Mamusie z Listopada 2007

[lidka]

Dominika mam nadzieje ze Twoje maluszki szybko wyzdrowieją!

Mateo tez niesttey przeziebiony...taki ma katarek ze ciezko przez nosek mu sie oddycha i strasznie teraz charczy

a ja dopiero teraz mam chwile zeby usiąść przy kompie... mateo jest straszny ostatnio...nie mam nawet chwili na odpoczybek baa nawet nie mam kiedy obiadu zrobic ale wisze ze idzie mu druga jedynka wiec moze to dlatego
a jeszcze moj M ma migrene i głowa mu dzisiaj pęka...ehh

[dominisbur]

Regina no niestety nie był szczepiony
dodatkowo szczepiłam go tylko na pneumokoki i immunokoki

Ale na szczęście to nie był ten wirus, bo wczoraj zwymiotował kilka razy, a wieczorem czuł się juz dość dobrze i przespał całą noc no ale oczywiście nie poszedł jeszcze dzisiaj do przedszkola
więc jesteśmy w domku

Za to Gabi wieczorem miała gorączkę i w nocy i troche popłakiwała i teraz nie chce spać
chce być ciągle na rękach, a ja nie mam już siły jej nosić, nawet śniadania nie zjadłam nie mówiąc o wypitej spokojnie kawie

To jest dla mnie jakiś horror

Regina tutaj można założyć forum prywatne na parentingu
jak znajdziesz chwilę to zrób to

Trzymajcie się koietki i wasze chłopaki też

[Regina]

Chwała Bogu, że to nie Rota!!!!!!!!!!!!!!!
U nas na razie nie ma żadnych przeziębień. Mam nadzieję, ze ten błogostan jeszcze potrwa.
Patrzyłam za okno pięć minut temu i się przejaśniało, więc ogarnęła mnie euforia, że wyjdę z dzieckiem na spacer, ale znów się chmurzy. Jeśli sprawdzą się prognozy, to jutro będzie lepiej. Ja nawet z praniem Michałkowym czekam do jutra.
Dominika, pod wieczór zerknę, jak się zakłada prywatne forum i utworzę je.
Zdrówka dla Waszych Pociech!!!

[dominisbur]

Regina ja też się cieszę, że dzeci zdrowieją

Tylko Gabi starsznie marudzi i dopiero teraz zasnęłą i to z wielkim krzykiem i nie chce nic pić
Ale u niej to chyba zęby

Ja piorę od wczoraj prawie wszystko, bo Filip z Gabi mają wszystkie pościele zwymiotowane
Ale u mnie szybko schnie, bo mam w przedpokoju i łazience ogrzewanie podłogowe

Tylko niewiem kto to wszystko wyprasuje...

[Regina]

My się zastanawiamy nad rodzajem ogrzewania i chyba zdecydujemy się na podłogowe. Podobno najtańsze w eksploatacji. I przy małych dzieciach dobre, bo w tyłek ciepło, hihi. Ja teraz mam niezłą suszarnię w nowej części. Czekamy własnie na okna, więc tam jest niezły przewiew. Ale do tego na dworzu taka wilgoć, że wolę poczekać. Na szczęście Michał ma dużo ubrań. Rany, przy raczkowaniu, to kolana normalnie brudne, że hej. A odkurzam co dwa (czasem trzy di). Tym bardziej, ze jest pies, a teraz dodatkowo, czas na linienie.

[dominisbur]

Regina ogrzewanie podłogowe suuuuuuuuuuuuper sprawa, tylko nie polecam w kuchni

Ja odkurzam codziennie i Gabi ma kolana zawsze czarne

[Regina]

Mały usnął. Uff ...
Od kilku tygodni Michałek ładnie raczkuje, ale jak jeszcze się czołgał, to body czy bluzeczki były na brzuchu tak umorusane, że hej. Bo jak się czołgał, to najbardziej tarł o podłogę brzuchem.
My będziemy mieli taką ogromną powierzchnię - jadalnia, kuchnia i salon, więc trzeba będzie zapytać kogoś mądrego, jak zrobić to ogrzewanie. Bo moim zdaniem na 99% będzie to podłogowe. Póki co czekamy na okna. I jednak bez szprosów.

