Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki


Rekomendowane odpowiedzi

Hejko kobitki u mnie dziś jakaś taka ciężka noc, wczoraj oglądałam 600g mojego szczęścia i nie potrzebnie bo umarło jedno z dzieci :-( jak się w nocy obudziłam to jakiś tak zaczęłam o tym myśleć i już spać nie mogłam :-( człowiek to jednak głupi jest
Ale za to dziś idę do koleżanki z pracy co urodziła trzy tyg temu synka, idę się napatrzeć, i tak sobie myślę że już tylko 33 dni i mogę rodzić jupi :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Nie miałam nawet jak do Was napisać.
U mnie wszystko dobrze. Mam tyle energii, że nie wiem co z tym robić, a i tak już przesadziłam w środę i wczoraj z chodzeniem. Nie dużo, ale jednak. Wczoraj i w środę miałam lekcje w szkole rodzenia. Pierwsza lekcja o kolkach, a druga o kąpieli maluszka :) Położna kąpała lalkę i wszystko tłumaczyła, super było :) U endokrynologa wszystko dobrze następna wizyta za 6tygodni, a jak się nie uda to 2 miesiące po porodzie:)

Wczoraj dostałam dwie wielkie siaty ubranek od znajomej mojej mamy i mam zamiar je w końcu przejrzeć :)

Ja czekam na poniedziałek i decyzję lekarki, już coraz bliżej stres pewnie będzie, ale jestem dobrej myśli :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Nika to już wiadomo czemu masz taki dobry humor- po takiej nocy ;-) :-P
Tez miałam ochotę dzisiaj w nocy pobaraszkowac z mężem, ale jakoś nie miałam sumienia go budzić ;-) ale kolejnym razem nie odpuszczę- niech spełnia zachcianki żony, a co tam:-)

A maluszek dal dzisiaj rano pokaz kopniaczkow:-) niestety jak siegnelam po telefon, żeby nagrać i pokazać mężowi to mu się odwidzialo :-)
Iza te zajęcia muszą być naprawdę ciekawe:-) u nas chyba dopiero od 30 tygodnia przyjmują z tego co wyczytałam na ulotce, ale jeszcze położnej się dopytam.

Te chciałam oglądac ten program, ale jak widać dobrze, że zrezygnowałam.

A my dzisiaj idziemy na urodziny do bratowej męża. Dobrze, że mąż mnie uświadomił, że ma je dzisiaj, bo myślałam, że tylko tak na kawę nas zaprosiła:-P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsi5el7zq.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie na początku chciałam coś kupić, ale nie miałam pomysłu. W końcu doszłam do wniosku, że to nie żadne okrągłe i winko, coś słodkiego i kwiatki wystarcza;-)
Zawsze mam na święta problem co kupić to jakbym miała się teraz zamartwiac to bym zwariowala :-P
Z tymi prezentami to same problemy ;-)

Iza ważne, że radzicie sobie w inny sposób;-)
Chociaż zauważyłam, że mój juz sam nie wychodzi z inicjatywą. Jest zdecydowanie rzadziej niż było, a jak się go pytam czemu tak jest to mówi, że to przecież ja nie chce i on nie będzie nalegał:-P oczywiście jak mam gorszy dzień to sobie wkrecam, że już mu się nie podobam, a co gorsza to na pewno ma inną. Ah jak to pisze to aż chce mi się śmiać :-D no, ale cóż takie uroki ciąży;-)
No Beata weź go tam "przydus "- niech się zajmie zona a nie:-)

Kurcze nie wiedziałam, że już taka godzina- musze w końcu wybrać się do sklepu po zakupy, bo zaraz będzie trzeba robić obiad;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsi5el7zq.png

Odnośnik do komentarza

Beata, to prawda już bliżej jak dalej :)

Marta ja sobie też tak czasami wkręcam, że się jemu nie podobam, ale tak nie jest. Wystarczy, że ubiorę coś obcisłego i on już jest zainteresowany :p Czasami się zastanawiam jak to jest, że podobam mu się z brzuchem :D ale wiadomo to miłe uczucie :)

No i ostatnio tak sobie myślałam, że nie będziemy mieli prawdziwej nocy poślubnej :D chociaż jesteśmy już po 10000 takich nocach to jednak nie mamy na co liczyć :p

