Mamuśki

[Beata33]

Ale tu cisza od wczoraj :-) ja wczoraj skusiłam się na popcorn i drogo za to zapłaciłam :-) miałam taką okropną zgage i było mi tak strasznie nie dobrze, pół nocy nie spałam , tak mnie to męczyło. Człowiek to jednak głupi jest, wiedziałam że tak będzie ale i tak jadłam. :-) dziś u nas zapowiada się znowu piękny dzień, słoneczko świeci żyć nie umierać

[MalinaA]

Hej dziewczyny, my caly czas w szpitalu i tak jeszcze przez 4-5tygodni. Termin mialam na 3.12 ale przy cholestazie porody odbywają się wczesniej w okolicach 36max38 tygodnia. Poród naturalny jest jak najbardziej wskazany ale nie wiem jak to będzie ponieważ moje dziecko od jakiegoś czasu ulozone jest pośladkowo.
Jakieś plany macie na dzisiejszy cieply dzień? Ja to chyba zaszaleje i wyjde sobie na szpitalna laweczke ;-). Milego dnia od nas dla Was :-*

[Beata33]

Czyli co Malina do samego końca będziesz już w szpitalu??? Ale czego się nie robi dla dziecka?! Fajnie że możesz wyjść na ławeczke, zawsze to trochę świeżego powietrza :-) ja to najwyżej mogę sobie okno otworzyć szerzej :-)

[Iza0602]

Hej,
Ja wczoraj padłam do łóżka o 20:00 i spałam jak dziecko do 10:30 :p
U nas jest strasznie ciepło normalnie jak latem.

Malina długo Cię tam trzymają, ale masz dobrą opiekę i na pewno wszystko będzie dobrze ;)) Przesyłam uściski ;)
I wygrzej się trochę na tej ławeczce ;))

[MalinaA]

No wlasnie gdyby to o mnie tylko chodzilo to juz dawno by mnie tu nie bylo.Ale prawie 4tyg juz za mną a zlecialo szybko wiec damy rade :-)
Pogoda jest fenomenalna ale wlasnie wrócilam bo zaraz obiadek poddadzą. Po obiadku ktg i znów na laweczke. Najgorsze ze nie zdazylam przygotować nic dla dziecka i ta przyjemność zostaje dla mego malzonka. Ale wierze w niego. W sumie wszystko juz mamy, trzeba to tylko poukladac. Jedynie wózek zakupimy po wyjściu.
Iza to żeś pospala, ale dobrze korzystaj póki można ;-)

[Iza0602]

Malina wypoczywaj, a mąż tak jak piszesz na pewno sobie poradzi :)

No ja sobie pospałam, ale widocznie potrzebowałam tyle snu:)
Jutro już sobie nie pośpię.
Jak będę miała siły to odkurzę, zetrę kurze no i trzeba robić kolejne pranie- już ostatnie rzeczy dla małego.

Kurde cały czas stresuję się tym zwolnieniem, że go nie mam :/ Lekarka wraca dopiero w piątek, a położna nic mi nie odpisuje ....

[Beata33]

Iza masz siedem dni na dostarczenie l4 do pracodawcy, to nie wiem czy zdążysz :-( kurcze a nie masz jakieś innej możliwości??

[Iza0602]

Wiem, że 7 dni i nie wiem co zrobić :/
Zawsze zwolnienie wypisywała mi położna, jutro do niej zadzwonię, we wtorek mamy zajęcia więc może coś wymyśli.
Ja już jestem cała zestresowana.
Tylko nie wiem ja to jest z tym zwolnieniem bo moja koleżanka jak chodziła na zwolnienie po 2 tygodnie to przynosiła dopiero po powrocie do pracy ...

[Iza0602]

Jeszcze jak pojadę w piątek do gabinetu i mi wypisze to wtedy zdążę zawieźć do pracy, ale martwię się że nie wypisze na tydzień wstecz, no ale jak jej pisałam to nic nie odpisała, że nie da rady ....

[Beata33]

Iza spokojnie, pewnie Ci wypisze co to za różnica , zapytasz we wtorek i pewnie bez problemu dostaniesz. Nie denerwuj się bo dziecko też to odczuwa :-) z nadmiaru możliwość nie wiem co by tu robić??? Hmmm chyba zdecyduje się leżeć i czytać ha ha ha :-) szaleństwo

[Iza0602]

Ja aktualnie jem śniadanie.
Jedna pralka prania już zrobiona, teraz pierze się drugie.
Pewnie będzie tak ciepło jak wczoraj więc szybko wszystko wyschnie.

