Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

AnnaWF
Justyś
Cześć Aniu moja praca całe szczęście nie polega na tym ze coś dźwigam przez 12 h, tylko pracuje na laboratorium i robię okulary,faktycznie zdarza się ze się nie siadzie, ze jest zapieprz,ale to nie jest w każdy dzień, więc narazie się tak nie martwię jakbym czuła że coś się ze mną dzieje to na pewno wezmę L4, po 12h w pracy i moja fasolnika może czuć się zmęczona pewnie mnie skrobie po brzuszku i mówi mamusiu odpoczynek!!!!!Wtedy faktycznie staram się troszkę usiąść-jak się da. Juz w poniedziałek przyszły mam wizytę(celowo czekałam żeby już serduszko usłyszeć), wtedy na 100 będę mogła wszystkim rozgłosić radosną nowinę!!!!Wolałam być zachowawcza w stosunku do tej nowinki, bo się boję czy wszystko jest w porządku!Czy serduszko będzie biło, strach mnie troszkę bierze, bo chcę się dowiedzieć że dzidziuś jest zdrowy i się rozwija w naturalnym dla nie go tempie!!
Objawów jako tako tez nie mam, cycorki mnie z ranka tylko bolą poza tym nic!!!
Dzieki Aniu za Troskę, ty też uważaj na siebie!!

No to dobrze...trochę mnie uspokoiłaś! Doskonale Cie rozumiem w sumie bo ja też nie chcę nic mówić w pracy jeszcze. Dopiero po I trymestrze....chcę ogłosić nowinę, jak juz będzie wiadomo, że najgorszy czas mam za sobą.
A co do objawów to ja też nic oprócz piersi nie czuje...zero mdłości. Nie martwi Cie to? niby powinno cieszyc...no ale wiesz jak to jest. Jak sie nie poczuje to sie nie wierzy. Choc ja już widziałam pęcherzyk z zarodkiem i lekarz potwierdził. Ale ....
Tak czy siak ciąża przebiega nadzwyczaj spokojnie-):36_15_9:

Właśnie martwi mnie to bardzo, boję się, że coś tam nie tak, jak dziewczyny piszą o mdłościach czy innych dolegliwościach to mnie zastanawia, co ze mną! Wiem ze nie wszyscy maja dolegliwości-ale ja mam tak jak ty jak nie poczuje- nie zobaczę, to nie uwierzę!! Przez to do końca nie wierze ze mogę być w ciąży, naczytałam sie tym ze zarodek może nie urosnąć, o wczesnych poronieniach itp......sama nie wiem, dlatego mi zależało żeby isc do ginekologa kiedy serduszko będzie widać i słychać, to mnie przekona do tego ze mam w sobie mała fasolkę noi będę wiedziała czy rozwój jest oki
Boję się tego że rozgłoszę a później sie okaże ze nic tam nie mam, dlatego jestem ostrożna z obwieszczaniem, nawet rodzice nie wiedza!!! W pracy na pewno pokrzyżuję plany, ja pracuje od sierpnia w tej firmie, ale umowę mam tylko do listopada-tez nie wiem co ze mną będzie!! Samo życie!!

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
dejanira5
po weekendzie byłoby wszystko ok gdybym do pracy nie musiała iść ;)

a tak w ogóle to mam pytanie dot. przygodni gin w Waszych miastach. Ja chodzę do lekarza prywatnie ale badania zleciła mi w przychodni żebym nie musiała płacić, ale teraz żeby wyniki odebrać to muszę się zarejestrować w przychodni na wizytę, nie moge poprostu iśc i ich wziąć :( a najlepsze jest to, że jak ostatnio chciałam się w czerwcu zapisać to najbliższy termin był na połowę września :(:(:(:( PARANOJA!!! Zanim odbiorę wyniki to one juz dawno straca ważność :( Pójdę tam dziś i się zorientuję, może w przypadku badań w ciąży to jest jakoś inaczej.
Czy u Was w szpitalach jest podobnie?

Dejanira to jakas paranoja. Idź i sie dowiedz bo przeciez to bez sensu żebyś po odbiór wyników musiała się rejestrować i jeszcze tyle czekać. Musi być jakieś inne rozwiązanie.
Ja idę na badania do szpitala, w kórym bede rodzić. Badania są oczywiście płatne...no ale chociaż wiem, ze bede miała je szybko.
A własnie bo ja dopiero sie wybieram i chciałabym zrobić wszystkie badania w jeden dzień i w ten sam je odebrać. Dam radę? Czy trzeba czekac? Wiecie jak to jest?