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nam to wychodzi przez sen :D w dzień nie ma kiedy, wieczorem ja padam na twarz, rani przeważnie chłopcy wstają wcześniej od nas, a w nocy to gdzieś tam ręce same wędrują pod kołdrę i się dzieje....
Teraz Marta doczytałam, że to kobitka ma urodziny, nie wiem czemu byłam przekonana ze facet :-) winko i kwiatki super :)
My chyba jakaś flaszkę kupimy Jasia wedrowniczka czy coś w tym stylu i będzie dobrze ;-)
A z prezentami na święta tez mam problem, ma szczęście tak sobie pomyślałam, że możemy się bliżej świat podzielić pomysłami i będzie łatwiej coś kupić, bo pomysłów więcej :-)
Czytam sobie czasem Wrześniówki i przyznam się, że zaglądam ostatnio do Pazdziernikowych mam, Beata Ty masz termin na październik, prawda :-), tam wczoraj już się pierwsza mama "rozpakowała" :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Ja to dokładnie termin mam na 4.11 ale podpiełam się pod październik :-) tam jakoś bardziej mi ta grupa spasowała, no ale nasza też jest the Best :-) my wcześniej też działaliśmy ale od kąd mamy problemy to jakoś taka totalna cisza, zresztą mojego chyba nie kręcą ciężarne wcześniej też tak było, tylko dziecko się urodziło i mogłam wszystko wróciło do normy

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

My rok temu podlapalismy pomysł od koleżanki i w mojej jak i męża rodzinie, po naradzie doszliśmy do wniosku, że robimy losowanie między dorosłymi i tym sposobem każdy robił tylko jednej osobie prezent;-)
Ciekawe czy w tym roku będzie tak samo;-)
Oczywiście dzieci dostały prezent od każdego normalnie- na szczęście dużych wydatków nir było,bo zarówno u mnie jak i u męża jest tylko po jednym dziecku;-)

Ostatnio z kimś rozmawiałam ( teraz nie mogę sobie przypomnieć kto to był:-P) temat zszedł właśnie na kobiety w ciąży to mówił, że ciężarne go nie kręcą, ale za to karmiące mamuśki to jak najbardziej. Nawet powiedział, że czasem sobie włączy film dla dorosłych,gdzie właśnie "strzelają" mlekiem z piersi- nie powiem, że byłam w szoku, że już nawet takie coś kręcą...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsi5el7zq.png

Odnośnik do komentarza

Widzisz Marta na taki właśnie pomysł wpadła w tym roku moja siostra. Będzie nas razem dorosłych 8 osób plus moich dwóch chłopaków :-) zawsze się kupowało każdemu coś (choć przeważnie rodzicom kupowaliśmy wspólnie coś większego) a teraz skupimy się każdy na jednej osobie i będzie super :-)
Z tym ze zostają mi jeszcze tesciowie, siostra mojego męża ze swoim mężem i dwójką dzieci oraz dwoje dzieci kuzynki mojego męża - bo jest chrzestnym i zawsze coś im kupujemy a oni naszym chłopakom, także trochę tego jest :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Oj Marta będzie impreza :-) ja mojemu na urodziny kupiłam voucher na masaż na gruponie, bo mi jeczal ze go plecy bolą i był bardzo zadowolony z prezentu, a dużo kasy nie wydałam, więc ja też byłam zadowolona :-)
Prezent dla starszego syna juz mam wymyślony, zaczął trenować zapasy i jak mu ochota do grudnia nie przejdzie, to dostanie profesjonalne buty pod choinkę :-)
Mężowi wymyśliłam karnet na squasha tylko nie wiem czy sam będzie chciał chodzić, bo póki co ja mu nie dam rady towarzyszyć :-)
Z mlodszym synem mam problem, ale chyba jeszcze tu pójdę w stronę jego ulubionych klocków :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też rodzina duża ale wymyśliliśmy że składamy się po 15 zł na każdego w rodzinie i kupujemy jeden prezent od wszystkich a my dziecią osobno, no i zostają nam rodzice moi siostra z rodziną im też kupujemy osobno. A że rodzina męża duża to fajna suma się składa i można kupić coś fajnego.
Opadłam z sił, zrobiłam na obiad sałatkę i nie mam siły jej zjeść

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...