Nietolerancje pokarmowe u dzieci

[Gość AgnieszkaZ]

Dzień dobry!
W związku ze zdiagnozowaniem u mnie Hashimoto udałam się do dietetyczki, która poradziła mi zrobić testy na nietolerancje pokarmowe. Wyszedł mi gluten, mleko, jaja, orzechy, pomidory, papryka, pieczarki, kiwi. Postanowiłam zrobić identyczne testy dzieciom (IgG4) i niestety, im również wyszły nietolerancje na gluten, mleko, jaja, papryka, czosnek, pomidory, szpinak, niektóre owoce... Jestem załamana i boję się, aby one również nie zachorowały na hashimoto... Co dalej? Czy powinnam im zrobić jakieś dodatkowe badania? Czy powinnam od razu wyeliminować z ich diety w/w produkty a jeśli tak to czy na stałe, czy tylko okresowo? Zupełnie nie wiem od czego powinnam zacząć?

[Dr n. med. Tomasz Grzelewski]

te testy świadczą tylko o tym że ktoś jadł takie pokarmy. nie swiadcza w ogole o nietolerancji czy alergii generalnie są to badania nic nie mówiące pacjenci są na nie po prostu "naciągani"!!

. dlatego- spokojnie. należy zrobić badania ige swoiste na alergię pokarmowe - ige swoiste.

[Gość AgnieszkaZ]

Bardzo dziękuję za odpowiedź, choć nadal nic nie rozumiem. Dlaczego w takim razie wykonuje się te badania (próbki krwi były wysyłane aż do Niemiec)? Badania tego typu są polecane przez większość dietetyków.

[Dr n. med. Tomasz Grzelewski]

tak jak pani napisałem..naciąganie ludzi....tak samo jak biorezonans w alergologii.....