Wszystkie badania zrobiłam jednego dnia, zaniosłam siusiu w buteleczce i pobrano mi krew na kilka badań a wyniki miały byc za dwa trzy dni - więc już powinny być w przychodni - kwestia tylko w ich odebraniu. Pójde dziś po pracy i sie dowiem. A jak się nie da inaczej to zadzwonie do mojej Pani gin i zapytan co mam zrobić. Może ona mi je odbierze z przychodni

Odnośnik do komentarza

Kasiula31
Justyś będziesz słyszała serduszko. Nie martw się na zapas....i dużo odpoczywaj.

wiesz co ostatnio jak miałam wolne to nawet się zdrzemnęłam popołudniu, potem się dobudzić n ie mogłam, spałabym i spała, a wcześniej spanie w dzień nie było w moim zwyczaju! Pracuję w takim trybie że mam przeważnie 2 czasem 3 dni wolne w tygodniu, wtedy na pewno się oszczędzam, na pewno męczące jest kiedy się trafią pod rząd trzy 12h

Odnośnik do komentarza

Justyś
AnnaWF
Justyś
Cześć Aniu moja praca całe szczęście nie polega na tym ze coś dźwigam przez 12 h, tylko pracuje na laboratorium i robię okulary,faktycznie zdarza się ze się nie siadzie, ze jest zapieprz,ale to nie jest w każdy dzień, więc narazie się tak nie martwię jakbym czuła że coś się ze mną dzieje to na pewno wezmę L4, po 12h w pracy i moja fasolnika może czuć się zmęczona pewnie mnie skrobie po brzuszku i mówi mamusiu odpoczynek!!!!!Wtedy faktycznie staram się troszkę usiąść-jak się da. Juz w poniedziałek przyszły mam wizytę(celowo czekałam żeby już serduszko usłyszeć), wtedy na 100 będę mogła wszystkim rozgłosić radosną nowinę!!!!Wolałam być zachowawcza w stosunku do tej nowinki, bo się boję czy wszystko jest w porządku!Czy serduszko będzie biło, strach mnie troszkę bierze, bo chcę się dowiedzieć że dzidziuś jest zdrowy i się rozwija w naturalnym dla nie go tempie!!
Objawów jako tako tez nie mam, cycorki mnie z ranka tylko bolą poza tym nic!!!
Dzieki Aniu za Troskę, ty też uważaj na siebie!!

No to dobrze...trochę mnie uspokoiłaś! Doskonale Cie rozumiem w sumie bo ja też nie chcę nic mówić w pracy jeszcze. Dopiero po I trymestrze....chcę ogłosić nowinę, jak juz będzie wiadomo, że najgorszy czas mam za sobą.
A co do objawów to ja też nic oprócz piersi nie czuje...zero mdłości. Nie martwi Cie to? niby powinno cieszyc...no ale wiesz jak to jest. Jak sie nie poczuje to sie nie wierzy. Choc ja już widziałam pęcherzyk z zarodkiem i lekarz potwierdził. Ale ....
Tak czy siak ciąża przebiega nadzwyczaj spokojnie-):36_15_9:

Właśnie martwi mnie to bardzo, boję się, że coś tam nie tak, jak dziewczyny piszą o mdłościach czy innych dolegliwościach to mnie zastanawia, co ze mną! Wiem ze nie wszyscy maja dolegliwości-ale ja mam tak jak ty jak nie poczuje- nie zobaczę, to nie uwierzę!! Przez to do końca nie wierze ze mogę być w ciąży, naczytałam sie tym ze zarodek może nie urosnąć, o wczesnych poronieniach itp......sama nie wiem, dlatego mi zależało żeby isc do ginekologa kiedy serduszko będzie widać i słychać, to mnie przekona do tego ze mam w sobie mała fasolkę noi będę wiedziała czy rozwój jest oki
Boję się tego że rozgłoszę a później sie okaże ze nic tam nie mam, dlatego jestem ostrożna z obwieszczaniem, nawet rodzice nie wiedza!!! W pracy na pewno pokrzyżuję plany, ja pracuje od sierpnia w tej firmie, ale umowę mam tylko do listopada-tez nie wiem co ze mną będzie!! Samo życie!!

