Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Uśmiech - oto moja ciążowa "skleroza" - napisałam z pamięci, że curry, a to było coś, co się nazywa "zielone chilli con carne". Pierwszy raz to robiliśmy, toteż pewnie dlatego mi się pomyliło. W każdym razie wyszlo pyszne: zielona papryka, zielona papryczka chilli, kolendra, szałwia, mieta i oregano - wszystko zywe zioła. Do tego mięso mielone i pomidory. Pycha! A co do ostrego, to mi mężuś tydzień temu zrobił danie ze Sri Lanki: baranina, trawa cytrynowa... Wykosztował się i co z tego, skoro wszystko zabiła ostrość chilli - zamiast dwóch łyżeczek (co i tak moim zdaniem jest za dużo), sypnął dwie łyżki! Jadłam, choć pod koniec musiałam się poddać ;) Fajne, co piszesz o tym dziecku znajomych - czyli jest szansa, że sposób zadziała ;) Dalej idziemy w egzotyki w takim razie. Fajnie, że też lubisz taką kuchnię :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o90bvz743ukkv.png

Odnośnik do komentarza

Patsy - Pewnie przyśni mi się Twoje smakowite chili con carne razem z gęsia Kociary :-)

Mój mężuś też czasem gotuje :-) Zaczyna od:
"zwołaj mnie jak obierzesz warzywa i pokroisz mięso" Ha, ha :-D
"I poszukaj wszystkich składników z listy" :-D
Zawsze się wtedy z niego strasznie śmieję, że jest taki "niezależny", ale dobre rzeczy mu wychodzą.

Dziewczyny, jak Wasi Panowie reagują na ciążę? Podobno niektórzy to tak się przejmują, że sami "są jak w ciąży" i nawet odczuwają mdłości ;-D

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Jestem nowa, ale mam problem i mam nadzieję, że może któraś z Was coś będzie wiedzieć :)
Jestem w 9 tygodniu ciąży, termin porodu mam na 27 czerwca. Jest to moja druga ciąża (pierwszą poroniłam w czerwcu tego roku w 9 tygodniu).
Byłam dziś na USG i z dzidzią jak na razie wszystko w porządku, ale na pępowinie pojawiła się jakaś torbiel (5.7mm). Lekarz powiedział, że takie torbiele pojawiają się bardzo rzadko, a jeszcze rzadziej kończą się chorobami genetycznymi, ale tak też się dzieje. Na razie kazał się nie martwić, 10 grudnia jadę na specjalistyczne badania usg wykluczające wady i choroby.
Czy macie może podobną sytuacje? Albo czy któraś z Was kiedyś przechodziła coś takiego? Albo może znacie kogoś u kogo też wystąpiła taka torbiel?
W necie nic na ten temat nie ma, a ja do wizyty 10 grudnia nie wytrzymam zastanawiając się czy moje dziecko jest zdrowe czy może chore....
Jeśli możecie to podzielcie się swoim bądź znajomych doświadczeniem na ten temat.
Będę bardzo wdzięczna :)

Odnośnik do komentarza

Usmiech
Neluś - skoro masz taką niedoczynność tarczycy, to czym prędzej idź do endokrynologa.

Ja miałam TSH powyżej 4 (blisko górnej granicy normy) i natychmiast lekarz kazał mi brać hormon tarczycy, udało się obniżyć TSH do 0,95 (blisko dolnej granicy normy).

Tarczyca odgrywa ważną rolę w utrzymaniu ciąży.

U mnie też niedoczynność - pewnie ginekolog Ci już mówił o endokrynologu. I te granice co podaja do dupy bo do 30 roku życia kobieta (bez ciąży) powinna mieć góra 2 a nie 4 jak jest ustalone w granicach. Nie czytaj o tym w necie bo byłam przerażona i endokrynolog mnie ochrzanił - TSH jest ważne ale bez paniki.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhgv16dcva.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny! Jakos nie mialam weny pisac wczoraj. A dzisiaj mam to usg badania z przeziornoscia karkowa no i mam lekkiego stresa. Wychodze z zalozenia ze i tak juz kocham to malenstwo i je urodze- bylo za dlugo wyczekiwane ale jednak niepokoj pozostaje.