[dominisbur]

Regina teraz wyobraź sobie, że chodzę boso po podłodze i mi grzeje w stópki

Filipek zasnął ok 12, a ok 13 Gabi ciekawe jak długo pośpi, mam nadzieje, że obudzi się w lepszym humorze

Własnie dzwonił T i mówił, że musi jutro jechać do Gdańska, więc pojade z nim i może kupię sobie coś na wesele, bo to już w sobotę, na czwartek jestem umowiona do fryzjera , a wieczorem do kosmetyczki
tylko niewiem co mam sobie kupić hmmmm...

[Regina]

Kup sukienkę (nie wiem czy wolisz krótsze czy dłuższe) i ładny szal.

[dominisbur]

Pewnie tak bedzie, najbardziej martwi mnie mój meeega rozmiar

No ale nic i tak udało mi się troche zgubić, co prawda nie tyle co planowałam

A sukienki wole krótkie

jak nie dostane sukienki to kupie sobie spódniczkę z jakąś fajną bluzką

Gabrysia nie cche spać, tylko płacze dziąsełka posmarowane, dałam jej czopka i dalej płacze no i mleczka wypiła tylko 60ml
przez cały dzień zjadła tylko rano kaszkę, potem danona i później wypiła troche herbatki i teraz mleko, to chyba za mało

[Regina]

A ja póki co wolna, czyli mąż usypia Michałka.
Od tygodnia (prawie) myję mu ząbki. Śmiesznie to wygląda - otwiera szeroko buzię i czeka. Bardzo chętnie daje sobie myć, może dlatego, że w zasadzie codziennie rano widzi, jak ja to robię, tyle że z pastą.
Sukienka chyba ładniej się prezentuje, ale fakt, czasem dostać coś normalnego i nie w kosmicznej cenie, zakrawa na cud.
Ja na wagę nie narzekam, szybko wróciłam do normy sprzed ciąży. Jedyne co to nieco bardziej obwisły brzuch, hihi. Miałam chodzić na fitness, ale szczerze mówiąc szkoda mi czasu, bo tę godzinę wieczorem wolę poświęcić na pracę. Może już po obronie. Chodziłam kilka miesięcy przed ciążą z sąsiadką, było super. Najpierw fitness (do wybory różne programy albo joga), potem sauna, prysznic i leżakowanie z pogaduszkami. Oj, chyba trzeba by pomyśleć ...

[Regina]

A wiecie, że ja od dwóch godzin znów, za przeproszeniem, zasmarkana?? Myślałam, że jak przyjdzie jesień, to się to skończy, a tymczasem, alergia (na nie wiem CO), nie odpuszcza.

[lidka]

A ja mam dzisiaj w koncu normalne przedpoludnie tzn mateo nie płacze i jest w miare grzeczny moze sie zaczyna tu czuc dobrze ..nareszcie
teraz wlasnie spi, i to juz 1,5 godz a mi sie w koncu udało wyprasowac cala sterte ubran i nieco posprzatac

małemu wychodzi mi już druga jedynka i ładnie już umie siedziec

ciesze sie ze tak blisko tutaj mam las...uwielbiam spacerki na łonie natury tylko musze wyjac stary wozek bo ta nowa spacerowka nadaje sie tylko na beton

dzisiaj jedziemy ze znajomymi na zakupy bo na weekend jedziemy do Sierakowa...moze uda sie zebrc jeszcze pare grzybków

[Regina]

Cześć Lidka! Przede wszystkim dla Mateuszka!!!
A jak Ci zleciały pierwsze zajęcia na uczelni?
My kupiliśmy wreszcie spacerówkę, ale póki co stoi jeszcze dziewicza w domu, bo jak na razie, to dzisiaj udało mi się wyjść na spacer z Małym na 40 minut i zaczęło znów mżyć.
Mój dotychczasowy wózek jest na pasach i też będę nim jeździć na spacerki do lasu, a ten mam ze 200 metrów od domu. Ale póki co nie wchodzę, bo wisi plakietka ostrzegająca przed żmijami i kleszczami. Podobno w tym roku było zatrzęsienie żmij. Tak więc z lasem czekam na póóóźną jesień.

