Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Ilo dużo zdrówka dla Mateusza Zdarzyło się nie Twoja wina nie masz co się obwiniać
Silesia biedny Jaś :( Dużo cierpliwości i siły dla Ciebie Przykro mi z powodu sytuacji z mamą Dobrze że chociaż tesciowa pomaga i jest 'dobrą' babcią Moja mama mieszka ok 60km ode mnie Jezdzimy tam prawie co weekend Bardzo nam pomaga zawsze chętnie zostanie z Małym Za to teściowa (jakieś 8 km to samo miasto) nie ma czasu na odwiedziny Widzi Maksyma jak potrzebuje żeby mąż coś jej zrobił i jedziemy z nim :/ Za to u dzieci córki jest codziennie (podoba odległość co do nas) Przykre to ale co zrobić
Używacie tego smoczka z siateczką/silikonem do dawania dzieciom jedzenia? Sprawdza się u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Ilo zapomniałam Ci napisać abyś się nie obwiniala, my raz w letni wieczór poszliśmy w pajacu w gondoli z kocem moment zrobiło się zimno, mały zaczął wrzeszczec, trzeba było brać na race lekko ubrany i katar gotowy. Zdarza się!! Jesteśmy tylko ludźmi. Niech synek szybko zdrowieje:*Paula dzięki za słowa otuchy, my jeszcze nie rozszerzamy diety ale już niedługo. Czyli sprawdza się teoria, że babcie faworyzuja wnuczeta :(

Odnośnik do komentarza

Ilość nie obwiniaj się... Ja byłam na kontroli w przychodni z małym i złapał wirusa - tydzień w szpitalu, pewnych rzeczy nie przewidzisz.
Katar też nam się już zdarzył i to chyba ode mnie złapał, bo się zachciało biegania wieczorem i się pochorowalam.
Dużo zdrówka!
Silesia współczuję, u nas nadal zębów nie ma ale na dole już widać :) no i też mam małego marude w domu.
Moja mama mieszka blok obok a teściowa z 3 km od nas. W sumie wiem że jak poproszę to i jedna i druga pomoże ale też jakoś szczególnie nie chcemy z mężem wykorzystywać. Jakoś dajemy radę we 2 a dziadków angazujemy jak już naprawdę jest potrzeba :) co innego jakieś spotkania rodzinne, te staramy się organizować regularnie :)

Odnośnik do komentarza

W sumie czasem myślę że warto by wyluzowac, podrzucić małego dziadkom i odpocząć, w końcu za pół roku będzie trzeba wrócić do pracy a wtedy będę musiała zostawić go gdzieś na 8 h:( czy któraś z Was też planuje powrót do pracy? Ja przeżywam to już strasznie

Odnośnik do komentarza

Ja bym chciała wrócić do pracy ale od stycznia 2018,czy tak się uda to nie wiem. Mały jest taka maruda,że coraz częściej tęsknię za praca, tym bardziej, że naprawdę ja lubię a jeszcze bardziej lubię moje koleżanki z pracy. Ja od początku dawałam rade zupełnie sama, z pomocą męża. Ale jak zaczął ząbkowanie górne, to zupełnie zmieniłam nastawienie i każda pomoc chętnie przyjmuje i o nią proszę jak trzeba. To naprawdę ciężkie nie spać prawie w ogóle w nocy i od rana bawić marude, odkąd otworzy oczy to już marudzi, naprawdę nie ma ostatnio chwili spokoju. Jestem juz zmęczona, tak bardzo jak nigdy...

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
czytam forum regularnie od samego początku, ale odezwałam się tylko kilka razy również na początku ciąży.
Czy mogłabym teraz do Was dołączyć??
Mój synek co prawda urodził się 9 kwietnia ale termin mieliśmy na 21 maja.
Zmagamy się również z tymi problemami co reszta Was.
Ostatnio są na tapecie ząbki. Dolne jedynki ma od miesiąca, natomiast teraz przebijają mu się górne dwójki i jedynki (tzn. jedna jedynka i dwójka przebiły się wczoraj).
Synek ma na imię Aleksander. Urodził się 9 kwietnia z wagą 2200, dł 48 cm. Obecnie waży 9300 ma ponad 70 cm długości.

