Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Mój ważył tydzień temu 8700 :) w końcu wyhamował i już tak nie przybiera.
Megs położna czy pielęgniarka środowiskowa? U mnie położna była raz i niedawno raz pielęgniarka.
U nas marudzenia ciąg dalszy. Z buzi mu dosłownie leje się ślina. Ale my dodatkowo jesteśmy jeszcze w tym głupim skoku :/ już padam na ryj

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Kornelia była u mnie ta sama kobitka co po porodzie przyjeżdżała nie wiem może teraz jako pielęgniarka środowiskowa, mówiła ze jeszcze po 9 miesiącu może się pojawi będzie informować jak cos. No twój synek to niezły klopsik. Ja jak na mojego patrzę to nie jest jakiś gruby owszem udka ma grubsze ale nie jest grubasem. Pielęgniarka dziś na szczepieniu powiedziała ze jest duży poprostu ale mi go nie mierzyła i nie wiem ile ma wzrostu. Jak porównywalna książeczkę córki to ona w tym wieku 8300 ważyła ale ona to była kawał baby hehe dopuki chodzić nie zaczęła.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Renataki a Ty karmisz jeszcze piersia??
Maszkaron kiedy zaczynacie rozszerzanie diety?
Kiedy zaczyna sie dawac jakies kaszki? Ja juz calkiem wszystko zapomnialam jak to bylo. A mleka mam tyle,ze nie wyobrazam sobie rozszerzania diety w ogole.
Moja Matylda odkad nauczyla sie obracac na brzuch to tylko tak spi i to z glowa w dol i co ja obroce na boczek albo na plecki to ona zaraz sie przewraca na brzuch.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

PeggiSu zaczniemy za 2 tygodnie chociaż nie ukrywam że nie będziemy się spieszyły na spokojnie spróbuje dać po trochu. Karmienie piersią jest super wygodne, poza tym muszę poczytać bo tyle tego jest o rozszerzeniu diety że czasem się gubię. Ja chciałabym unikać słoiczków i tych kaszek gotowych a dać jej np. Mannę i jaglaną. Zanim ogarniemy jedzenie łyżeczką to też trochę minie. Zobaczymy jak nam pójdzie.

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam zamiar gotowac sama ale poki nic na ogrodku nie uroslo to kupilam sloiczki. I jak narazie to pol sloiczka na dzien zjada a reszta to mleko z cycka. I nie wiem tez sama co potem jej dawac,najchetniej to bym ja tylko cyckiem karmila:-)
Chyba tez cos poczytam i sie doszkole.
Maszkaron my wlasnie tez na spokojnie,bez pospiechu. A z ktorego grudnia jest twoja mala,bo nie masz suwaczka?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

PeggiSu 3dni młodsza od Twojej :) a smakuje jej czy nie bardzo??? Co już próbowalyscie??? No ja mam zamiar kupować bo ogródka to nie mam, to można kupne dziecku podać czy zły pomysł??? Jakoś w tą cudowną jakość tych słoiczków nie wierzę, dzisiejszy marketing może wszystko ludziom sprzedać.

Cycek wymiata :)) number one ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja czasem daje sloiczki a czasem sama blenduje. Juz nawet sloiczki po 5 miesiącu mu daje i do swoich obiadów miesko dodaje. Kaszki po 4 miesiącu to przeważnie ryżowe peggi możesz je nawet na swoim mleku przuzadzac nie na wodzie. Gluten dopiero po 6 niby się wprowadza my jeszcze nie próbujemy. Można juz owoce np gruszka jabłko nie koniecznie ze sloika świeże. My tez banana szamamy. Gorzej u nas z piciem bo musi mieć slodzone a wody wcale nie chce pić.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Maszkaron ja tez mocze uszy polewam woda i może dlatego tyle tego wypływa na drugi dzień i tez tylko zbieram patyczkiem to co na zewnątrz. Ktoś mi kiedyś mówił ze uszu się nie moczy ale niby czemu? My tez woda uszy myjemy a w domu nie mam przeciagow by go zawialo.
Tak daje owoce surowe położna która była wczoraj mówiła żeby poskrobec łyżeczka owoc i dawać. Dawid uwielbia banana aż się domaga każdej kolejnej lyzeczki. Kiedyś prawie całego średniego zjadł i nie uczula go a slyszalam ze często banan uczula. Czasem tez kupuje deserek marchew i jabłko tez bardzo mu smakuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza
Gość joannaeł

Megs Kornelia ma rację odnośnie tych wisiadeł. Nosidło tylko ergonomiczne np. tula. Naprawdę można dużą krzywdę dziecku wyżądzić... my się chustujemy i mały to uwielbia, ale prawie półroczne dziecko faktycznie może już być ciężko do tego przekonać, ale warto próbować :)

