Skocz do zawartości
Forum

orzeszkowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez orzeszkowa

  1. U nas jest 12 i do jutra ma być pod lampą.Tez urodziłam we wtorek i miałam nadzieję na wyjście w sobote.Ciekawe jak to będzie
  2. Wero-nika pamiętam że Twoja córeczka miała żółtaczkę,ile dni trwał pobyt w szpitalu?Mój synek też ma niestety
  3. Autorko nie otrzymasz kosiniakowego bo miałaś opłacone składki przez pracodawcę.Mozesz otrzymać macierzyński z Zusu w wymiarze 80% przez 12miesiecy jeśli zadeklarujesz z mężem że nie będziecie się dzielić urlopem i tylko Ty będziesz sprawować opiekę nad dzieckiem.A dodatkowo jeśli Twój zasiłek macierzyński wyliczony z wynagrodzenia byłby mniejszy niż 1000zl,wtedy dostaniesz wyrównanie z Zusu
  4. Hej kobietki,ja już przywitałam mojego Skarba.Synek urodził się 10.04.2018 o 3:25.Oczywiscie miałam cięcie.Wieczorem 9.04 o 21:50 odeszły mi wody więc szybko do szpitala,o 1 zaczęły się regularne skurcze a o 3bylam już na stole.Franus wazy 3425 i ma 55cm długości.10pkt dostał chociaż ja bym mu dała dużo więcej
  5. Jak znosicie dziewczyny końcówkę ciąży?U mnie kiepsko.Dokucza mi zgaga,boli mnie podbrzusze i mimo tego że biorę no-spe i tak napina mi się brzuch,w dzień i w nocy.W nogach czuje takie dziwne mrowienie i już w żadnej pozycji mi nie jest wygodnie.Nie wiem jakim cudem wytrwam do 17
  6. Mery Marysianigdy nic nie wiadomo,dzidziuś wie najlepiej kiedy będzie gotowy.Z forumowych historii widać że nie ma reguły.U jednych mam wszystkie książkowe oznaki porodu a u innych szybka akcja i dzidziuś na świecie
  7. Już dawno spakowana,w lutym już byłam gotowa bo miałam kłopot z szyjka. W życiu nie powiazalabym takiego zachowania dziecka z żółtaczka.Dobrze że o tym napisałaś
  8. Ja wczoraj miałam wizytę i ktg.Wszystko w porządku,lekarz stwierdził że nie musimy się spieszyć i umówiliśmy się do szpitala na 17kwietnia,18prawdopodobnie będzie ciecie więc odliczamy.Mam nadzieję że nic się wcześniej nie zacznie
  9. To się nazywa intuicja i czujność.Myslalam że poziom bilirubiny mierzą u każdego noworodka,że to takie rutynowe badanie.Dobrze że zauważyłaś.Lepiej chwilę dłużej w szpitalu pobyć niż wrócić do domu i jakby coś Cię miało niepokoić.A po czym poznałaś że coś nie tak?Po skórze czy po oczkach?Moja dwójka miała w normie bilirubinę
  10. Mery Marysia jestem po dwóch cięciach i ostatnie było 19miesiecy temu a to są wskazania do kolejnej cesarki
  11. Wero-nika gratulacje,dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki.Nie wiem czemu zakodowalam sobie że czekasz na cc i zdziwiło mnie że miałaś próbę sn.Najwazniejsze że szczęśliwie.Ja mam jutro wizytę u ginekologa i umowie się na cięcie.Bardzo chciałabym w połowie kwietnia ale nie wiem czy da radę
  12. Wero-nika nie przejmuj się rozłąka,dzieciaczki więcej rozumieją i przeczuwają niż nam się wydaje. Jak byłam w szpitalu w lutym to często rozmawiałam z dziećmi przez telefon,córeczka pytała co u dzidziusia i co u mnie.Najbardziej ja interesowalo czy lekarz zbadał już czy Franus ma włoski czy będzie łysy jak się urodzi. Bardzo dobrze ta rozłąka wpłynęła na męża.Nigdy nie czułam się przez niego niedoceniana ale po powrocie jeszcze bardziej o mnie dba niż wcześniej.Wie teraz ile wysiłku kosztuje prowadzenie domu i opieka nad dziećmi.Jestesmy weekendowym małżeństwem i jeszcze nigdy nie był tak długo sam na sam z dziećmi
