Grudniówki 2016

[Magda.13]

Właśnie miałam do was pisać w tej sprawie i patrzę, że macie to samo :)
Moja mała taka niespokojna, nie za bardzo chce spać a jak usnie to się kręci, wierci, pręży. Widzę, że ją brzuszek boli i nie może się załatwić. Jak już jej się uda puścić baczka albo zrobić kupkę to od razu lepiej. Tez kupiłam koper włoski i dziś jej dam zobaczymy może coś pomoże.
Ja to myślę, że może mleko sztuczne jest dla niej nie za dobre? Używamy bebilon. A już piersi praktycznie wcale nie je tylko na sztucznym jest

[Magda.13]

Zazdroszczę Ci Ewelina, że masz tyle mleka. U mnie już zaraz trzy tygodnie po porodzie a nie chce się nic rozkręci ;( herbaty laktacyjne nie pomagają, femaltiker tez mam, małą często przystawiam do cycka ale nic to nie daje..

[Magda.13]

Tylko się denerwuje i płacze jak ją przystawiam bo nic nie leci... A cycki mam jak flaki

[Eszel]

Magda pytanie jak bardzo Ci zależy na karmieniu piersią bo to jest di naprawienia ale będzie trochę męczarni. Przede wszystkim odstawienie butli dokarmianie np sns medeli poczytaj o tym no i musiskvysu najlepiej znaleźć dobrego doradcę. Te wszystkie herbatki nie pomogą jak dziecko źle lub mało ssie. Często przestawiać dopiero później dokarmiać pracować laktatorem nawet na sucho. Co do mm to faktycznie źle dobrane może męczyć dziecko mój syn był dokarmiany nan ha po zmianie na bebilon ha ulga. Spróbuj podawać probiotyki czasami pomaga. Nie zaszkodzi.
Z koprem trzeba uważać bo jak pisałam ja go lubię ze względu na smak i kiedyś wyczytałam, że zwłaszcza dzieciom zamiast pomóc wzmaga wzdęcia!

[Magda.13]

Eszel zależy mi bardzo, bo wiadomo nie ma lepszego mleka dla dziecka jak mleko matki. Ale wkurza mnie ta polozna, która do mnie przychodzi i mówi mi, że cycki mam jak flaki i ze juz nie rozkręci się laktacja i żeby butle podawać. Zamiast pomóc to tylko bardziej mnie dołuje :(

[Magda.13]

A co do laktatora to próbuje codziennie coś ściągnąć i jest minimalnie tylko na dnie tego mleka

[Magda.13]

Probiotyk podaje małej juz dwa tygodnie

[Eszel]

Magda olej położna one w większości na tym się nie znają do mnie taka przychodziła do b syna i mi tylko wszystko psula teraz przychodzi i coś tam gada ale juz jej nie słucham; ) Najlepiej jakbyś znalazła w swojej okolicy doradcę laktacyjnego z certyfikatem. Laktator nie służy do mierzenia mleka w piersiach jest zupełnie inny mechanizm ssania niektóre kobiety kropli nie wycisną a wykarmia dzieci. Laktatorem masz po każdym karmieniu pobudzać dać sygnał do mózgu że ma więcej produkować. Za każdym razem jak dziecko dostaje z butelki czy z czegoś innego to nie ssie piersi i nie zamawia swojej porcji wiec robi się błędne koło. Dlatego polecam sns bo dokarmiasz przy piersi więc są stymulowane. Zacznij od czytania hafija.pl wejdź na forum karmienia piersią na gazeta.pl tam są eksperci i polecam ba fb od ciąży po macierzyństwo tam są specjalistki. Ważne żebyś wiedziała, co jest prawdą co nie co jest potwierdzone badaniami a nie wiedzą sprzed 30 lat nigdy nie aktualizowana.

[Magda.13]

Eszel jestem w szoku jaka wiedzę posiadasz :)) i bardzo mi się podoba Twoje podejście. Jak słucham tej mojej położnej to serio jeszcze bardziej się załamuje i mam w głowie to, że nie dam rady jej karmić :(
Albo takie gadanie jej, że daje Pani butelkę bo po cessrce to tak zawsze jest, że mleka nie ma. Przecież Ty, Ewelina po cessrce i karmicie piersią.
Poczytam i będę walczyć o to, żeby karmić piersią.
Ale myślisz, że jest jeszcze szansa? Jeśli przez trzy tygodnie nie bardzo się to ruszyło

[Eszel]