Zagubiona- niestety nie jestem w stanie ci pomoc.

Stardust- ciesze sie z toba kazdym dniem i godzina. Masz cudownego lekarza, mozesz mi przypomniec w jakiej miejscowosci jestes w szpitalu?

http://www.suwaczek.pl/cache/7cc5c5ed9a.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kati78
Jezu, wróciłam wreszcie do domu spełniwszy wcześniej obowiązki matki-taksówki;) Rozkłada mnie na całego, mam 38,2, boli mnie gardło, łamie w kościach...masakra... A pojutrze muszę jechać z pracy na chwilę 100 km do Zabrza, a pojutrze też 100 do Żywca. Muszę się wykurować.Kupiłam w drodze do domu miód, czosnek i mleko i mężuś właśnie mi szykuje,a ja zdycham...

Nefer, jak czytam to normalnie nie wierzę,że w dzisiejszych czasach, w cywilizowanym świecie taki ciemnogród! Dobrze,że zmieniasz lekarza na polskiego, bo przecież u Was to trzeba mieć idealną ciążę, żeby dziecko urodzić. W sumie po cholerę chodzić w ciąży do ginekologa, boszszsze....

Stardust, jaką niespodziankę miał dla Ciebie ordynator? Już sporo po 17ej, odezwij się wiedźmo!

Dziewczyny, brzuszki macie piękne, chudzielce z Was niezłe. Ja to podpisuję się pod wypowiedzią Beaty, z której zresztą uśmiałam się do rozpuku;)

No tu normalnie do ginekologa w ciazy sie nie chodzi. Lekarz pierwszego kontaktu prowadzi cała ciaze. Moja jest wyjątkowa. W ogole specjalna, bo ja nawet stopień wyzej niz gin chodzę bo do szpitala.
Ten moj polski to niestety prywatnie, strasznie strasznie drogi. Wiec nie stac mnie na częste wizyty. Ale szpital zmienię napewno.

http://www.suwaczek.pl/cache/c2f250a4ad.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b9fe27cfa4.png

Odnośnik do komentarza

Hejj

Moja wizyta jutro i pojutrze...muszę tatę zamówić jako nianię do dzieci :D Mama wraca dopiero w sobotę.

Zagubiona napisz może pytanie w 'Expertki odpowiadają na pytania' - to na samej gorze jak wejdziesz w '9 miesięcy, ciąża'. Ja dwa razy zadałam tam pytanie i bardzo szybko uzyskałam odpowiedź.

Ja dzisiaj znowu robię spaghetti bo ostatnio wyszło takie pyszneee....trzeba to powtórzyć :)

Kati kuruj się kochana...my nie możemy sobie pozwolić na choroby bo cały system od razu pada ;)

Stardust piekny prezent:) Naprawdę fajny ten lekarz!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k4js4kvrf.png

Odnośnik do komentarza

Moniaaaa
Hejj

Moja wizyta jutro i pojutrze...muszę tatę zamówić jako nianię do dzieci :D Mama wraca dopiero w sobotę.

Zagubiona napisz może pytanie w 'Expertki odpowiadają na pytania' - to na samej gorze jak wejdziesz w '9 miesięcy, ciąża'. Ja dwa razy zadałam tam pytanie i bardzo szybko uzyskałam odpowiedź.

Ja dzisiaj znowu robię spaghetti bo ostatnio wyszło takie pyszneee....trzeba to powtórzyć :)

Kati kuruj się kochana...my nie możemy sobie pozwolić na choroby bo cały system od razu pada ;)

Stardust piekny prezent:) Naprawdę fajny ten lekarz!

Abstrakujac to pan doktor ciągle się śmieje i mówi że wszystko robi żeby panie sprzątające więcej ścian nie musiały myć.