Pozdrawiamy Majóweczki

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09i09ka7dd34h7.png

Odnośnik do komentarza

Silesia pamiętaj jesteś SILNĄ KOBIETĄ i dasz radę!!! Jasiowi w końcu wyjdą te jedynki, korzystaj z jego drzemek (o ile są) a ogarnianie domu zostaw na lepsze dni. Mama... trochę dziwne to, że nie chce znaleźć czasu dla drugiego wnuka. Porozmawiaj z nią na ten temat. Nasza najbliższa rodzina jest ponad 200 km od nas: (
Paula my nie mamy tej siateczki, choć ostatnio o niej myślałam.
Meju super, że ząbki już tuż tuż.... ja złożyłam papiery do żłobka od sierpnia 2017r ale najchętniej to bym nie wracała do pracy i po cichu mam taką nadzieję, że do maja zajdę w drugą ciążą.
Basiuniap witaj. Fajnie, że chcesz do nas dołączyć. Im więcej nas tym lepiej: ) gratuluję ząbków; )

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Basia Aleksander witajcie Jaki malutki chłopczyk był a teraz już duży chłopak :)
Silesia chyba taki czas mają nasze dzieci że marudzą i żyć nie dają Jest 11 a mi już plecy pękają od noszenia (bo przecież leżenie jest ok tylko podczas dłuższego spania ;() A jeszcze mój Łobuz nie lubi jak się z nim siedzi -trzeba stać a najlepiej chodzić :(
Monika trzymam kciuki za drugą ciążę przed majem :)
Meju niestety sytuacja finansowa zmusza mnie do pójścia do pracy od razu po macierzyńskim I też jestem tym przerażona :( Tylko że musze szukać nowej pracy a wiem że łatwo nie będzie Jeszcze mamy zakaz od mojej mamy na posłanie Maksyma do żłobka przed 2rokiem :/ Mąż pracuje na zmiany więc najlepiej by było żebym też tak pracowała i wymieniać się przy opiece Plan jest taki -popracować tyle żeby dostać umowę i drugi bobas Ciekawe co z tych planów wyjdzie

Odnośnik do komentarza

Basia Aleksander witajcie Jaki malutki chłopczyk był a teraz już duży chłopak :)
Silesia chyba taki czas mają nasze dzieci że marudzą i żyć nie dają Jest 11 a mi już plecy pękają od noszenia (bo przecież leżenie jest ok tylko podczas dłuższego spania ;() A jeszcze mój Łobuz nie lubi jak się z nim siedzi -trzeba stać a najlepiej chodzić :(
Monika trzymam kciuki za drugą ciążę przed majem :)
Meju niestety sytuacja finansowa zmusza mnie do pójścia do pracy od razu po macierzyńskim I też jestem tym przerażona :( Tylko że musze szukać nowej pracy a wiem że łatwo nie będzie Jeszcze mamy zakaz od mojej mamy na posłanie Maksyma do żłobka przed 2rokiem :/ Mąż pracuje na zmiany więc najlepiej by było żebym też tak pracowała i wymieniać się przy opiece Plan jest taki -popracować tyle żeby dostać umowę i drugi bobas Ciekawe co z tych planów wyjdzie

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny naprawdę dziękuję za dobre słowa. Spać niestety nie mogę w dzień bo mały ma.etap nieodkladalny. Witam nowa koleżankę :)chyba masz najstarsze dziecię z nas wszystkich? Wstyd mi, że narzekałam wcześniej na moja teściowa. Dziś była mi pomóc z małym, jutro też przyjdzie. Tylko musiałam jej DAĆ jasno do zrozumienia,że mały nie płacze z głodu (kazała mi iść po cielęcinke i gotować) a przez ząbki.jak wychodziła to sama stwierdziła, że faktycznie męczą go te jedynki. Jest nadzieja,bo widzę białe plamki. A z.moja mama nie da się gadać,bo się obraziła. Ehhh.czemu jest tak, że babcie z reguły kochają wnuki te pod ręką. Przecież kilometry nie powinny stanowić o miłości.mam dziś mega dola ale strasznie wspiera mnie mąż. Dziewczyny ja Wam życzę łagodnego ząbkowania naprawde z całego serca abyście tego nie przechodziły. Buziaki