Odnośnik do komentarza

Joannaeł powiem tak znając temperament mojego syna szkoda wydać kupe kasy na nosidlo ergonomiczne w którym i tak nie będzie chciał siedzieć i to samo jest z chustą on jest tak ciekawe świata i tak marudny ze po pierwsze nie idzie go nosić przodem do siebie a po drugie wszystko moment mu się nudzi. Ile ludzi tyle opinii chodziki tez są szkodliwe a ludzie używają ich i tak jest ze wszystkim. A swoja droga te nosidlo czy tez wisiadlo nie jest tak wygodne by nosić w nim dziecko cały dzień dobre jest na chwile gora pol godziny potem kark i plecy bola bo dziecko ciężkie jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

U nas jeszcze daleka droga do rozszerzania diety ;) ale ostatnio zaskoczenie bo podałam młodemu camilie na ząbkowanie to tak otwierał paszcze żeby mu dać więcej i potem płakał :D no i się zaczęło że wyciąga ręce jak coś jem przy nim ale to raczej z ciekawości bo musi wymacać wszystko co jest wokół niego.

Ludzie używają też skoczków i wielu innych dziwnych rzeczy ;) obstawiają maluchy poduszkami żeby siedziały :D . Wisiadło po prostu ma fatalną pozycję dla dziecka, sztucznie prostuje kręgosłup i źle rozkłada nacisk. Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno wisiadło nie odciąża kręgosłupa noszącego. Ja też.nie wydam kasy na nosidło przed sprawdzeniem czy młody akceptuje, ale ja mam w rodzinie do pożyczenia to zobaczymy :) z chustą już mam problem ale to dlatego że jest ruchliwy no i non stop ręce w buzi to ciężko cholernika zamotać :D

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Makdalenga

Moj mlody już zajada pękną para tez chciala bym gotować ale czekam na pewne warzywka od mamy bo jednak teraz bezpieczniejsze sa sloiki :) aa i z tego ci wiem to nie podaje się dziecku surowy owoców i warzyw do roku czasu.. Tak czytalam :)

Egzamin oblalam jestem.mistrzem świata.. Nie wiem już czy to pech nerwy czy to poprostu już jakias niemrawość.. Ale sama nie wiem jak to się stalo dotknelam ostani slypek na luku.. Egzamitorka sprawdzala czy mi hamukec dziala bo swiatla swiecily stopu I ja hamowalam ale bo nie wiem co air stalo... Dramat.. Zalamka..

Odnośnik do komentarza

Magda a który już raz podchodziłaś do egzaminu?
Ja miałam w lo taką koleżankę co podchodziła 12 razy to się śmialiśmy że po 13 word daje gratis rower :D no ale za tym 13 zdała. Ja zdawał prawko w klasie maturalnej, 3 dni przed maturą. Byłam tak wymęczona, jeszcze rano przed egzaminem miałam 3 godziny jazd, było gorąco jak cholera i marzyłam tylko żeby iść do domu. Poszłam z.nastawieniem że mam to w du*ie i że i tak nie zdam. Zaraz po mnie zdawał mój wtedy jeszcze niemąż, pewny siebie że zda :) no cóż, ja wracałam z pozytywnym wynikiem a on biedulek umawiał się na kolejny egzamin :D

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Makdalenga

Uwaga uwaga to juz 9!!!! Wrocilam uplakana I mowie mojemu co air stalo I tez zucilqm ze nawet mi ku**** a rowery nie dali.. Zwatpiona juz bylam.chcialm odpuacic I CH yba moj wyczul bo mnie id razu zapisal na nastepny xd taj wiec niebawem 10 jubileuszowy odcinek zenadympod tytulem magda na sukces! Dramat.. Kurcze zebym wiedziala ze jestem daremna albo ze nie bawi mnie to czy zebym naprawde jakies bledt ogromne popelniala ale niee.. Jezdzilam juz z wieloma egzaminatorami I instruktorami I iwaga jeden egzaminator mi powieszial ze jestem dobrym kierowca !! Instruktor z ktorun jezdzilam przed egzaminem twierszil ze bez problemu powin am zdac .. Luk tobilan chyba z 20 raz po 10 w obie strony ani razu nie najechalam na linie .. A przychodzi egzamin I masz.. Zawsze cos..

W ogole to mam problem z mlekiem chyba trace pokarm z rana musialm malemu mm podac po tax pierwszy bo nie byli mleka a on glodny:(

Odnośnik do komentarza

U nas od paru dni jest MASAKRA. Mały ma takie nerwy ze nie wiem o co chodzi. Ciągle mu wszystko nie pasuje i ciągle się drze. Nawet jak na dwór wychodzenia to ciężko go do wózka wlozyc. Dziąsła nie są napuchniete wiec pewnie nie zemby chociaż rak z bizi prawie nie wyjmuje i śliną toczy się litrami. Czy to znów jakiś skok czy ten mój maruda ogarniętej się wreszcie?