[Beata33]

Ja właśnie też kończę śniadanko dziś awokado z łososiem mniam mniam, głowę muszę umyć no i w końcu będę pakować torbę :-)

[Iza0602]

Ja dzwoniłam do położnej, ale nie może na razie rozmawiać, ma zadzwonić później.

Ja jutro w SzR mam temat o pakowaniu torby i muszę wypytać ją o kilka rzeczy wtedy będę planowała pakowanie. Nie wiem jakie torby zabrać, bo w jedną na pewno się nie zmieszczę :/

[Beata33]

Ja biorę dwie jedna dla mnie jedna dla Tolki :-) a torby mam takie sportowe na ramię myślę że starczą

[Marta1992]

Z tego co mi wiadomo to zwolnienie mogą wypisać tylko dwa dni do tylu i jeden do przodu- tak mi raz położna, a później lekarz tłumaczyli.
Może po prostu wybierz się do rodzinnego po zwolnienie? Tylko, żeby zaznaczył, że to ciaza , bo jest płatne 100%. Żebys później nie miała problemu z tego powodu, że w ogóle nie masz zwolnienia...

[Iza0602]

Wiem, że tak wypisują te zwolnienia, czekam na tel od położnej- bo niektórzy wypisują wstecz. Raz poszłam do rodzinnego po zwolnienie z przed 3 tygodni i wypisała więc każdy inaczej.

[MalinaA]

Nie ma reguly z tymi zwolnieniami, mi moja doktor wypisala raz z tygodniowym opóźnieniem. Także nie stresuj się na zapas Iza.
Ja zaraz wybieram się na zajęcia o karmieniu piersią. Fajnie bo codziennie są godzinne zajęcia na inny temat to takie urozmaicenie od szpitalnego łoża ewentualnie ławeczki. A dziś tez zapowiada się śliczna pogoda.
Wiec milego dzionka od nas dla Was :-)

[Iza0602]

Malina mam nadzieję, że mi też wypisze :)
Super, że są takie zajęcia w szpitalu, powiem szczerze, że nawet nie wiedziałam ;)

Tobie również życzę miłego dnia! ;)

[Iza0602]

Będę miała zwolnienie w piątek;))

[Beata33]

Widzisz Iza nie potrzebnie te nerwy :-) dziś na październikowym forum dzień porodów ach ja już też bym chciała :-) ale już nie długo tak że nie marudze :-)

[Iza0602]

U nas już listopadowki zaczynają;)
Jedna jest już mamą :p

[Marta1992]

Widać, że to wszystko zależy od lekarza. Fajnie, że masz już problem z głowy:-)
Właśnie wróciłam z zakupów i jestem padnieta. Jux myślałam, że nigdzie nie dostane rajstop ciazowych, ale w końcu się udało:-)
Mierzylam tez koszule do karmienia, ale nie mogłam się zdecydować. Powiem szczerze, że miałam też problem z rozmiarem- nir miałam pojęcia jaki miałabym wziąć, bo przecież brzuch jeszcze urośnie, a też nie chcialam brać nie wiadomo jak dużej.
Szukałam tez jakieś botki, bo wszystkie swoje mam na wysokim obcasie, ale znowu nic nir znalazłam:-/ juz któryś raz chodziłam po tych sklepach, żeby znaleźć buty i znowu nic:-/ juz powoli zaczyna mnir to denerwować;-)

[Marta1992]

I już listopadowki? Ale ten czas leci :-)

[Nika32]

Hej Mamuśki :-) Beata poczekaj jeszcze ze 2 tyg i wypraszaj Tolę "-) szybko zleci zobaczysz; -)
Iza to szybko tam u Was w listopadzie się zaczęło, mam nadzieję, że wszystko w porządku z mama i dzieckiem.
Powiem Wam, że nic mi się nie chce. Wymęczyłam się w weekend z tymi gośćmi, zakupy, sprzątanie, gotowanie, potem zwiedzanie Krakowa, kolacja i od rana znów śniadanie, obiad, kawa i deser, potem zakupy, bo goście wszystko wyjedzie z lodówki :-/ i wymyślanie zabaw dla marudnej siedmiolatki - wykończona byłam i na nic nie miałam siły, więc dopiero teraz do Was piszę. Już się trochę pozbierałam do kupy, więc nie jest źle. wczoraj miałam bardzo twardy brzuch, więc dziś duuużo leżę :-)

[Nika32]

Marta ja kupiłam botki w deichmanie I jestem zadowolona, mają po bokach takie gumy, więc nie musze się schylać żeby je zakładać i zdejmować tylko wsuwam nogę i jest ok :-) i są dosyć luźne, w sensie nie obciskają stpoy, więc mogę ubrać grubszą skarpetkę a jak stopa trochę spuchnie, to jest miejsce w bucie "-)