Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Ależ się kochane rozpisałyście, normalnie nie wiem komu odpisywać. Może tak

dorotea72 super że sie dobrze czujesz i jesteś w formie, a zmęczenie niedługo minie. Oczywiście wielkie gratulacje drugiego chłopaka, nasza Karola też sie bardzo pokazywała i też bardzo wcześnie znaliśmy płeć.

karina no powodzenia z prawkiem jeszcze troszkę i już sama bedziesz sie przemieszczać samochodzikiem.

Allayiala no pogratulować udanego obiadku dla Tosieńki jak to czytałam to samej mi ślinka pociekła.:36_1_21::36_1_21:

Ja dzisiaj ugotowałam Karoli zupkę ziemniaczaną, która wcieła przed spacerkiem i na drugie wątróbkę w jabłkach (nianię mam chorą wiec cały dzień z małą spędziłam). Niestety wątróbka nie cieszyła sie zainteresowaniem a wręcz przeciwnie spotkała sie z ostrym protestem. Szkoda nam smakowała, obiad był taki sam dla wszystkich.

A co do wzrostu i wagi to gratuluję pięknych liczb Tosieńce. Karola po żelazie przytyła kilogram w niecały miesiąc wiec teraz możemy sie poszczycić wagą 9,5 kg.

anitaa84 ależ masz dzielnego syna moja nie zje żadnego mięska ktore nie jest mielone, no może czasem uda sie coś przemycić w kawałkach

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Dorotea pogratulowac drugiego synka :) ja w 12tc wiedziałam ze bedzie Oski :)

Allayiala pieknie mała waży i mierzy :) mój wzrostowo nie wiem ale ubrania juz bardziej pod 86 a waga 12kg :)

Kalendarz fajny, tez z niego ostatnio korzystam i u nas się w sumie wszystko zgadza ;)

Co do spania to mój śpi raz dziennie kolo 10 rano (1,5-2godz) i tyle.

Tusia no mój jest żarłok i jak widzi ze jemy to juz jest i żebraczka się z niego robi wiec nie ma wyjscia i w kawałkach dostawał i tak sie przekonał. Dzis zjadł na obiad 2x zupe jarzynową i 5 pierogów ruskich :D

Karina powodzenia w takim razie dla Ciebie i męża :) mój Tomek czeka na Media Markt jak na zbawienie hehe :)

Odnośnik do komentarza

hooooooooooooooop hoooooop jest tu kto ? :D

My juz jestesmy sami, wczoraj byłam w szkole i za 2 tyg juz mam zaliczenie pierwsze..oj trzeba sie uczyc ;)

Od jutra są sanki w Biedronce http://www.biedronka.pl/img/promocja/3NextWeek/2009.11.23/s8_b.gif a od 19-ego szlafroczki http://www.biedronka.pl/img/promocja/3NextWeek/2009.11.23/s12_b.gif :) jak sie nam uda to kupimy szlafrok :)

Odnośnik do komentarza

Hej hooop;)
Melduje sie;) mialysmy calkiem fajny weekend: w sobote byla piekna pogoda wiec siedzialysmy 3,5 godziny na dworze, a nawet pojechalysmy nakarmic kaczuchy pobliskim parku:)))) W niedziele pogoda sie skiepscila, ale i tak mialam w planach wyprawe sklepowa po buty dla nas, która skonczyla sie 1:0 dla Tosi (kupilismy jej takie same sportingi jak miala, tylko wieksze:) ale dla siebie na stopy nic nie udalo mi sie sensownego znalezc, za to na pocieszenie weszlam w posiadanie 2 par bluzek raz 1 portek.

