Skocz do zawartości
Forum

Wrzesniówki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Princessa gratulacje! Super, że chłopak się potwierdził.
Alitia wszystkie zdeklasowane. Będzie chyba Magdalena. Jakoś nie jestem na 100% przekonana. Ale w końcu oboje mieliśmy taką propozycję na swoich listach. Ja kiedyś marzyłam, żeby mieć tak na imię. Cóż, kobieta zmienną jest ;) Także będzie Magdalena siostra Mileny ;)
Przy pierwszej córce też gadali, że takie oklepane teraz imię, ale przez dwa lata nie trafiłyśmy na drugą z takim imieniem. I pewnie nie trafimy bo mieszkamy już za granicą :D Zależało nam, żeby były polskie imiona, bez polskich znaków (ł, ś, ć, sz, itp.)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza

Waris, Princessa - gratuluje zdrowych Maluszkow!

Jak dobrze ze weekend sie zaczal! Malz w domu zajmuje sie synem a ja leze i zdycham z bolu brzucha - jakas potworna niestrawnosc, pomaga tylko lezenie na lewym boku. Mloda aktywna i dostala pierwszej wyczuwalnej czkawki - juz pamietam jak to jest wkurzajace. Chcialabys zapic ta czkawke ale nie ma jak :D

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

PikPok, czuc ze dzieciatko podskakuje, to taki jeden powtarzajacy sie wiele razy rytmiczny krotki ruch, takie jakby monotonne pykanie :D
Zdaje sie ze na tym etapie dziecko odbiera juz wibracje przez wody plodowe, dokladnie slyszy chyba na razie dzwieki dobiegajace z jelit, bicie serca :) Jak bylam na muzykoterapii dla ciezarnych to prowadzaca mowila ze warto spiewac i mowic do brzuszka po 20tc bo dziecko juz moze odbierac dzwieki, ale kiedy dokladnie zaczyna slyszec to nie wiem :)

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Roska- ładny brzuszek! Princessa, waris- super, że znacie już płeć. Ja już nie mogę się doczekać badań połówkowych a mam dopiero 11 maja. Zielizka, Strawberry- zazdroszczę, że czujecie nawet czkawkę ja zaczynam się martwić bo nic nie czuje. To moja pierwsza ciąża 20 tydzień. Lekarz mówił, że dziecko jest umiejscowione na przedniej ścianie dlatego będę czuć później. Ogólnie czytam teraz o nacięciu krocza. I tego boję się najbardziej. Jak się później kąpać w wannie? Albo sikać? To chyba boli??? Jak długo się goi?? I czy zmienia się coś po nacięciu przy zbliżeniu? Sorry że tak pytam ale jesteście bardziej doświadczone a dla mnie to wszystko nowość.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5edq8ur53l.png

Odnośnik do komentarza

Klapouszek - ja popekalam i bylam szyta ze tak powiem z kazdej strony swiata ;) rozne sa opinie, niektorzy twierdza ze lepsze naciecie inni ze pekniecie bardziej naturalne i szybciej sie goi. Ja Ci moge powiedziec jak bylo u mnie: w szpitalu sikalam polewajac sobie po wzgorku lonowym woda z tantum rosa przez butelke z dziubkiem - wtedy nie pieklo. Grubsza sprawa byla duzo bardziej skomplikowana bo balam sie ze rozerwie mi szwy przy parciu, ale wszystko wytrzymalo ;) Goilo sie dlugo bo pare tygodni. Ostatni supelek rozpuscil sie po okolo 6 tygodniach. Ciezko bylo siedziec przez ten czas bo bardziej ciagnelo niz bolalo, ale to tylko przy siedzeniu. Polecam poduszke z dziura w srodku specjalnie stworzona dla mam w pologu po porodzie sn ;)
Co do zblizen, no coz... Technicznie po okresie pologu daloby rade, ale mialam ogromna blokade psychiczna, balam sie bolu i rozerwania bo mialam poczucie ze wszystko sie zawezilo :/ Jak juz zaryzykowalam to okazalo sie ze w rzeczywistosci jest luzniej niz przed porodem a co za tym idzie dla mnie komfort zblizenia duuuuzo wiekszy po porodzie :) Nie jest to latwe, ale do przezycia bo martwisz sie karmieniem, przybieraniem na wadze dziecka, kolkami, brakiem snu itd.wiec te tygodnie baaaardzo szybko leca :)

Wybacz epopeje!!

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

PikPok dokładnie, w brzuszku rytmicznie podskakuje dzidzia. Jak normalne ruchy, tylko może ciut mocniejsze i co kilka sekund jest identycznie ;)
Klapouszek proponuję prysznic nad wanną ;) Normalnie po ok tygodniu idzie się zdjąć szwy. Wewnętrzne są rozpuszczalne i same wypadają. Ja sie tego cholernie brzydziłam, tych nitek. Na początku czułam takie zgrubienie na zroście, a teraz już nie ma śladu. Po 6 tygodniach od porodu, na koniec połogu idzie się do ginekologa na kontrolę i jeśli wszystko się zagoiło to daje pozwolenie na współżycie. Przed pierwszym razem miałam mega stresa. Te kilka pierwszych razy raczej nie szaleliśmy. A później to już bajka. O niebo lepiej niż przed ciążą. Dużo wieksze doznania.
Jest możliwość robienia masażu krocza, żeby je uelastycznić i zmniejszyć ryzyko nacięcia. To też trzeba skonsultować z lekarzem. Ja nie próbowałam i tym razem też nie zamierzam.
Oczywiście ja to ja. Każdy przypadek jest inny. Moja kumpela tak popękała, że lekarz kazał jej przyjść dopiero za 3 mce na kontrolę, chyba, żeby coś się działo.
Polecam nacięcie psikac octeniseptem, tym co do pępuszka ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...