Grudniówki 2016

[Maszkaron]

Towarzystwo śpi więc trochę ogarnęłam łazienkę i odpoczywam. Weekend coraz bliżej więc ruszam zwawiej z porządkami. Jutro zakupy bo u mnie będzie klasyk czyli sałatka jarzynowa :) ale w sumie jadana chyba dwa razy do roku więc zawsze że smakiem, a jeszcze z jajkiem i wędlinka lub śledzikiem to miodzio. Każda impreza obstawiona :)
My w sumie święta spędzimy w gościach więc tylko choinka i dekorowanie domu co uwielbiam. Ozdoby bożonarodzeniowe są tak fajne że mogłyby wisieć u mnie cały rok.

Megs dziękujemy dziękujemy :*

Ang ile Ty babo masz na głowie, praca dom i jeszcze dzieciaki w tym maluch, no i jeszcze nową pracę masz od stycznia. Podziwiam że się w dobie wyrabiasz, pamiętaj żeby odpocząć czasem :)) a z piersią to antybiotyk pomoże i będzie dobrze, zdrowa jak ryba jesteś.

U nas tupanie też na całego. Wstaje idzie i coraz lepiej jej wychodzi, ręce w górę jak akrobata na linie i dawaj a pod nogi nie patrzy. Apetyt ma dość spory o cycu nocnym nie wspomnę bo chyba do 18 będziemy wstawać :p

Udanego wieczorku;)))
Idę na kawkę bo nie ma jak kawka co najmniej wtedy czuję się jak na wczasach :p byłam wczoraj,kraj na pazurkach to wam pokażę ;)

[Maszkaron]

Swiateczne paznokcie

[Maszkaron]

Jeszcze taki rebus dla was wywrozcie sobie co was czeka w nowym roku ;)

[Megs]

*piękno,pożądanie,doswiadczenie hehehe...

Maszkaron pazurki super. Tez zawsze chcialam sobie zrobic ale jakos czasu brakuje.
U nas tez spacerki caly dzien i jak u maszkaron rece nogi szeroko i leci.
Tez uwielbiam te ozdoby, choinke żywą oczywiscie, lampki, swiatelka...
My roczek robimy w pierwsze swieto wiec beda salatki jarzynowa i z tunczykiem moze jeszcze gyros. Pewnie mieso jakies zrazy, schaby,
Planuje tez rolade,ze szpinakiem i lososiem i ryba po grecku i cos tam jeszcze napewno. Do tego tort i ciasto...nie wiem jak ja to ogarne dobrze ze mama mi pomoze bo ten moj pozal sie boze chlop to tylko do lezenia sie nadaje a jeszcze Dawid do niego nie chce za bardzo jak ja jestem w poblizu i taka ta moja robota do dupy bedzie.
Ide haha bo jutro z rana do ortodonty jedziemy do Bydgoszczy.
A jeszcze wam powiem ze mlody jak ma jedna drzemke to lepiej w nocy spi i wieczorem o 20 zasypia juz.

[Aggaa25]