W weekend zrobilam malej barszyk i tez sie cieszyl powodzeniem, mam wrazenie ze Toś pozre wszystko byle by mialo jakis konkretny smak;) sloiczkowego rosoleku odmawia ze wstretem i nic dziwnego skoro jest taki mdly.

dorotea gratuluje synka! niech sie zdrowo chowa w brzusiu! :36_27_3: no i nie ma co sie martwic ze dziecko nie umie to tego to tamtego, bo kazde idzie wlasnym biegiem. Np. Oski juz dawno ukladal piramide, a Toska dopiero niedawno. Z klockow tez nie chce nic budowac, tylko jak sie jej wieze postawi to burzyc. Sortera tez nie kuma. Na kanape i lozko sama nie wejdzie, chociaz probuje. Za to biega - do upadlego;) od tygodnia zaczela sie tulic miski - przedtem tylko je targala za ucho i przenosila z miejsca na miejsce.
Na Krzysia tez przyjdzie czas :))

Dziewczyny czy Wsze pociechy tez zaczely robic takie cyrki przed spaniem? Tos wsuwa kasze, potem zlazi z kolan, poklada sie na lozku, chichocze biore ja na kolana znowu troche zjada i cala kolomyja z uciekaniem od poczatku... po kaszce jak juz gasze swiatlo to kreci sie i wierci - i w rezultacie usypianie i jedzenie tamiast trwac gora 15 min, trwa teraz 40....:/

Odnośnik do komentarza

hejka:)
caly weekend w pracy siedzialam;/jak zwykle unudzona i umeczona:)
U nas mały sukcesik - postanowilismy oduczyc Tyske smoczka i od soboty zabralismy wszystkie smoki:)pierwszej nocy nie obylo sie bez płaczów i pobudek ale tej nocy bylo juz znacznie lepiej-Tys przebudzila sie tylko raz.Udaje mi sie ja uspokoic głaskaniem i spiewaniem:)Narazie spi jeszcze z nami ale i nad tym popracujemy za jakis czas. Mam nadzieje ze bedziemy twardzi i jej nie ustąpimy. Usypianie tylko wydłuzylo sie z 15-20 min do godziny,ale damy rade:)
Problem kąpielowy minął-bez problemu siada w wannie i kładzie sie do mycia głowy za to teraz mamy koszmar pt "zmiana pieluchy" ehhh ucieka,za nic nie chce sie polozyc...nauczylam sie zmieniac pieluche w biegu:)
tusia13 dzieki:)
mmm ale mi narobilas smaka na wątróbke
anitaa84 dzieki:* hehe my tez czekamy na to Media jak na zbawienie:)
Powodzenia na zaliczeniu:) a co studiujesz? w Rz na Wsiz-ie? jakos mi umknęlo;P
Co do sanek to chyba własnie takie kupimy tylko P mowi ze jeszcze sie wstrzymamy bo w tamtym roku w Realu byly po 40zł,albo zamowimy na allegro. A szlafroczki b.fajne:)
Allayiala my karmimy Tyske przed kąpaniem w foteliku wiec raczej nie ma jak uciekac,chociaz ostatnio odmawia kaszki i po kąpieli dostaje butle mleka która pochłania własciwie sama,lezy i sobie pije :)
pozdrówka:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane

Allayiala a to pogratulować zakpupków, mnie sie w zeszły weekend udało zakupić dla siebie buty, ale też po wielich bojach i myślałam że już nic z tego nie będzie.

Co do naszego weekendu to ja miałam przedłużony bo już cały piątek spędziłam w domciu gdyż niania sie rozchorowała i nie chciałam żeby sie zarażały wzajemnie. Karola w czwartek dostała mega katar, ale nic poza tym. Zero gorączki czy innych dolegliwości.
W sobotę faktycznie było super wiec poszliśmy wszyscy do parku i mała szalała na placu zabaw. Niedziela w domciu a dzisiaj do pracy bo niania już zdrowa.
Wprawdzie mała mi coś kaszleć zaczeła, ale to chyba tylko po nocy rozgrzana była bo w dzień nie kaszle. Nawet do pediatry dzwoniłam, ale jest chora. Wiec chyba jej jakiś syropek kupię i bedzie dobrze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

tusia duzo zdrówka dla Karolci:in_love: troche zazdroszcze Ci butow, dzis sie odstawialm w nowe ciuchy i niestety jedyne co mi do nich pasowalo to mega niewygodne pantofle.. po powrocie do domu na pewno bede miala zryte palce u nog, ale czego sie nie robi dla lansu :hahaha:

karina podgatulowac smoczkowo-kapielowych sukcesow:) co do zmiany pieluchy to u nas to samo, polozenie Tośka na przerwijaku graniczy z cudem, ale mam przy zmianie pieluchy caly arsenał gadzetów zeby ja czyms zajac i jakos daje rade.