Wszystko mnie boli od leżenia hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Uśmiech - mój za to w kuchni jak działa, to taki robi bajzel jakby tornado przeszło. wszędzie siatki, opakowania, brudne naczynia. Masakra! Ale jest chętny i dobrze gotuje, więc go nie zniechęcam ;) Pytasz, jak reagują nasi faceci - do mojego chyba jeszcze nie do końca to dociera. Nie jest przerażony, ale jakiś latający pod niebo też nie. Ale znając go, myślę, że się z czasem zaangażuje bardziej.
kawa z mlekiem - trzymam za Ciebie kciuki z tym badaniem przezierności. To jeszcze przede mną i też sie boję wyników. Moja koleżanka miala taka historię, że przy badaniu jej wyszło, że ta przezierność jest za duża. Rozpaczała, że będzie miała chore dziecko bardzo. Ale potem za 2 tyg jeszcze raz miała to badanie i już wyszło ok. Po prostu tamto pierwsze za wczesnie jej zrobili. i urodzila wspaniałego, zdrowego, inteligentnego i ładnego chłopaczka. Tobie jednak (i sobie i innym) życzę badań bez takich "atrakcji".
A tak w ogóle to sie obudziłam dziś z opryszczką na wardze... :/ czytam w necie i sama nie wiem, czy mam sie bać czy nie... Miała któraś z Was coś takiego w ciąży?

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o90bvz743ukkv.png

Odnośnik do komentarza

Patsy
Cześć dziewczyny!
Uśmiech - mój za to w kuchni jak działa, to taki robi bajzel jakby tornado przeszło. wszędzie siatki, opakowania, brudne naczynia. Masakra! Ale jest chętny i dobrze gotuje, więc go nie zniechęcam ;) Pytasz, jak reagują nasi faceci - do mojego chyba jeszcze nie do końca to dociera. Nie jest przerażony, ale jakiś latający pod niebo też nie. Ale znając go, myślę, że się z czasem zaangażuje bardziej.
kawa z mlekiem - trzymam za Ciebie kciuki z tym badaniem przezierności. To jeszcze przede mną i też sie boję wyników. Moja koleżanka miala taka historię, że przy badaniu jej wyszło, że ta przezierność jest za duża. Rozpaczała, że będzie miała chore dziecko bardzo. Ale potem za 2 tyg jeszcze raz miała to badanie i już wyszło ok. Po prostu tamto pierwsze za wczesnie jej zrobili. i urodzila wspaniałego, zdrowego, inteligentnego i ładnego chłopaczka. Tobie jednak (i sobie i innym) życzę badań bez takich "atrakcji".
A tak w ogóle to sie obudziłam dziś z opryszczką na wardze... :/ czytam w necie i sama nie wiem, czy mam sie bać czy nie... Miała któraś z Was coś takiego w ciąży?

Mój się cieszy jak wariat, gada do brzucha, pilnuje mi mojego cukru i diety ;)
badanie przezierności - ja też jestem przed i się boje. U mnie taka sytuacja była że siostrze w 2 ciąży wyszła zła i też się bali a urodziła zdrową dziewczynkę.
Opryszczka - jesli miałaś już w życiu opryszczkę to nie ma strachu. Ja już trzeci raz mam w tej ciąży to od osłabienia organizmu. Ale już przy pierwszej powiedziałam mojemu gin bo też czytałam w necie i tam straszą jak zawsze. Powiedział, że to jest wargowa wtórna gorzej jak by była 1 raz i niedajboże w okolicach narządów płciowych. Mam dostać leki przed porodem na tego wirusa i tyle.
aaa i nie pozwól żeby sie rozprzestrzeniała. Ja smaruje białą pastą do zębów ładnie wysusza i szybko znikają opryszczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhgv16dcva.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki gusia za info. To mnie pocieszyłaś - tak, to już któraś opryszczka w mojej karierze :/ To gina idę dopiero 4 grudnia - jakoś mi głupio lecieć teraz z samą opryszczką. Tym bardziej, że to z NFZ. Ale jak pójde, to powiem - może też będę musiała coś mieć z tym przed porodem? A tymczasem lecę po pastę do zębów ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o90bvz743ukkv.png

Odnośnik do komentarza

Mój mąż też się cieszy gładzi po brzuchu i takie tam cały czas mówi że to jego syn tam rośnie (on już zdecydował co to będzie :-)) mówi nie mieliśmy nic a teraz będziemy mieć coś haha. Chociaż wydaje mi się że faceci tak o tym nie myślą jak my i dopiero zrozumieją po porodzie. Nie czują zmian fizycznych. Mnie to wszystko przyprawia o stres chociaż już trochę wyluzowalam a mój mąż mówi damy radę jakoś się ułoży i takie podejście mnie czasem denerwuje ja musze mieć konkrety i w miarę poukładane wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kwlknu3e0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8unes65g1giu5hc4.png