Magda jest bardzo duża szansa zwłaszcza, że laktacji głównie normuje się po 6 tyg a i później można wyjść na prostą. Tylko jak pisałam może być ciężko na początku bo jak dziecko już jakoś przyzwyczaillo się do butelki z której leci łatwo i bez przerw może się buntować, że ma nagle przy piersi pracować.
Ja to wszystko przeszłam mam teściowa położną która w trzecim tyg gdy mały nie przybieral tyle ile trzeba chcuslau mi dać tabletki na odstawienie. To ona proponowała butle w pierwszej dobie i wciskala kity, że mam chudy pokarm itd. Od 3 Mc dokarmialam juz tylko sns u udalo się syna karmić do ponad dwóch lat. Naprawdę warto wydać na doradcę a l e dobrego czy na sns bo mm i tak drożej wyjdzie.
Dużo czytałam pomogłam kilku koleżanką i co w szpitalu znowu spotkałam się z tempota. Każdy co innego gadał ale ja już swoje wiedziałam, chciałam juz tylko wyjść wg ich zaleceń miałam do karmić za każdym razem po 60 ml i zwiększać w domu zmniejszalam i teraz nie dokarmiam. Kupiłam używaną wagę za 70 zl i kontrolujemy mała super przybiera. Od początku walczyłam w szpitalu żeby karmili strzykawka jak juz trzeba było oczywiste im łatwiej butla później sns to niektóre tylko głową kręciły. Dla nich oczywiście kp ważne ale pierwszy lepszy problem od razu butla. Mieszkam w małym mieście i na oddziale nie ma doradcy. Magda jak chcesz pisz na priv co by wątku nie zakłócać i poczytaj. Też trzeba uważać co się czyta bo wiele artykułów jak się zobaczy na dół to sponsorowane przez Nestlé.

[kornelia27]

Magda co za głupota, że po cesarce nie ma mleka, głupie babsko :/ moja siostra po cesarce miała taki nawał, później karmiła bez problemu i jeszcze odciągała i namroziła na zapas. To przykre, że osoby które rzekomo powinny pomagać tak naprawdę tylko szkodzą i dołują. Tak jak Eszel mówi, ja gdybym była zdeterminowana to bym wyszukała jakąś prawdziwą specjalistkę, z resztą zrobiłam już rozeznanie gdzie w mieście jest taka prywatna doradczyni laktacyjna, a tej pani bym podziękowała.

Ja dziś po ktg, nadal piszą się skurcze których ja w żaden sposób nie odczuwam :) to normalne?

[Megs]

Udalo sie o 18.45 przyszedl na swiat moj wielki chlopiec 4178 i 57cm. Myslalam ze umre :-)

[kornelia27]

No Megs wielkie gratulacje, kawał chłopa z tego Twojego synka :) dałaś radę sn? Jednak udało Ci się uwinąc jeszcze w grudniu :))

[Kruszka_15]

Megs gratulacje!!! wszystkiego najlepszego dla was :)

[Gość ang81]

Gratulacje Megs, śliczny i duży chlopiec

[PeggiSu]

Megs gratulacje!! Faktycznie waga spora;-) jak dojdziesz do sil to napisz jak tam porod.

[Megs]

Od 11 zaczeli podawaci oxy. To juz druga proba byla. Po 15 dostalam skorcze co 2-3minuty glownie krzyzowe. O 16.30 przewiezli mnie na porodowke i tam zaczal sie hardkor. Polozna fajna mowila ze jak sie postaram to na jej zmianie urodze i faktycznie zostala chwileczke ze mna i 18.45 Dawid byl na siecie ale juz mialam taki kryzys ze blagalam lekarza o ciecie. Nawet nie popekalam duzo mam tylko 4 szwy na szyjce macicy tak mi fajnie pomogla ta polozna glowke wyjac z szyjki bo nie chciala wyjsc i wtedy juz poszlo jak z platka. Najgorzej w tej chwili boli mnie odbyt i wszystkie miesnie kroku bo samo krocze to pikus nic nie czuje.
Przystawiam tego lujka ale chyba mu nie bardzo leci co kolwiek oby zaczelo.

[marta2016]

Megs gratuluje. To musialbyc ciezki porod ale wazne ze wszystko ok. Mojej mamie tez pekla szyjka przy porodzie to mowila ze na zywca szyli i bardzo bolalo.

No to mamy ostatni dzien roku.
Szczesliwego Nowego Roku. Oby pozostale porody przebiegly bez komplikacji.