Chyba tez bede musiala przemienic kaszke z kapiela, bo u nas najpierw pluski, a potem na kolanach u mnie kaszka z butli. Moze jak sie zmeczy kapiela to szybciej padnie i juz nie bede jej meczyc butelka... Ukrocilam jej spanie po poludniu o pol godziny i w sobote padla prawie przy kaszce, ale wczoraj to nie pomoglo. Juz sama nie wiem o co Tosiakowi chodzi, ale podejrzewam ze po prostu jak kazde dzicko nie chce isc spac i wszystko bedzie przedluzac do nieskonczonosci. Wczoraj na przyklad nagle uderzyla w wieeelki chichot z niczego, az sie cala zaczkala, a potem wiadomo - spac z czkawka sie nie da... No komedia;)

Odnośnik do komentarza

Allayiala no no to musisz dzisiaj odlotowo wglądać, ja wczoraj wieczorem miałam wielkie plany, ale rano zaspałam i włożyłam pierwszy wiciąbnięty z szafy kostium.
Co do przewijania to nawet idzie całkiem sprawnie ostatnio, nawet musimy się pochwalić wczoraj po obiadku mała posadzona na nocniczek grzecznie zrobiła kupkę i siusiu. A oklaskała sie po tym fakcie że z łazienki nie chcia wyjść i dzisiaj od rana jak wstała na moje pytani czy chce siusiu ta pędzi do nocnika. Więc pierwsze koty za płoty jeszcze nie do końca świadome, ale i tak super.

My już od jakiegoś czasu zamieniliśmy kolację z kąpielą, pierwotnym powodem był fakt że jak mała jadła kanapkę np. z bieluchem to miała go wszędzie nawet we włosach i trzeba było natychmiast do wanny ją włożyć.
Od 2 tygodni ma etap kaszki na kolacje (nic innego nie przełknie) ale i tak najpierw kaszka a potem jeszcze chwila zabawy i ok. 19 30 kąpiel i spanie.
Problem mamy za to z jedzeniem, pierwsze kilka łyżek to jeszcze wejdzie bez protestów, ale reszta jak nie dostanie czegoś atrakcyjenego do zabawy to sie wygina, zaciska usta i nie zje ani kęsa. A mnie sie już pomysły kończą na zabawianie jej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

:) witam

Allayiala ja zamiast sportingi przeczytalam ze kupiłaś malej stringi i czytam czytam dalej i doperio po chwili sie kapnęłam hehe Ale jesteś trendy :D uśmiałam się hehe
U nas "wieczór" wygląda tak że o 17 kąpię małego, o 17.45 je kaszkę lychą i o 18 idzie spac tzn. odkładam go i sam zasypia bez walki po max 5 minutach od odłożenia.

Dzis rano pożegnał się z cumlem, wrzucił do kubka, zrobił papa, sobie cacy i brawo :) Teraz na drzemkę go polozyłam o 10.10 a zasnął po 30minutach walki o smoka - pierwszy etap był śmieszny bo gadał, śpiewał i czarował a po 20 minutach zaczął płakac na siłę co rozbawiło mnie znowu do łez, a potem przez 5 minut robił ostrą jazdę ale w koncu z głaskaniem po glowie zasnął..
oj ciekawe czy w nocy tez sie uda i czy noc bez smoka prześpi..mam 2 tyg na naukę póki T nie ma.

Karinka za Ciebie trzymamy tez kciuki :) może jak razem sie zaweźmiemy to będzie raźniej :)
Studiuje w rzeszowie na WSPiA rachunkowość i finanse.

