Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kobitki. Czytam Was, ale z pisaniem problem bo brak czasu, a jak juz wezme telefon to Oli mi wyrywa. U bas tydz po antybiotyku bylo ok, a od wczoraj katar, pierwszy raz ma prawdziwy katar cueknie mu z nosa na maksa. Zaywazylam, że co wychodzi czwórka to lapie nas chorobsko, oby do wiosny. Caly rok nue chorowal a luty i marzec to masakra. Maz z noga dakej ma problem, wskaźniki zapalbe jeszcze podniesione, nie wiem kiedy wroci do pracy. Do malego po 2 h przychodzila w tym tygodniu niania, nasza sasuadka, oli ja polubil. Ja w pracy po pracy jeszcze to moje przedszkole, to lekcje z synem i nie mam na nic czasu. W ubieglą sobotę odwiedziłam fryzjera i zrobilam pazurki to az mialam wyrzuty, ze wolna chwila a ja zostawiam synka, ale bylo mi to potrzebne. Megs, pewnie Dawidkowi wychodzi zabek, re czworki to jakas masakra. Maszkaron, ale z Ciebie sports menka, super tylko pozazdroscic.

Odnośnik do komentarza

U nas w nocy byla goraczka, nie mierzylam jaka wysoka podalam nurofen i do poludnia w sumie byl spokoj. Potem znow zaczal sie cieply robic, dostal syrop i jest ok jak narazie. Wiem ze to po szczepieniu bo pojawila sie tez wysypka kilka kropek na brzuszku i nogach. Niby do 3 dni goraczka powinna minac. Zobaczymy. Teraz humor ma i sie bawi.
Ale u nas zimno wyszlam na chwile z młodą na spacer ale taki zimny wiatr ze zmarzlam a ja jestem anty czapkowa i uchy mi zmarzly :)))

Juz za chwile kolejne swieta, ale zlecialo...w domku spedzacie czy wyjazd do rodziny? My w domu bo z dawidem to sie nie da jechac nigdzie dalej.
Chcialam sobie kupic fotelik na rower ale...czy on mi wysiedzi choc 10 minut jazdy? Przeciez on nienawidzi byc zniewolony pasami, musi byc ciagle w ruchu.

Maszkaron jak po bieganiu sie masz???zmarzlas?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Hejo ;)

Megs ale masz super kolacje ;) ja to juz sil na kolacje nie mam, wiec albo nie jadam albo cos na szybko.
Przebieglam i juz po 2 km bylo mi tak cieplo ze sie rozbieralam z rękawiczek i kaptura. Ale odczuwalna byla -15 i jak na jedej prostej wialo w twarz to normalnie masakra. Ale bylo fajnie ;) juz sie na kolejne zapisalam, napewno pogoda bedzie lepsza

Megs oby temperatura minela i bylo ok. Moze zabki tez dokuczaja bo u nas ewidentnie cos na rzeczy.

Ang oby do wiosny i zebyscie juz nie chorowali. Skad Ty bierzesz sily na ogarniecie tylu rzeczy, ja siedze z mloda w domu i padam wieczorami ;)))

PeggiSu dobrze slyszec ze u Was pozytywnie ;)) maluchy sa teraz takie slodkie i przynosza tyle radosci na co dzien ze trzeba sie napawac chwila bo tak szybko czas mija. Oby zabki szybko wyszly bo te czworki sieja postrach.

U nas tez wszysko dobrze, mala tanecznica na calego, puszcza sobie muzyke i podryguje, kreci sie w kolko przesmieszna jest. Rozczula mnie jak chodzi z zabawkami na sznureczku i ciagnie za soba bo jeszcze niedawno tego nie kumala a teraz taki maly skrzat pomyka. U nas zeby tez atakuja. Czekamy na wiosne. W swieta zostajemy w domu bo wszystkich mamy na miejscu, jedynie w obrebie miasta ;)) zeby pogoda dopisala tylko.

Pozdrowka do jutra ;))

Odnośnik do komentarza

Megs fajne jedzonko;)) ja nadal staram się się zdrowo jeść ale czasem zgrzesze i coś zjem. Staram sie,żeby to było coś swojego w sensie,że jak mam chec na słodkie to jak mam coś zjeść to coś upieczonego a nie ze sklepu. Ostatnio upiekłam sernik karmelowy. Muszę wam chyba podesłać przepis bo wyszedł przepyszny. Na święta powtórzę.
Megs pamiętam,że mój straszak właśnie 11 dni po tym szczepieniu mial wysypkę i gorączkę. Więc to napewno od tego. Matylda nic nie miala.
Dziewczyny,które karmicie piersią czy macie normalnie okres? Bo ja dostałam pierwszy okres w sierpniu potem miałam w listopadzie i grudniu i od tego czasu już nie mam znów. Byłam u ginekologa i powiedzial,że póki karmię tak właśnie bedzie:// strasznie mnie to wkurza. Czasem mam wszystkie objawy okresu,nawet brzuch mnie pobilewa tylko bez krwawienia. A Matylda to już się od cycka uzależniła i wiem,że będzie problem żeby ja odstawić. Narazie póki jestem w domu to nie przeszkadza mi to ale jak w końcu pójdę do pracy to już wiem że będzie problem,bo nie chce nic jesc:/ ale póki co szukam od listopada i nic nie znalazłam:(

