Mamuśki

[ignesse]

Iza w moje książce z instrukcją obslugi dziecka autorka poleca strone http://www.kobiety.med.pl/cnol/
Moze znajdziesz tam cos przydatnego, ja sama jeszcze nie zagladalam, bo aktualnie cierpie na nadmiar informacji i dobrych rad i postanowilam chwilowo dac sobie na luzik...

[Beata33]

Iza spokojnie może akurat mu zasmakuje, a jak nie to też nie koniec świata, najważniejsze żeby dzidzia był zadowolony i mama spokojna. Ciekawa jestem dlaczego nie chce jeść twojego tym bardziej że to mleko nasze jest bardzo słodkie, ale może on akurat ma inne ulubione smaki. Nie bądź smutna, przytulam wirtualnie

[Iza0602]

Beata, dzięki za wsparcie;)
Wiesz co, ostatnio przez przypadek liznęłam sobie trochę tego mojego mleka i było mega gorzkie:/ tylko teraz nie wiem czy faktycznie jest takie i to jest powód dla którego mały go nie pije czy mi się tylko zdawało, no ale słodkie to na pewno nie było. Tylko wtedy skąd ta gorycz?

[Beata33]

Wiesz co spróbuj jeszcze raz, bo ja swoje próbowałam tak z ciekawości i jest mega słodkie, a bierzesz jakieś leki?? Może to po tym, zobacz może pisze coś na internecie w tym temacie, musi być jakaś przyczyna, bo bez powodu napewno tak nie jest

[Iza0602]

Biorę euthyrox ale nie wiem czy to od tego. Brałam też paracetamol na ból ale już nie biorę.
Próbowałam znowu i słodkie to na pewno nie jest. Teraz mam cierpki posmak od tego. Nie dziwie się że moje dziecko tego nie chce. Nie wiem jaka może być przyczyna.

[Beata33]

Może to i od tego leku, a czytałaś na internecie czy coś pisze w tym temacie???

[Milak]

Iza tak o Tobie myslałam wylegując sie w wannie ;) smak mleka od euthyroxu zależeć nie powinien, bo ja od wielu lat to łykam - mam wyciętą tarczycę - a młody nie grymasił dostając i mm i cyca zamiennie. Dzieciakom rzadko też chyba przeszkadza gorzki smak - bratanek pił lata temu nutramigen zamiast normalnego mm, a to paskudztwo wówczas było szarą zlewką obrzydliwą w smaku - pił pogodzony z losem... A może by tak mieszać twoje mleko i porcyjkę mm i stopniowo zwiększać udział twojego mleka w butelce?? najpierw mały dodatek, na drugi dzien więcej itd... próbowałaś tak? tyle wymoczonych refleksji ;)

Igness na grudniówkach czytam zaległe strony i dylematy z objawami porodu i mam przekorne mysli, że ty to powinnaś zaznajomic się z takimi mniej standardowymi objawami, które dotyczą np tylko 10% kobiet przy twoich niebanalnych dolegliwościach...

umówiłam sie na 12 z koleżanką w kinie na lody i Bonda - szkoda że do Gwiezdnych Wojen nie dotrwam, ale może będą je grali potem na seansach dla mamusiek z dziećmi hmmm Multikino takie cos przecież miało w ofercie :)

miłego dnia!!!

[ignesse]

Milak chyba rzeczywiście poczytam choć akurat mam nadzieję, że akurat w tym wypadku będę bardzo książkowym, standardowym przypadkiem :)

Iza jak Ci się nie uda karmic piersią to przecież nic się nie stanie. Teraz jest takie parcie wszędzie, nawet nam wrażenie lekkiego terroru laktacyjnego. Mnie i brata mama wykarmiła mm, bo piersią nie mogła i ani on, ani ja nie byliśmy szczególnie chorowici i nie mamy żadnych alergii. Także nie załamuj się widocznie tak miało być, ważne by Kubuś jadł, przybierał i hował się zdrowo :)

[Iza0602]

Milak próbowałam mieszać mu moje mleko i mm, ale wypije 2-3 łyki i nie chce więcej. Za 10 min jest płacz i kończy się na tym że dostaje mm.
Co do gorzkiego smaku to podobno indywidualna sprawa każdej kobiety nie zawsze jest słodkie.
Można spróbować jeść więcej słodkich potraw, ale to nie gwarantuje zmiany smaku.