Tusia zdrówka dla Karolci :* oby szybko przeszło. Gratulacje sukcesów nocnikowych :)

Odnośnik do komentarza

Allayiala dzieki ;) no niestety zamiast 2 godz przespał tylko godzinę bo się jak zwykle przebudził i ponownie bez cumla nie umiał zasnąć. Potem kilka godzin chodził i jojdał za cumlem i pokazywał na miejsce gdzie widział że odkładam kubek z melindą..nie wiem czy dam radę..:/ zobacze jak bardzo źle bedzie wygladac wieczorne zasypianie ale cos czuje ze w nocy nie dam rady go usypiac jak bedzie za cumlem robil histerie..a to wszystko przez zeby bo rękę wkłada do buzi i mu 4-ka wychodzi wiec w sumie nie wiem czy jest sens się teraz męczyć..już ma humorek dobry od godziny i szaleje,ale zobaczymy wieczorem..

A ja jeszcze chwile musze popracowac a potem się pouczyć...:uff:

Odnośnik do komentarza

hej, nie dziękuję jeszcze za chłopaka bo jakoś nie wierzę doktorkowi i poczekam aż sama zobaczę:)

u nas cyrki się dzieją od momentu wyrzynania się kolejnych czwórek, zasypianie to 2-godzinny rytuał; jedzenie mały koszmarek - zaczęłam małemu dawać na miseczkę odrobinę jedzenia żeby sobie po memłał rączką lub łyżeczką inaczej wszystko fruwa w koło, owszem cały się upaćka ale przynajmniej coś zje; przewijanie od dawna jest w locie chociaż jak tatuś przewija to dziecko leży spokojnie, zresztą jak tatuś karmi to dziecko również jest grzeczne, może już ma przesyt moją osobą...

Allayiala
w sprawie rozwoju Krzysia to może nie wyraziłam się ściśle, bynajmniej nie przeszkadza mi że malec nie robi tego czy tamtego:) po prostu stwierdziłam że wg tego kalendarza daleko odbiega od średniej, cieszę się że nie choruje, jest wesoły i w miarę ma apetyt

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

witajcie:36_2_53:
wpadam tylko zyczyc milych snów i przespanej nocki:)
Tys spi,obylo sie bez awantur o smoczka;)usypiala 40min,najpierw długo bawila sie poduszkami potem troche sie poprzytulala i usnela:) Przed południem jeszcze troche poplakiwala za smokiem ale w koncu tez usnela:)Jest dobrze:)
Allayiala dzieki:*a Wy sie weekendowo wylansowałyscie z Toska:)super:) zazdroszcze :)Ja nie mam czasu na zakupy,moze w okresie swiatecznym uda sie cosik zakupic.
tusia13 gratki nocnikowania:)zuch Karolka:* i duzzzzo duuzzo zdrówka:)
anitaa84 mam nadzieje ze nie wymiekłas:)trzymam mocno kciuki za powodzenie i pozegnanie ze smokiem juz na zawsze:)Wyobrazam sobie jak jest Ci ciezko,ja chyba jak byla bym sama nie udalo by mi sie oduczyc Tyski,ale P bardzo mi dopinguje i pomaga przy usypianiu:)damy rade:)
Milej nauki:*
dorotea72 biedny Krzysio....paskudne zębiska-mam nadzieje ze szybko wyjda i dadza juz spokój:*

dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Karina no dałam mu tego smoka..za długo mi zasypia bez niego i ładuje rece do buzi, płacze itd..gdyby nie to ząbkowanie to bym sie nie poddała ale skoro mu to pomaga to wole to niż leki czy żele..zasnąć w końcu zaśnie bez cumla ale jak sie przebudzi kilka razy w nocy i za każdym razem histeria to nie daję rady..no i żal mi go..a i wolę żeby miał cumla w buzi niż non stop ręce..a własnie tak robi że ładuje ręce podczas snu. Poczekam az mu zeby wyjda;)
Póki co oddaje go na dzień do kubka wiec dostaje tylko zeby zasnąć i potem mu wyciągam tajniacko :D
Poza tym wczorajsza drzemka godzinna to za malo bo nic nie zdążę zrobić w tym czasie wiec wole jak pośpi dłużej..a i spac poszedł zamiast o 18 to o 19.30. W sumie miałam gości i to przez to, ale potem jak go położyłam to znowu gadał, spiewał i po 15 minutach histeria wiec odpuściłam bo już siły nie miałam po całym dniu...

