Skocz do zawartości
Forum

Samotne macierzyństwo


imfa

Rekomendowane odpowiedzi

niemila09
Masz wspaniałe dziecko. To nie ty poległaś tylko ojciec kretyn. Podobnie jak tata mojej małej. Tylko on zdradził mnie, jak córka miała 7miesięcy (po 9 latach związku, zeby było ciekawiej). Teraz widuje się z nią raz w tygodniu, bo "ma dużo pracy". Ciesz się, że ojciec się nie interesuje. Wywalcz w sądzie alimenty i ciesz się córką. Znajdziesz jej lepszego tatę, a ja wuja, który będzie ją kochał ponad wszystko. Korzystaj z pomocy rodziny przyjaciół i nie zamykaj się przed ludźmi. Lepiej żeby córka czerpała od ciebie i "obcego" taty, niż z ojca, który nie dorósł do tego, by być kochanym. Wszystkiego dobrego kochana. Trzymajmy się!!!

Jesteśmy silne dla naszych maluchów!:-) musimy być w końcu szczęśliwe i w życiu musi się ulozyc. W końcu szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Będę walczyć o alimenty nie odpuszcze, należy się małej. A on niech się wypcha i układa sobie życie bez córki, bo napewno jej nie zobaczy z takim podejściem. A zupełnie przypadkiem poznałam faceta który zdaje się być zainteresowany mną i córeczka, ale podchodzę z dystansem nie chce znów wdepnac w błoto. :-) BUZIAKI, DAMY RADE :-)

Odnośnik do komentarza
Gość PATRISIA

Hej jestem tu po raz pierwszy. Jesten w 20 tygodniu ciąży i zapowiada się, że będę sama wychowywać dziecko. Mój partner twierdzi, że teraz nie chciał dziecka, że stracił pracę i nie stać go na wychowanie dziecka. I że to ja jestem wszystkiemu winna. Na szczęście mam wsparcie rodziny, ale jest ciężko bo partner okazał się całkiem inny niż kiedyś tylko mnie poucza i jestem dla niego obca osoba. Mam pytanie o to, gazu e trzeba składadac podanie o alimenty zaraz po urodzeniu dziecka? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam wszystkie mamy Patrycja.

Odnośnik do komentarza

Niestety swoje pierwsze dziecko też wychowywałam bez ojca, rozwiedliśmy się jeszcze przed jego narodzinami. Miałam wiele obaw, jak sobie z tym wszystkim poradzę - z samotnym wychowywaniem dziecka i sprawą rozwodową, nie wiedziałam, jak mam się do tego zabrać. Na szczęście natrafiłam na tą stronę - znalazłam na niej cenne porady, które sprawiły, że na całą tą sytuację zaczęłam patrzec inaczej. To było dla mnie ogromne wsparcie. Teraz z moim byłym mężem nie mamy już żadnego kontaktu, ale radzimy sobie świetnie :)

Odnośnik do komentarza

Jak widać, nie każdy mężczyzna potrafi sprostać zadaniu bycia ojcem, trzymaj się kochana, mam nadzieję, że wiesz, że da się być szczęśliwą samotną matką, https://gogaga.pl/ciaza-i-rodzicielstwo/samotne-macierzynstwo-jak-sobie-poradzic-gdzie-szukac-pomocy-gdy-sama-wychowujesz-dziecko/cmve_ctxp# tutaj możesz znaleźć przydatne porady o tym, gdzie szukać pomocy, jeśli jej potrzebujesz. Dużo siły!

Odnośnik do komentarza

Samotne macierzyństwo nie jest obecnie niczym dziwnym. Coraz więcje kobiet decyduje się na samotne wychowywanie swoich pociech. Mogą o wiele łatwiej poradzić sobie w dzisiejszych czasach niż w przeszłóści - nie jest to już wcale tak piętnowane niż kiedyś. 

Poza tym jest o wiele lepsza możliwość wyegzekwowania alimentów od ojca.

Nadal bywa to jednak trudna decyzja dla kobiety:

https://www.twojpsycholog.online/blog/zwiazki-i-relacje/samotne-macierzynstwo-jak-przetrwac-porady-psychologa

Na stronie jest kilka porad od psychologa w tym zakresie. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...