Skocz do zawartości
Forum

Pokarm pomimo nie karmienia piersią?! Co robić??


Gość Lovenaluis

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lovenaluis

Od porodu nie karmie piersią (nie stosowałam żadnych leków na zatrzymanie laktacji).
Jestem po porodzie 6 tygodni...
Nie mam pełnych piersi, ale gdy nacisnę sutka to pojawi sie pare kropel pokarmu...
Kiedy pokarm zaniknie ?? Czy to jest powód do niepokoju ze wciąż mam go mimo ze nie karmie ??

Dodam ze sam nigdy nie leci.

Odnośnik do komentarza

Mi blokowały mi się kanały mleczne podczas karmienia i w zasadzie od początku karmię butlą. Pokarmu nie miałam prawie wcale a miałam wycieki do 3 miesięcy po porodzie. Jak nacisnęłam nic nie leciało, a jak nie robiłam ni staniki moczyłam. Najczęściej działo się to po ciepłym prysznicu. Cieszę się, że już przeszło:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/ij8n1j2.png

Odnośnik do komentarza
Gość taka jedna

Samo przejdzie, mechanizm laktacji jest taki: stymulujesz piersi, pokarm będzie, nie stymulujesz nie będzie. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Warto dopytać też położną lub lekarza aby przypadkiem nie doprowadzić do zastoju pokarmu i tego typu niespodzianek.

Odnośnik do komentarza

Z czasem powinien zaniknąć ale jak sie ma pokarm to takiego maluszka najlepiej jak najdłużej karmic :) Wiele kobiet ma problem właśnie z brakiem pokarmu i bardzo chciałyby karmić ale jest na to sposób aby to zmienić odpowiednia dieta i picie wody i wspomagające preparaty jak np.prolaktan i da się trzeba tylko chcieć i się postarać dla dobra dziecka.

Odnośnik do komentarza
Gość anitaanitamta

Mi się wydaje, że jeśli już na pradę nie ma mleka w piersi to jest to schorzenie jakieś, czytałam o tym, że jest jakaś choroba, przez którą kobieta nie ma szans na karmienie, nie pamiętam jak się nazywała. W innych przypadkach prolaktan powinien pomóc, chociaż zdarza się, że wystarczy zmiana sposobu przystawienia do piersi.

Odnośnik do komentarza
Gość aneta992

Ciało kobiety to niezwykła zagadka :P czasem działa jak chce, choćbyśmy potrzebowały czegoś innego. W takich czasach żyjemy, może kiedyś było łatwiej, ale jest jak jest, więc trzeba sobie radzić. Ja w zeszłym roku piłam Prolaktan, nie chciałam dawać córeczce mleka modyfikowanego, za mała była. Jednego dnia pokarm był, drugiego nie, masakra... Ale Prolaktan bardzo pomógł, po 3 dniach miałam regularną ilość pokarmu i święty spokój (no, na tyle ile można go mieć, mając kilkutygodniowego bobasa w domu ;))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...