Odnośnik do komentarza

Ja tam postanowiłam nie walczyc ze smokiem poki Tosiakowi nie wylezie wiekszosc zebow, i tak ma bidna z tym stres, a tu jej jeszcze smoczka odebrac to nie mam serca. Zreszta i tak domaga sie nuka dopiero po poludniu po obiedzie, bo ja zaczynaja swedziec zebulce no i do snu. Na spanie smaruje jej zelem smoka wiec zaraz zasypia i go wypluwa, ew. nad ranem cos ja jeszcze meczy i zaczyna sie rzucac po lozeczku wiec tez dostaje wyzelowanego.

A skad nagle wziela sie u Was potrzeba odstawienia smoka? Nasze Maluchy sa chyba jeszcze male, ze nalezy im sie smoczek?

A gdzie sie podziewa villanelle?

Odnośnik do komentarza

Witajcie w ten śliczny ciepły poranek (no dobra może nie poranek bo to już 11, ale w ten dzień).
U nas dzisiaj prześmieszna pobudka było o 6 50, a mianowicie zadzwonił mi budzik i oczywiście włączyłam drzemkę, ale Karola już się wyspała wiec wstała w łóżeczku i zaczyna gadać. Zignorowaliśmy koleżankę w nadziei że może jeszcze się przyłoży do podusi, a ta skubana przeszła w drugi kąt łóżeczka, włączyła światło, nachyliła się nada nami i woła halo. No myślałam że umrę ze śmiechu, ale i szybciej nam sie wstało.

Co do smoka to Karolina nigdy nie używała wiec nie wiem jak to jest, ale z tego co opowiaały mi koleżanki to ich dzieci miały spore przeboje z pozbyciem się smoczka. Najlepiej jest to robić jak dziecko nie ma stresów lub jeżeli akurat nie opanowuje jakiejś umiejętności. Ale to tylko teorie zasłyszane.

A właśnie gdzie się podziewa villanelle?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Allayiala u mnie zwięła sie stąd, że wszyscy nauczyli malego ze byle smutek, jek itp to mu się cumla daje. Poza tym mniej mówi bo jest zatkany cumlem a jak go nie ma to cały czas gada:) wiec chce zeby sie rozwijał. Chcę malymi kroczkami mu go ograniczyć tzn. wyeliminować w dzien co się bez problemu udaje bo teraz wstał i po wyjściu z kojca wyciągną sobie sam cumel i poszedł wrzucic do kuchni do kubka. Juz zapamietał ze tak sie robi a dopiero 2 razy tak zrobiliśmy :) Tak to widze ze w nocy bardzo mu potrzebny do asypiania przez to zabkowanie wiec nie bede mu brać co by się wysypiał i nie stresował. Poczekam az wyjda 4-ki i 3-ki.
Tez słyszałam że im szybciej tym lepiej, ale może pozniej sam odda. W koncu duzo rozumie wiec mozę i to chwyci :)

Tusia padłam haha :D

U nas tez pogoda do bani i jeszcze musze urządzić polowanie na szczura bo spryciarz pokonal metalową blokadę i znowu się dostał do garażu :/ trzeba mu zabetonować kratke..boje sie zeby mi do auta znowu nie wlazł no i ambitnie probuje się przebryźć przez izolację pianką która jest wokół rury od instalacji grzewczej ktora idzie do domu wiec wole go tu w domu nie zastac któregoś ranka :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...