Majóweczki 2016

[Monika2016]

Ilo u mnie poród zakończył się cc. I jakoś z tego powodu nie czuję się gorsza. A takie głupie gadanie to wpuść jednym a drugim uchem wypuść. Lekarz wie co jest lepsze dla zdrowia dziecka i matki.
Meju nie ma głupich pytań. Sama na początku nie wiedziałam jak to wygląda. Od tego tu jesteśmy aby między innymi dzielić się wiedzą. Koszt kursu to 360 zł (teraz było 11 lekcji). Wiem, dużo... ale ta radość szkraba i to jaka jest różnica między pierwszą lekcją a tą ostatnią w zachowaniu, ruchach dziecka warte są tej ceny. Akurat na tym basenie dorosły musi mieć czepek (trzeba wcześniej pokazać się w nim dziecku) a maluszek specjalną pieluszkę do pływania. W szatni są przewijaki i tam idę z nosidełkiem. Zajęcia trwają 30 minut, po nich idziemy pod prysznic tylko się opłukać. Wycieram ją, uszy suszę patyczkiem, ubieram i wkładam do nosidełka, włosy dobrze wycieram ręcznikiem i są suche. Daję smoczek i z reguły zaraz zasyna. W tym czasie ubieram się ja. Ze sobą mamy dwa ręczniki + pielucha flanelowa na przewijak. Zanim wyjdziemy na podwórko mija ok 30 minut. Jak jest mąż to jedziemy samochodem a tak idziemy wózkiem. Od skasowania przepustki mamy 75 minut. Porządną kąpiel ze smarowaniem oliwką robimy już w domu.

[Monika2016]

Zapomniałam dodać, że te zajęcia to niezły fitness i siłownia dla rodzica.

[IwanoweLove]

Siema matki

[IwanoweLove]

Siema matki

[Gość Silesia]

Hej dziewczyny ja tylko wpadam się przywitać w ten słoneczny poranek, u nas dziś wielka impreza rodzinna, 70tka babci, także jedziemy świętować, buziaki dla Was i Waszych maluchów :*

[IwanoweLove]

Siema matki

[Gość Meju]

Dziękuję Monika :) 360 ale to za cały kurs więc z 3 miesiące? To jeszcze nie taka tragedia :) jutro dzwonie wypytac jak to u nas wygląda :)

[Monika2016]

Silesia udanej imprezy;)

Jak minęła Wam nocka? U nas była pobudka przed 3 na zabawę i naukę podnoszenia kuperka do 4:30. Mam do Was pytanie. Wróciła do Was już @? U mnie cisza jak na razie. Na początku grudnia wybieram się do gina na kontrolę.

[Monika2016]

Meju tak za 3 miesiące. A i w połowie kursu jest nurkowanie maluszków i były dwie sesje zdjęciowe (nad wodą i pod wodą), oddzielnie do kupienia u fotografa.

[ilo27]

Witajcie weekendowe. U nas nocka kiepsko, karmienie o 12 i 3 ale w międzyczasie kilka pobudek na utulenie. No i 6.30 standardowo pobudka i dzień się zaczyna. U mnie @ ani widu ani słuchu.
My niestety na basen nie wchodzimy, chociaż muszę się przełamać i w końcu się wybrac..ale kupilam małemu takie kolo babyswimer i nalewam mu pełna wanne wody i w tym pływa. Maz jest z nim w środku a ja z poza wanny kontroluje sytuacje. To kółko to naprawdę fajna sprawa. Mały jest mega zadowolony.

[Monika2016]

Ilo widziałam to babyswimmer, nawet koleżanka chciała nam oddać swoje. Bardzo fajna sprawa niestety my nie mamy wanny;( ja na basen chodzę choć z moją figurą..... Ale co się nie robi dla dziecka. Jakoś się przełamałam.

[Zawiszka7]

Hej dziewczynki! witam się weekendowo :) Marysia właśnie śpi, dziś dobra noc bo tylko dwa razy jedzonko, już dawno tak nie było i to o pierwszej i potem o 5:30 wstalysmy o 8. Wczoraj był bunt cycowy jakoś mało jadła ale za to jabłko z bannem poszło, potem jeszcze kawałeczek naleśnika zmamlala i tu była prowokacja glutenem plus jajo;) i jeszcze broków się dostał do rączki i do buzi, tak w gościach poszalalysmy.
Monika jabłuszko tez skrobiemy jednym zębem;)
Marysia raczkowanie uskutecznia plus jak tylko może to się wspina najczęściej po nas i stoi. ech taka już jest duża i taka już samodzielna. W nocy nawet sama weszła do łóżeczka, a myślałam że się będziemy tulić a tu nie;/ ech kocham tego mojego bąbelka!

