Mamy Listopadowe 2017

[MietowaMama]

Sylwia dlaczego nie możesz wrócić do swych rodziców?

A u mnie ryczałam 15min po kościele i później kolejne 20min w ramię męża..ehh te hormony;///

[Gość Skorpionka]

Dziewczyny to co czego nauczylo mnie pierwsze dziecko to ze nic nie jest na stale i to ze dzis tak jest nie znaczy ze jutro tez bedzie. Przerabialismy okres zasypiania przy cycu, na raczkach, samemu w lozku, calych nocy u siebie, po kilku miesiacach calych nocy u nas... itp. Ja generalnie wyznaje zasade - chcialam dziecko, siedze z nim w domu, daje mu to czego potrzebuje. Jak chce duzo przytulasow to prosze bardzo. Owca piekny Synus!! U nas poki co tak -karmienie, przebieranie, dokarmianie. W miedzyczasie sie wybudza, po karmieniu biore go do odbicia i usciskuje. Wtedy najczeaciej lezac na mnie zasypia i odkladam go. Na razie tez w ciagu dnia klade go na duzym lozku bo jest pod oknem zeby sie doswietlal. W nocy wraca do swojego. A jak ktos bedzie Ci prawil moraly ze tak nauczysz itp to wal smialo ze to Ty jestes mama i Ty wiesz co dla Twojego dziecka jest najlepsze. A nie ma rzeczy ktorej sie nauczy i oduczyc nie mozna. Jak dasz smoka to tez kiedys bedzie trzeba oduczyc.

[Owca123]

On potrafi nie spac 2-3h. U nas to wyglada tak ze sie budzi. Karmie go, odbijam, potem przewijak (wybudzenie) z 2h zabawiania itp a potem ponownie cycek i spanie. Czasem zasnie po godzinie "zabawy" czasem po 2h. W kazdym razie nie jest to tak ze w kolko spi... w nocy karmie na spiocha i nie odbijam bo jak juz mi zasnie to nie wyobrazam sobie go rozbudzic. Ale codziennie coś nowego dochodzi;)))

[Gość Ana17]

Trafiłam na patologię ciąży. To, z czym pojechalam się nie potwierdzilo, ale za to któryś z przepływów jest kiepski i zostałam w szpitalu. Lepiej dmuchać na zimne. Za tydz. mam termin, może coś się wyklaruje do tego czasu. W każdym razie nie planują wywoływać. Oszaleję tu z nudów i tesknoty za starszym synkiem.

[Gość Owca]

Ann poradzisz sobie. Dobro maluszka jest najważniejsze.
Nie wiem czy to przez hormony czy co ale jakoś tak mi smutno, że nasza przygoda na forum tak jakby się konczy. 9 miesiecy sie wspieralysmy itp zaraz kazda z nas będzie tulic swoje cuda w ramionach i się rozejdziemy kazda w swoją stronę. Smutno mi tak na tą myśl. W sumie to się poplakalam z tego powodu. Eh te hormony;))))

[Gość]

Owca! Jak juz kazda sie wypakuje to zakładamy watek i wspieramy sie nadal jako mamusie listopadowe ale wypakowane :-)

[gwiazdkaola]

Tosca, popieram! Po porodzie będziemy mieć tyle tematów do ogarnięcia, że wsparcie będzie dalej bardzo potrzebne ;))

[KaroSt]

Ann spokojnie, najważniejsze że jesteś pod obserwacją. Ja też na ocp się dziś położyłam niedawno, bo znów ból brzucha a co gorsza brak ruchów maluszka. Wszystko niby ok, zaczyna się rozwarcie, skurcze 30-40% i trochę tętno mu skacze, więc zostałam na obserwacji. Malutki waży 3300 i wymiarowo ponad tydzień większy niż z pierwszego usg. Zobaczymy co dalej:)

[KaroSt]

Ana spokojnie, najważniejsze że jesteś pod obserwacją. Ja też na ocp się dziś położyłam niedawno, bo znów ból brzucha a co gorsza brak ruchów maluszka. Wszystko niby ok, zaczyna się rozwarcie, skurcze 30-40% i trochę tętno mu skacze, więc zostałam na obserwacji. Malutki waży 3300 i wymiarowo ponad tydzień większy niż z pierwszego usg. Zobaczymy co dalej:)

[Gość Skorpionka]

Dziewczyny trzymajciensie dzielnie. Lezenie na patologii to nic przyjemnego ale przynajmniej wiadomo ze pod okiem i w kazdej chwili gdyby byla potrzeba to beda dzialali. Sa dziewczyny, ktore po kilka miesiecy tam leza, takze szczesliwe my, ze tylko na ktotkie odwiedziny. Zdrowka i ciepliwosci.
Owca fajnie ze tak sie z nami zzylas, bo ja tez jakos sobie nie wyobrazam dnia bez zerkniecia na forum :)) Co prawda to porum ciazowe ale przeciez nikt nas nie wygania i mam nadzieje, ze nadal bedziemy sie tu matematykowac -> dzielic smutki i mjozyc radosci ;) Pewnie z czasem bedzie nieco mniej czasu bo wiecej pracy przy Maluchach ale troche na pewno sie znajdzie.

