie jak to jest z dzieckiem, które nie rozumie ile jest pracy tylko wiecznie chce sie bawić Jakoś musimy dać rade. Przed nami napewno bardzo trudny czas, wszystko musimy sami bo nie ma nam kto pomóc, ale moze jakoś damy rade i do Bożego Narodzenia będziemy na swoim nowym:smiech:
Dopijam kawę, rozwiesze jeszcze pranie i będę sie musiała zbierać po Bartka:love:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

urobiona jestem jak koń po wielkiej pardubickiej, najpierw zupa, potem zapiekanka drożdżowa wigilijna, bułki drożdżowe z serem i jeden placek bez niczego, potem pranie, w między czasie sprzątanie, odkurzanie a wszystko przy udziale rozszalałego dzisiaj do granic możliwości Kuby np. ja zmywam a on do rosnącego rozczynu drożdżowego wrzucił mi dwie marchewki albo drugim razem wymieszał z ciastem natkę pietruszki, tak pomagał mi zmywać, że miałam dodatkowe mycie kuchni wrrrrrrrr

edziu oj wiem co to znaczy "pomoc" dziecka hihihi, trzymaj się! dasz radę, najlepiej wszystkie niepowodzenia w żart obócić!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
urobiona jestem jak koń po wielkiej pardubickiej, najpierw zupa, potem zapiekanka drożdżowa wigilijna, bułki drożdżowe z serem i jeden placek bez niczego, potem pranie, w między czasie sprzątanie, odkurzanie a wszystko przy udziale rozszalałego dzisiaj do granic możliwości Kuby np. ja zmywam a on do rosnącego rozczynu drożdżowego wrzucił mi dwie marchewki albo drugim razem wymieszał z ciastem natkę pietruszki, tak pomagał mi zmywać, że miałam dodatkowe mycie kuchni wrrrrrrrr

edziu oj wiem co to znaczy "pomoc" dziecka hihihi, trzymaj się! dasz radę, najlepiej wszystkie niepowodzenia w żart obócić!

witajcie!!!!
Moniś wiem co znaczy mieć pomagiera w kuchni a jak coś zmajstruje to słodziutkim głosikiem mówi to nic to wyschnie a kuchnia pływa
Edziu dużo cierpliwości ,a co do zrywania tapety Bartuś pewnie będzie mistrzm :):)

U Nas dzis pogoda zdechla:pogoda:.pada pochmurno ,duży sie przeziębił ale poszedł do pracy a ja w domku z młodym siedzę i po namysle stwierdziłam że boczuszku sobie upiekę mniam Pozdrawiam gosia

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Hej:Oczko:
Z sił opadłam i już nic mi sie nie chce:Niewiniątko:.
Bartka przyprowadziłam o 13 i od tej pory nic tylko sie bawimy, a mnie krew zalewa że nic zrobić nie mogę:Zakręcony:.
Gosiu a jak przyżądzasz ten boczek??? Może jakieś wskazówki??? Ja mam karkóweczke w zamrażalniku i albo zdąże ją upiec jeszcze w tym mieszkanku albo już poleży i poczeka na jakąś parapetówę:Oczko:
Monisiu mam wrażenie że Ty sama sobie roboty szukasz:sofunny:. Podziwiam, już nie pamiętam kiedy mój mózg podpowiadał mi abym jakieś ciasto upiekła a co dopiero taką wyżerkę robiła na jeden dzień:smiech:. Ostatnio zupełnie nie myślę i nie wymyślam bo mi sie nie chce:smiech:
A co do pogody, to uwielbiam właśnie taką piękną złotą jesień:love:. Słoneczko świeci prawie 19 stopni na termometrze, Bartek w drodze ze żłobka szalał w liściach, super. Jeszcze chciałabym znaleźć trochę czasu aby zrobić mu kilka jesiennych fotek:love:.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
Hej:Oczko:
Z sił opadłam i już nic mi sie nie chce:Niewiniątko:.
Bartka przyprowadziłam o 13 i od tej pory nic tylko sie bawimy, a mnie krew zalewa że nic zrobić nie mogę:Zakręcony:.
Gosiu a jak przyżądzasz ten boczek??? Może jakieś wskazówki??? Ja mam karkóweczke w zamrażalniku i albo zdąże ją upiec jeszcze w tym mieszkanku albo już poleży i poczeka na jakąś parapetówę:Oczko:

ja boczuś kochana przyprawiam czosnkiem ,majerankiem (mega ilosci ) sól, pieprz, olej taką marynatkę robię i jak mięsko przejdzie wszystkim to albo do piekarnika (robię roladę),albo w kosteczkę i z cebulką na patelnie i jeszcze jakieś jajo do tego ,zrozum @ nadeszła i jem wszystko co sie boczkiem zwie:36_2_22::36_2_22::36_2_22:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