[kalinka30]

Monika u mnie @ wróciła już dawno po trzech miesiącach moja gin mówiła mi,że jak się nie kp to szybciej wraca:( a nocka słaba oj słaba:(
Ilo tak mniej więcej i u Nas nocka wyglądała pobudka mniej wiecej co godz. Muszę wypróbować to kółko:)
Zawiszka to Marysia zaszalala,ja też Antosiowi coraz więcej nowych rzeczy daje spróbować:)
Meju super sprawa taki basen my też się powoli przumierzamy:)
Dzisiaj Antek ma dzień zdejmowania skarpet już Mu nawet nie zakladam:) zaraz lecimy na spacerek taka pogoda ładna:)

[ilo27]

Monika, my mieszkańcy na wsi, na najbliższy basen mam 25 km i tam niestety nie prowadzi się takich kursów wiec raczej byłoby to na zasadzie zabawy i oswajania z woda. A tak po prawdzie to właśnie figura najbardziej przeszkadza mi w basenowej probie.. Zostało mi parę kilo po ciąży i za cholerę zrzucić tego nie mogę. Muszę się w końcu wziasc za siebie ..najbardziej mnie kusza słodycze, nie mogę się im oprzeć i tak zajadam codziennie. Myślę ze samo odstawienie slodkoisci by cos podzialalo ale jakoś wytrwaloisci brak. Kupilam sobie parowar i zamierzam gotować dla małego i dla siebie na parze, mam nadzieje ze wejdzie nam to w nawyk i będzie zdrowo i smacznie a ja przy okazji pozbede się balastu.
A jak u was ? Zostało cos po ciąży czy wrocilyscie do dawnych figur ?
Wiem ze to nie jest najważniejsze ale każda kobieta lepiej się czuje gdy dobrze wygląda.

[Gość Meju]

U mnie też @ nie ma... Miałam że dwa razy jakieś plamienia i tyle.
Co do balastu, przed ciążą miałam 50 kg teraz 52 ale widzę że proporcje mi się zmieniły, talia szersza, trochę nadmiaru skóry na brzuchu, grubsze nogi. Też nie czuję się z tym rewelacyjnie ale trudno :) Ilo27 ja nigdy nie przepadalam za słodyczami a po ciąży wręcz kocham :p
Noc i u nas słaba 23 pobudka i potem tak do 2 co chwile coś, od 2 do 3 przytulanko i pospalismy do 6 ::p oby dzisiaj było lepiej

[Gość Silesia]

Dzięki .my juz po imprezie,mały był tak marudny,ze nie dało się za długo posiedzieć.Monika u nas nocki są ciut lepsze niż ostatnie, tzn nie ma juz pobudek co godzina ale standardem budzi się o 5 ,choćby poszedł spać o 17 czy tez 21 to pobudka będzie o 5! Pobudek było 3 na cyca. U nas brak @ gdyż karmimy się tylko piersią. Ilo27 witam na forum, u mnie są dodatkowe kg ale każdy mowi,ze tak lepiej, bo do tej pory wazylam max 50kg. Tak czy siak na wiosnę biorę się za bieganie. Co do zdrowego odżywiania to ja od dawien dawna staram się zdrowo odzywiac (słodycze bardzo rzadko,zero gazowanego, pieczywo zytnie, kasze itp itd) mimo nawet karmienia piersią nie wrocilam do figury sprzed ciąży. A czy to możliwe w ogóle? Nasze ciała ciąża zmieniła i pewnie da się cos nad tym popracować ale to już chyba nigdy nie będzie tak samo.

[kalinka30]

Dziewczyny Nasze dzieci to się chyba jakoś telepatycznie dogadają,bo i u Nas nocka słaba i dzień marudzenia :/
Co do wagi ja już dawno tak dobrze nie wygladalam jak po ciąży cała ciążę chudlam i na koniec miałam 3 kg na plusie,a po porodzie po miesiącu minus 11:)

[kalinka30]

Ło Matko posta mi ucina:/ w ciąży słodycze mogły nie istnieć za to teraz to szok co się dzieje codziennie bym coś jadła:)
Dziewczyny ile Wasze dzieci zjadają na raz zupki?

[Gość auriss1]

Hej,
odpiszę po części ogólnie, u nas też ciężko, padam na na twarz:/ Mała non stop wisi na cycu nie moge jej uspić ani zostawić na chwilę, bo bunt płacz itd. zębów brak, na skok za wcześnie no nie wiem co jej dolega fizycznie też ok. może to pogoda.
Póki co pamietam Kalinka - Iga nie je z butelki nie umie:/ poję ją w ramach nauki z kubeczka doidy i nawet nieźle nam to wychodzi jak ma dobry dzień. Ale w nocy takie karmienie odpada wiec nie mogę jej zostawić pod opieką u nikogo.
My też chodzimy na basen i polecam jest świetnie:) naprawde warto.
@ tez nie mam .
Witaj Ilo27:) ja też nie mogę się opanować ze słodyczami, czasem mam takie napady że siebie nie poznaje. Aż dziw bo co do kilogramów ja jestem na minusie z wagą sprzed ciąży jakieś 5 kg, ale proporcje ciała się zmieniły i brzuszek nadal mam i skóra jest mało elastyczna:/
Ja wprowadzam warzywa w tym tygodniu, ale coraz bardziej kusi mnie metoda BLW? Monika o ile dobrze pamiętam będziesz ją wprowadzać? Czy ta metoda bo nie doszukałam się nigdzie dopuszcza wprowadzanie praktycznie od początku wszystkich produktów?