Odnośnik do komentarza

Stardust baaardzo się cieszę, że z Twoja dzidzią wszystko OK i że jesteś w "dobrych rękach lekarza" :) Fajna ci niespodziankę robił :)

Patsy jedna z dziewczyn na innym forum na opryszczkę radziła maść z acyklovirem. Dostępne chyba w aptece.
Mnie jak coś zaczyna swedziec na ustach to zawsze smaruję pasta cynkową. Nigdy nie miałam takiej skwarki.

Kawa z mlekiem trzymam kciuki żeby na usg wszystko było dobrze :))) Napisz po badaniu...

Co do "objawów ciążowych mego męża" to i owszem- ma takie. Mdli go i rośnie mu brzuch :D Codziennie rozmawia tez z fasolką i całuje brzuszek ;)

A po za tym to też mnie często wkurza, bo np. jak o coś go poproszę to muszę czasami czekać tygodniami :/ A mąż narzeka, że też ma już dosyć moich humorków i że się wyżywam na nim. I tym gadaniem tez mnie wkurza...
A po za tym to bardzo źle dziś spałam, bo męczy mnie ta cholerna migrena. Staram się nie brać żadnych lekarstw ale chyba nie wytrzymam i wezmę 1 tabletkę paracetamolu. Czy któraś z was tez na migrenę brała paracetamol? Pomogło?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Odnośnik do komentarza

Patsy - nie ma za co ;)
Moniska - u mnie jest podobnie i tez wole mieć wszystko poukładane, zaplanowane ale akurat teraz to On chciałby już kupować urządzać a ja raczej wole nie zapeszać i poczekać .
Mama do mnie dzwoniła z wieściami - mojego kuzyna żona urodziła w 6 miesiącu ;/ Mimo to nadzieje że wszystko będzie w porządku. Czekam na wieści jakieś bo oni mieszają w Irlandii i kontakt gorszy niż tu by byli ;/ ech..

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhgv16dcva.png

Odnośnik do komentarza

Nikaa76
Stardust baaardzo się cieszę, że z Twoja dzidzią wszystko OK i że jesteś w "dobrych rękach lekarza" :) Fajna ci niespodziankę robił :)

Patsy jedna z dziewczyn na innym forum na opryszczkę radziła maść z acyklovirem. Dostępne chyba w aptece.
Mnie jak coś zaczyna swedziec na ustach to zawsze smaruję pasta cynkową. Nigdy nie miałam takiej skwarki.

Kawa z mlekiem trzymam kciuki żeby na usg wszystko było dobrze :))) Napisz po badaniu...

Co do "objawów ciążowych mego męża" to i owszem- ma takie. Mdli go i rośnie mu brzuch :D Codziennie rozmawia tez z fasolką i całuje brzuszek ;)

A po za tym to też mnie często wkurza, bo np. jak o coś go poproszę to muszę czasami czekać tygodniami :/ A mąż narzeka, że też ma już dosyć moich humorków i że się wyżywam na nim. I tym gadaniem tez mnie wkurza...
A po za tym to bardzo źle dziś spałam, bo męczy mnie ta cholerna migrena. Staram się nie brać żadnych lekarstw ale chyba nie wytrzymam i wezmę 1 tabletkę paracetamolu. Czy któraś z was tez na migrenę brała paracetamol? Pomogło?

Mi tutaj na ból głowy tylko paracetamol podają.
Ordynator nazwał mnie zołza hehe i czarownica ciekawe skąd wie :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Jaka ja jestem głodna a Wy tylko o gesiach pasztetach moich ulubionych innych kuchniach. Moniaaa skończ z tymi kartaczami bo będziesz musiała mi je wysłać . Ja dziś dostałam zupę ziemniaczana Ale uwaga kucharz nie kupił ziemniaków oraz risotto ( ryż z sosem pomidorowym ) . Podnioslam się trochę bo musiały mnie zwazyc brzuch wielki z wagi spadlam 3 kg haha.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...