Czesc dziewczynki!
Maszkaron pazurki pierwsza klasa, pozazdroscic, ja wlasnie zwoje zgryzlam... Z nerwow i mi zostalo tylko 6 i musze usiasc i zdjac to dziadostwo... Co do wrozby- oby sie sprawdzila! Haha
U mnie porzadki nie ida w ogole i pewnie skonczy sie na ogarnieciu z grubsza mieszkania bo i tak wyjezdzamy do rodzicow i wracamy dopiero 6.01 a przed wyjazdem kupa pakowania wiec i tak bajzel sie robi
Ang piersia sie nie przejmujpodobno mleko samo w sobie jest najlepszym lekarstwem a do tego tez bym sprobowala z kapusta schlodzona i zbita.:-)
Ja dzis plulam trzy razy przez lewe ramie :-D niby w takie rzeczy nie wierze ale juz dzis myslalam ze cos wymodze, rano sprzatalam w mieszkaniu i przekladalam leki Krzysia i dolem wyleciala mi cala butelka lipomalu... Pal licho ten lipomal ale on jest taki lepki ze mialam tyle sprzatania ze masakra wszystko bylo bo jak butelka walnela o podloge i pekla to syropek nawet na sciany polecial... Wscieklam sie jak nie wiem ale tego malo, pozniej mama zadzwonila i pyta czy mam miod w domu wiec zaczelam grzebac w szafce za miodami i bach jeden mi wylecial... Na szczescie nie pekl sloik bo bym sie zalamala... Ale spoko pozniej wylecialy mi chrupki kukurydziane Krzysia ale z tym sobie latwo poradzilam bo zawolalam psa i wszystko ladnie posprzatal... I powiem wam ze to jeszczcze nie wszystko jak jest z wszystko ogarnelam, poodkurzalam, myje podloge i ciach wiadro z woda mi sie przechylilo i pol wody wyladowalo na podlodze i po tym stwierdzialam ze chyba trzeba splunac trzy razy przez lewe ramie... I pomoglo! Albo juz wyczerpalam liczbe nieszczesc na jeden dzien :-D
Krzysiowi ostatnio nocki nie podchodza... Budzi sie, krzyczy, masakra niby myslalam ze zeby bo czworki ida ale wczoraj na wieczor jedna na dole wyszla a dzis z drugiej strony... Wiec juz mamy 10 zebow! A dzis widze ze tez bedzie ciezka noc bo co chwila sie przebudza...
Maz mecz oglada, a ja opierniczylam ogromna miske salatki greckiej i sie ruszac nie moge...
A co do salatki to ja polecam taka salatka z kurczakiem smazonym tylko nie taka jak salatka gyros... Nie pamietam teraz dokladnie przepisu bym musiala go poszukac ale kurczaka sie normalnie kroi w kostke i w przyprawy i pozniej smazy, mix salat, papryka, pomidorki, slonecznik prazony na patelni, ocet balsamiczny, oliwa, cebula chyba to wszystko ale ten kurczak dorzucony i ten ocet balsamiczny robi na prawde fajny smak.
Spokojnej nocki dziewczyny

[Magda.13]

Cześć dziewczyny. Nie mam nawet czasu poczytać co u was :(
Wszystkiego Najlepszego dla roczniaczkow :))
U nas wczoraj Zosia miała swoje pierwsze urodziny i .... Złapała straszy katar, męczyła się całą noc biedna, teraz nawet nie chciała mleka popic :( w sobotę mamy imprezę roczkową i nie wiem jak to będzie, czy nie będę musiała odwołać... :(
Poza tym ciągle coś. Zosi wyszły znowu zmiany skórne i lekarz pediatra stwierdził uczulenie na Mleko krowie i jaja kurze , musimy zrobić testy.
Zosia nie chodzi Jeszcze sama , trzyma się czegoś to chodzi , albo przy pchaczu albo za rączkę z nami.
Lecę , bo ciężki dzień mnie czeka z katarem Zosi ;(
Miłego dnia dla was :*

[Maszkaron]

Magda wszystkiego najlepszego dla Zosi no i duzooo zdrowka ;))
Napisze pozniej bo z mloda to sie nie da ;)

[Maszkaron]

No chwila czasu, dzisiaj mam ambitne plany sprzatania i zakupow i musze chocby sie palilo. Kawa, ciasteczko i do dziela ;)

Aggaa ja chyba bym przestala cokolwiek robic jakby mi po raz trzeci cos spadlo ;) tylko sobie dodatkowe sprzatania dokladalas :) ale sa takie dni kiedy wszystko leci z rąk to taka seria idzie.

Megs my tez wczoraj urzedlowalysmy do 22 i dlugo sie zastanawialam czy polozyc ja na druga drzemke no ale ugielam sie bo strasznie marudzila a byla dopiero 17. Ho ho ale pyszne menu na roczek ;)

Magda oby Zosi przeszło i sie nic gorszego nie rozwinelo. Jesli bedzie w kiepskiej formie to pewnie lepiej przelozyc impreze bo co to za switowanie jak najwazniejsza osoba solenizantka chorutka. Zdrowka jeszcze raz.

Nie mam nic kupionego na prezenty ale chyba zrobimy losowanie i bedzie tylko jeden prezent do kupienia wiec moze w tydzien ogarne. Dobrze ze tatus ma wolne to przynajmniej mam kiedy wyjsc po zakupy bo tak to by byla porazka. Bylam znowu wczoraj w pepco.... juz chora jestem na swieta moge dostac bon prezentowy do tego sklepu, na pewno sie nie zmarnuje ;p a ja wykupie pol sklepu ;)

[Megs]

Maszkaron zakupoholiczka jak ja hehe nie jestem sama ! :)))

Aga wspolczuje takiego pechowego dnia ja to bym chyba szalu dostala.