monthly_2018_03/grudniowki-2016_66133.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

PeggiSu Matylda wyrosla taka duza dziewczynka ;) oczy piękne; )) co do okresu to ja dostalam we wrzesniu i regularnie od tego czasu mam.

U nas tez pozegananie z kp bedzie ciezkie zwlaszcza w nocy. Raz jest lepiej raz gorzej ale nocne pobudki sa. Martwi mnie tez sposob zasypiania bo mloda sie przyzwyczaila na raczkach i ciezko zeby zasnela na lozku bez bujania. Macie jakis sposob zeby ja oduczyc zasypaiania na raczkach???

Brr u nas dalej zimno

Odnośnik do komentarza

Hej u nas juz po goraczce, juz nocka byla spoko i dien tez odrazu humorek lepszy. Wysypka jeszcze troche gdzieniegdzie jest ale blednie. Nawet spacer zaliczylismy i nie moglam go do domu zaciagnac, oczywiscie placz byl...

Maszkaron ja jak odzwyczajalam od bujania na rekach to najpierw przerzucilam na kolano i kolanem trzepie ze tak powiem i w dzien tak go usypiam. Wieczorem przewaznie kladziemy sie obok pobujam go za dupke albo pospiewam albo piosenki puszcze i odlatuje...no dzis przeszedl sam siebie myslalam ze eksploduje od 20 do 21.30 usypial, nawet nie wykompac nie moglam isc spocona po tym aerobiku bo przeciez nawet jakdo wc wyjde to wyje...

Peggi Matylda super dziewusia i jaka juz duza.

A mlody ostatnio okolo 11 w dzien bierze pieluche szuka dyda przychodzi do mnie i mowi aaa pokazuje ze mam wlaczyc lalala i on idzie aaa rozwala mnie mondrala maly, wstaje bladym switem a po 10ej juz maruda bo spiacy, a potem do wieczora juz bez problemu.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs a jak dzisiaj??? Moze zabki mu dokuczaja i jest nie w humorze.

U nas dzisiaj bedzie jedna drzemka bo kolezanka poszla spac dopiero o 12. O 10 miala spadek formy ale poszalala na lozku i jeszcze do 12 wytrzymala. U nas dzis sloneczko ale co z tego jak zimno i wieje i dalej siedzimy w domku.
Wlasnie poprasowalalam i chwila spokoju bo mloda jeszcze drzemie.

Piszcie bo pustka ;)

Odnośnik do komentarza

Dzis juz nieco lepiej, zobaczymy jak bedzie pozniej bo ja ide na zebranie do szkoly a mlody z tatą zostaje. My bylismy na spacerze tez zimno i ten wiatr taki mrozny ale mlody po objedzie idzie do szafy siega buty kurtke i mowi dada...i jakie mam inne wyjscie chociaz na chwile musze z nim isc.

Ostatnio tak wymusza a jak czegos nie dostanie to potrafi z pol godziny wyc i kulac sie po podlodze.
Nadal wstaje po 6 a o 11 drzemka.
Ostatnio tez apetyt nie bardzo od czasu tej goraczki musze kombinowac bo albo nie chce albo pare gryzow i koniec, nawet slodkie mu za bardzo nie wchodzi ugryzie ciacho i oddaje.
Musze konczyc i sie zbierac do szkoly.
Piszcie kochane.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenga

Hej hej :) witam Was :) nie mam ostatnio zbyt wiele wolnego czasu więc przyznam. Sie że Was zaniedbana i nawet nie czytałam bo wieczorami padam jak niemowlę :) wróciłam. Do pracy znaczy hmm zmieniłam pracę i ogólnke to mój Borys odkąd zaczął chodzić (w den babci) to jest takim Łobuz em że sok.. Mówiłam mona Nina jest wszędzie ale on to chyba się rozdają czasami.. Jak tajfun.. Tylko szkody po jego przejściu do usunięcia zostają :) no i jest jesCze Nina także tego.. Biegam. Na pełnych obrotach :) wspomaga się kawa i energetyka i :) no. I idziemy z budową :)