gosiai
edzia274
Hej:Oczko:
Z sił opadłam i już nic mi sie nie chce:Niewiniątko:.
Bartka przyprowadziłam o 13 i od tej pory nic tylko sie bawimy, a mnie krew zalewa że nic zrobić nie mogę:Zakręcony:.
Gosiu a jak przyżądzasz ten boczek??? Może jakieś wskazówki??? Ja mam karkóweczke w zamrażalniku i albo zdąże ją upiec jeszcze w tym mieszkanku albo już poleży i poczeka na jakąś parapetówę:Oczko:

ja boczuś kochana przyprawiam czosnkiem ,majerankiem (mega ilosci ) sól, pieprz, olej taką marynatkę robię i jak mięsko przejdzie wszystkim to albo do piekarnika (robię roladę),albo w kosteczkę i z cebulką na patelnie i jeszcze jakieś jajo do tego ,zrozum @ nadeszła i jem wszystko co sie boczkiem zwie:36_2_22::36_2_22::36_2_22:
A skoro @ cię odwiedziła to rozumiem tego smaka na boczuś:smiech:.
No własnie ja zawsze robiłam taki rolowany, ale teraz ostatnio jakoś trudno jest mi znaleźć w sklepie ładny niezbyt tłusty boczek:whistle:.
A ja dzisiaj niezbyt wysiliłam sie z gotowaniem, bo zapomniałam o obiedzie, no i udusiałam tylko pieczarki zaprawiłam i zrobię zapiekanki, do tego mam dwa wczorańsze kotlety z piersi kury więc i to zjemy. Tak mi tu pachnie tym boczkiem że chyba musze sie wylogować i stąd uciekać:sofunny:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

gosiai
nie uciekaj nie uciekaj proszę!!!

szkoda że nie mieszkamy bliżej bo bym Wam juz odpowiedni boczuszek wysłałaNie uciekam coś ty, korzystam z możliwości pisania póki jeszcze mi mąż kompa nie rozłączył:Zakręcony:.
A co do tego boczku to wsiesz zaczne urabiać męża, moze sie kiedyś bliżej ciebie przeprowadzimy:smiech:. No cóż ale tak na poważnie to szkoda że dzieli nas wszystkie taka duża odległość::(:.
Rozwiesiłam już drugie dzisiaj pranie i narazie mam wszystko wyprane, więc tydzień mogę żyć bez pralki:smiech:. Czekam na Roberta zjemy i mamy jechać po zakupy. Bartek nadal truje już wszystkie możliwości zabawy wykorzystał i szuka dalej:Kiepsko:.
Mówie wam jaką mam graciarnie w domu to tragedia:grrrrrr:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edziunia jak ty masz fajnie kobieto ze idziecie na wieksze:yuppi: wiem ze duzo pracy jst przy tym, przerabialam to ale jaka mialam satysfakcje pozniej!

ja jutro juz zasuwam na promocje, mam to co mialam miec w zeszlym tyg. a mianowicie jogurty Zott-jogobelli, sa nowe smaki wiec zachecam do degustacji a przedewszystkim do zakupu...no zobaczymy :)

a gosia boczek robi?? wyslij troche, bo mi slinka zaleciala, ja chyba sie tez musze wziasc bo ostatnio sie troche rozleniwilam i nic nie robie.
a monika ciebie to podziwiam kobieto -skad ty bierzesz tyle sily i czasu na takie gotowanie,pieczenie itp.?????

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki wpadam a czasu ostatni jak na lekarstwo, juto mam 2 godziny jazd, w sobotę przyjezdzają teściowie, więc wielkie spratanko mam, dziś okna pomyte w całym domku i tarasik wymyty.
W przysłym tygodniu jeszcze jezdzę 2 godinki w sobotę 2 i w czewartek mam egzamin :o_noo::36_1_10: stresa mam już.

Małego do przedszkola woże 2 razy w tyg i wszysko na mojej głowie.Wy najlepiej wiecia jak to jest.

Kochane kobietki sciskam was gorąco, razem i każdą z osobna:friends_forever:

Edytko trzym kciuki za pakowanie dasz radę, zajrzyj na NK.

http://tickers.smyki.pl/s/12100/8682.jpg

http://tickers.smyki.pl/s/12100/8685.jpg

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/492/492789oli578knqo.gif

Odnośnik do komentarza

i minął dzień, jeszcze Kubuś plącze mi się przy kompie ale zaraz się kładziemy, jestem ciut skonana

dziewczyny, dzięki za uznanie, strasznie mi miło:smile_move: tak ogólnie to lubię piec, gotować, odkąd jest na świecie Kuba to mam na to pichcenie mniej czasu ale jakoś sobie radzimy
jak będziecie w okolicy to zapraszam, zrobię coś ekstra

agniesiu nie stresuj się bo nerwy cię spalą, spokojnie podejdź do egzaminu, to nie koniec świata a na pewno zdasz!!