Magda 13 wszystkiego najlepszego dla Zosienki i zdrowka dla tego maluszka!!!!

Ang nie panikuj wszystko bedzie dobrze to tylko stan zapalny takie rzeczy sie zdarzaja. Bedzie ok mamuśka.

My wrocilismy od ortodonty ponad godzina jazdy bo snieg rano walil a drogi nie odsniezone, a wizyta cale 5 minut trwala. Kolejna 14 lutego. Co za data.

Mlody siedzi i mi rewolucje w portwelu robi ale co bedzie sie zabawkami bawil jak sa ciekawsze rzeczy. O 12 klade go na drzemke i za obiad sie wezme a potem jedziemy do lesniczego po choinke ale ubierac narazie nie bedziemy, dopiero tak w piatek co by za szybko sie sypac nie zaczela. Mam tez w planach zakupy ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Musze wykozystac ze moj "pan" dzis wolne ma bo ja nie mobilna jestem niestety a szkoda bo bym byla calkiem niezalezna.

[Magada]

Uff. Dobrze ze sie odezwałyście.
Maszkaron pazurki super. Szczególnie podobają mi sie te z gwiazdkami. Wow. Moje az sie proszą. No ale ja dzis zabralam sie za pranie dywanu. Nie ma szans zeby dotrwały do świąt. To są żelowe?
Magda sto lat dla Zosieńki. Szkoda że na roczek katar złapała. Zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka,żeby do imprezy sie wykurowała.
Aga rzeczywiscie przerąbane miałaś. Znam ten ból. To było chyba cwiczenie z cierpliwosci . Dzieki za przepis na salatke. Spróbuję zrobic..
Megs super jest taka choinka prosto z lasu. Pachnaca.... u nas tez zawsze jest naturalna. W tym roku pewniebedzie troche mniejsza ze względu na dzieciusia. Ciekawe jak zareaguje. W zeszłym roku wyszłysmy ze szpitala w pierwsze swieto. I ta choinka byla wyjatkowa. U nas choinke zawsze ubiera maz z dziecmi. Przy czym to jest najgorsze zajecie dla niego w roku. A co do mobilnosci to prawko jazdy i auto jest tym, co mi sie w życiu chyba najbardziej przydaje.
A na zakupy ostatnio nie jeżdżę, bo mi sie nie chce. Wszystko kusi. Trudno się pohamowac. Wracam do dywanu. Zostala jeszcze 1/4 do zrobienia. Młoda zasneła. Musze wykorzystac. A dzis maz pojechał na imprezę służbową i wroci w sobote. Uwielbiam te imprezy przed swietami. Tylko facet mogl cos tak durnego wymyslic. Dobrego dnia i niech robota nam idzie lekko.

[Gość ang81]

Sto lat dla Zoski:) Maszkaron super pazurki, ja też mam jutro umówioną wizytę, ale nie mam z kim zostawić jutro mojego brzdąca, wiec nie wiem czy się wybiorę. Cycoch boli, smaruje i ograniczam karmienia, w nocy mały płacze i jak już nie mogę go uspokoic to karmie, bo w dzień to zapomina o cycusiu. Agaa ja tez nie dawno miałam taki dzień co dotknęłam to leciało mi z rąk. Megs, u nas tez żywa choinka się szykuje, uwielbiam jej zapach, tylko ciekawe jak dlugo u nas postoją te choinki przy tych naszych dreptusiach:)

[Megs]

Magda nie zazdroszcze wyjazdu meza... ale moj to czy jest czy go niema to bez roznicy bo itak pozytku z niego za duzo niema.
Ty jeszcze masz dobrze ze starsze dzieci ci pewnie duzo pomoga bo moja pinda to taka leniwa ze nawet swoj pokoj ciezko ma sprzatnac.

Choinka kupiona. Jak wpadlam na ta plantacje to jak glupia nie moglam sie zdecydowac ktora wybrac, a w ogule zeby tam dotrzec to musielismy takie bloto pokonac a ja w kozaczkach lakierowanych bo mielismy zwalic chojne w garazu i na zakupy jechac...tak wiec uwalone buty w blocie jak wiesniara szorowalam je w lesie co by wiochy nie bylo hehe. Tez kupilismy mniejsza okolo 120cm a pachniala nam w samochodzie...oj ciekawe co ten moj lump z nia zrobi.