Nie no nie ma co sie nakręcać i martwić! Z naszymi ciążami jest wszystko oki. Po prostu jesteśmy takimi szczęściarami, że nas omijają wszelkie niemiłe dolegliwości!!! I tak trzeba mysleć!
Ja mam kolejną wizyte dopiero na poczatku kwietnia. Lekarz powiedział, że wtedy posłuchamy serduszka !!!:smile_move: A to wtedy będzie juz mniej więcej 9tydz ciązy. Juz doczekać sie nie mogę.
Jak już będziesz po wizycie koniecznie daj znać!!!
A z pracą sie nie martw...Wszystko zależy jakiego masz szefa...Powodzenia życzę!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Cześć sziewczynki..............
ja dziś o 6 pobudka bo głodna jak wilk byłam!!!!! :36_6_5:
potem znowu się położyłam i w kimonko....
teraz śniadanko sobie robię.......ja też jak nie zjem czegoś mam nogi jak z waty.....:36_2_21:

Odnośnik do komentarza

dejanira5
po weekendzie byłoby wszystko ok gdybym do pracy nie musiała iść ;)

a tak w ogóle to mam pytanie dot. przygodni gin w Waszych miastach. Ja chodzę do lekarza prywatnie ale badania zleciła mi w przychodni żebym nie musiała płacić, ale teraz żeby wyniki odebrać to muszę się zarejestrować w przychodni na wizytę, nie moge poprostu iśc i ich wziąć :( a najlepsze jest to, że jak ostatnio chciałam się w czerwcu zapisać to najbliższy termin był na połowę września :(:(:(:( PARANOJA!!! Zanim odbiorę wyniki to one juz dawno straca ważność :( Pójdę tam dziś i się zorientuję, może w przypadku badań w ciąży to jest jakoś inaczej.
Czy u Was w szpitalach jest podobnie?

Ja na takiej samej zasadzie robię u siebie badania. Chodzę prywatnie, ale badania mam robione państwo:Śmiech: Wyniki odbieram w poradni K, ale nie muszę się rejestrować do lekarza. Przy odbiorze za każdym razem muszę powiadomić pielęgniarkę że chodzę prywatnie (ale ten sam przyjmuje również w tej poradni) Wyniki są robione w dwóch kopiach - jedna dla mnie, a druga zostaje. Skoro opłacane są składki zdrowotne to nic im do tego gdzie chodzisz do ginekologa! Wydaje mi się że powinno być też tak u Ciebie. Zresztą, jak sama napisałaś ostatecznie możesz zawsze poprosić o odebranie swojego gina.

Odnośnik do komentarza

witajcie moje kochane wlasnie wrocilam od lekarza bo nadal walcze z moja anemia... na szczescie jest coraz lepiej i juz sie zbieram w sobie wiec za 2 tyg lekarz mowi ,ze nie bedzie sladu po niej .
co do przychodni to u nas odpisuja lub kseruja wyniki w rejestracji lub wysylaja Cie na ksero nie rabia z niczym problemu.
weekendzik minal super oby wiecej takich :D (procz porannego sobotniego placzu)
AnniuWFja jeszcze nie tyje wszystkie ciuszki ubieram normalnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

asieńka
dejanira5
po weekendzie byłoby wszystko ok gdybym do pracy nie musiała iść ;)

a tak w ogóle to mam pytanie dot. przygodni gin w Waszych miastach. Ja chodzę do lekarza prywatnie ale badania zleciła mi w przychodni żebym nie musiała płacić, ale teraz żeby wyniki odebrać to muszę się zarejestrować w przychodni na wizytę, nie moge poprostu iśc i ich wziąć :( a najlepsze jest to, że jak ostatnio chciałam się w czerwcu zapisać to najbliższy termin był na połowę września :(:(:(:( PARANOJA!!! Zanim odbiorę wyniki to one juz dawno straca ważność :( Pójdę tam dziś i się zorientuję, może w przypadku badań w ciąży to jest jakoś inaczej.
Czy u Was w szpitalach jest podobnie?

