Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

mOja corcia sie " kocha" oczywiscie emocjonalnie ale....zrobilismy błąd bo kiedys pozwolilismy zeby spotykała sie z kolega z klasy. Nawet z nim rozmowe o odpowiedzialnosci za nauke itp przeprowadziłąm ok
po jakims czasie to sie skonczyło, on sie poprostu ZAŁOZYŁ! z kolegami,ze ja "wyrwie". Potem ona sie "zakochała" w koledze a poprzedni ja na gg wyzwał tak,ze jak Z to zobaczył to myslałąm ze mu nogi z wiadomego miejsca wyrwie! Nazwał ja szmata itp..:Rozgniewany:
nagadalismy jej ze to sa konsekwecje itp ze a sobie dac spokoj, Tak mamus, tak tatus!Po jakims czasie oje dziecko znowu sie w koms zauroczyło ale wygadała jej to migiem. Wraca z biwau i cos kreci, jakis kolega do niej pisze, ciagle wisza na gg, ten chłopak tez ze szkoły. Pytam czy to znowu jej chłopak? Nie mamo no co ty , hahaha on? nio weisz? Ale cos mi to nie zagrało. Wiec wczorja sprawdziłam archiwum i rece mi opadły, nastepny on ja "kocha on sie ozeni"ma 13 lat! a wogóle to on jej pragnie i chciał sie z nia umowic na całowanie w wc!!!!!!!!!!!q...............ac wiec wziełam ja na rozmowe ale bezpardonowa. nie zadne Julci srulciu tylko twardzo jak bedzie miala, jamoze miec, jakbeda ja nazywac itp no i posadziłam ja przed gg i kazałam mu napisac,ze ja wiem wszystko,ze jestem wsciekła na niego i ze koniec spotkan w szkole a jak ja dotknie to ja ide do jego rodzicow i robie awanture!no i mowie,zeobaczysz czy mam racje jutro powqie Ci ze nie moze byc z toba bo nie dostanie tego co chce, ipamietaj ze w tym wieku chłopcy mysla malym mozgiem!
no i wczoraj jeszcze do niej dzwonił a dzis napisał sms a,ze niemoga byc razem, jUla mowi no mialas racje.
ok zadna to dla mnie satysfakcja.
powiedzialm,ze wiedziala,ze zle robi bo mnie oszukiwała. Gdyby dobrze robiła to by mi to powiedziała. przyznała mi racje.
Ale boje sie czy kiedys jakiegos głupstwa nie zrobi!
Z to sie tak wsciekł,ze miala szczescie ze był 1200km od domu! Ale powiedzial,ze raz w zyciu dostanie od niego( pojdize siedziec?) za to ze mnie oszukuje!
Ale jak mi taki numer wytnie jeszcze raz to zawioze ja do domu samotnej maatki i pokaze jaki to miod jak ma sie 15 lat i zostaje sie mama!
Ufff moze przesadzam ale dosc sie naogladam codziennie dziewczyn 15letnich w ciazy lub z małymi dziecmi i nawjeicej to jest takich głupiutkich , bo te cwaniary wyszczekane to sobie radza.
no i co Wy na to?

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

o cholerka słonko!!! nieźle się porobiło, dobrze, że jesteś na posterunku!!! a z tym domem samotnej matki to całkiem niezły pomysł, zawieź ją niech zobaczy jak to się wszystko kończy
coś wcześnie dzieciaki zaczynają teraz dojrzewać
trzymam kciuki za Julkę i jej zdrowy rozsądek

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

ufffff :Padnięty:
trudny temat...jak dla mnie chyba za trudny...mam małe dzieci, a jak ja byłam nastolatką to w jej wieku lalkami się bawiłam niemalże a nie o seksie myślałam...
wydaje mi się, że
po pierwsze: ona ukrywa pewne rzeczy przed Tobą bo boi się reakcji...(poszłaś do niej, bez pardonu wygarnęłaś)...woli ukrywac i mieć spokój niż powiedzieć i bez przerwy wysłuchiwać
po drugie według mnie jej pomoże tylko rozmowa i uświadamianie...im bardziej czegoś jej będziesz zabraniać tym bardziej ona będzie robić na przekór...wiem to z autopsji...robiłam dokładnie tak samo...mama tłumaczyła, zabraniała a ja robiłam jej na złość....12 lat to głupiutki wiek i bardzo trudny...
W każdym razie współczuję i z przerażeniem myślę o czasach w których ja będę musiała podejmować takie decyzje i takie rozmowy