[KaroSt]

Skorpionka dzięki za słowa wsparcia:) ja też jestem za tym żeby forum nie umarło, przywiązałam się do Was :) ech te hormony, gula wzruszenia w gardle ;) kurczę trochę mocniej zaczyna mnie boleć i brzuch jak skała... ciekawe co tam się dzieje :)

[żoo]

Dziewczyny nie martwcie się, za chwilę cały Wasz wątek przeniosą do działu Noworodki i wszystko będzie się zgadzać ;)

[Mogu]

owca, nie mam niesteety czasu przebrnac przez wszystkie wpisy, ale z tego co piszesz, to Twoj Staś ma calkiem nirmalne odruchy noworodka- szuka cyca. Normalka. Dawac ile wlezie. Spanie z dzieckiem tez jest dla mnie najnormalniejsze w swiecie. Mikolaj spal z nami do 3 roku życia :) dla Jędrka tez jest przygotowane łóżeczko-dostawka.
Generalnie polecam pocztac ksiązke Searsów o Rodzicielstwie bliskości. Zobaczysz, ze wszystko co robisz ma ogromne korzysci :)

Runa, gratulacje!!!

[Gość Ana17]

Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Znów byłam na usg i potwierdził sie ten kiepski przepływ. Lekarka powiedziała, że nie zagraża bezpośrednio życiu dziecka, ale to już koniec 39 tc, więc, według niej, nie ma co czekać. Jutro podejmą decyzję.
KaroSt, trzymaj się dzielnie. Już chyba u Ciebie jest bardzo blisko przytulenia Maluszka.

[KaroSt]

Ana pewnie Ty jutro przytulisz Maleństwo. U mnie skurcze ustały chociaż boli cały czas,ale zapis nic nie pokazuje. Najważniejsze że Stefan zaczął się ruszać, niech sobie boli ile chce, teraz jestem spokojna. Jutro badanie, kolejne zapisy i decyzja, bo troszkę mu tętno skacze 100-170.. oby się uspokoiło :) dobrej nocy dziewczyny :* już bym chyba wolała wyjść stąd rozpakowana ;)

[Kasia2017listopad]

Gratulacje dla nowych mam :*:*:*
My sie wlasnie karmimy.
U syna zaczely sie kolki a u corki podobno reflux. Zyga na metr tym Co zje.

[Gość Owca]

Kasia dla mnie jestes bohaterką! Tak czy siak. Nie zazdroszcze kolek i refluksu ale wiem, że sobie poradzisz. Ja z jednym czasem mam dylematy (moze dlatego, że pierwsze) a Ty tak dzielnie z 2-ką!

[Kasia2017listopad]

Owca - a co mam zrobic wyrzucic przez okno :) :) :). Karmie, przebieram I tak odnowa :). Kolki podobno do 4 miesiaca wiec jeszcze 3 zostalo :). U corki nie wiem czy to reflux, tak stwierdzila polozna. Moze tez ma wplyw to co jem. Najwczesniej to kabanosy obok lozka :) z bulka :). Starszy syn (5lat) niby nie jest zazdrosny ale caly czas potrzebuje mamy a teraz jak na zlosc tylko mamo I mamo :). Zglupiec mozna :)

[Kasia2017listopad]

Kazda mama to bohaterka czy ma 1 czy 5 dzieci

[Gość Sylwia80]

Część dziewczyny .ja już kończę druga dobę po cesarce.jestem już bez przeciwbólowych i nie jest tak zle. Uczymy się z córka siebie .niestety muszę dokarmiac sztucznym. Nie mam jeszcze za dużo pokarmu.leci mi tylko siara a Łucja za dużo straciła już na wadze. Badania dziecka są ok .najbardziej bałam się oto żeby nie złapała ode mnie paciorkowca .crp naszczescie ujemny.

[Gość Ana17]

Kasia, ja przerobilam z synkiem wszystko, co związane z układem pokarmowym. Na kolkę pomógł wlasciwie od razu probiotyk BioGaia Protectis. Z kolei z refluksu sie wyrasta, a doraźnie można podać Gastrotuss baby syrop. Oba środki bez recepty.

[KaroSt]

Ależ się zdenerwowałam... jestem po badaniu, wszystko niby ok, ale wczoraj spłaszczona szyjka dziś ma 2cm, no i skoro wyniki są dobre to jest rzetelna wiedza kontra moje subiektywne odczucia(jestem idiotką bo nie wiem czy dziecko się rusza... na pewno rusza tylko ja nie czuję...) do tego gdybym się nie dopomniała to moje nadciśnienie nie zostało wpisane w kartę...
Mam ochotę wyjść na własne żądanie ale się boję że nie daj coś się stanie..wrrrr
Po prostu jestem histeryczką i tyle.. brzuch boli bo to taki tydzień że ma boleć a dziecko się nie rusza bo jest duże...(mogłam sobie diagnozę u wujka google postawić... :(
Ana a jak u Ciebie?

[MietowaMama]

Karola to malo pozytywnie w tym szpitalu jest jak widać; /obyś dała radę; )
Hejka
U mnie Mała pięknie się rusza na jutro termin; )
Damy rade piękna pogoda za oknem pójdę na spacer zapewne; )

Miłego dnia; )

ps, mam pytanie organizacyjne czy ma może wątek swoją grupę np.na Facebooku?? Bo z chęcią chciałbym pokazać moja córkę jak się urodzi ale nie tu ba otwartym forum; /

[Mogu]

Grupy na fb nie ma, ale zawsze możemy nasze forum uczynić prywatnym.
Tak zrobiłysmy z sierpniówkami 2014, kiedy maluchy zaczęly przychodzić na swiat :)
Z poziomu googla forum prywatne jest niewidoczne.

[Sylwia26eM]

Dokładnie albo forum prywatne albo Facebook. Chyba wolała bym to drugie.
Ja dzisiaj wstałam i się przestraszyłam bo pocieklo mi coś między nogami ale za mało na wody. Teraz obserwuje czy się nie sacza powoli ale to nie to chyba. Brzuch to już mnie boli cały czas. Ech byle by do rozwiązania.
Dzisiaj tez wróciłam do rodziców. Spokój, cisza od głupiego gadania i docinek. Teraz wybieram się do kuzynki na kawę :) miłego dnia dziewczynki