Ja na takiej samej zasadzie robię u siebie badania. Chodzę prywatnie, ale badania mam robione państwo:Śmiech: Wyniki odbieram w poradni K, ale nie muszę się rejestrować do lekarza. Przy odbiorze za każdym razem muszę powiadomić pielęgniarkę że chodzę prywatnie (ale ten sam przyjmuje również w tej poradni) Wyniki są robione w dwóch kopiach - jedna dla mnie, a druga zostaje. Skoro opłacane są składki zdrowotne to nic im do tego gdzie chodzisz do ginekologa! Wydaje mi się że powinno być też tak u Ciebie. Zresztą, jak sama napisałaś ostatecznie możesz zawsze poprosić o odebranie swojego gina.

W sumie masz całkowita racje, dzis nie zdąrzyłam podjechac do szpitala, ale jutro sie postaram tam podskoczyc i sprawdze czy wyniki już sa i czy moge je odebrać, fajnie że mi podpowiedziałaś taką mozliwość. Dzięki papa

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
Dzień dobry! Jak Wam mija poranek? Mam nadzieję, że miło!! Ja jestem strasznie śpiąca...Najchetniej wskoczyłabym do łóżeczka...a tu robotać trzeba-) Pozdrawiam ciepło!

Ja też wstałam dopiero i zaczęłam obiadek robić, muszę wyjsć za godzinkę do szwagierki- obiecałam jej farbowanie i pomoc w napisaniu czegoś tam, a mąż na 13 do pracy, dziś chcę się postarać, bo wczoj wyszedł bez obiadu yhey......

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Cześć laseczki:36_15_9:
witam wtorkowo:36_6_5:
Aniu co do farbowania to mówią,zeby nie ale poczytaj na internecie....może po tych 3 miesiacach ważnych dla dziecka można pofarbować włoski.A ty kochana nie masz terminu na listopad bo tak jak ja jesteś:36_15_9:
ja dziś 2 razy siusiu w nocy....wstałam głodna jak wilk...teraz bez śniadania nie wytrzymam....za to senność większa....wiecie co....troszkę schudłam przez te mdłości....
a za tydzień do polski już......szybciej niż planowaliśmy...M ma zastój w pracy więc jedziemy prędzej....:36_6_5:

Odnośnik do komentarza

Super Aldonka że już do Pollski wracasz:) Też bym już chciała, a tu do sierpnia daleko. A co do siusiu to ja w ostatnich dniach wytrzymuje w nocy bo nie mam siły ruszyć się z łóżka:) A śpie 12h!!! Mam nadzieje że fasolka się dobrze rozwija i to nie ma większego wpływu na nią.
Justyś o farbowaniu też słyszałam ze dopiero po pierwszym trymestrze wolno, bo już te opary tak nie szkodzą na rozwijającą sie fasolkę, dlatego ja jeszcze czekam te pare tygodni.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c9384b68a7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o farbowanie, to faktycznie w pierwszym trymestrze lepiej się wstrzymać, bo amoniak zawarty w nich może zaszkodzić. W następnych miesiącach też jest różnie, niektóre kobiety wcale nie farbują włosów, bo najzwyczajniej ten zapach im przeszkadza. Najlepiej zdecydować się na szampon koloryzujący:36_1_11:

Odnośnik do komentarza

Hej Kobietki:)U mnie ciężka noc....do 1 w nocy męczyły mnie mdłości i nie mogłąm przez to zasnąć:36_1_4: potem ok.5.30 pobudka na siusiu i......znowu mdłości:leeee: teraz jest już lepiej.....ale jestem wykończona, dobrze że nie pracuję,bo chyba bym padła;)
A wczoraj byłam na zakupkach, bo butków na wiosnę nie miałam,ale kupiłam:36_15_9: śliczniutkie
Co do farbowania włosków,to ja też czekam do końca pierwszego trymestru, tak słyszałam, więc wolę nie ryzykować. Wiem też ,że nie można wdychać oparów środków czyszczących typu :domestos oraz np.nie powinno się w tym czasie odgrzybiać mieszkania jakimiś środkami oraz rozstawiać trutek na robaki itp.paskudstwa (poważnie).Mam taką pracę,że wiem czym to może grozić:36_33_12: więc lepiej unikać.
Pozdrawiam Was cieplutko i miłego dzionka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...