Odnośnik do komentarza

Paula Tobie posty dubluje mi kasuje:/ i nie mogę się zalogować.
Ilo - dużo zdrówka dla Mateusza i tak ja piszą dziewczyny nie obwiniaj się przecież chcemy dobrze dla naszych dzieci i nie na wszystko mamy wpływ.
Silesia - współczuje dni (u mnie ostatnio podobnie) i sytuacji z mamą. Ja mam bliskich daleko stad i niestety za często ich nie widuje. Na co dzień ciężko bo sama praktycznie non stop przy małej jestem.
Meju - my też cały czas czekamy na pierwsze ząbki ja póki co widzę tylko białą linię. Ja wracam od stycznia do pracy ( i czasem jak sobie pomyślę, że nie będzie mnie przy małej to, aż mi się płakać chce). Chciałam małą oddać do żłobka, ale póki co ponieważ pracujemy na zmiany, stwierdziliśmy, że na początku spróbujemy sami się zorganizować, a jak nie wypali to wtedy żłobek i na początku raz na miesiąc na tydzień ma przyjeżdżać moja mama.
Basiunia – witajcie pewnie dołączaj ponownie:) no i gratulacje ząbków:) A jak Aleksander znosi ich pojawianie?
Monika - ja też mam najbliższych 200 km stad brakuje babci pod ręką. Również trzymam kciuki, aby plany z drugą dzidzią wypaliły:)

Odnośnik do komentarza

Paula u nas sytuacja finansowa też nie jest ciekawa ale ja już jestem w takim wieku, że nie mogę odkładać decyzji o drugim dziecku. Wiem, że wszystko jakoś się ułoży. Tobie życzę z całego serca znalezienia pracy i drugiego szkraba; ))) biedne te nasze dzieciaczki..... niestety muszą to przejść i tak samo my. Damy radę, nie zawsze tak będzie- tym się pocieszam. Próbowałaś nosić w chuście? Inaczej rozkłada się ciężar i jest lżej nosić.

Silesia spróbuj dać mu np. ibum. On się troszkę wyciszy a przy okazji to i Ty odpoczniesz. Głowa do góry.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
U nas minimalna poprawa z oczkami natomiast katar no cóż - jak to katar, pewnie z tydzień go po trzyma. Tym bardziej ze mały nie da sobie aspiratora przyłożyć a jak widzi krople to jest cyrk. Wogole to do nosa nie dopuści mnie,tak Wrzeszczy ze go później pol godziny uspokajam a nawet nic nie zdazylam zrobić przecież. No i marudny jest bardzo i SPI jak zając pod miedza, co chwile się wierci sapie steka.. Jak mu ulżyć ?? Macie jakieś pomysły ? ?
Silesja- bardzo Ci wspolczuje. Tez to przezywalam, nie wiem czy AZ w takim stopniu ale wiem ze nie jest łatwo. Co do mamy- no cóż mam podobnie, tylko ze Mateuszek jest jej jedynym wnukiem. A bardzo rzadko u niego bywa, juz nie mówiąc ze nie dzwoni, nie pyta, nawet dziś kiedy wie ze mały jest chory. Raczej jest to na zasadzie ze ja jezdze do niej, ja dzwonie i opowiadam, bo z jej strony to zero inicjatywy. Jeżeli ja poprosze żeby została z małym to owszem, ale nigdy nie zadzwoniła z propozycja ze przyjedzie, pomoże. Nigdy.
Natomiast teściowa to dzwoni i pyta bardzo często, AZ za często. Ale z ta pomocą to tez nie za bardzo..ostatnio zostawilam jej małego dosłownie na godz i bez pytania dala mu jabko skrobane, pewnie bym nawet o tym nie wiedziała tyle ze przyjechalam z zaskoczenia. Nie bylabym zła za to ,ale mowilam jej ze jadł juz owoc tego dnia(i to jabłko właśnie!) i ze następne będzie mleko, ale ona i tak zrobiła swoje. I teraz mamy konflikt bo trochę na nią naskoczylam a ona uniosła się duma. Mamy od siebie 3 min drogi wiec nie wierze ze mały był tak głodny ze nie potrafiła go zabawić przez ten czas i zadzwonić po mnie. I teraz jej nie ufam..a i przez to sama z małym jestem cale dnie bo maz wraca kolo 18 z pracy oczywiście zmęczony (w co wierze bo pracuje od 7 rano), no a w nocy tez ja wstaje bo maz musi się wyspać bo rano znowu do pracy. I tak od prawie pol roku...ale to mimo wszystko najszczesliwsze pol roku mojego życia a na pewno najbardziej obfite w miłość!
Buziaki dla was dziewczyny, trzymajcie się.

