Koszmarne zasypianie

[Gość Cutty_sark]

Dziewczyny pomocy, bo zwariuje. Moja mala ma prawie 10 miesiecy i od zawsze kiepsko spala. Karmie ją piersią i przez pierwsze 5 miesięcy zasypiala tylko w ten sposób. Kazda próba samodzielnego, zaznaczam ze delikatna, konczyla sie totalna histeria. Potem jednak jakos to zasypianie bez piersi zaczelo powoli wychodzic. Bralam mala na rece, wyciszalam i odkladalam do lozeczka. Jak plakala to znow na rece i tak w kolko az zasnela. Niestety nie jest tak ze z czasem zalapala o co chodzi i wciaz sa placze. A od miesiąca jeszcze wieksze bo nie chce wyciszyc sie na rekach tylko od razu sie zlosci. Polozona do lozeczka wstaje, a odkladana placze znow. Mamy staly rytm dnia, nie klade jej przemeczonej, zaslaniam okna, mamy szum, smoczka nie uzywamy. Noce wciaz sa koszmarem bo budzi sie co godzine lub dwie i ostatecznie nad ranem i tak laduje przy piersi bo ja juz nie mam sily jej uspokajac co chwila. Drzemki w dzien to istny koszmar, wieczorem jest ciut latwiej bo juz jest zmeczona po calym dniu. Nie wiem jeszcze co moge zrobic aby zasypiala spokojnie i nie budzila sie co rusz. Zabkowa ie to to raczej nie jest. Mamy na razie dwa zeby i kiedy sie wyrzynaly to raptem jedna noc byla gorsza a tak to zmian w zachowaniu nie widzialam. Teraz jest pora drzemki postanowilam wziac ja na przeczekanie i moze sama sie polozy, ale nic z tego stoi juz 40 min i krzyczy. Jak tylko sie zblizam to wyje jeszcze bardziej bo wie ze i tak ja odloze. No masakra jakas....pomocy

[Wywijaska]

Cutty_sark może to jest wina skoku rozwojowego i malutka odreagowuje w taki sposób. Jeśli przez jakiś czas zasypiala w łóżeczku to myślę że musisz się tego trzymać. A może mała już nie potrzebuje tyle snu w dzień i stąd taki problem. Ile razy śpi w dzień? A w nocy ile razy ja karmisz? Mój synek też nie najlepiej śpi do dzisiaj i też był nauczony zasypianie przy piersi a jak w nocy chciałam go oduczyć picia co godzinę to usypialam go na rękach i niestety takie przyzwyczajenie mu zostało dlatego trzymaj się tego łóżeczka. Napisz jak jest z drzemkami w dzień i piciem w nocy i pomyślimy co dalej

[Gość Cutty_sark]

W dzien spi dwa razy. Kolo 10 mamy pierwsza drzemke półtorej godziny, potem spi jeszcze miedzy 15 a 16. Staram się pilnować aby ta drzemka nie trwala dluzej jak do 16.20, bo wtedy pozno idzie spac i wlasnie jeszcze czescie budzi sie w nocy. Ogolem w dzien mamy mniek wiecej 2/2.5 godz. snu. Paradoksalnie, jesli spi mniej to noce sa gorsze.. wieczorem zasypia o 20 i spi do ok 1 potem pobudki co chwila. Niestety ja zwykle biorę ja do siebie w koncu bo nie mam sily wstawać do niej co rusz. Wiem ze to błąd, ale z drugiej strony mimo iz mała tak naprawdę potrafi sama zasypiac, to wciaz z tym walczy i sie buntuje. Boje sie po prostu, ze nawet jesli przeboleje te kilka nocy i przetrzymam ja bez piersi to i tak bedzie dalej sie budzila, zloscila i plakala. Juz sama nie wiem...

[Gość Harcerka]

Cutty_sark nie bede sie madrzyc, bo sama zmagam sie z takim problemem. Ucze corke samodzielnego zasypiania. Jedne noce sa super, a drugie koszmarem. I jak tak czytam Twoj opis to chcialabym dojsc do tego co Ty osiagnelas - dziecko spi bez smoczka i bez piersi. Kawal dobrej roboty dziewczyno! Moze aktualne problemy sa tylko chwilowe (za goraco, skok rozwojowy, gorsze dni?) Podaje linka do strony poswieconej zasypianiu niemowlakow moze tam znajdziesz odpowiedz
https://zdrowysendziecka.wordpress.com