  13. Moje maluchy mają corka 3lata i 7miesiecy a synek 1rok i 7 miesiecy. Nie ma co narzekać,sporo bawią się razem szczególnie LEGO albo Barbie.Poza tym synek ma jeszcze codziennie drzemkę od 1,5do 3h.Jak już często napina mi się brzuch to się klade,biorę nospe a dzieciom daje telefony komórkowe i mam je z głowy na godzinkę.Taka ze mnie niedobra matka
  14. Hej,już myślałam że nikt tu nie zagląda.Ja po lekkich zawirowaniach przeniosłam się do marcowek ale postanowiłam wwrocic.Skrocila mi się szyjka macicy w 30t.c. i miałam silne bóle brzucha.Troche leżałam w szpitalu i lekarz mnie nastraszył wcześniejszym rozwiązaniem.Powiedzial że jak dotrwam do 34t. to będzie dobrze no i dotrwałam nawet dalej. Bardzo się cieszę bo każdy dzień to większe szanse na zdrowego bobaska.Oszczedzam się jak mogę choć to trudne przy dwójce maluchów.5 kwietnia mam wizytę i dostanę już skierowanie na cc.Mam nadzieję że nic się nie wydarzy do tego czasu
  15. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Ewelinka0302 czy te zrosty nie były widoczne wcześniej na USG?Mnie też całą ciążę pobolewal brzuch a teraz na końcówce jeszcze bardziej.Mowilam o tym lekarzowi ale uznał że to normalne
  16. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    A co do cesarek to nie ma co ich demonizować,ja szybciej doszłam po CC do siebie niz moja siostra po sn.Lekarz źle ocenił wielkość dziecka i urodziła pierwsz dziecko córkę z wagą 4600!!!Miała przetaczaną krew,szwy w środku i na zewnątrz,ledwo żyła przez 3dni i dopiero po tygodniu wyszła ze szpitala.Dzieki Bogu że dziecku nic się nie stało.Nie ważne jak się rodzi tylko jaka się jest matką
  17. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Marcoweczka ciężko ocenić jak te punkty będą się przekładać na dalsze życie,zależy za co było ich najmniej.Moj synek w pierwszej minucie dostał 9 a w kolejnych 10.Dostal 1pkt za skórę,miał jakieś krostki bo ja przechodziłam infekcje dróg moczowych ale zanim wyszliśmy ze szpitala po krostach nie było śladu.U mnie w rodzinie urodził się chłopiec który dostał 6pkt i ma kłopoty ze zdrowiem.Podczas porodu odklejalo się łożysko i był niedotleniony ale nie martw się na zapas,wszystko zależy ile czasu to niedotlenienie trwało i od organizmu.
  18. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Olunia problem jest spory.A z tych odwiedzin czesto więcej szkody niż pożytku
  19. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Dora9 faktycznie te pytania mogą denerwować tym bardziej że nie wiadomo co odpowiadać i kiedy to nastąpi ale dla mnie gorsze są odwiedziny po porodzie.Rekordzistka była na sali już 3godziny po moim CC,kiedy nawet jeszcze nie miałam dziecka przy sobie,byłam na silnych lekach i nie wiedziałam jak się nazywam.W dodatku przyjechała ze swoim narzeczonym.Po powrocie do domu wcale nie było lepiej.Ludzie nie mają żadnej wyobraźni,walili niezależnie od pory dnia,bez pytania,nawet nie zdążyłam się rozpakować.Nawet nikt nie wpadł na to że może potrzebujemy odpoczynku,że dziecko nie ma jeszcze odporności i łatwo może coś złapać.Gdyby chociaż uprzedzali że jada to mielibyśmy jakieś szanse odwlec w czasie te odwiedziny.Ehh...szkoda gadać
  20. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    metrsześćdziesiąt nie stresuj się jeszcze.Jak ciąża przebiegała prawidłowo,nie plamisz,nie sączą się wody i czujesz ruchy to nie ma powodu do paniki.Dzidzius wie kiedy beszie gotowy.Ja w pierwszej ciąży miałam się zgłosić do szpitala w terminie porodu i tak zrobiłam.Zbadali mnie,nic się nie działo i wypuścili po 3 dniach do domu.Po tygodniu miałam się znowu zgłosić jeśli wcześniej nic się nie zacznie.Oczywiscie nic się nie zaczęło więc pojechałam po tygodniu i w szpitalu bez żadnych przyspieszaczy samo się zaczęło.Coreczka urodziła się 11dni po terminie