Prezenty zamowilam przez internet bo z tym moim maruda zakupy to tragedia az mi sie nie chce jechac gdzies i go nosic.

Ewelina co sie nie odzywasz??? Praca, pierogi czasu nie masz?

Magdalenka chyba tez juz do pracy wrocila ze nas opuscila.

[Magada]

Megs tak różowo to nie mam. Młodzież wcale nie jest chętna do pomocy. Syn kompa oblega, a córa ma zawsze swoje coś do zrobienia. Tyle, że z Marysią czasem posiedzą. Dobre i to. Wieczorami to jestem zryta i padam na twarz. W sumie to całe funkcjonowanie domu muszę ogarnąć. Choineczki zazdroszcze. A co do prezentów to po malutku coś kompletujemy. Jakies słodycze juz mamy a jeszcze dodatki. Pomysły juz są teraz tylko trzeba sie wybrac i kupic. Dobrej i spokojnej nocy.

[Maszkaron]

U nas tez zywa choinka bedzie ;) odkad mamy zywa, mala napewno nie da jej spokoju, lampki i bombki bedzie szal ;)
Moja mala odkryla w sobie kucharke, sadzam ja na blacie, daje lyzeczke i jakies miseczki a tak z godzine potrafi siedziec i mieszac, przekladac no i troche spokoju a ja moge cos zrobic w kuchni.

Magada podziwiam ze ten dywan. Ja na szczescie nie mam zadnego bo pranie to jest masakra. A paznokcie to hybryda 3 tyg. Wytrzymuja bez problemu tylko odrosty zdradzaja brak swiezosci, ale lakier nie ma totalnie sensu bo ja po dniu ciaglego mycia i moczenia rak musialabym malowac codziennie. A ja mądra najpierw zrobialm paznokcie a wlasnie posprzatalam lazienke ;) ale nieruszone. Mezczyzni przed swietami czy po to dla nich nie ma roznicy, ja juz prosze o chwile zeby posprzatac przed sobota a jutro juz piatek, mam tyle co sprzatam wieczorem jak mala spi. Jutro go przypile.

Megs koniecznie zrob prawko !! Wsiadasz jedziesz i nie jesteś zalezna od meza. U nas portfel tez jest super zabawka ;) jak reszta rzeczy ktore nie sa do zabawy. A cala mata zabawek czeka ;)

Ang zdrowka dla cycow ;)) nocne karmienie u mnie tez jest uspokajaczem i zasypiaczem wiec rozumiem ten problem. Oby szybko przeszlo.

Dobrej nocki laski ;)

[Megs]

Jak minal piąteczek???
U nas srednio...rano pobudka o 6 potem o 11 padl i spal tylko godzine wiec wyobrazcie sobie jak wieczor wygladal...
Mlody juz wrecz biega po calej chalupie ledwo zakrety wyrabia i dzis guza nabil. Myslalam ze zrazi sie do chodzenia bo o prog sie potknal i lukiem brwiowym zaryl w plytki i guz wyskoczyl ale jak tylko przestal wyc po chwili spowrotem biegal.
Mam znow problem z kompielą juz mi cycki opadaja! Znow jest ryk i krzyk i niema mowy by usiadl w ogule. Nic go nie bawi ani banki ani piana i zabawki no nic kompletnie. Wydaje mi sie ze ktoregos razu zrobilam za ciepla wode i to chyba od tego. Nawet nie moge mu glowy umyc. Masakra mowie wam u nas od malego problemy z kompaniem ale juz bylo tak super chlapal po calej lazience i szalal a teraz znow mu cos odbilo.
W nocy tez przebudzi sie ja go chce potulic pobujac a on ma taki himer ze sie drze i mostki robi mi na rekach ze ledwo go utrzymac moge i nic nie pomaga oprucz butli z mlekiem. Wypije pobujam go chwile i usypia.a jak nie chce spac to go biore do nas i wtedy pokreci sie chwile i odlocik.
A jak cos chce i mu nie chce dac to dopiero jest wrzask he he taki maly terrorysta.
A jak tam u was? Teraz bedzie cisza no forum bo weekend.
Milej nocki i soboty i niedzieli :-*

[Megs]

Chlopaki pozują do zdjec!