[Gość Maszkaron]

Mags gratulacje :) słodziak mały, odpoczywaj i dochodzi do sił bo wymeldowanie żyli Cię tą oxy

[Magda.13]

Megs gratulacje :) namęczyli Cie masakra ale najważniejsze, że już razem :)

[makdalenga1990]

Megs ! Gratuluje ! Ja tez karmie piersią zakupilam elektryczny laktator w sumie to zamowilam jak wyszłam ze szpitala i mial byc we wigilie ddo odbioru ale mieli poślizg a ja miałam.q święta taki nawal ze nie nadazalam tym ręcznym odciągać maly jadł później odciagalam.ulga na 5,min i znów pelno..ale teraz jest ok maly przybiera ladnie wiec jest ok :), żadnej diety nie stosuje i jest ok jak narazie a jak u Was ? Czego powinno sie unikać zeby brzuszek nie bolal? Wiem ze kapusty grochu itp staram się jesc jak najmniej przetworzone zeczy ale co ze słodyczami ? Bo straszne mam ciągoty ostatnio :p

Ja chyba troche bardziej popekalam na wypisie pisze ze pęknięcie pochwy no.i nacięcie.krocza.. Takie na hmm z4-5 cm we juz prawie zagojone :) szycie tragedia bolalo bardziej niz samo parcie..czulam.jak wbija igle i przeciąga nici kazdy ruch :/ nawet tak ze miałam juz małego na brzuchu nie pomógł poprosiłam zeby go zabrali bo nie bylam w stanie go trzymac nawet tym
bardziej ze taki sliski byl i bałam się ze jeszcze mi spadnie xd

[Megs]

U mnie tylko kilka ukluc bylo wiec mnie nawet nie znieczaulala do szycia nie jest zle. Krocze prawie nie boli ale odbyt...masakra mam hemoroidy wszystkie na wierzchu bola jak cholera.
Musialam poprosic o dokarmianie bo moj mis sie nie najadal. Caly czas go mam przy piersi a on potrzebuje wiecej niz ja mam i polozna mowila ze zanim dostane nawalu pokarmu warto przystawiac a w miedzy czasie dokarmic troszke by dzidzia glodna nie byla bo on jest duzy i potrzebuje nieco wiecej nize te maluszki 3 kilowe. Byl od rana bardzo nie spokojny ciagle cyc i placz i piastki do buzi a dostal to mleczko i spi jak aniolek.
A ja od tego parcia az mam w bialkach w oczach rzylki popekane i doslownie czerwone plamy krwi i to spore :-)

[Eszel]

Megs gratulacje! Współczuję bólu z czasem pewnie coraz lepiej będzie. Cudowny chłopczyk najważniejsze, że wszystko ok.
Magdalenga fajnie, że tak fajnie Wam idzie. No diety niby nie ma trzeba obserwować, wzdęcia nie przechodzą ale alergeny tak. Najczęściej mleko, jajka, czekolada. Ja jadłam grochówkę 2 tyg nic małej nie było. Tylko jak zjem jajka to ona puszcza śmierdzące bąki. Ma krostki na twarzy myślałam, że coś ją uczula ale okazało się, że to trądzik noworodkowy.

[PeggiSu]

Magdalenga ja z synem strasznie sie katowalam wrecz jesli chodzi o karmienie. Nie tluste,nie smazone,nie przetworzone itd. Maly kolki mial straszne. Teraz od poczatku jem wszystko,nawet cytrusy i mala odlad skonczyla tydzien ma takie same kolki jak synek. Wiec.nie bede sobie odmawiac;-) wiadomo kapusty sie nie najem ale poza tym normalnie wszystko jem.
U nas jeszcze kikut nie odpadl od pempka a minelo juz ponad 3 tyg. Ci zmiana pieluszki to smaruje spirytusem. Juz wisi na wlosku ale nadal jest. Lekarka mowila,zeby nie klasc malej na brzuszku poki ten kikut nie odpadnie,ale ze wzgledu na jej problemy brzuszkowe klade ja dosyc czesto,a ona chyba lubi tak lezec bo nie placze,tylko ladnie dzwiga glowke do gory.

[makdalenga1990]

Jedni mówią zeby wlasnie nie klasc na brzuszku do czasu aż pępuszek odpadnie a inni ze można spokojnie.. Ja małego klade od czasu do czasu :) pamiętam ze na usg bioderek mi znow pan mowil zeby nie klasc na boku dzieci.

Ja mam troszkę inne zmartwienie bo Borysek ma na policzku takie kupke ciemnych wloskow cos jakby takie znamien:( polozna powiedziała żeby sie nie martwic bo.do 6 tyg takie rzeczy znikają itp.. Zobaczymy czy zejdzie. Niby mocno tego nie widac bo.wszyscy zauważają dopiero jak.im.powiem.. Martwię się ze to sciemnieke jeszcze albo się powiększy.