Odnośnik do komentarza

Hejo ;))

Makdalenga dzieje sie, dzieje u Ciebie ;)) ale najwazniejsze ze zdrowko dopisuje i jakos dajesz rade do przodu ;)

Megs ludzie mowia ze mloda podobna do taty ale ja uwazam ze jest nasza mieszanka bo troche tez jest podobna do mnie a jak ja tata trzyma na rekach to tez widze podobienstwo. Teraz dopiero dzieciaczki zmieniaja swoje pysie i dopiero sie zobaczy co z niej wyrosnie. Mam nadzieje ze odziedzyczyla wszystko co najlepsze z nas obojga ;))

U nas tez krzyk jak czegos nie dam co sobie upatrzy. Dzis w planach spacer ale tylko do sklepu bo dalej wieje i chyba mrozno mimo sloneczka ;)
A jutro jedziemy w gosci do rowiesnika i jestem ciekawa jak te dzieci beda sie dogadywaly.

Dzisiaj slyszalam pogode na swieta i znowu jakies opady sniegu zapowiadaja takze masakra, kiedy ta wiosna nadejdzie bo juz kwiecien prawie.

Udanego dnia ;))

Odnośnik do komentarza

O Magdalenqa milo cie znow czytac. Jak piszesz o Borysie mam odrazu Dawida przed oczami tez taki maly lump brojny.

U nas gile znow...mlody i mamusie jednoczesnie ale humor ma calkiem niezly, oby tylko na katarku sie skonczylo.

Wrocilam z aerobiku powiem wam ze lubie tam chodzic mimo wysilku odpoczywam tam :)))

Musze szoguna ululac i wreszcie sie wykompac bo wracam po 19ej i niema szansy by puscil mnie do lazienki, musze czekac az usnie.
Dzis chodzil i mowil caly czas ze nima mamy. Moj robaczek kochany a jak zapytalam czy tesknil mowi stanowcze NIE! Zreszta ciagle mowi nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs fajnie ze chodzisz na ten fitness, dokladnie jak mowisz dobrze dziala na psychike ;) u nas bylo wszystko na tata ;) teraz znowu wraca tez mama.

Moj bzik wczoraj miala tyle energi ze popoludniu nie spala ale jak padla o 19 to do 7, takze 12h to niezle. Teraz tez juz chrapie.
A dzisiaj juz piateczek i weekend ;)) jupiii, a w niedziele ide z koelzankami na "piwko" podobno ma byc wiosennie wiec super.

Wczoraj na chwile bylysmy w pepco ale taki sprint po kilka rzeczy bo mloda w swoim kierunku a ja w innym i sie nie dalo. Ale sa super ksiazeczki urszuli kozlowskiej, ksztalt maja nieregularny jak zwierzatka na okladce. Sa tak ladne te zwierzatka ze moglabym caly czas je ogladac i do tego takie zywe kolory. Polecam ;)) beda na pozniej do czytania bo maja rymowanki fajne ;)

Udanego dnia mamusie ;)

Odnośnik do komentarza

Pewnie przygotowania do swiat ida pelna para ;) u nas na spokojnie porzadki jak co dzien, staram sie ogarniac na biezaco a na wieksze sprzatanie zabiore się jak bedzie cieplej czyli okna.
Jak zawsze swieta koajrza sie z wiekszymi przygotowaniami i raczej człowiek bardziej zmęczony niz przed a powinno byc na odwrot. Mnie sie marzy taki spokoj i lenistwo bez pospiechu, dlatego uwazam ze swieta panstwowe sa lepsze, bo wtedy wszyscy maja luz, a tu gotowania i pieczenia ponad stan. My pewnie bedziemy sie goscic na obiadach a tak to spokoj i spacerki jesli pogoda pozwoli.

