Skocz do zawartości
Forum

KWIECIEŃ 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Orzeszkowa na tym etapie maluszek jest już bezpieczny, ale im dłużej posiedzi, tym lepiej, bo nabierze jeszcze od Ciebie odporności i przybierze na wadze :) a przypomnij, w jakim wieku masz maluchy? Mój ma 3 lata i smutno mi, jak pomyślę, że mam go zostawić na kilka dni, zwłaszcza, że jak się obudzi w nocy to muszę do niego iść i przytulić... Oczywiście tłumaczę mu, że jak będę w szpitalu, to tatuś będzie do niego przychodził i w ogóle, on sam też o tym mówi, ale nie wiem, na ile tak naprawdę zdaje sobie z tego sprawę.
Mery u mnie nastrój dobry, dzień za dniem strasznie przelatuje, termin też za dwa tygodnie. W pracy nadal ostre tempo. Po pracy opieka nad synkiem, gotowanie i inne. Mąż się śmieje, że z laptopem wlecę na porodówkę :D albo, że w samochodzie jeszcze będę klikać :D. Wczoraj dwa razy miałam mocniejsze ukłucie w kroczu podczas stania, aż musiałam chwycić się oparcia krzesła bo tak zabolało. Chyba wszystko się tam rozciąga, stąd ten ból.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Moje maluchy mają corka 3lata i 7miesiecy a synek 1rok i 7 miesiecy. Nie ma co narzekać,sporo bawią się razem szczególnie LEGO albo Barbie.Poza tym synek ma jeszcze codziennie drzemkę od 1,5do 3h.Jak już często napina mi się brzuch to się klade,biorę nospe a dzieciom daje telefony komórkowe i mam je z głowy na godzinkę.Taka ze mnie niedobra matka

https://www.suwaczki.com/tickers/p19udqk34j8ev5x7.png

Odnośnik do komentarza

Wero-nika nie przejmuj się rozłąka,dzieciaczki więcej rozumieją i przeczuwają niż nam się wydaje. Jak byłam w szpitalu w lutym to często rozmawiałam z dziećmi przez telefon,córeczka pytała co u dzidziusia i co u mnie.Najbardziej ja interesowalo czy lekarz zbadał już czy Franus ma włoski czy będzie łysy jak się urodzi. Bardzo dobrze ta rozłąka wpłynęła na męża.Nigdy nie czułam się przez niego niedoceniana ale po powrocie jeszcze bardziej o mnie dba niż wcześniej.Wie teraz ile wysiłku kosztuje prowadzenie domu i opieka nad dziećmi.Jestesmy weekendowym małżeństwem i jeszcze nigdy nie był tak długo sam na sam z dziećmi

https://www.suwaczki.com/tickers/p19udqk34j8ev5x7.png

Odnośnik do komentarza

To fakt, zostawienie faceta samego z obowiązkami domowymi jest czasami bardzo przydatne dla związku ☺ Weronika to widzę, że mamy podobny tryb funkcjonowania, moi znajomi się śmieją, że mała musi się wcisnąć z urodzeniem w mój terminarz ☺ A tak poważnie, to od 2-3 dni staram się już tak nie zasuwać, dzisiaj ból na dole był tak mocny, że miałam problem aby podczas siedzenia założyć nogę na nogę... lepiej już pewnie nie będzie, niedługo zaczniemy się wszystkie rozpakowywać i nie wiem jak i usiedzę w domu na tyłku ☺

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49hdgeekxqabou.png

Odnośnik do komentarza

WeroNika, owszem, nadal w dwupaku. Ja mam termin na 13.04 i też narazie nie odbieram żadnych sygnałów, aby cokolwiek miało nadejść. W piątek mam wizytę u gina więc może coś mi powie. GBSem się nie martw, moje dwie znajome też miały dodatni i tylko dostały w szpitalu antybiotyk i maluchy się nie zaraziły. Tydzień temu czułam się kiepsko a teraz znowu czuję się Super, więc może to skok przed burzą ☺ macie jakieś skurcze przepowiadające czy cokolwiek?

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49hdgeekxqabou.png

Odnośnik do komentarza

Dziś rano o 6 podczas KTG odeszły mi wody, chlusnęły na całe łóżko. Pojechałam na salę porodową. Walczyliśmy ostro przez 10h i doszliśmy do 3cm, ale główka była nadal bardzo wysoko. Skurcze niesamowicie bolesne. Na zapisie KTG zaczęło się robić nieciekawie i lekarz przedstawił sytuację, że obawia się niedotlenienia, jeśli nadal będzie tak się rozwijał poród. W związku z tym podjęliśmy decyzję, że nie będziemy ryzykować zdrowiem lub życiem Kornelki i decydujemy się na zalecane cc. Od tego momentu szybko przygotowano salę operacyjną i wkrótce Kornelka była z nami. Tak w telegraficznym skrócie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...