[Maszkaron]

Hejo ;) ja od rana motorek w dupie zeby wszystko juz ogarnac i w sobote na spokojnie czekac na gosci ;) teraz dopiero siadlam i moge zjesc spokojnie kolacje ;)

Megs u mnie z wymuszaniem to samo, jak cos zabiore albo niepozwole to taki krzyk ze kurde ustepuje ;/ mala terrorystka i do tego jak mowie "nie" to ona to robi, tak na przekór. Dzisiaj to co chwile ja gonilam bo ciagle wyciaga mi mokre chusteczki z pojemnika i strasznie wyciera stół; ) dzisiaj wylaczyla komputer tatusiowi podczas pracy to gromy lecialy. Ksiazeczka 3d stracila forme bo porwala, normalnie lobuz straszny. Zrobi cos i w nogi ucieka. I tez sie wygina, albo odwraca glowe ze nie chce czegos. U nas jak jest za ciepla woda to zaraz zaczyna krzyczec wiec wyciagam dolewam zimnej i jest ok. Tylko juz nie chce lezec tylko siedzi.

Chcialam zaywazyc ze chlopaki sa boskie. Pies sie odwrocil jakby myslal sobie "przestan sie drzec bo uszy bola" ;)) Dawidek robi miny jak moja mala-Marszczenie noska .

Dobrej nocki ;))

[Maszkaron]

Hejo, my po imprezie, wszystko sie super udalo i zdazylismy na czas. Nawet mala wstala idelanie jak goscie przyszli, czas szybko zlecial bo zdjęcia, jedzenie zabawa i o 21 mala padla ;)) my zaraz po niej. Dzisiaj juz luz siostra tylko wpada na torta ;))
Teraz czekamy na swieta musze kilka prezentow pokupic no i choinke ubrac i swiatecznych gadzetow powyciagac na polki. Ale swita spedzamy w gosciach wiec juz na spokojnie bo posprzatane i tylko na biezaco.
U nas dzis mrozno i snieg spal w nocy takze troszke bialo ;))
Moje spiochy spia a ja sobie kawke wypije i ciasteczko. Znowu robilam piernik Eweliny i wyszedl jeszcze lepszy ;)) jak macie jakies przepisy na fajnie proste ciasta to poprosze bo chetnie wyprobuje ;))

Milej niedzieli i piszcie kochane ;))

[Megs]

Maszkaron super ze impreza sie udala.
Ja to przed tym roczkiem i świętami to chodze jak bomba zegarowa. Zła na wszystko a zwlaszcza na tego mojego...eh najchetniej to bym mu torbe spakowala kopla w dupe i za drzwi wystawila tak mnie irytuje.

U nas ostatnio w dzien krotka drzemka i wtedy wieczory marudne w kompieli ryk. A ogulnie to biega jak szalony i co chwile wywrotki. Eh ten luj maly.

[Magda.13]

Cześć dziewczyny!
My w końcu zrobiliśmy imprezę roczkową wczoraj ale w sumie taka krótka od 15 do 18 , bo Zosia później była już starsznie marudna i gorączki dostała. U nas dalej gil po kolana ale na szczęście bez kaszlu. Choc nawet sam katar jest strasznie uciążliwy dla takiego malucha :( wyszły nam dwa zęby kolejne i nie wiem czy ten katar to nie od tego ?
Zosia dostała tyle nowych zabawek , że już nie mam gdzie tego trzymać... ://
Po za tym to mnie dziś rozłożyło całkiem, gardło, katar Masakra... A to święta się zbliżają.
Zosia dalej nie chce sama stawiać kroków, za rękę chodzi, przy meblach czy przy pchaczu też ale sama nie chce i koniec.
Na pocztę wrzucę wam fotki :)
Spokojnego wieczoru

[Magada]