Magdalenqa ja 6 razy zdawalam i się poddalam. Tez niby dobrze jezdzilam ale stres i nerwy mnie wykanczaly. Jak robilam luk tak mi się nogi trzesly ze nie mogłam sprzęgła dobrze utrzymać bo to drugie skakalo aż.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs teraz skok jest jakoś 22/23 tydzień to chyba akurat u Was? Bo jakoś Tój jest chyba 3 tygodnie starszy od mojego :) . Mój się tak darł przy skoku 14-19 tydzień. Teraz odpukać zaczyna być lepiej, ale może to cisza przed burzą. U nas dziąsła rozpulchnione od miesiąca i nic :(
Dziewczyny współczuję Wam tych egzaminów. Ja też jestem nerwus, na łuku za wcześnie się zatrzymałam ale że w nic nie walnęłam to miałam tą dopuszczalną drugą próbę no i się udało.

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Mi się wydaje , ze moja Zosia to ma jeden wielki skok rozwojowy, bo ciągle jest marudna i płacząca. Nic kompletnie jej nie interesuje dłużej niż na 10 minut. Zasypianie to jakiś koszmar, niby jest mocno zmęczona ale nie może zasnąć i płacze. Wczoraj po kapaniu zasnęła o 19 obudziła się o 20 i do 23 masakra...
Mleka pije zaledwie 3-4 razy dziennie po 120 ml (z jedna butelka podchodzę do niej z 3-4 razy, zagaduje , śpiewam ...) Do tego zje deserek lub obiadek i pije soczki albo wodę. Już sama nie wiem co jej jest. Czy poprostu jest taka maruda czy może coś jej jest innego :(
Magdanga ja zdałam za trzecim razem i też pierwsze dwa oblalam przez nerwy. Na ten trzeci egzamin wzięłam leki ziołowe uspokajające :P
Renataki jak tam Lilka?

Odnośnik do komentarza

Kornelia Dawid zaczął 22tydzien wiec może to skok.
Wiecie jakie on potrafi nerwy pokazać aż się cały napina robi się czerwony i tak stęka zwłaszcza jak wsadze go np na chwile do lezaka bo muszę cos zrobić a on domaga się na ręce a i na rekach tak potrafi nerwus jeden. Znów z mlekiem problem bo praktycznie tylko na noc wypije cala porcje a rano niema szans. Jak cos jemu to tak się domaga i dziub otwiera ze czasem muszę się chować no a picie dalej opornie przy tych upalach to on powinien sporo pić a nie chce a jak nie podłodze to wcale się nie napoje. Wyszło mu jakieś uczulenie na karku i na ramionach myslalam ze to potowki ale jednak nie. Dziś muszę cos koniecznie na komary kupić bo u nas przy tych lasach to multum tego dziadostwa trzeba uważać z każdej strony.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :))
u nas piękna pogoda od paru dni to spędzamy większość czasu na podwórku, w weekend dziadki i grill i tak leci ze czytam a nie mam czasu naskrobać. w tygodniu zdecydowanie spokojniej bo jak mala ma drzemkę to siedzę i kumuluje siły.
U nas podobnie jak u was czyli mala maruda zwłaszcza jak zbliża się godzina spania to jęczy i mruczy dopóki nie zaśnie, oczywiście na rączkach. zębów nadal brak ale pojawiły się rzadsze kupy wiec może coś jest na rzeczy. jak najedzona i wyspana to ładnie się bawi na macie, ale i tak najfajniej jak ktoś zabawia. Mała się tak do siadania wyrywa ze kilka razy ja posadziłam to głowy później nie chce położyć, oparcie jej w gondoli podnoszę to chwile poleży spokojnie.

ja prawko zdałam za pierwszym razem, co było szokiem ale miałam dobrego instruktora i jeszcze z m. ćwiczyłam łuk i parkowanie na placu no i się udało. ale miałam szczęście do egzaminatora bo był miły, a jak trafisz na jakiegoś wrednego to za byle co uleje. pamiętam, że jak byłam świeżym kierowcą to tak mnie jazda stresowała że mokra wychodziłam z auta, a teraz to wsiadam i jadę i sama przyjemność no chyba że trzeba stać w korkach :P
u nas z jedzeniem problemów nie mamy cycuś w obrotach, ale butelki to nawet nie weźmie do buzi.

Cierpliwości mamusie i udanego dzionka :))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...