[Zawiszka7]

Apropos karmienia piersią i okresu to nie jest reguła ze jak się karmi to go nie ma. JA juz miałam cztery okresy czyli zaraz w trzecim miesiącu juz miałam a karmiłam piersią tylko i wyłącznie bez dopajania itp. dopiero po 6 miesiącu pierwsze warzywa podałam. ZARAZ piąty okres będę miała. .. u mnie też proporcje inne ważę 63 to jeszcze trzy kg zostało po ciąży. CYCKI mi trochę sflaczaly i talia ciągle nie taka ale nogi i biodra wróciły do stanu sprzed.

[Gość Silesia]

Ja akurat zawsze miałam mikro cycki, teraz są suuuuper, fajnie by było jakby takie już zostały. Brzuch zawsze miałam super extra płaski a teraz jest tej skórki trochę. Ja lubiłam byc chudym patykiem, mimo, że otoczenie wmawia mi, ze teraz jest lepiej to ja nie czuje się z tym super. zawiszka powiesz mi mniej więcej jak rozszerzalas dietę po 6 ms?

[Gość Meju]

Silesia mi mój mąż i mama zawsze mówili że jestem za chuda a ja czułam się ok, teraz moja mama mówi że wyglądam świetnie martwi mnie to :p z kolei mój mąż twierdzi że nadal jestem chudzina. U mnie problem jest taki że ja zawsze dużo cwiczylam i ogólnie zylam bardzo aktywnie a teraz bardzo zwolnilam ale wolę jak narazie spędzać każdą chwilę z Igorkiem :)
Mam pytanie... Czy może któraś z Was spotkała się z czymś podobnym? Mój Igor strasznie drapie głowę, do krwi... Byłam z jego ciemieniucha u lekarza i dostaliśmy maść, wszystko ładnie się wygoilo i głowa wyglądała idealnie ale mały nadal ja drapie, zazwyczaj robi to w nocy więc nie jestem w stanie go powstrzymać. I zataczamy koło, rozdrapie.... Wszystko się goi i ładnie wygląda to on znowu rozdrapie.

[Gość Silesia]

Meju pojęcia nie mam co to, pewnie go swędzi,my generalnie mieliśmy raz tylko delikatna ciemieniuche,szybko wypedzona. Czy Waszym malcom strzelają czasem kości?

[ilo27]

Hej dziewczyny. Mój bobas dal mi pospać do 8.15, to prawdziwy hit gdyż pierwszy raz odkąd się urodził spalam do tej godziny. Mieliśmy postoje o 12, 4 i 5.30 dłuższy na karmienie i kupe ale warto było bo zazwyczaj w stajemy o 6...
Meju co do szkrobania po główce Mateuszek tez tak robi czasem ale nie przez sen tylko jak się zgrzeje albo zdenerwuje np gdy jest śpiący albo gdy go karmie a on juz nie chce, drapie wtedy buzke i główkę. Oczywiście próbuje go powstrzymać ale i tak spryciula da sobie rade czego efektem SA zadrapania na buzce. Jedno się wygoi i zaraz jest następne. Dzisiaj sobie wargę przeciął delikatnie bo chciał zjeść blat stołu i się stuknal o żabka i nawet troszkę krwi polecialo ale nie płakał wogole.
Silesia, mojemu małemu nie strzelają , przynajmniej nie slyszalam .
Dziewczyny ja w ciągu dwóch tyg po porodzie stracilam 22 kg, 10 zostało w szpitalu,12 samo zeszło . pozniej jeszcze ze 3. zostało mi jakieś 4kg i to na brzuchu w biodrach i na udach. I muszę cos z tym zrobić bo złe się czuje. Nigdy nie nalezalam do szczupłych ale przed ciąża sporo schudlam i podobalam się sobie i znowu bym chciała. A i mężowi nie poszkodzi dieta bo się przytylo mu ostatnimi laty..tylko nie wiem czy się przekona do dan z parowaru.
Mój mały spiera się na kolanach i prostuje raczki i tak się kiwa. To chyba ostatnia prosta przed Raczkowa niem :)

[Gość Meju]

Silesia mojemu strzelają czasem ;) w piątek mamy szczepienie, zapytam lekarza o to
Co do drapania, Igor robi to chyba jak się budzi, zauważyłam że jak się wybudza to kręci się na wszystkie strony, mialczy i macha rękami i jak dorwie głowę to drapie. miał infekcje koło ciemieniuchy, niby już wyleczona ale on nadal to drapie...