Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny,
A za to miałam poranek z atrakcjami. Byłam w kościele i nago czuje, że robi nie gorąco i słabo a tu środek mszy. Normalnie musiałam wyjść. Nie było ani duszno ani gorąco. Nie zdążyłam dojść do auta żeby się na chwile położyć, bo przed kościołem BACH i zemdlałam. Rajstopy potargane, kolano obite. Dobrze, że mąż mnie trzymał i upadek nie byl groźny. Po chwili dopiero się ocknęłam. Wypilam zimna wode, zjadłam batonika i juz bylo ok. Ale mi ta ciąża dostarcza atrakcji. Wczesniej tak nie miałam. Aż się boje co będzie dalej. Chyba powiem mojemu ginowi na wizycie, ze cos takiego miało miejsce. Kurcze może to przez cukier :/

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Oj, to faktycznie miałaś niezły poranek, na szczęście takie krótkotrwałe omdlenia w ciąży są raczej dość powszechne i mało groźne ;) A co do wirusa, to już po fakcie raczej, jak się miałam zarazić to zaraziłam, z moim brzdącem jesteśmy jak naczynia połączone ;p Nie uważałam zbytnio, bo byliśmy u lekarza i lekarz stwierdził ostre zapalenie gardła i przepisał antybiotyk, a tu małemu wysypało na dłoniach i stopach, więc to po prostu ta bostonka i na dodatek malucha niepotrzebnie antybiotykiem traktuję :(

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

bostonka to chyba teraz wszedzie szaleje, AniEli na pewno wszystko bedzie dobrze. a my wczoraj miałyśmy mały wypadek:(
Generalnie jestem z tych mamek co pozwalają dziecku dotknąć rózne rzeczy zeby sie samo przekonało, że owa rzecz jest nie dla niego, i tak też było wczoraj, tzn durna głupia matka pozwoliła dziecku pozwoliła dziecku paluszki wkładać tam gdzie nie trzeba:( Gotowałam brokuła w thermomixsie a obok na dlacie siedziała córcia bo lubi patrzeć jak sie siwieci urządzenie i tak zygała, zygała paluszkiem, że oczywiście dotkneła gorąceko naczynia:( przyznaje pozwoliłam na to ale nie sadziłam ze tak długo bedzie dotykać:( skutek jest taki ze ma oparzony paluszek wskacujący u prawej rączki z wielkim pęcherzem:( oczywiście całodobówka była zaliczona i opatrunki co chwile zmieniamy i chodzimy w rekawiczce:( szczęście w nieszczęsciu ze chyba ja to nie boli bo nie widac bo małej tego tylko przeszkaca jej bandarz. Tak starsznie mi źle, że pozwolilam jej na to:( 100 razy wolałabym sobie ręke wrzątkiem polać niż żeby malutka miała jednego paluszka sparzonego:( Witaj 1987aga

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Ewelajka Moja córka przez moje roztargnienie w czerwcu złamała rękę - nie zamknęłam trampoliny i wypadła podkladajac rękę pod plecy.
Złamała w łokciu więc cala reka w gipsie...
Dzieci też muszą znać konsekwencję, moja mała w Wielkanoc 2lata temu wybiegla z samochodu pod kosciol i tak się wywalila, ze złamała zęba.
Szukaliśmy po całej Warszawie dentysty dziecięcego.
Nie obwiniaj się bo takich wypadków będą setki.
Mój mąż się śmieje, ze jak Lila przyjdzie że złamanym sercem kiedyś to też powiem ze to moja wina :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
ja miałam zabiegany weekend.
Dziś rano zrobiłam badanie moczu i mam bakterie;/ ten urosept niewiele mi daje a lekarz dopiero za tydzień;/
Zaczęły mi się chyba zachcianki- na paprykę i marchewkę. Tylko to bym jadła-od rana w pracy zjadłam już prawie całą paprykę. Od czasu do czasu pobolewa mnie podbrzusze ale po kilku sekundach przechodzi.

https://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jsf0fm8pv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdv1uofcb99.png

Odnośnik do komentarza

Hejo dziewczyny :)
Dawno mnie tutaj nie bylo, ale nas przybywa! Teraz bylismy u mojego meza rodzicow wiec nie mialam zbytnio czasu. Dodatkowo czuje sie bardzo srednio. Codziennie mdlosci, wymioty, na dodatek sie przeziebilam. Juz czekam z niecierpliwoscia na koniec 1 trymetru! Jeszcze.czeka mnie 2 tyg pracy zdalnej. Nie wiem jak ja dam rade... :( ale musze sie spiac w sobie i isc do przodu. A jak tam u Was dziewczyny? Bylam na usg 20.09 i.serducho bilo wiec licze ze.juz.bedzie tylko lepiej :)
Death, a jestes ubezpieczona? Bo jak tam to jest teraz system EWUS i oni sprawdzaja to systemowo :)
Nadrobie Was wieczorem, czyli w jedynej chwili w.ciagu dnia, czyt. Wannie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmtp2ry5s3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49yx8dr7ruvyf1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...