[Beata33]

Moja córka piła nutramigen i jak spróbowała innego mleka to żygała od słodkiego smaku. Mm jest słodkim mlekiem w smaku i jeśli twoje ma taki gorzki smak, to pewnie dla tego go nie chce bo jest już przyzwyczajony do słodkiego, gdyby był tylko na twoim, to pewnie nie było by problemu. Ale Izula nie łam się, nic na to nie poradzisz, czasu też nie cofniesz, mój najstarszy syn jest wychowany na mm i ma się bardzo dobrze :-) i wierz mi jest dużo plusów karmienia mm :-) buziaki dla was i moc pozytywnej energii posyłam

[Iza0602]

Chyba musi tak być że zostaniemy już przy mm:)
Trudno, dopóki ściągam postaram się trochę w niego wlewać :p
Szkoda tylko tych cycków takie fajne się zrobiły
W ogóle strasznie schudły mi nogi i tyłek. Łydki zawsze miałam dwa patyczki, ale uda już były w lepszym stanie, a teraz gdzieś znikły, tak samo tyłek- a strasznie nie lubię takich małych zadków:p
No nic trzeba będzie się zabrać za siebie;)

[ignesse]

Iza poźniej jakiś zestaw cwiczen na pupe i już :)

[Iza0602]

Ja pierdziele jak mnie denerwuje mój mąż! Mam ochotę wystawić mu walizki normalnie aż mnie ponosi:/ pojechał do pracy miał być o 15:00 wrócił i 17 i sie opierdala:/ sory ale brak słów:/
albo siedzi i gra na telefonie albo ogląda coś:/ idiota. Mam takie nerwy że zaraz mu coś powiem i sie zdziwi...,

[ignesse]

Do facetów to trzeba wprost wiesz oni z natury niedomyślni ;)

[Iza0602]

No ja jak mu powiem wprost to będzie chodził zdziwiony przez tydzień. Mam cięty język i jak mi się tak skumuluje wszystko to nie ma końca później.

[Iza0602]

Teraz czekam aż moje dziecko się obudzi i będziemy się kąpać- znowu będzie płacz w niebogłosy.
Beata Twoja Tola też płacze przy kąpaniu??;)

[Beata33]

Iza moja też tak ryczała na początku jak by ją ze skóry obdzierali, teraz jest dużo, dużo lepiej. Ale zdarza jej się płakać przy władaniu i wyciąganiu z wanny. Z dnia na dzień będzie lepiej Kubuś napewno też się oswoi z wodą. A co do chłopa to na nich czasami brak słów ale powiedzieć mu musisz sam się nie domyśli

[Milak]

Iza poeksperymentuj z temperatura wody, otoczenia i upewnij sie, czy w czasie kapieli małemu np światło prosto w oczy z góry nie wali ;) mój syn np odprężał się jak rozglabana żaba, ale w temp. minimum 38 stopni :) oby kapiel stała sie dla was tak miłą chwilą, jak ja pamiętam :)

[Iza0602]

Woda na pewno jest cieplutka i w pokoju też mamy nagrzane, ale z tym światłem może faktycznie coś jest;) jutro spróbuję - dzieki:)
A mój się zreflektował i zaczął mi pomagać mam nadzieję że nie na chwilę.

[Wywijaska]

Iza,nasz Synek plakal w kapaniu i po wyjeciu z wody do czasu az nie przystawilam go do piersi,myslalam ze za malo jadl i dlatego nie wytrzymywal kapania ale lekarka doradzila mi zebym wlala wiecej wody,tak zeby mial pod paszki (zamiast niewielkiej ilosci tak jak zwykle dla takich maluszkow) i okazalo sie ze mimo cieplej wody i dobrej temperatury w pokoju,bylo mu po prostu zimno. A jak sie wygrzal w kapaniu to ze spokojem moglam dokonczyc ubieranie i mycie bez krzyku. Powodzenia

[Iza0602]

Dzięki za rady dzisiaj będziemy próbować;)
U nas pada śnieg, uwielbiam tak patrzeć z okna ;)
Czekam aż mały się obudzi i wystawię go trochę do okna.
Wiecie może czy to lekarz pierwszego kontaktu wystawia receptę na lek na zasuszenie pokarmu?

[Beata33]

Myślę Iza że spokojnie Ci wypisze taką receptę, mi pediatra wypisał antybiotyk na zastój, to taki lekarz tym bardziej Ci wypisze. U nas póki co słońce świeci, i zaraz idziemy na spacer, czekam tylko aż gwiazda się obudzi szybkie karmienie i ruszamy :-)

[Iza0602]

My na spacer wybieramy się w środę na razie chcę go trochę wywietrzyć;)
Jutro jedziemy na ważenie, a i może ja skorzystam bo jestem ciekawa ile mi zeszło;)

[ignesse]

A ja próbuje ogarnąc przychodnie w moim mieście. Ja na nfz już od lat nie chodze, a tu mieszkamy 3 lata i nie mam pojęcia czemu ale nie moge znaleść żadnych opinii sensownych. Jedyna lekarka jaką polecają jest z przychodni w ktorej byla afera ze szczepieniami i panuje okropny nieład. Pewnie skonczy się prywatną opieką medyczną.

[Beata33]

My już po spacerku :-) wszystko mnie boli ha ha ha totalny brak kondycji i wychodzi moje leżenie w ciąży
Ja tylko szczepienia robię w przychodni, a całą resztę to mam prywatnego pediatre, gdyby coś to jadę do niego albo zamawiam wizytę domową. Dawno już u niego nie byłam, moje dzieciaki już bardzo dawno nie byli chorzy na szczęście. Teraz czekam na obiadek mój mąż robi kurczaka nadziewanego suszonymi pomidorami i orzechami z sosem pomarańczowym i zapiekane ziemniaki mniam mniam ale jestem już mega głodna :-) :-)