Witajcie dziewczyny poweekendowo. Święta już blisko, roboty jak zwykle masa. Wczoraj pieklismy pierniki. Tzn mąż z córką, bo ja musiałam siedzieć przy Marysi. Inaczej ryk taki że szkoda gadać. Zdążyłam tylko ciasto im przygotować. Młoda cierpi na mamozę i nie może mnie spuścić z oczu. (Ale mama nie mówi. Tylko tata!!!!) Wszędzie staje, a najlepiej to przy moich nogach, także nic w kuchni nie mogę zrobić bo boję się ze sie przewroci i walnie głową o kafelki. Ciagle chce chodzic na dwoch nogach ale jeszcze ma problemy z hamowaniem ;p.
Maszkaron u mnie też trudno małą w kąpieli położyć bo wyje jak syrena okrętowa. A kiedys tylko na leżąco ja kąpaliśmy. Od kiedy siedzi nie da jej się położyć.
Megs ja też im bliżej świąt tym bardziej mnie nosi i wściekam się o byle co. A z chłopami juz tak jest. Moj np zamiast mi w domu pomóc to idzie sobie auto umyc. Swoje tylko, mojego nawet nie ruszy. A mnie cholera bierze, bo czy on w aucie bedzie wigilie i swieta spędzać?
Dawidek super fajnie sie usmiecha. Szczególnie ze zabki juz widac. Przesłodki widok.
Maszkaron i Magda super ze juz macie roczki za sobą. Ja ciąglenie wiem jak to wszystko się poukłada. Z kazdej strony jakies zawirowania. Az mi sie nie chce myslec. Mszę mamy zamówioną na 26.12. I wtedy chcialabym zrobic urodziny, ale mojemu bratu nie pasuje, ojciec chory, tesciowie jeszcze nie wiem jak zareagują, bo tesciowa zawsze na drugi dzien swiat na obiad zapraszala, a ja obiadu nie przewiduję. Po prostu totalna kicha.
Dzis cudnie za to sie wyspałam. Tylko 3 pobudki na karmienie. Normalnie luksus.
Madzia kurujcie sie z Zosią, zeby na święta byc w formie. Herbata z miodkiem i cytryną, dwa dni w łóżku i bedziesz jak nowo narodzona. Potem szybko ogarniesz resztę.
Jak mi sie uda to wrzuce wam fajny przepis na ciacho. U mnie hit nie do pobicia. Tylko chwile czasu potrzebuje. Moze jak młoda bedzie miała drzemke. To na razie. Uśmiech na twarz i do roboty.

[Gość ang81]

No kobitki, my też już po gościnie i naszej imprezie z okazji roczku. Oliś był grzeczniutki, wybrał kielicha, kurcze w kogo my nie pijący, a on płakał jak mu wyjęłam z rączki i drugi raz to samo. Zebral sporo pieniążków, a z prezencików ylko autko pchacz, wiec jutro idziemy cis fajnego kupić, może coś nam polecicie? Podobno ciekawa jest arka noego i robót bebo. W w czwartek prawdziwe urodzinki, kiedy to minęło szok. Trochę mi kicha, było tam sporo chorych maluchów wiec chyba dziś wapno i wit c pójdzie w ruch . Moja pierś jeszcze boli, ale trochę jest lepiej jak czesto nie karmie. U nas dreptus nabija sobie guzy raz poraz, teraz drzemka. Wysłałam kilka zdjęć na pocztę, filmiki nie chcą przejść

[Megs]

Nie dosc ze czasu nie mam to jeszcze zezarlo mi posta wrrr!!!

Ang, magda 13 super ze urodzinki sie udaly a dzieciaczki szczesliwe. Fotki super!!!

Magda13 Zoska pewnie jeszcze nie gotowa na samodzielne dreptanie zobaczysz z dnia na dzien poleci tak ja Dawid nagle mu sie zachcialo i poszedl se do kuchni potem juz latal po calym domu :)))

Magda he he skad ja to znam...tez mi mlody wisi na nogawce jak tylko probuje cos zrobic i piszczy ze na rece chce a jak juz czasem ma humor i da sie cos sprobowac dzialac to spierdziela mi po calej chalupie i zamiast cos ogarnac musze za nim latac bo ledwo zakrety wyrabia cholernik jeden.

Wy nie mozecie polozyc dzieciakow w wannie jak to nie moge posadzic tego mojego wyjca. Stoi trzyma mnie za rece i wyje oczywiscie. Nie wiem co mu sie ostatnio poprzewracalo w dupsku z tym kapaniem.

I prosze znow drzemka pol godziny. Do wieczora oszaleje chyba z nim.

[Magda.13]

Nie no nie wierzę... Zosia gorączka, gile zielone aż z krwią i kaszel no to poszłam do lekarza i co się okazało ... Zapalenie ucha i antybiotyk :(((

[Megs]

Magda13 zdrowka dla Zosi!!!

Dzis moj wkurw osiagnal apogeum i wyzygalam mu wszystko!!! Bylam przy tym wredna ale zasluzyl na to! Co osiagne to sie okaze!!