Odnośnik do komentarza

slonko no to pięknie, ale tak to niestety teraz wszystko za szybko:Szok:Burza hormonów robi swoje, niestety to jeszcze troche potrwa, potem edzie latwiej. Te rozmowy na gg to mi zaraz moja sistre przypomnialy, non stop były awantury za te teksty i wulgaryzmy. no i niestety daleko nie zaszła bo 17 lat i juz 4 miesiac ciazy leci, dobrze ze przynajmniej ten chlopak normalny jest i na niego trafila a nie na jakiegos dresiarza i ćpuna bo rozne te jej znajomosci były:Szok:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Anulka
ufffff :Padnięty:
trudny temat...jak dla mnie chyba za trudny...mam małe dzieci, a jak ja byłam nastolatką to w jej wieku lalkami się bawiłam niemalże a nie o seksie myślałam...
wydaje mi się, że
po pierwsze: ona ukrywa pewne rzeczy przed Tobą bo boi się reakcji...(poszłaś do niej, bez pardonu wygarnęłaś)...woli ukrywac i mieć spokój niż powiedzieć i bez przerwy wysłuchiwać
po drugie według mnie jej pomoże tylko rozmowa i uświadamianie...im bardziej czegoś jej będziesz zabraniać tym bardziej ona będzie robić na przekór...wiem to z autopsji...robiłam dokładnie tak samo...mama tłumaczyła, zabraniała a ja robiłam jej na złość....12 lat to głupiutki wiek i bardzo trudny...
W każdym razie współczuję i z przerażeniem myślę o czasach w których ja będę musiała podejmować takie decyzje i takie rozmowy

Kochana teraz dopiero zareagowałam ostro bo wczesniej ciaaaaaagle t.łumaczyłam, rozmawiałam odpowiadałam na pytanie a itpopowiadałam historie ku przestrodze, i ona potakuje a i tak robi swoje. nie wiem czasem to mi sie ryczec chce.

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Kolejny antybiotyk dla małej, bo ucho jeszcze czerwone i pan doktor boi sie nawrotu.

Słonko to nie masz lekko. Najgorsze, to to, że nie wiadomo jaką metodę zastosować. Przylać czy tłumaczyć. Moja Aśka ma 17 lat a ja jej ciągle gadam i gadam. Ale jej siostra zaczęła w wieku twojej córci spotykać się z chłopakami i im bardziej zabraniałam i gadałam tym bardziej robiła mi na złość, a jak skończyła 16 lat to zwiała z domu na 3 lata. Wróciła skrusszona i po roku znowu zaczęła spotykać się z facetami, tyle że nieodpowiednimi. Wreszcie trafiła na jełopa i z nim została. Nie skarży się, chociaż ostatnio powiedziała mi, że dalczego ja muszę mieć rację - bo też miałam naście lat i ciut przeżyłam. Nie byłam aniołem, ale zmądrzałam nim było za póxno.

Gabi i tu zdrówka dla ciebie.

Moniq a może jakąś fotkę pokażesz z urodzinek Natanka:)

Odnośnik do komentarza

Monis przeraziłas mnie az sie boje mys;lec. Najgorsze,ze ja włąsciwie sama je wychowuje. Niestety co Z moze z takiej odległosci? A czasem to mówie mu dopiero po kilku dniach jak ma wolne i nie pracuje to sie nic mu nie stanie, bo w pracy mus byc skoncentrowany.
A poza tym pzrez dłuuuugi czas moja mama pieknie podwazała mi autorytet bo ciagle mnie krytykowała pzry Julce. Teraz sie juz nie daje ale kiedys.
apoza tym zbliza sie @@@@ byle nie juro bo bal Julki, czuje sie jakbym miala zoładek słonia zre i zre i zre i ciagle jestem GŁODNA!!!!!!!!!!!!!!!!!

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Słnko to tak jak ja. Właściwie sama wychowuję, bo m nigdy nie ma. A najgorsze jest , że jak coś źle się dzieje to zawsze jest to moja wina;/ No cóż trudno być i ojcem i matką w jednym.
He he a ja pączkuję i też ciągle żrę. Truskawki wcinam na okrągło. Już mi uszami wychodzą, ale lepsze to niż jakiś chleb czy coś słodkiego.