Odnośnik do komentarza

Silesia głowa do góry Spójrz na swojego Malucha i od razu humor lepszy Oby ząbki jutro już były :)
Auriss oby Wam się udało dograć grafiki :)
Monika nie przesadzaj my tu wszystkie młode jesteśmy :) Chusty niestety nie mam Mamy jakieś nosidełko wcześniej się nie sprawdziło teraz może znowu spróbuję
Ilo tesciowa chciała dobrze Kiedyś zupełnie inaczej się dzieci chowało i babcie robią po swojemu Moja mama jakiś miesiąc temu dała Małemu skórkę od chleba do memlania My kropilismy oczy i czyścimy nos podczas karmienia Może też tak spróbuj

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Ilo teściowa może i źle nie chce ale absolutnie uważam, że powinna konsultować co daje do jedzenia dziecku, u nas akurat nie rozszerzamy jeszcze diety i byłabym wkur*** na maxa jakby sama coś podała ale skoro u Was dzidzia juz sporo je to biedy nie zrobiła tyle co powinna takie rzeczy konsultować. Moja teściowa raczej wscibska nie jest, nie interesuje się aż tak naszym życiem powiedziałabym ze daje subtelne rady jak z ta cielęcina albo słuchajcie ostatnio heheh, to będzie dobre.... Mówi mi pracując nasze rzeczy, że no nie obraz się ale strasznie poszarzaly, na co ja, że możliwe ze trochę bo piore wszystko razem w plynach dla dzieci, a dziś co? Wita mnie z kapsułkami ariel do prania, żebym coś zrobiła z tymi kolorami. Heh no bezbłędna jest, naprawdę nie mam co narzekać. Dobry z niej człowiek. Ilo u mnie jest na tej zasadzie, że jakbym ja nie jeździła z młodym do niej na wieś to dziecko by nie kojarzyło babci. Ostatnio przestalismy jeździć tam na noc, bo jak zaczęli hajcowac w piecu to zrobili saune, mały dostał wypieków jak rak, budził się w nocy co godzina z pragnienia i był okropnie niespokojny, stwierdziłam wiec, ze szkoda dzieciaka męczyć, będziemy odwiedzać tylko za dnia na parę godzin skoro im te ukropy sa ważniejsze. No a teraz szybko się nie pojawimy bo mama obraze majestatu uskuteczNia po paru słowach prawdy. Dziecię poszło spać wiec i ja zaraz idę bo pewnie czeka mnie pierdyliard pobudek. Ściskam was i życzę dobrych i spokojnych snów.