Mala szaleje, tez chce wszystko widziec i cigale wyciaga raczki do noszenia ale staram sie ograniczac, oczywiście wtedy jest ryk. Dzisiaj w nocy przebudzila sie o 3.30 i nie mogla zasnac wiec cycek non sto do 5 i jakos sie udalo zasnac.
Pozdrowionka ;) i zdrowka ;)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny, wirm daeno sie nie odzywalam ale ten czas tak szybko ucieka ze masakra...
Tydzien temu w piatek wybralam sie do fryzjera a wieczorkiem z mezem bylismy na randce... Wszystko bylo super tylko ze jak wrocilismy do domu to Krzys przesikal pampersa trzeba bylo go przebrac calego wiec sie obudzil i nie mial ochoty na spanie az do 2.30 w nocy... A o 6.30 skowronek... W sobote byla ladna pogoda wiec udalo mi sie umyc okna a od dwoch dni pada deszcz ze sniegiem...
Krzys niestety kiepsko sypia w nocy, budzi sie z krzykiem pozniej nie moge go do lozeczka odlozyc i laduje u nas w lozku... Dzis to samo, kilka pobudek z rykiem w nocy i o 5.30 wzielam go do nas to teraz my wstalismy a Krzys spi dalej i pewnie wstanie po 8 ale na szczescie moge sobie w spokoju posprzatac mieszkanie, odkurzyc i umyc podlogi bez jego pomocy... Mnie rosnie maly pomocnik lata caly dzien ze szczotka do odkurzacza albo sciagnie sobie z suszki pranie i myje podlogi... Kurze tez pieknie sciera:-D niestety gadac nie chce... Sa dni ze wszystko jest na tatata a sa dni ze w ogole nie chce nic gadac... Jeszcze troche i chyba wybierzemy sie do jakiegos logopedy... Co do spacerow to u mnie masakra bo pogoda w kratke a jak nawet z nim wyjde do sklepu to musze go niesc bo on idzie sam ale w przeciwnym kierunku niz ja bym chciala, za reke nie chce chodzic a jak go zlape to kuca i dalwj nie chce isc... Jak widzi samochody to nigdzie nie pojdzie bo on musi sobaczyc autko, dotknac... Ajc taki urwis mi rosnie ze az nie chce myslec co bedzie jak bedzie starszy... Na szczescie potrafi sie bawic sam, wystarczy ze wysype mu lego to zaczyna budowac i wtedy takie dzwieki z siebie wydaje ze padam ze smiechu.
Ja zaczelam sobie cwiczyc w domu, troche z mezem wieczorem jak mielismy z kim zostawic Krzysia na godzine to szlismy biegac ale niestety ostatnio moj pies tak wariowal i napotkal na swojej drodze mnie... I wpadl mi w kolano i chyba po swietach bede musiala isc do ortopedy bo caly czas mnie boli kolano i cwiczenia odpadaja, bieganie tez...
Po swietach musze powtorzyc badania na cmv... Zobaczymy co wyjdzie czy bedziemy mogli zaczac sie jiz starac o kolejna dzidzie czy znow to bedziw odlozone... Uciekam sprzatac, trzymajcie sie i zycze Wam zdrowych, spokojnych Swiat Wielkanocnych

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

U nas juz drzemka, bo przez ta zniane czasu wszystko nam sie rozdupcylo ze tak powiem....wstaje o 6 albo i wczesniej po 10 juz wyje ze aaaa chce spi roznie czasem 1.5 godziny a wczoraj nawet 3 spal i oczywiscie wieczorem problem i godzine go usypialam a padl o 22ej. W nocy nawet fajnie spi czasem musze wstac go przekrecic czy dydy mu dac albo przykryc ale nie budzi sie za bardzo.

W dzien roznie, czasem ciagle marudzi a czasem fajny ma humor i biega i szaleje. Sam sie nie zabawi musze z nim siedziec przez co nic zrobic nie moge, ja czyszcze lustro on zaraz za mna maze, ja zamiatam on rozgarnia, ja ukladam on rozwala i taka nasza wspolpraca.
Pokochali sie z psem, ciagle sie ganiaja, Oskar zabiera misie i u cieka a Dawid go gania traktuje go troche jak szczeniaka, lize go za uchem hehe

U nas dzis snieg pada, szlag mnie trafia z ta pogoda.

Aga u nas spacery tez tak wygladaja, za reke nie i w zupelnie inna strone niz ma isc ucieka. Musze go chociaz za kaptur trzymac bo ciagle sie potyka i prosto na buzie leci nawet rak nie wystawi by sie podeprzec.

Uciakam kawe wypic w spokoju.

Piszcie co u was. Peggi, ang, mada 13, magdalenqa????

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

My codziennie wchodzimy na forum i czytamy, chociaż ostatnio nie ma co czytać mamusie zabiegane. U nas ciągle w biegu ja z jednej pracy do drugiej i jeszcze dom i maluch, jest cięzko. Teraz opiekował się Oliwierkiem mąz, ale z nogą juz lepiej i po świętach do pracy więc chyba z opiekunką bedzie większość czasu. Wychodzą mu ciagle zabki ma 11, ale jest strasznie marudny, podobno tylko przy mnie. W nocy znowu żle spi

Odnośnik do komentarza

Ucięlo mi posta. U mnie wszystko wymusza placzem, tupie nogami i się zlisci. Na spacerki malo wychodzimy pogoda ciagle beznadziejna. Dziewczyny piszcie w wolnej chwili bo szkoda tego forum. No i zdrowych, radosnych świąt Wielkanocnych ☺

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...