Odnośnik do komentarza

witam

slonko, kurcze, ale Ci sie porobilo, ja mysle ze etap tlumaczenia jako taki juz przeszlas i teraz tylko konsekwentne reakcje na jej akcje sa potrzebne, i tak wie co myslisz a na przekor to i tak bedzie robic, czy bedziesz matka czy kolezanka :( sil!! i czujnosci!!

monia, u Ciebie tez bylo wesolo, swego czasu!! niestety, tak bywa,, ze jajko chce byc madrzejsze od kury....

gabi, co tam, padl komputer??

a co wy odliczacie?? koniec roku?? bo ja sie nie orientuje :)

zdjecie zaraz jakies wrzuce :) ale duzo nie ma :)

Odnośnik do komentarza

slonko2208
Anulka
ufffff :Padnięty:
trudny temat...jak dla mnie chyba za trudny...mam małe dzieci, a jak ja byłam nastolatką to w jej wieku lalkami się bawiłam niemalże a nie o seksie myślałam...
wydaje mi się, że
po pierwsze: ona ukrywa pewne rzeczy przed Tobą bo boi się reakcji...(poszłaś do niej, bez pardonu wygarnęłaś)...woli ukrywac i mieć spokój niż powiedzieć i bez przerwy wysłuchiwać
po drugie według mnie jej pomoże tylko rozmowa i uświadamianie...im bardziej czegoś jej będziesz zabraniać tym bardziej ona będzie robić na przekór...wiem to z autopsji...robiłam dokładnie tak samo...mama tłumaczyła, zabraniała a ja robiłam jej na złość....12 lat to głupiutki wiek i bardzo trudny...
W każdym razie współczuję i z przerażeniem myślę o czasach w których ja będę musiała podejmować takie decyzje i takie rozmowy

Kochana teraz dopiero zareagowałam ostro bo wczesniej ciaaaaaagle t.łumaczyłam, rozmawiałam odpowiadałam na pytanie a itpopowiadałam historie ku przestrodze, i ona potakuje a i tak robi swoje. nie wiem czasem to mi sie ryczec chce.

Monia38
Witam.
Kolejny antybiotyk dla małej, bo ucho jeszcze czerwone i pan doktor boi sie nawrotu.

Słonko to nie masz lekko. Najgorsze, to to, że nie wiadomo jaką metodę zastosować. Przylać czy tłumaczyć. Moja Aśka ma 17 lat a ja jej ciągle gadam i gadam. Ale jej siostra zaczęła w wieku twojej córci spotykać się z chłopakami i im bardziej zabraniałam i gadałam tym bardziej robiła mi na złość, a jak skończyła 16 lat to zwiała z domu na 3 lata. Wróciła skrusszona i po roku znowu zaczęła spotykać się z facetami, tyle że nieodpowiednimi. Wreszcie trafiła na jełopa i z nim została. Nie skarży się, chociaż ostatnio powiedziała mi, że dalczego ja muszę mieć rację - bo też miałam naście lat i ciut przeżyłam. Nie byłam aniołem, ale zmądrzałam nim było za póxno.

ja wiem jak byłam nastolatka...im więcej zabraniano i tłumaczono tym bardziej robiłam swoje i udawałam najmądrzejszą...jedyne czego mi nie można było zarzucić to lekkomyślności i uległości facetom...może dlatego wytrwałam...

Odnośnik do komentarza

monia który to już, czwarty antybiotyk dla Amelki??? straciłam już rachubę? niech wyleczą do końca te uszki, to świństwo lubi nawracać

przerażają mnie trochę perspektywy wieku dojrzewania, trudne sprawy

ja to się dodatkowo boję swojej demencji starczej jak już ten czas nadejdzie:Oczko:

też zaraz spać idę, jakiś taki strasznie śpiący dzień miałam

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

4.....
Gabi moja byla lepsza bo o 4ej wolala mami kawka budzi budzi!
Monia na szczescie Z nie ma pretensji on raczej mowi badz dzielna, dobrze sobie radzisz, podziwiam cie,ze dajesz rade. w weekendy cale godziny spedzamy na skype i obgadujemy klopoty. Gdyby on tego nie rozumial to bym oszalala, ale on na szczescie daje wsparcie.
moja mama go nie daje bogdybym jej powiedzial o takich klopotach to by bylo z eto nasza wina wrrrrr np pani psycholog tez jest do bani bo nie sprawilaze jula zzera np baklazany czy inne zielsko! a ja powiedzialamze wole szczesliwe dziecko niz jedzace warzywa!
i wojna !
ech
Anulka to dobrze,ze Mialas taki instynkt samozachowawczy.
Nie powiem czlek troche szalał i tez sie potrafil zauroczyc ,ale jak byl starszy i tez to bylo na zasadzie : ja tu mily panie stawiam warunki, jak sie nie podobi to a kysz!
dobra dzis dzien wariata. dzieci bedzie malo i bez ksiazek a po poludniu bal Julki
buzka laski i dobrego dnia

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...