Odnośnik do komentarza

Ciągle mi się wszystko zawiesza i nie mogę Wam nic odpisać.
Mamy zęba! :)
Silesia spokojnej nocy :)
Ilo jak mój miał katar to żeby psiknac do nosa mąż pokazywał małemu telefon żeby odwrócić jego uwagę a ha psikalam ( nie pochwalam, ogólnie ukrywam telefon przed dzieckiem ale jak zdarza mi się go zostawić gdzieś w jego pobliżu to na 100% mały go dorwie, tak samo jest z paczką chusteczek albo kremem :p, Twój maluch też pewnie ma taką rzecz, początkowo działało też to jak pokazywalam mu że niby psikam sobie a potem jemu)
Odnośnie pracy mój szef powiedział że po macierzyńskim mogę wrócić ale jak będę kombinowala z wychowawczym itp to on mi miejsca trzymać nie będzie, ogólnie mam fajną pracę i stanowisko więc mi szkoda... Z mężem pracujemy tylko na rano więc nie ma opcji się wymieniać. Aż mi się płakać chce jak pomyślę że będę musiała go zostawić z kimś i jeszcze dodatkowo dobija nie będę miała 100% kontroli nad tym co się z nim dzieje :(

Odnośnik do komentarza

Auriss przybij piątkę!!! Ja praktycznie też jestem sama z małą, więc znam ten ból; ) jak jest już biała kreska to zaraz będzie ząbek!!! Trzymam kciuki za zgranie grafików ale współczuję powrotu do pracy. Kciuki się przydadzą dziewczyny =D
Ilo ja swojej nosek czyszcze jak śpi: ) u mnie teściowa nigdy nie zaproponowała że weźmie małą na spacer (oczywiście jak jesteśmy w domu a i to jej pierwsza wnuczka a nasze domy dzieli ok km.) Kiedyś moja siostra swojej teściowej powiedziała że Twój czas wychowywania minął! Podoba mi się ten tekst;)
Paula ja oczywiście czuję się młodo, szkoda tylko że metryka mówi co innego =D
Silesia udana teściowa: )
Meju gratuluję ząbka!!!!!

Spokojnej i przespanej nocy!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana Majowe Mamy!

Dziękujemy za przyjęcie do grona.
Któraś się pytała jak tam mój maluszek znosi pojawianie się ząbków. Otóż ...
Nawet nie zauważyłam pierwszych dolnych jednych (Aleksander nie lubi pokazywać "paszczy") moja siostra znalazła je łyżeczką jak go pilnowała. Natomiast ostatnio był marudny, nawet pierwszy raz od wyjścia ze szpitala miał gorączkę, ale teraz jest ok, dlatego nie wiem czy było to wynikiem nowego posiłku czy zębów:)

Jak tam wasze nocki? Moja niunia jeszcze śpi, a poszedł spać 0 21. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09i09ka7dd34h7.png

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas nocka średnia, sporo pobudek, 6 rano wstał i teraz o 8 znów poszedł na drzemkę.Meju gratuluję zabka, który to? Dziewczyny pomóżcie, mój mały ma chrypke.nie ma ani kataru ani kaszlu, zachowuje się normalnie co to, skąd to, co z tym robić? Jestem zielona

Odnośnik do komentarza

Silesia Jedynka na dole po prawej :)
U nas nocki ostatnio z jedną pobudka w nocy i jedna nad ranem koło 4/5. Od tej4/5 śpi do 7 ale albo na rękach albo się wierci strasznie.
Chrypke? Silesia niestety nie pomogę. My mamy sprawdzonego lekarza ale prywatnie do którego dzwonimy w razie wątpliwości i czasem rozwiązuje nasze problemy przez telefon a jak trzeba to mówi żeby przyjechać.
Silesia jak mogę zapytać, z jakiego jesteś miasta?

Odnośnik do komentarza

Silesia, mojej siostry syn ma chrypkę i kaszel.
Początkowo od lekarza dostał antybiotyk, ale nie pomógł i siostra kupiła nawilżacz powietrza - pomogła, kaszel troszkę ustąpił, przy następnej wizycie dostała od lekarza inhalacje, no i jest podejrzenie alergii. Niedługo ma kolejną wizytę i siostra chce poprosić o skierowanie na testy na alergie

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09i09ka7dd34h7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...