[dominisbur]

Lidka brawa dla Mateusza

Regina os w tym roku też było od zatrzęsienia

Na kleszcze trzeba uważać, w zeszłym roku Filip miał za uchem i w dodatku zauważył mój tata

Gabrysia dzisiaj też była bardzo grzeczna, a niania jest po prostu zachwycona małą

No i nie pojechaliśmy do gdańska na zakupy podpbno jutro jedziemy, zobaczymy jak to bedzie

A zaraz jadę do szwagierki paznokcie zrobić :36_2_27:

[Regina]

Cześć! A ja właśnie zdążyłam się zalogować i zobaczyć, ze jesteś i chciałam Cię spytać, co kupiłaś. Najgorzej, jak się człowiek na coś nastawi, wrrr ...
Zrób się na bóstwo i baw dobrze!!!!

[Regina]

Z tym, że się człowiek nastawi, miałam na myśli Ciebie i takie sytuacje. Ja też czasem coś planuję na weekend, po czym się okazuje, ze mąż nie może, bo coś w pracy ... No i wtedy właśnie wrrr ...

[lidka]

a ja wlasnie siedze z malym w kuchni, mały w koncu moze juz siedziec w swoim krzesełku..jak miło!!!
daje mu ciastka a sama mam chwile zeby cos naskrobac

Regina mozesz jeszcze raz napisac tez złoty środek na przeziebienie ???
Niestety tez mnie chwycił katar a jutro mamy jechac da Sierakowa ... na dodatek jeszcze dzisiaj @ dostałam......masakra

[lidka]

a na uczelni bardzo fajnie i jak na razie bardzo luźno hehe
sprawdzałam juz plan i te przedmioty ktore mi odpadna na szczescie wypadaja godzinowo dla mnie pomyślnie czyli bede mogla wczesniej wracac do domu a z cwiczen pzoostaje mi tylko angielski ktory bardzo lubie wiec faajnie soja drogą babka na pierwszych zajeciach dała nam test na 200 pytan..ooo...przy 150 juz mi sie troiło w oczach

a i poznałam juz kilka osob ktore tez są po dziekance...w kupie raźniej

przeraża nas tylko te 6 dodatkowych przedmiotow

[Regina]

Cześć. LIPOMAL - to dla dzieci. A Tobie radze Tabcin, ale na noc. Ja uważam, ze dobry, no i do tego, witamina C 1000 - końska dawka, dobra na katar.
Gratulacje dla Maluszka!
A ja rano rozłożyłam w przedpokoju kojec, w którym Mały siedział (od biedy) latem w ogródku. Idealna sprawa, jak robię coś przy kuchni. Jaśnie Pan oczywiście nieco zbuntowany, bo np. szczebelków nie ma i nie jak wstać wygodnie, ale co tam. Już się nauczyłam - pojęczy i przestanie. Wrzucam mu zabawki do środka, a sama bawię się garnkami.

[lidka]

a tak wlasnie rozmawialam z jedna dziewczyna i jakos tak mowiec ze ja juz z rodzicami nie mieszkam, tylko z męzem i synkiem... na co moja nowa znajoma zrobiła ogromne oczy i mowi "to ty masz MĘŻA??????..... jejku..a nie wygladasz...myslałam ze masz z 19 lat".................... hehe pozory mylą

[lidka]

a wlasnie jeszcze sie pochwale ze mateo dzisiaj rano stał sobie w łózeczku i powtarzał ciągle "mamama..maama...mamamama".....ale miło mi sie zrobiło ..chociaz nie mówił do mnie ale i tak

ja mam kojec u mojej mamy.... ale niesttey mateo go nie znosi chyba przez tą siatke , bo słabo widać

[lidka]

a dzisiaj z odsieczą przybedzie moja babcia

zajmnie sie chwile małym , obejrzy przy okazji mieszkanko a ja w koncu!! zrobie obiad ...od tygodnia nie jadłam buu

[Regina]

Ja też się cieszę, ze młodo wyglądam. najbardziej mi się podobało, jak trzy lata temu studenci potraktowali mnie jak studenta, a ja przyszłam do nich na zajęcia.
Mój kojec ma czarną siatkę.
Sześć przedmiotów to dużo. Będę sie z Tobą łączyć w blach, bo przede mną trzy egzaminy , a potem publiczna obrona. Już mam w nocy koszmary.

[Regina]

Czemu tyle czasu byłaś bez obiadu???