  21. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Cysia z drugim cięciem bywa różnie,zależy sporo od lekarza,od czasu jaki minął, od stanu blizny,wielkości dziecka a przy trzeciej ciąży nikt nie rozważa porodu siłami natury.Mnie lekarz zasugerował że zbyt szybko zdecydowaliśmy się na trzecie dziecko i stąd moje dolegliwości ale ja jestem dobrej myśli
  22. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Te rozstępy to jakaś zmora. U mnie pojawiły się w pierwszej ciąży,w drugiej nie miałam nowych a teraz w trzeciej powiększyły się te stare.Smaruje też bio oilem ale tak jak już ktoś napisał to już sprawka genetyki.Nie znikną ale chociaż posmarowane tak nie szczypią
  23. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Olunia703 Han gratulacje:) szybko poszło;) i do którego szpitala pojechałaś? To Ty jesteś z Krakowa, dobrze pamiętam? orzeszkowa pomyliło Ci się chyba wszystko, bo Oliwka nad zdrowym dzieckiem to ta z Art. 188kp i przysługują tylko dwa dni, i tylko jednemu z rodziców do ukończenia przez dziecko 14rz. A opiekę na chore dziecko, tzw. L4 to wystawia lekarz. Może jeszcze kogoś zainteresuje temat opieki nad dziećmi zdrowymi więc napiszę.Dzis zadzwoniłam do źródła czyli do ZUS i dowiedziałam się że opieka na dziecmi przysługuje pracownikowi od pracodawcy w wymiarze 2dni w roku natomiast do Zusu należy złożyć wniosek Z-15a aby otrzymać opiekę nad zdrowymi dziećmi przez 60dni w roku,dziećmi do lat 8 w wypadku kiedy np.zamkniety jest żłobek,zachorowała niania lub osoba która sprawuje opiekę jest w szpitalu bądź jest niezdolna do dalszej opieki.Wtedy ubezpieczony otrzymuje zasiłek opiekuńczy wypłacany przez Zus w wysokości 80% wynagrodzenia.
  24. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Cysiapierwsze cięcie miałam w 2014 roku.Pojechalam do szpitala jak już zaczęły się skurcze,11 dni po terminie.Po prawie 17h skurczy niezbyt regularnych miałam rozwarcie na 1cm a dziecku zaczęło spadać tętno i była szybka cesarka.Po porodzie okazalo sie ze dziecko ma 3800 a nie 3000 g jak przypuszczali i nie bylo szans na sn.Drugie cięcie było w 2016 roku.Rowniez pojechałam jak już zaczęły się skurcze,był to 36t.c.W szpitalu okazało się że to fałszywy alarm i wszystko ucichło ale po badaniach lekarze podejrzewali wadę serca u dziecka i już nie było mowy o wyjściu do domu.Po dwóch dniach byłam przewieziona karetka do CZMP i tam po kolejnych badaniach zdecydowali że czekamy na akcje.Wada która była podejrzewana nie potwierdziła się ale wyszła inną mniej groźna.Lekarze z którymi rozmawiałam w obu szpitalach łącznie z prowadzącym ciążę nie chcieli robić cięcia,byli zwolennikami sn ale ja się upierałam przy CC.Kiedy uprosilam o zbadanie blizny okazało się że ma 2mm i już mnie nie męczyli.Rozwiazali ciążę w 38t+1d.Od ostatniego cięcia mija 18miesiecy i liczę ze na najbliższej wizycie dowiem się o terminie rozwiązania
  25. orzeszkowa

    Marcóweczki 2018

    Karolinatr a orientujesz się co w sytuacji kiedy w ciąży mam leżeć w domu a mąż chce wykorzystać opiekę nad zdrowymi dziećmi do lat 8?Tej opieki można wziąć 60dni w roku ale lekarze są niezbyt chetni żeby wypisać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...