łucja czyli jutro dodatkowy grosik wpadnie z promocji i super!!! zawsze jesteś dzięki temu między ludźmi

edziu spakujesz się, nic na siłę, dasz radę!! oj też mam chwilami dość wymyślania zabaw dla Kuby!!! najgorsze jest to, że coś słabo pamiętam piosenki z dzieciństwa a Kubuś uwielbia jak sobie śpiewamy, muszę czegoś w necie poszukać, ściągnąć i nagrać, będzie wesoło:36_1_13:

gosiu ty przy @ boczuś a ja duuuuuuuuuuuuuużo słodkiego i czekolady w nieograniczonych ilościach i jak najwięcej tatara!!!! uwielbiam wtedy surowiznę!

dobra spadam
miłej nocki

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
i minął dzień, jeszcze Kubuś plącze mi się przy kompie ale zaraz się kładziemy, jestem ciut skonana

dziewczyny, dzięki za uznanie, strasznie mi miło:smile_move: tak ogólnie to lubię piec, gotować, odkąd jest na świecie Kuba to mam na to pichcenie mniej czasu ale jakoś sobie radzimy
jak będziecie w okolicy to zapraszam, zrobię coś ekstra

agniesiu nie stresuj się bo nerwy cię spalą, spokojnie podejdź do egzaminu, to nie koniec świata a na pewno zdasz!!

łucja czyli jutro dodatkowy grosik wpadnie z promocji i super!!! zawsze jesteś dzięki temu między ludźmi

edziu spakujesz się, nic na siłę, dasz radę!! oj też mam chwilami dość wymyślania zabaw dla Kuby!!! najgorsze jest to, że coś słabo pamiętam piosenki z dzieciństwa a Kubuś uwielbia jak sobie śpiewamy, muszę czegoś w necie poszukać, ściągnąć i nagrać, będzie wesoło:36_1_13:

gosiu ty przy @ boczuś a ja duuuuuuuuuuuuuużo słodkiego i czekolady w nieograniczonych ilościach i jak najwięcej tatara!!!! uwielbiam wtedy surowiznę!

dobra spadam
miłej nocki

Moni tak ja boczek i mięsko takie przypieczone ze słodyczy no moze boczek:36_2_15::36_2_15::36_2_15:

łucjo adres mam jutro wyślę :36_3_15::36_3_15:

Agnes ty sobie kobitko powiedz DAM RADĘ I ZDAM I TAK BĘDZIE i nie stresuj się please!!!!!!!!!

Edziu
wez wszystko wrzucaj do worów ,a jak bedziesz sie wypakowywała to sie usystematyzujesz i wyrzucisz to co bedzie nie potrzebne TYLKO ZOSTAW TĄ KARKÓWkĘ :grill::grill:w:36_2_15::36_2_15:

konczę bo idziemy juz luli b:i love you2:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

monika4

dziewczyny, dzięki za uznanie, strasznie mi miło:smile_move: tak ogólnie to lubię piec, gotować, odkąd jest na świecie Kuba to mam na to pichcenie mniej czasu ale jakoś sobie radzimy
jak będziecie w okolicy to zapraszam, zrobię coś ekstra

to ja proszę o adres po pierwsze a po drugie golonke w piwie z frytkami i kapustka zasmażaną :yuppi::yuppi::yuppi: ps golonke przywioze ze sobą:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Hej wróciłam już do domku, bo Bartek padł mi na rękach i mąż musiał nas przywieźć:Zakręcony:. Też dziecko zmęczona bo cały dzień nie śpi.
Także podsumuję wam bilans dzisiejszego 4 godzinnego remontu. Boazeria na przedpokoju zerwana, w dużym pokoju płytki pcv zerwane i 2 ściany z apety oskrobane:Oczko:. Jeszcze trochę tego jest. A najgorsze jest to że ja nie wiem jak to będzie z tym mieszkaniem u szwagra naprzeciwko bo Bartek nawet myślał tam dzisiaj wejść tylko do swojego domu i koniec:Kiepsko:.
A co wam jeszcze powiem, to to ze w czasie jak próbowaliśmy coś tam u siebie zrobić to naprzeciwko była teściowa bo przyjechała i nawet nie raczyła zapytać czy moze choć godzinkę zająć sie naszym dzieckiem, aby nam nie przeszkadzał:grrrrrr:.
Monisiu to ja też o adres prosze:love:. A co do żarełka to ja zjem wszystko co też mi ktoś ugotuje. Ważne abym sama nie musiała sie męczyć:smiech:.
Gosiu tak właśnie robię wrzucam wszystko do 120l worków tzn mówię o ubraniach i pościeli, bo najgorzej będzie ze szkliwem::(:. A tego boczku też byś mi trochę przesłała!!!
Łucjo a kiedy wy sie przeprowadzaliście, zanim sie poznałyśmy czy jakoś w między czasie, bo coś mi umkneło:Niewiniątko:.
Agniesiu pamiętaj ze stres musisz zostawiać za drzwiami w domu bo z takim podejściem, to znowu lipa bedzie:grrrrrr:. Masz sie wziąść w garść, powiedzieć sobie że przecież to pryszcz i napewno wszystko bedzie dobrze!!! Bo jak nie to przyjade do Krakowa i ci kopa w tyłek zasadzę:whistle:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...